Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 05, 2025 14:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 466 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24 ... 32  Następna strona
 ACTA - koniec wolnego internetu? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr sty 25, 2012 11:23
Posty: 302
Post Re: ACTA - koniec wolnego internetu?
Acro napisał(a):
W Polsce 50%, a w niektórych krajach nawet 90% oprogramowania jest nielegalne. Uważasz, ze wszyscy ci ludzie gdyby nie pirackie kopie przesiedliby się na Linuxa i Open Office?


Gdyby się przesiedli straciłby na tym tylko Microsoft. Ktoś do nich z góry jakiś czas temu wprost o tym mówił - dla takiej firmy najlepiej jest, kiedy ludzie używają ich oryginałów, wiadomo. Ale jeśli mają używać czego innego to lepiej, aby używali spiraconych wersji ich produktu, ponieważ wtedy, w sytuacji kiedy podejmą np. jakąkolwiek działalność gospodarczą i będą musieli używać oryginałów, wybiorą produkt, który dobrze znają.


N lut 19, 2012 21:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: ACTA - koniec wolnego internetu?
Czyli dla prawdziwie wolnego internetu lepiej będzie, jak zwalczy się piractwo. :D

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


N lut 19, 2012 21:57
Zobacz profil
Post Re: ACTA - koniec wolnego internetu?
Cytuj:
Czyli przynajmniej na początku tego (krótkiego zresztą) łańcuszka pojawia się legalny zakup.

o_O To chyba jest oczywiste???

Cytuj:
Potencjalność straty wynikającej ze ściągnięcia pliku wynika z tego, ze osobą sciągająca, gdyby nie zdobyła go nielegalnie, byłaby gotowa za niego zapłacić.

taaa, przykład świata mody Ci przeczy. Nie kupię torebki "Channel" nawet jeśli nadal będzie się tworzyć nowe przepisy do walki z podróbkami. Za to na targu czy w sieciówce już tak. Zapewne różnica w logu będzie taka "Chanel", a reszta bez zmian. Jeżeli nie będzie opcji zakupu na miarę mojego portfela to mając do wyboru podróbkę vs. oryginał telewizora, kupię podróbkę. Jeżeli nic lub oryginał, to wybiorę "nic", bo zwyczajnie zabraknie pieniędzy. To chyba oczywiste?
Firma Channel ani producent oryginału telewizora nie zarobi na mnie do czasu, aż poprawi się moja sytuacja finansowa.
Skoro im bogatszy kraj, tym więcej obywateli kupuje oryginał, to zależność się potwierdza.

Cytuj:
czy w związku z tym, ze strata z kradzieży nieużywanej koszuli jes6t tylko potencjalna, to takie przywłaszczenie jest ok?

Acro....
odpowiadałam już. Powtórzę: kradzież rzeczy materialnej- a więc przywłaszczenie, zawsze nią będzie, choćby to był dom, a babcia ze sklerozą o nim zapomni i zamieszka pod mostem. Dla Ciebie nie- i ja to szanuję.
Dla Ciebie kradzieżą jest to, że ja zrobię kopię Twojej budy Twojego psa dla mojego psa. Dla mnie kradzieżą nie jest. Tak samo jak wtedy, gdy zrobię sobie taki ogródek z oczkiem wodnym dokładnie identyczny jak u Ciebie. Zrozum, że kopia to nie zabranie fizycznej rzeczy, która do kogoś należy. Nawet nasze prawo tak nie rozumuje jak Ty, o czym ktoś Ci pisał.
Cytuj:
I o co chodzi tu z ta moralnością? Uważam, ze legalizm jest moralny.

o_O
Acha, czyli wszystkie działania komuny były moralne, bo zgodne z prawem? Jak sobie uchwalą, że każdego z kolczykiem w nosie policja ma rozstrzelać to ich działanie jest moralne?
Tu mnie zaskoczyłeś, bo ja kieruję się twierdzeniem I.Kanta., i nie zawsze zapisy prawa są moralne wg mnie.
Cytuj:
Podobnie dla niektórych zabić kogoś z poza bandy jest ok - czy taka własna definicja morderstwa powoduje, że powinniśmy unikać moralizowania nt zbrodni?

A czy kobieta zabijająca swojego kata popełnia morderstwo? Tak się składa, że ocena moralna zbrodni łatwa nie jest.
Bardziej chodziło o to, aby nie traktować prawa jak Boga. Jak prawo mówi, że każdy powinien wstawać lewą nogą czy też jak to w niektórych stanach USA, zakazuje niektórych pozycji seksualnych, to ty z pełną powagą skrupulatnie będziesz wypełniał zapisy?
Wiesz, czytający Orwella właśnie mogli wyciągnąć wnioski, że prawo nie zawsze jest dobre i należy ślepo się mu podporządkowywać.
Cytuj:
Jak można argumentować? Bo ja argumentuję tak: trzeba z X walczyć, bo X jest złe. A ty na to: ale X ma miejsce od zawsze, więc po co z tym walczyć.

Spróbuję inaczej:
alkohol to narkotyk. Jest zły. Mamy wiele dowodów na jego społeczną szkodliwość.Trzeba z tym walczyć ( UE dzielnie się weźmie za ten problem na wiosnę). Jakie masz autorskie pomysły na walkę z tym problemem?
I Twój błąd z kiepską analogią polega na tym, że ja piszę o MARGINESIE. Że każde prawo winno tworzyć się z myślą, że nie będzie doskonałe i doskonałe nie będzie nigdy, ponieważ zawsze będzie margines, który przepisy obejdzie.
Jeśli nie dotarło: pisałam, że nasze prawo wystarczy. Co to ma więc do rzeczy co ty tu piszesz w cytacie? Jaki to ma sens, skoro nigdzie nie pisałam o tym, po co z tym walczyć?
Raczej może napisz mi konkretnie co nowego wprowadza ACTA do naszego prawa, skoro mi wyjaśniasz, że wszystko regulują nasze przepisy, bo jeśli to prawda, to po co podpisywać coś co nic nowego, bardziej restrykcyjnego nie wprowadza?
Cytuj:
Zgadzam się. I co w związku z tym?

Acro- każdy obywatel jako potencjalny przestępca
Val - obywatel potencjalnie niewinny
I od takich założeń zależy jakie kto będzie miał naciski co do kierunku w ustalaniu prawa i jego kształtu. Rozumiesz?
Cytuj:
Powtarzam: czy zwalczanie to tylko permanentna kontrola? A profilaktyka? Zabezpieczenia? Podniesienie skuteczności ścigania?

Profilaktyka- kamera w domu i podsłuch i czip. Kontrolują czy wszystko w porządku. Jak gość przygotowuje siekierę i idzie do ofiary- koguty i łapanie oprawcy.
Zabezpieczenia- patrz wyżej,
podniesienie skuteczności ścigania- patrz wyżej. Masz kamerę, więc sobie zobaczą film. Mają dowody, mają lokalizację mordercy. Skuteczność znacznie wyższa.
Tak w ogóle- poczytaj 1984 Orwella, jakaż tam skuteczność łapania przestępców, jak profilaktyka i w ogóle. No cud, miód i malinki.
A skoro każdego obywatela ma się traktować jak potencjalnego przestępcę, to chipy, kamery i podsłuchy jak ulał pasują do takiego poglądu i żaden ustawodawca nie ma po co mieć obiekcji, w końcu nie wiadomo czy jak profilaktycznie nie założy się cudów techniki, to ktosik może kogoś zabić, więc lepiej zapobiegać niż leczyć skutki ;>
Cytuj:
Ale jeśli nie zarobi na pracach nad nowym produktem,

mi obecne prawo nie przeszkadza, Tobie tak. Więc udowodnij, że ACTA jest potrzebne aby dodatkowo chronić firmę przed utratą zysku i zabijaniem innowacyjności.

Co do Chin- no to może teraz podaj mi metodologię, zależności i całą resztę. Sam tego wymagasz wobec innych, więc bądż konsekwentny^^. No może jeszcze dodatkowo wykaż skuteczność obrony patentów :D :D :D

Cytuj:
Rozwiń pytanie, nie rozumiem go.

Innowacja nie zawsze jest opatentowana. A więc takie laptopy- ktoś wynalazł innowacyjne rozwiązanie w zakresie podzespołów i wprowadza do swojego produktu je. Konkurencja kupuje produkt swojego konkurenta rozkłada na czynniki pierwsze, ulepsza cudzą innowację i wprowadza do swojego produktu. Tak samo robi się wszędzie. A takie sprzęty analogowe-cyfrowych nie wymyślono, nie znając specyfiki analogu.
Cytuj:
Wielu nie kupi, ale wielu jednak kupi. I tu będzie zysk.

Proszę o źródła, wyliczone zależności, metodologię itp :D
Konflikt polega na tym, że nie wiesz, ile osób jednak kupi.

Cytuj:
A jak się świetnie sprzedają! Nawet jakas nasza "biedna " posłanka miała, jak się okazało, torebkę-podróbkę.

Z całym szacunkiem dla osób starszych, ale często ulegają swoim przyzwyczajeniom. Jeśli więc w zwyczaju miała kupować w x sklepie, to nic dziwnego, że nadal tam kupuje- przyzwyczaiła się.Gdyby miała dzieci, to by one chodziły już korzystały z udogodnień jakim jest większe kieszonkowe, a więc kasa na droższe, oryginalne rzeczy.
Natomiast taka Doda- najpierw z mężem tandeta z bazaru. Poprawa finansów i ciuchy z najwyższej półki, dodatki i cała reszta również.
Podróby mają wysoką sprzedaż w krajach biednych. Niską w bogatych.
W USA ludzie wymieniają części do samochodów głównie w autoryzowanych warsztatach. W RP rzadko, bo podróbki są tańsze i kwestia jest nieuregulowana tj. nikt tego nie zakazał, co nie zmienia faktu, że jest to podróbka. Tak samo do sprzętu elektronicznego wymiana nieoryginalncyh części jest podróbką, co wynika z logiki.

Proszę Acro- wypunktuj co nowego da nam ACTA. Współpraca międzynarodowa to ogólnikowe, nic nie mówiące sformułowanie.


N lut 19, 2012 23:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: ACTA - koniec wolnego internetu?
Cytuj:
taaa, przykład świata mody Ci przeczy. Nie kupię torebki "Channel" nawet jeśli nadal będzie się tworzyć nowe przepisy do walki z podróbkami. Za to na targu czy w sieciówce już tak. Zapewne różnica w logu będzie taka "Chanel", a reszta bez zmian. Jeżeli nie będzie opcji zakupu na miarę mojego portfela to mając do wyboru podróbkę vs. oryginał telewizora, kupię podróbkę. Jeżeli nic lub oryginał, to wybiorę "nic", bo zwyczajnie zabraknie pieniędzy. To chyba oczywiste?
Firma Channel ani producent oryginału telewizora nie zarobi na mnie do czasu, aż poprawi się moja sytuacja finansowa.
Skoro im bogatszy kraj, tym więcej obywateli kupuje oryginał, to zależność się potwierdza.

Ty nie, całą masa ludzi - tak, kupi. Bo dla nich ważne jest to logo. Nawet nie wiesz, jak dużo jest takich ludzi.
Cytuj:
odpowiadałam już. Powtórzę: kradzież rzeczy materialnej- a więc przywłaszczenie, zawsze nią będzie, choćby to był dom, a babcia ze sklerozą o nim zapomni i zamieszka pod mostem. Dla Ciebie nie- i ja to szanuj

Ale czemu?
Potencjalność straty piercionka w przypadku babci -sklerotyczki ci nie przeszkasza nazwać tej straty kradzieżą, w przypadku np programu - już tak.

Cytuj:
Dla Ciebie kradzieżą jest to, że ja zrobię kopię Twojej budy Twojego psa dla mojego psa.Dla mnie kradzieżą nie jest. Tak samo jak wtedy, gdy zrobię sobie taki ogródek z oczkiem wodnym dokładnie identyczny jak u Ciebie.

Nie jest dla mnie kradzieżą. Z wielu powodów, o których nie chce mi się pisać, a które powinnać znać.

Cytuj:
Acha, czyli wszystkie działania komuny były moralne, bo zgodne z prawem? Jak sobie uchwalą, że każdego z kolczykiem w nosie policja ma rozstrzelać to ich działanie jest moralne?
Tu mnie zaskoczyłeś, bo ja kieruję się twierdzeniem I.Kanta., i nie zawsze zapisy prawa są moralne wg mnie.

Nie, ponieważ komunizm nie był wprowadzony zgodnie z prawem, więc sam był nielegalny. Prawo tworznone przez nielegalne istytucje też jest nielegalne.

Cytuj:
Bardziej chodziło o to, aby nie traktować prawa jak Boga. Jak prawo mówi, że każdy powinien wstawać lewą nogą czy też jak to w niektórych stanach USA, zakazuje niektórych pozycji seksualnych, to ty z pełną powagą skrupulatnie będziesz wypełniał zapisy?

Jasne, ze nie, Jak coś jest w prawie złego, trzeba go zmieniać. Ale nie na zasadzie: to prawo zawsze było łamane, więc zlikwidujmy je. Muszą stać za tym zawsze jakieś racjonalne argumenty.

Cytuj:
alkohol to narkotyk. Jest zły. Mamy wiele dowodów na jego społeczną szkodliwość.Trzeba z tym walczyć ( UE dzielnie się weźmie za ten problem na wiosnę). Jakie masz autorskie pomysły na walkę z tym problemem?

Totalny OT, odpuszczę sobie swoje przemyślenia.
Jak się ma do tematu? Czego to ma być analogia?

Cytuj:
I Twój błąd z kiepską analogią polega na tym, że ja piszę o MARGINESIE. Że każde prawo winno tworzyć się z myślą, że nie będzie doskonałe i doskonałe nie będzie nigdy, ponieważ zawsze będzie margines, który przepisy obejdzie.

OK. Ale zawsze warto starać się, aby ten margines był jak najmniejszy.
Ale co to ma znowu do tematu, bo się pogubiłem.

Cytuj:
Jeśli nie dotarło: pisałam, że nasze prawo wystarczy. Co to ma więc do rzeczy co ty tu piszesz w cytacie? Jaki to ma sens, skoro nigdzie nie pisałam o tym, po co z tym walczyć?
OK. Teraz trzeba zacząc je egzekwować. Np 50% oprogramowanie w Polsce jest nielegalne.

Cytuj:
Raczej może napisz mi konkretnie co nowego wprowadza ACTA do naszego prawa, skoro mi wyjaśniasz, że wszystko regulują nasze przepisy, bo jeśli to prawda, to po co podpisywać coś co nic nowego, bardziej restrykcyjnego nie wprowadza?

Owszem pisałem i to ze trzy razy.
Ale teraz ACTA są dla mnie sprawą drugorzędną. Podstawowy problem jest taki, jak myślałem - po prostu protestujący nie widzą niczego złego w kradzeniu własności intelektualnej. Jak pisałem - o to naprawdę chodzi, a nie o jakiąś wyimaginowaną wolność internetu.

Cytuj:
Acro- każdy obywatel jako potencjalny przestępca
Val - obywatel potencjalnie niewinny
I od takich założeń zależy jakie kto będzie miał naciski co do kierunku w ustalaniu prawa i jego kształtu. Rozumiesz?

W którym miejscu Acro napisał, że każdy obywatel jako potencjalny przestępca?

Cytuj:
Profilaktyka- kamera w domu i podsłuch i czip. Kontrolują czy wszystko w porządku. Jak gość przygotowuje siekierę i idzie do ofiary- koguty i łapanie oprawcy.
Zabezpieczenia- patrz wyżej,
podniesienie skuteczności ścigania- patrz wyżej. Masz kamerę, więc sobie zobaczą film. Mają dowody, mają lokalizację mordercy. Skuteczność znacznie wyższa.

Wybacz, ale masz bardzo prymitywne pojmowanie zwalczania przestępczości.
Profilaktyka to także większa świadomość zagrożeń, znajomość ich unikania, narzędzia typu blokada skradzionych kompów czy komórek.
Zabezpieczenia - np lepsze zamki, szyfrowanie, procedury.
Ważna jest też zwykła edukacja - masa ludzi zwyczajnie nie wie, że np kupuje tylko licencję na jedno stanowisko.
W końcu nawet kamery - ale w miejscach publicznych. A jeśli chcesz zabezpieczyć sobie chatę - także w domu, ale tylko ty masz do nich dostęp.
Dalej: lepszy sprzęt na policji, więcej etatów, lepsze szkolenia, organizacja, współpraca.

Naprawdę myślenie, że poprawić walkę z przestępczością można tylko stosując totalną inwigilację świadczy o zupełnym braku wyobraźni.

Cytuj:
mi obecne prawo nie przeszkadza, Tobie tak. Więc udowodnij, że ACTA jest potrzebne aby dodatkowo chronić firmę przed utratą zysku i zabijaniem innowacyjności.
,
ACTA mają ułatwić egzekwowanie tego obecnego prawa w skali międzynarodowej. Wiele krajów nie ma tak nowoczesnego, jak my - te powinny je poprawić.

Cytuj:
Co do Chin- no to może teraz podaj mi metodologię, zależności i całą resztę. Sam tego wymagasz wobec innych, więc bądż konsekwentny^^. No może jeszcze dodatkowo wykaż skuteczność obrony patentów :D :D :D

Zacytowałem ci artykuł napisany przez fachowców, którzy obserwują problem. Czy ty takie opracowanie?

Cytuj:
Innowacja nie zawsze jest opatentowana. A więc takie laptopy- ktoś wynalazł innowacyjne rozwiązanie w zakresie podzespołów i wprowadza do swojego produktu je. Konkurencja kupuje produkt swojego konkurenta rozkłada na czynniki pierwsze, ulepsza cudzą innowację i wprowadza do swojego produktu. Tak samo robi się wszędzie. A takie sprzęty analogowe-cyfrowych nie wymyślono, nie znając specyfiki analogu.

Ale w czym problem?
Nie opatentował - nie ma ochrony. Nie wyczuł, ze stworzył coś ekstra, jego strata. Co w związku z tym?
Cytuj:
Cytuj:
Wielu nie kupi, ale wielu jednak kupi. I tu będzie zysk.

Proszę o źródła, wyliczone zależności, metodologię itp :D
Konflikt polega na tym, że nie wiesz, ile osób jednak kupi.

Przecież cały czas powtarzam, ze dokładnie nie wiem. Natomiast założenie , że nikt, jest, hmmm, delikatnie mówiąc, naiwne. Najlepszy dowód - popatrz na podane przez ciebie statystyki. W wyniku walki z piractwem przybywa jednak legalnych programów. Czyli jednak ich potrzebują, skoro nawet kupują.

Cytuj:
Z całym szacunkiem dla osób starszych, ale często ulegają swoim przyzwyczajeniom. Jeśli więc w zwyczaju miała kupować w x sklepie, to nic dziwnego, że nadal tam kupuje- przyzwyczaiła się.Gdyby miała dzieci, to by one chodziły już korzystały z udogodnień jakim jest większe kieszonkowe, a więc kasa na droższe, oryginalne rzeczy.

Czy z przyzwyczajenia, czy z oszczędności - KUPUJĄ te podróby!

Cytuj:
Podróby mają wysoką sprzedaż w krajach biednych. Niską w bogatych.

Bo w bogatych krajach ostro walczą z podróbami.
Cytuj:
W USA ludzie wymieniają części do samochodów głównie w autoryzowanych warsztatach. W RP rzadko, bo podróbki są tańsze i kwestia jest nieuregulowana tj. nikt tego nie zakazał, co nie zmienia faktu, że jest to podróbka

Primo - wcale nie jestem pewny, czy w USA dużo więcej korzystają z ASO niz w Pl. Widywałem tam masy niesieciowych warsztatów tak jak u nas.
Secundo - tańsze zamienniki to nie sa podróbki (chyba że opatentowanej częsci)!

Cytuj:
Proszę Acro- wypunktuj co nowego da nam ACTA. Współpraca międzynarodowa to ogólnikowe, nic nie mówiące sformułowanie.

Pisałem wielokrotnie, także w tym poście.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pn lut 20, 2012 1:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 25, 2012 11:23
Posty: 302
Post Re: ACTA - koniec wolnego internetu?
Acro napisał(a):

Cytuj:
Acha, czyli wszystkie działania komuny były moralne, bo zgodne z prawem? Jak sobie uchwalą, że każdego z kolczykiem w nosie policja ma rozstrzelać to ich działanie jest moralne?
Tu mnie zaskoczyłeś, bo ja kieruję się twierdzeniem I.Kanta., i nie zawsze zapisy prawa są moralne wg mnie.

Nie, ponieważ komunizm nie był wprowadzony zgodnie z prawem, więc sam był nielegalny. Prawo tworznone przez nielegalne istytucje też jest nielegalne.



Była mowa o moralności, czemu zmieniasz temat? Prawo tworzone przez legalne instytucje też może być niemoralne, zgodzisz się?

Acro napisał(a):

Cytuj:
Raczej może napisz mi konkretnie co nowego wprowadza ACTA do naszego prawa, skoro mi wyjaśniasz, że wszystko regulują nasze przepisy, bo jeśli to prawda, to po co podpisywać coś co nic nowego, bardziej restrykcyjnego nie wprowadza?

Owszem pisałem i to ze trzy razy.
Ale teraz ACTA są dla mnie sprawą drugorzędną. Podstawowy problem jest taki, jak myślałem - po prostu protestujący nie widzą niczego złego w kradzeniu własności intelektualnej.


Ja widzę, dlatego jestem przeciw wprowadzeniu czemuś, co jeszcze ułatwi działalność i tak już się nazbyt panoszących złodziejskich ZAIKSów i pokrewnych.


Pn lut 20, 2012 8:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: ACTA - koniec wolnego internetu?
Cytuj:
Była mowa o moralności, czemu zmieniasz temat? Prawo tworzone przez legalne instytucje też może być niemoralne, zgodzisz się?

Jest taka możliwość, choć tak od ręki przykładu nie wymyślę. Zwłaszcza, że historycznie i moralność się zmienia.

Cytuj:
Ja widzę, dlatego jestem przeciw wprowadzeniu czemuś, co jeszcze ułatwi działalność i tak już się nazbyt panoszących złodziejskich ZAIKSów i pokrewnych.

Załóż swój ZAIKS i na pewno twórcy natychmiast do ciebie uciekną od tych "złodziei", prawda? Zresztą, istnieją przecież konkurencyjne organizacje, tylko jakoś mało popularne. Ciekawe dlaczego?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pn lut 20, 2012 10:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: ACTA - koniec wolnego internetu?
Cytuj:
Ale teraz ACTA są dla mnie sprawą drugorzędną. Podstawowy problem jest taki, jak myślałem - po prostu protestujący nie widzą niczego złego w kradzeniu własności intelektualnej.


Acro, Acro. Ja wiem, że Ty kompletnie nie rozumiesz idei protestów przeciw ACTA, ba, śmiem twierdzić, że i samej umowy nie rozumiesz. Ale proszę Cię, nie uzurpuj sobie prawa do posiadania najprawdziwszej prawdy. Bo w powyższych słowach prawdy nie ma.

Wkleiłem wcześniej ciekawe linki, do których się oczywiście nie odniosłeś, a które obrazują co może spotęgować ACTA. Pozwolę sobie Cię wyręczyć i wkleić jeszcze raz:

http://fotoblogia.pl/2012/02/16/strzela ... j-na-meble

http://fotoblogia.pl/2011/10/12/plagiat ... a-slubnego

http://interaktywnie.com/biznes/artykul ... nie.com%29

http://www.wykop.pl/ramka/1045725/ripow ... szcze-raz/

Do takich absurdów będzie właśnie prowadzić ACTA. I tego chcą mafie pokroju ZAIKS i ich zagraniczne odpowiedniki (ciekawe czy tylko te polskie chcą zapłaty od darmowych piosenek). I m.in. przeciwko temu protestujemy.

Więc łaskawie skończ pisać bzdury.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Pn lut 20, 2012 11:07
Zobacz profil
Post Re: ACTA - koniec wolnego internetu?
Cytuj:
Ty nie, całą masa ludzi - tak, kupi. Bo dla nich ważne jest to logo. Nawet nie wiesz, jak dużo jest takich ludzi.

To obecnie tacy ludzi kupują oryginał- proste. A tu mowa o tych, których zasób portfela nie pozwala na zakup oryginału i jak mają wybór o jakim pisałam, to wybiorą to a nie co innego. Czy ty myślisz, że będą biegać po kredyty?
Proszę pokazać mi zależności, metodologię i wyniki ile takich ludzi jest.
Cytuj:
Potencjalność straty piercionka w przypadku babci -sklerotyczki ci nie przeszkasza nazwać tej straty kradzieżą, w przypadku np programu - już tak.

Powtarzam- program to strata co najwyżej potencjalna. Specjalnie o takiej pisze na twoje potrzeby, bo zauważyłam, że gdy się o takowej pisze, to lepiej rozumiesz o co chodzi, przynajmniej sens pojmujesz, a to już dużo.
I przypominam- zgadzam się z przepisami prawa, które określają tak a nie inaczej kradzież i z tym, jak określa to prawo "użytek własny". Czego nie rozumiesz?
Cytuj:
Nie jest dla mnie kradzieżą. Z wielu powodów, o których nie chce mi się pisać, a które powinnać znać.

Ps. Korzystasz z moich źródeł a sam stiwerdziłeś, że są niewiarygodne dopóki nie pokażę metodologii, zależności, badań itp. Jak więc możesz korzystać z danych, których nie uznajesz?Dlaczego niby w jednym przypadku wierzysz, że podali dobre dane, a w innym nie, dopóki szczegółowo ich nie przeanalizuję :D

To się już gubię w Twoich poglądach: analogiczne zrobienie kopii programu czy pliku to kradzież, a innych rzeczy już nie. To w końcu jak to jest?
Cytuj:
Nie, ponieważ komunizm nie był wprowadzony zgodnie z prawem, więc sam był nielegalny. Prawo tworznone przez nielegalne istytucje też jest nielegalne.

o_O. To w końcu jak z tym legalizmem? I w takim razie system legalny zawsze wprowadza legalne prawo i nigdy żaden zapis nie jest niemoralny? Zauważ, że pewne zapisy są w naszym kraju z dawnej komuny, czy też tworzyli je ludzie związani z nielegalnym systemem. Tj człowiek zawsze jest usprawiedliwony, a system, który sam wprowadzał nie? Wystarczyłoby, aby Stalin czy Hitler legalnie wprowadzili system i wtedy byś co do joty każdy przepis stosował bez zastanowienia?
Pokręcona logika.
Cytuj:
: to prawo zawsze było łamane, więc zlikwidujmy je. Muszą stać za tym zawsze jakieś racjonalne argumenty.

wszystko jest względne. I na wprowadzenie kamer do każdego domu też jest racjonalne wytłumaczenie. Alkohol ma się tak samo sensownie z analogią co morderstwa- ten sam bez sensu offtop. Nie mam ochoty po raz enty wyjaśniać bezsensownej analogi jaką stosujesz. Równie dobrą analogią jest alkohol. Jeden narkotyk legalny, reszta nie. A zgodnie z Twoją logiką trzeba konsekwentnie zwalczać to co złe. CIekawe, dlaczego tej konsekwencji w wielu dziedzinach nie ma :D
Cytuj:
OK. Ale zawsze warto starać się, aby ten margines był jak najmniejszy.
Ale co to ma znowu do tematu, bo się pogubiłem.

:o
Ano bo ty wzorem umysłowym urzędnika chcesz idealistycznie zwalczać margines, a nie kumasz, ze to walka z wiatrakami, bo ten margines zawsze będzie. W każdej dziedzinie prawa, nie tylko własności intelektualnej, ten margines jest- a Ty nie chcesz przyjąć do wiadomości, że to normalne. Przy prawie autorskim kombinować z nowym regulacjami nie trzeba akurat.
Cytuj:
po prostu protestujący nie widzą niczego złego w kradzeniu własności intelektualnej. Jak pisałem - o to naprawdę chodzi, a nie o jakiąś wyimaginowaną wolność internetu.

No to może Acro płać tantiem za każdą pożyczoną książkę, czy to z biblioteki czy to od sąsiada. Jestem pewna, że bez trudu znajdziesz nr konta bankowego autora. Jeśli teraz nie płacisz to uświadamiam Cię- jesteś złodziejem.
Wolność Internetu- bo próbuje się złamać system TOR, bo próbuje się zmusić dostawców do szpiegowania klientów...
Cytuj:
Wybacz, ale masz bardzo prymitywne pojmowanie zwalczania przestępczości.

No tak, bo te próby narzucenia szpiegowania klietnów to pic na wodę, a ACTA nic takiego nie wprowadza, bo niemożliwe aby była tak prymitywnym dokumentem :D
Zawsze robi się tak samo- najpierw ogólna ustawa co do tego i owego, potem jakaś inna, ale ma zapis, że dotyczy też pierwszej ustawy, potem jakieś rozporządzenie, że to i owo ma być tak i tak traktowane i tak coraz szerzej zmniejsza się wolność obywatela. Choćby pamiętna ustawa dająca NIK szerokie uprawnienia. I niby dlaczego nie zwiększać skuteczności policji przez wszszczepianie chipów obywatelom i monitoring? Przecież skuteczność się zwiększy, a sam wyznajesz zasadę, że im mniejszy margines zła, tym lepiej. Więc co jest nie tak? Jednak wolisz już ten margines zła?
Cytuj:
Dalej: lepszy sprzęt na policji, więcej etatów, lepsze szkolenia, organizacja, współpraca.

Statystyki wykrywania się zwiększają, bo firmy płacą policji nagrody za zwalczanie nielegalnych programów.
I daj sobie spokój z policją. Coraz więcej umarzania spraw, bo policjant boi się podjechać złapać kibola katującego przechodnia- lawinowo rośnie spadek skuteczności w takich przypadkach policji, mimo monitoringów. Stereotypy o skuteczności policji skądś się wzięły. Jeśli nie masz kogoś w swoim otoczeniu, kto nie ma złych doświadczeń z policją, to gratuluję. A ostatnia sprawa z detektywem poruszyła problem, o którym chyba już wszyscy wiedzą, a nic się z tym nie robi.
Cytuj:
ACTA mają ułatwić egzekwowanie tego obecnego prawa w skali międzynarodowej. Wiele krajów nie ma tak nowoczesnego, jak my - te powinny je poprawić.

Czyli jest dobre dla innych krajów, ale dla nas nie- miło słyszeć takie uwagi. Bo nadal nie wiem, co ty pod tym ogólnikowym zwrotem rozumiesz- konkrety.
Cytuj:
Zacytowałem ci artykuł napisany przez fachowców, którzy obserwują problem. Czy ty takie opracowanie?

A ja dałam Ci linka do profesjonalnej organizacji i jak widać- masz podejście schizofrenika do źródeł. Tak daj mi opracowanie takie jakie żądasz od innych, nie stosuj podwójnych standardów.
Cytuj:
Nie opatentował - nie ma ochrony. Nie wyczuł, ze stworzył coś ekstra, jego strata. Co w związku z tym

Dla Ciebie innowacyjna rzecz musi być opatentowana, aby była innowacyjnością :D :D :D
Prymitywne podejście. Chciałeś wyjaśnienia odnośnie Chin- bo się czepiałeś, że korzystają z cudzej innowacji- no właśnie- co z tego, że z takiej korzystają? Nie umniejsza to nikogo innowacyjności.

Cytuj:
Przecież cały czas powtarzam, ze dokładnie nie wiem. Natomiast założenie , że nikt, jest, hmmm, delikatnie mówiąc, naiwne

Acha, czyli schizofreniczne podejście kolejny raz- każdy kto nie poda metodologii, założeń, źródeł, itp. nie ma racji, dopóki takich nie przedstawi, a ty już tak, bo tak.
Cytuj:
Czy z przyzwyczajenia, czy z oszczędności - KUPUJĄ te podróby!

I to Cię tak boli?
Cytuj:
Bo w bogatych krajach ostro walczą z podróbami.

Schizofrenia nr kolejny? Czy też może Polska to bogaty kraj? W USA łatwo kupić podróbę. Czy to biedny kraj? Ale zgodnie z twoimi standardami- czekam na metodologię, zależności, badania, wyniki itp.
Cytuj:
Primo - wcale nie jestem pewny, czy w USA dużo więcej korzystają z ASO niz w Pl. Widywałem tam masy niesieciowych warsztatów tak jak u nas.
Secundo - tańsze zamienniki to nie sa podróbki (chyba że opatentowanej częsci)!

Primo- zależy widocznie od stanu. Byłeś w jakimś biednym?
Secundo- oryginał może być tylko jeden. Wszystko inne to podróbka, zwana ładnie "zamiennik". Masz rację, jeśli ten zamiennik jest produkowany przez firmę współpracującą z tą, która oryginał wyprodukowała. Wynika to z logiki. Czy może być zamiennik sukienki Dolce&Gabbana? Czy to zwykła tańsza podróba? Wygląda na to, że trzeba Cię uswiadomić co to jest podróbka :D
No chyba, że udowodnisz różnicę między podróbą a zamiennikiem a oryginałem.


Pn lut 20, 2012 11:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: ACTA - koniec wolnego internetu?
Nie znajduję przyjemności w dyskutowaniu z Tobą, Mroczny. A że mam tu licznych sensowniejszych interlokutorów, to moge pogrymasić i ciebie sobie odpuścić. Trudno traktować poważnie osobę, która twierdzi, że można mając zerowe przychody i koszty nie osiągnąć straty albo że 80% piratów płaci dobrowolnie za nielegalnie zdobyte materiały... Zwyczajnie wymagam pewnego minimalnego poziomu uczciwości w dyskusji, którego nie osiągasz.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pn lut 20, 2012 11:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: ACTA - koniec wolnego internetu?
Mroczny Pasażer napisał(a):
Wkleiłem wcześniej ciekawe linki, do których się oczywiście nie odniosłeś, a które obrazują co może spotęgować ACTA.

Nie do mnie, ale się odniosę: te linki robią wrażenie jedynie na tych, którzy i tak czują dziejową misję w walce z ACTA. U pozostałych nie wywołają raczej nic innego niż wzruszenia ramion.


Pn lut 20, 2012 11:33
Zobacz profil
Post Re: ACTA - koniec wolnego internetu?
Cytuj:
W którym miejscu Acro napisał, że każdy obywatel jako potencjalny przestępca?


Cytuj:
Cytuj:
Różnica pomiedzy tobą a mną, jest taka- ja się nie zgadzam na traktowanie obywatela jako potencjalnego przestępcę w imię walki z słuszną ideą taką jak piractwo, morderstwo, pedofilia itp

Acro:
Zgadzam się. I co w związku z tym?


Radzę dokładniej czytać z czym się zgadzasz.


Pn lut 20, 2012 11:49
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: ACTA - koniec wolnego internetu?
Cytuj:
To obecnie tacy ludzi kupują oryginał- proste. A tu mowa o tych, których zasób portfela nie pozwala na zakup oryginału i jak mają wybór o jakim pisałam, to wybiorą to a nie co innego. Czy ty myślisz, że będą biegać po kredyty?
Proszę pokazać mi zależności, metodologię i wyniki ile takich ludzi jest.

Również część z tych kupujących podróbki kupi, nie mając wyboru, oryginał. Pani posłanka raczej biedna nie była (chyba Szypińska), ale kupiła podróbę, więc to niekoniecznie sprawa zasobności portfela. Jeśli nie będzie ich stać - kupią 'no name". I co - wielka krzywda im się stanie?

Jakie chcesz tu badania? To zwykła logika.

Cytuj:
Cytuj:
Potencjalność straty piercionka w przypadku babci -sklerotyczki ci nie przeszkasza nazwać tej straty kradzieżą, w przypadku np programu - już tak.

Powtarzam- program to strata co najwyżej potencjalna

Dokładnie tak samo jak tego pieścionka.
Który raz cię proszę żebyś nazwała rzeczywistą, nie potencjalną stratę babci.Bardziej nie założy pieścionka? Bardziej go nie sprzeda? No czego nie zrobi, co traci?

Cytuj:
I przypominam- zgadzam się z przepisami prawa, które określają tak a nie inaczej kradzież i z tym, jak określa to prawo "użytek własny". Czego nie rozumiesz?

To czemu usprawiedliwiasz piractwo?

Cytuj:
To się już gubię w Twoich poglądach: analogiczne zrobienie kopii programu czy pliku to kradzież, a innych rzeczy już nie. To w końcu jak to jest?

Rety, Val, litości.
Najprościej w świecie: czy projekt budy jest chroniony patentem? Są tam jakieś innowacje? Jeśli nie, to czemu nie wolno Ci go skopiować?

Cytuj:
I w takim razie system legalny zawsze wprowadza legalne prawo i nigdy żaden zapis nie jest niemoralny?

Owszem, teoretycznie może być, jest to jednak trudne w związku z tym wymaga poważnego udowodnienia, że takim jest.

Cytuj:
Wystarczyłoby, aby Stalin czy Hitler legalnie wprowadzili system i wtedy byś co do joty każdy przepis stosował bez zastanowienia?

Trudno legalnie wprowadzić przepisy, niszczące własny naród. Prosty test na legalność: czy można takie prawo zmienić. Jeśli nie - to chyba system nie jest sprawiedliwy.
Cytuj:
Równie dobrą analogią jest alkohol. Jeden narkotyk legalny, reszta nie. A zgodnie z Twoją logiką trzeba konsekwentnie zwalczać to co złe. CIekawe, dlaczego tej konsekwencji w wielu dziedzinach nie ma

Nie rozumiem tej analagi ani czego to ma być analogia.

Cytuj:
A zgodnie z Twoją logiką trzeba konsekwentnie zwalczać to co złe. CIekawe, dlaczego tej konsekwencji w wielu dziedzinach nie ma

To, że nie można zwalczyc zła wszędzie nie oznacza, że w ogóle mamy tę walkę sobie odpuścić.

Cytuj:
Ano bo ty wzorem umysłowym urzędnika chcesz idealistycznie zwalczać margines, a nie kumasz, ze to walka z wiatrakami, bo ten margines zawsze będzie. W każdej dziedzinie prawa, nie tylko własności intelektualnej, ten margines jest- a Ty nie chcesz przyjąć do wiadomości, że to normalne. Przy prawie autorskim kombinować z nowym regulacjami nie trzeba akurat.

Proszę o jasną deklarację: czy jesteś za zwalczaniem morderstw mimo, że i tak zawsze będzie margines morderstw, którym nie zapobiegniemy i morderców, których nie złapiemy?

Cytuj:
No to może Acro płać tantiem za każdą pożyczoną książkę, czy to z biblioteki czy to od sąsiada. Jestem pewna, że bez trudu znajdziesz nr konta bankowego autora. Jeśli teraz nie płacisz to uświadamiam Cię- jesteś złodziejem.

Nie jestem, bo genaranie sami wydawcy nie domagają się takich zapisów - choć logicznie właściwie powinni. I wtedy pewno wypożyczalnia będzie kasowała tantiemy i przekazywała - rozwiązania moga być tu różne. Poza tym - niespecjalnie Twoja odpowiedź ma się do mojega zapisu:
po prostu protestujący nie widzą niczego złego w kradzeniu własności intelektualnej. Jak pisałem - o to naprawdę chodzi, a nie o jakiąś wyimaginowaną wolność internetu.
Chcesz powiedzieć, ze boją się, ze zapłacą za wypożyczenie książki? :D Ciekawe, że jakoś nikt tego na sztandarach i transparentach nie niósł...

Cytuj:
Wolność Internetu- bo próbuje się złamać system TOR, bo próbuje się zmusić dostawców do szpiegowania klientów...

Po złamaniu TOR internet nie będzie wolny? Czemu?
Co rozumiesz przez szpiegowanie klientów? Mają sprawdzać, co który robi i wysyłać raporty do policji czy co?

Cytuj:
No tak, bo te próby narzucenia szpiegowania klietnów to pic na wodę, a ACTA nic takiego nie wprowadza, bo niemożliwe aby była tak prymitywnym dokumentem :D

Można zwalczać przestępczość innymi metodami. Pisaliśmy nie tylko o piractwie, ale o wszelkiej przestępczości.

Cytuj:
Zawsze robi się tak samo- najpierw ogólna ustawa co do tego i owego, potem jakaś inna, ale ma zapis, że dotyczy też pierwszej ustawy, potem jakieś rozporządzenie, że to i owo ma być tak i tak traktowane i tak coraz szerzej zmniejsza się wolność obywatela

To dla pewności zlikwidujmy sejm i niech już nie powstanie żadna ustawa :(

Cytuj:
I niby dlaczego nie zwiększać skuteczności policji przez wszszczepianie chipów obywatelom i monitoring? Przecież skuteczność się zwiększy, a sam wyznajesz zasadę, że im mniejszy margines zła, tym lepiej. Więc co jest nie tak? Jednak wolisz już ten margines zła?

Dlatego, że to zbytnia i niepotrzebna ingerencja w prywatność. Przestępczość można zwalczać też innymi metodami, czego usilnie starasz się nie zauważyć.

Cytuj:
Statystyki wykrywania się zwiększają, bo firmy płacą policji nagrody za zwalczanie nielegalnych programów.
I daj sobie spokój z policją. Coraz więcej umarzania spraw, bo policjant boi się podjechać złapać kibola katującego przechodnia- lawinowo rośnie spadek skuteczności w takich przypadkach policji, mimo monitoringów. Stereotypy o skuteczności policji skądś się wzięły. Jeśli nie masz kogoś w swoim otoczeniu, kto nie ma złych doświadczeń z policją, to gratuluję. A ostatnia sprawa z detektywem poruszyła problem, o którym chyba już wszyscy wiedzą, a nic się z tym nie robi

Stereotypy biorą się często znikąd.
W ciągu ostatnich 20 lat niesamowicie wzrosła skuteczność ścigania złodziei samochodów. Czy to dlatego, ze w każdym jest kamera z bezpośrednią transmisją na komisariat?

Zreszta, jeśli policja źle działa to jest właśnie świetny argument z tym, ze bez masowej inwigilacji można poprawić walkę z przestępczością tylko poprawiając organizację samej policji.

Cytuj:
Czyli jest dobre dla innych krajów, ale dla nas nie- miło słyszeć takie uwagi. Bo nadal nie wiem, co ty pod tym ogólnikowym zwrotem rozumiesz- konkrety.

Słyszysz głosy w swojej głowie. :(
My skorzystamy, bo będzie nam np łatwiej szukać piratów Wiedźmina za serwerach Australii.

Cytuj:
A ja dałam Ci linka do profesjonalnej organizacji i jak widać- masz podejście schizofrenika do źródeł. Tak daj mi opracowanie takie jakie żądasz od innych, nie stosuj podwójnych standardów.

Podałaś suche liczby, bez opracowania. Czekam choćby na wyliczenie korelacji, siły związku itp.
Zę istnieją liczby, to ja wierzę. Ciekawy jestem czy faktycznie wyjdzie z nich zależność, o której piszesz.

Cytuj:
Dla Ciebie innowacyjna rzecz musi być opatentowana, aby była innowacyjnością :D :D :D
Prymitywne podejście. Chciałeś wyjaśnienia odnośnie Chin- bo się czepiałeś, że korzystają z cudzej innowacji- no właśnie- co z tego, że z takiej korzystają? Nie umniejsza to nikogo innowacyjności.
,Dla mnie innowacja musi być opatentowana, aby była chroniona. Patent daje wiedzę innym, ze ktoś to już wymyśłił. Jeżeli twórca podejrzewa, że wymyślił coś ekstra, to tak to zrobi. Jeśli nie - to trudno go zmuszać. Z czym masz tu problem - nie wiem.

(PS właściwie to istnieje też pewna ochrona nieopatentowanych pomysłów, ale tu sprawy sa trudne. Vide casus FB)

Cytuj:
Acha, czyli schizofreniczne podejście kolejny raz- każdy kto nie poda metodologii, założeń, źródeł, itp. nie ma racji, dopóki takich nie przedstawi, a ty już tak, bo tak.

Podaję swoja metodologię: prosta logika. Np taka: każdy komp potrzebuje systemu. Jeśli zliwkidujemy piractwo to czy każdy z piratów zainstaluje linuksa? Naiwne, bo wiele programów nie będzie mu chodzić, gier, ale w tym biznesowych,(np ksiągowe), więc taniej wyjdzie kupić legalne okienka niż przestawiać firmę na nowe programy magazynowe, fakturowania itd. Zresztą, powoli przybywa tych legalnych, więc jednak ludzie są gotowi płacić.

A skoro twierdzisz, że wszyscy piraci zaopatrzą się w legalne darmowe programy - to w czym problem? Nic ich to nie będzie kosztowało, więc o co walczyć?

Cytuj:
Cytuj:
Czy z przyzwyczajenia, czy z oszczędności - KUPUJĄ te podróby!

I to Cię tak boli?

Firmy produkujące podróby osiągają dodatkowy zysk kosztem firm, które wypracowały sobie markę ciężka pracą i inwestycjami. Ich jakość jest gorsza, wielu ludzi myśli, że to oryginały sa takie do d... i psuje sie tak marka. Trochę irytujące, nie sądzisz?

Cytuj:
Cytuj:
Bo w bogatych krajach ostro walczą z podróbami.

Schizofrenia nr kolejny? Czy też może Polska to bogaty kraj? W USA łatwo kupić podróbę. Czy to biedny kraj? Ale zgodnie z twoimi standardami- czekam na metodologię, zależności, badania, wyniki itp.

Nie rozumiem.
Sugerujesz, ze Wenezueli czy nawet w Polsce walczy się zp piractwem tak samo ostro, jak np w Francji, gdzie inspektorzy rutynowo sprawdzają w firmach legalność oprogramowania?

Cytuj:
Primo- zależy widocznie od stanu. Byłeś w jakimś biednym?
Secundo- oryginał może być tylko jeden. Wszystko inne to podróbka, zwana ładnie "zamiennik". Masz rację, jeśli ten zamiennik jest produkowany przez firmę współpracującą z tą, która oryginał wyprodukowała. Wynika to z logiki. Czy może być zamiennik sukienki Dolce&Gabbana? Czy to zwykła tańsza podróba? Wygląda na to, że trzeba Cię uswiadomić co to jest podróbka :D
No chyba, że udowodnisz różnicę między podróbą a zamiennikiem a oryginałem.

1. Byłem w różnych, ale więcej najwięcej czasu w bogatych, konkretnie MA i CA. I tam widziałem dużo małych warsztatów. Serio.

2.Podróbką byłoby, gdyby podawało się za oryginał. Jeśli na wypordukowanych w garażu u pana X chlapaczach byłby znak VW i napis "100% made by VW" - to byłaby podróba. Mozesz uszyć identyczną sukienkę jak ten Dolce&Gabbana (bo wzór nie jest zastrzeżony), ale nie moze go tak ometkować. Val, moze dowiedz się, z czym walczysz, bo walczysz bardziej z demonami w swojej głowie a nie z rzeczywistymi problemami.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pn lut 20, 2012 12:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: ACTA - koniec wolnego internetu?
Acro napisał(a):
Nie znajduję przyjemności w dyskutowaniu z Tobą, Mroczny. A że mam tu licznych sensowniejszych interlokutorów, to moge pogrymasić i ciebie sobie odpuścić. Trudno traktować poważnie osobę, która twierdzi, że można mając zerowe przychody i koszty nie osiągnąć straty albo że 80% piratów płaci dobrowolnie za nielegalnie zdobyte materiały... Zwyczajnie wymagam pewnego minimalnego poziomu uczciwości w dyskusji, którego nie osiągasz.


Dziękuję za oficjalne przyznanie się do przegrania dyskusji ze mną. ;D W końcu się odwazyłeś, gratuluję.

I po raz kolejny powtarzam: czy Ty jesteś taką tępą strzałą czy tylko na takiego się robisz? Prosiłem o proste kopiuj-wklej moich słów, w których twierdzę, że 80% piratów płaci dobrowolnie za ściągnięty content. Prosiłem? Nie podałeś. Więc łaskawie nie przypisuj mi nie moich słów, rozumiesz to człowieku? Nic, kompletnie nic nie wykazałeś nt. rzekomych strat organizacji wydawniczych i artystów, powtarzasz jak mantrę, że ściąganie to kradzież, sam z tej kradzieży korzystasz używając GS, a masz czelność pouczać innych i wyzywać ich od złodziejów o przypisywaniu im nie swoich słów na potrzeby własnej argumentacji nie wspomnę.

Masz, zrobię to za Ciebie i wykażę Twoją kompromitację. Oto moje słowa, o których ty mówisz:

" Trudno traktować poważnie osobę, która twierdzi, (...) że 80% piratów płaci dobrowolnie za nielegalnie zdobyte materiały..."

Mroczny Pasażer napisał(a):
Po pierwsze - nie manipuluj. Pliki posiadają na dysku całkowicie legalnie. No, co do gier jedynie można dyskutować.
Po drugie - nie wiem i Ty też nie wiesz. Może 10%, może 30%, a może 80%? Ile by nie było - po ściągnięciu pliku szansa na zakup towaru po zapoznaniu się z nim wzrasta. Polecam przytoczony przeze mnie odcinek SP, jest to wyjaśnione w prosty, a zarazem komiczny sposób jak na SP przystało.


A jak Ty na to odpisałeś? O tak:

Acro napisał(a):
2. 80%... Oj, bo umrę ze śmiechu...
Jeżeli szukać idioty do dyskusji - polecam lustro. Mnie do tego poziomu nie ściągniesz.


Dziękuję, dobranoc. To są właśnie Twoje argumenty - przeinaczenie słów innych na swoją korzyść by łatwiej było Ci się do nich odnieść.

Więc powtarzam po raz kolejny - dziękuję za przyznanie się do przegrania dyskusji.

SweetChild napisał(a):
Nie do mnie, ale się odniosę: te linki robią wrażenie jedynie na tych, którzy i tak czują dziejową misję w walce z ACTA. U pozostałych nie wywołają raczej nic innego niż wzruszenia ramion.


Wrong. Nie wywołają nic innego jak tylko wzruszenie ramion u osób, które lubią być inwigilowane, a absurdy prawne, które w bliżej nieokreślonej przyszłości mogą wpłynąć na ich życie ich kompletnie nie interesuję. Słowem - nie zrobią wrażenia na ignorantach.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Ostatnio edytowano Pn lut 20, 2012 12:37 przez Mroczny Pasażer, łącznie edytowano 1 raz



Pn lut 20, 2012 12:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 25, 2012 11:23
Posty: 302
Post Re: ACTA - koniec wolnego internetu?
Acro napisał(a):
Cytuj:
Ja widzę, dlatego jestem przeciw wprowadzeniu czemuś, co jeszcze ułatwi działalność i tak już się nazbyt panoszących złodziejskich ZAIKSów i pokrewnych.

Załóż swój ZAIKS i na pewno twórcy natychmiast do ciebie uciekną od tych "złodziei", prawda?


Nie widzę związku. ZAIKS okrada nie swoich świadomych członków (choć to też możliwe) ale tych artystów, którzy mogli o nim nawet nie słyszeć.


Pn lut 20, 2012 12:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: ACTA - koniec wolnego internetu?
SweetChild napisał(a):
Nie do mnie, ale się odniosę: te linki robią wrażenie jedynie na tych, którzy i tak czują dziejową misję w walce z ACTA. U pozostałych nie wywołają raczej nic innego niż wzruszenia ramion.


Cóż, jest wielu ludzi, którzy mają gdzieś wszystko, co ich bezpośrednio nie dotknęło.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lut 20, 2012 12:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 466 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24 ... 32  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL