Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 24, 2025 6:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 429 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25 ... 29  Następna strona
 Aborcja u 14-latki 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Sareneth napisał(a):
Musisz to stwierdzić. Rozumiem... A naziści również tłumaczyli, że oni MUSZĄ oczyścić swoją rasę.


:sciana:
Naprawdę nie kapujesz, czy tylko rżniesz głupa?


Wt lip 08, 2008 13:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Nie. Ja rozumiem że należy stwierdzić, kto jest człowiekiem, ale kto dał takie prawo człowiekowi? Kto? Człowiek ma ustalać kto jest człowiekiem? Nie widzisz sprzeczności? Kim jest człowiek, aby o tym decydować?

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Wt lip 08, 2008 14:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Sareneth napisał(a):
Nie. Ja rozumiem że należy stwierdzić, kto jest człowiekiem, ale kto dał takie prawo człowiekowi? Kto? Człowiek ma ustalać kto jest człowiekiem? Nie widzisz sprzeczności? Kim jest człowiek, aby o tym decydować?


OK, w takim razie kto jak nie człowiek? I mówię tu o ustaleniach na potrzeby prawa państwowego, a nie decydowaniu, kto tak naprawdę jest człowiekiem.
Prawo państwowe stanowi np., że za umyślne zabójstwo człowieka grozi X lat pozbawienia wolności. I o tym, czy zabity został człowiek czy np. małpa, na potrzeby wymiaru sprawiedliwości decydują inni ludzie. Z reguły nie budzi to większych kontrowersji, bo rozpoznawanie osobników naszego gatunku mamy "wbudowane" i potrafimy to ocenić gołym okiem. Co nie zmienia faktu, że gdyby morderca upierał się, iż pozbawił życia małpę, to Ty czy ja (czytaj społeczeństwo) musielibyśmy dokonać własnej oceny. Ze świadomością wagi sprawy i z dołożeniem wszelkiej staranności, aby nasza ocena była prawidłowa.


Wt lip 08, 2008 15:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
mateola napisał(a):
Stanisław Adam napisał(a):
mateola napisał(a):
Staram się zwrócić uwagę na to, że zaczynając od regulacji prawnych i pomijając te "nierozsądne" rozwiązania robi się wiecej złego, niż dobrego.
A ktoś przeszkadza wyznawcom wolności brzucha robić więcej dobrego niż złego?
Ktoś przeszkadza takim paniom jak Środa czy Nowicka działać na rzecz "nierozsądnych" rozwiązań?
Czyżby przeszkadzali prolajfowcy? A może to Kościół przeszkadza w tej zbożnej działalności?

Dlaczego jedym winnym za brak lub niedostateczną pomoc ciężarnym i dzieciatym matkom ma być tylko Kościół?

Dlaczego te móndre głowy nie potrafią nic pozytywnego wymyśleć, a jedyną pomoc widzą dostępności profilaktycznego zabijania "wrzodów na macicy"?

Nie widzisz tu asymetrii Mateolo?
Nie wiem, do czego odnoszą się te wszystkie pytania, bo raczej nie do moich wypowiedzi.

Właśnie do Twoich. Odniosłem po nich wrażenie, że wypowiada się ktoś z Federy.
Zupełnie mi to nie współbrzmiało z tym:
Cytuj:
EVANGELIUM VITAE, Rozdz.III
„Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi” (Dz 5, 29): prawo cywilne a prawo moralne

73. Przerywanie ciąży i eutanazja są zatem zbrodniami, których żadna ludzka ustawa nie może uznać za dopuszczalne. Ustawy, które to czynią, nie tylko nie są w żaden sposób wiążące dla sumienia, ale stawiają wręcz człowieka wobec poważnej i konkretnej powinności przeciwstawienia się im poprzez sprzeciw sumienia. Od samych początków Kościoła przepowiadanie apostolskie pouczało chrześcijan o obowiązku posłuszeństwa władzom publicznym prawomocnie ustanowionym (por. Rz 13, 1-7; 1 P 2, 13-14), ale zarazem przestrzegało stanowczo, że „trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi” (Dz 5, 29). Już w Starym Testamencie znajdujemy wymowny przykład oporu wobec niesprawiedliwego rozporządzenia władz — i to właśnie takiego, które było wymierzone przeciw życiu. Żydowskie położne sprzeciwiły się faraonowi, który nakazał zabijać wszystkie nowo narodzone dzieci płci męskiej: „nie wykonały rozkazu króla egipskiego, pozostawiając przy życiu [nowo narodzonych] chłopców” (Wj 1, 17). Trzeba jednak zwrócić uwagę na głęboki motyw takiej postawy: „położne bały się Boga” (tamże). Właśnie z posłuszeństwa Bogu — któremu należy się bojaźń, wyrażająca uznanie Jego absolutnej i najwyższej władzy — człowiek czerpie moc i odwagę, aby przeciwstawiać się niesprawiedliwym ludzkim prawom. Jest to moc i odwaga tego, kto gotów jest nawet iść do więzienia lub zginąć od miecza, gdyż jest przekonany, że „tu się okazuje wytrwałość i wiara świętych” (Ap 13, 10).

Tak więc w przypadku prawa wewnętrznie niesprawiedliwego, jakim jest prawo dopuszczające przerywanie ciąży i eutanazję, nie wolno się nigdy do niego stosować „ani uczestniczyć w kształtowaniu opinii publicznej przychylnej takiemu prawu, ani też okazywać mu poparcia w głosowaniu”.

Innym, którzy też się uważają za katolików, a zarazem relatywizują prawo do życia od naturalnego poczęcia do naturalnej śmierci, też polecam zapoznanie się, więcej - wczytanie się do zrozumienia włącznie, z Ewangelią Życia.

mateola napisał(a):
I proszę - mateolu, jak Olu, Jolu itp.

Przepraszam mateolu. Za niewłaściwą odmianę.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Wt lip 08, 2008 16:09
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Tak. Tylko uważam, że człowiek nie powinien mieć takiej władzy. Bo udowodnij mi że mój radykalny pogląd jest zły: blondyni nie są ludźmi, ponieważ mają inny kolor włosów. I jak udowodnisz mi, że nie mam racji? Bo blondyn ma tą samą anatomię? Człowiek nie powinien decydować o takich rzeczach. Zauważ, że gdyby nie problem aborcji takiej dyskusji by nie było...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Wt lip 08, 2008 16:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Stanisław Adam napisał(a):
mateola napisał(a):
Nie wiem, do czego odnoszą się te wszystkie pytania, bo raczej nie do moich wypowiedzi.

Właśnie do Twoich. Odniosłem po nich wrażenie, że wypowiada się ktoś z Federy.

Masz prawo do swoich wrażeń. Nie podejmuję się poelmizować z nimi.


Wt lip 08, 2008 18:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Sareneth napisał(a):
Zauważ, że gdyby nie problem aborcji takiej dyskusji by nie było...


Gdyby nie problem aborcji, to mielibyśmy problem zapłodnienia in-vitro, problem badań na embrionach i kto wie, co jeszcze najbliższa przyszłość przyniesie (np. problem eugeniki czy hodowli organów).

Nie wiem, czy zastanawianie się nad istotą człowieczeństwa przybliża do właściwego rozwiązania. Nie twierdzę też, że jako "niepożądany efekt uboczny" nie mogą powstać niebezpieczne teorie typu "nad/podludzi" (chociażby "blondyni nie są ludźmi"). Tak samo jak niepożądanym efektem ubocznym panowania człowieka nad ogniem są podpalenia (niekiedy bestialskie, czego przykład mamy w innym wątku). Ufam jednak w rozsądek i dobrą wolę ludzkości, a przede wszystkim lepszej drogi nie widzę. Ale jestem otwarty na inne koncepcje ;)


Wt lip 08, 2008 18:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 24, 2003 10:29
Posty: 328
Post 
Cytuj:
Szansą jest stworzenie takich warunków (konkretna, wszechstronna pomoc), by ludzie (kobiety i mężczyźni) sami wybierali życie, by to nie była decyzja dramatyczna. Plus edukacja, plus dobre, akceptujące wychowanie.


Cytuj:
O co tak naprawdę chodzi? Bo jeśli o to, by rzeczywiście ilość aborcji malała, to nie da się tego zrobić inaczej, niż przez przebudowę świadomości, wytworzenie postaw akceptujacych, otwartych na nowe życie (w tym konkretna, wszechstronna pomoc w trudnych sytuacjach) - a tego nie zrobi się przymusem.


Mateolu, prawie we wszystkich wpisach przedstawiasz swój punkt widzenia i w nim widzisz rozwiązanie. Zasady te objęłabym klamrą i nazwała jednym zdaniem: Miłuj bliźniego swego, jak siebie samego. Dla każdego chrześcijanina sprawa powinna być jasna. Tak oczywista, że omijałam te słowa, bo w moim przekonaniu, nie do mnie, ani do wielu z nas - są adresowane. A dlaczego? Dlatego, że tego nas uczy Dekalog, tego uczą Ewangelie. My po prostu, chcąc żyć w przyjaźni z Bogiem, nie możemy postępować inaczej.

Słowa te są istotne, ale adresatem ich powinien być ktoś, kto postępuje przeciwnie. W moim otoczeniu nikt ode mnie nie usłyszy: wiesz tam jest klinika aborcyjna, pomogę ci w tym. Mało tego, wpłynęłam na zmianę decyzji pewnej osoby i teraz ma wspaniałego syna, bez którego sobie życia nie wyobraża. Są dyskusje, jest duchowa adopcja.

Ale, niestety bezczelność skrzydła swoje rozwija: http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1215516364

Walka trwa, o co? O zachowanie godności własnej i innych osób.

_________________
„Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy” (1 J 3, 1).


Wt lip 08, 2008 18:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Czyli człowiek powstały w wyniku in vitro nie jest człowiekkiem? Super...
Nie istnieje nikt, kto mógłby powiedzieć kim jest człowiek i kiedy. I to jest problem. Człowiek stał się dla siebie panem życia i śmierci.

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Wt lip 08, 2008 19:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Człowiek stał się dla siebie panem życia i śmierci.

Stał? A kiedy nie był?


Wt lip 08, 2008 19:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Np. w średniowieczu. Mogłeś zginąć od czarnej śmierci, od wybuchu wulkanu, koń mógłby cię stratować. A teraz jak koń cię stratuje, sadzają cię na wózku i mimo iż jesteś sparaliżowany żyjesz...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Wt lip 08, 2008 20:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Najgorzej to mają tacy którzy mają sparaliżowany mózg.
Dla tych to bym nawet zrobił jakiś wyjątek i zapewnił prawo do eutanazji.
Niechby się uwolnili od cierpienia istnienia, a przy okazji uwolnili normalne otoczenie od znoszenia ich chorych poglądów.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Wt lip 08, 2008 22:49
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Anula napisał(a):
Mateolu, prawie we wszystkich wpisach przedstawiasz swój punkt widzenia i w nim widzisz rozwiązanie. Zasady te objęłabym klamrą i nazwała jednym zdaniem: Miłuj bliźniego swego, jak siebie samego.
Tak, mogę się z tym zgodzić.

Anula napisał(a):
Dla każdego chrześcijanina sprawa powinna być jasna. Tak oczywista, że omijałam te słowa, bo w moim przekonaniu, nie do mnie, ani do wielu z nas - są adresowane. A dlaczego? Dlatego, że tego nas uczy Dekalog, tego uczą Ewangelie. My po prostu, chcąc żyć w przyjaźni z Bogiem, nie możemy postępować inaczej.

To są wartości uniwersalne. 2000 lat temu Chrystus kierował swoje słowa do bardzo różnych ludzi, co wiemy z Ewangelii. Dlaczego ci ludzie poszli za Nim? Dlaczego zmieniali swoje postawy? Przecież nikogo nie zmuszał, nie wyzywał, nie oceniał, tylko proponował. Przyciągał dobrem, zaświadczał dobrem. Pod Jego wpływem ludzie sami z siebie stawali się dobrzy.

Nagle to takie naiwne? Mało skuteczne?

Pytałam, jak nakłonić do urodzenia niechcianego dziecka dziewczynę, która boi się o swoją figurę, więc nie chce w ogóle słyszeć o ciąży... Czy przypuszczasz, że straszenie jej sankcjami prawnymi, określanie różnymi epitetami pomoże jej zaakceptować stan, w jakim się znalazła? Skoro nie da sie wyjąć jej dziecka z jej brzucha i umieścić w brzuchu kogoś, kto byłby skłonny się poświęcić... skoro nie da się jej zmusić, by zrobiła coś, czego nie chce (bo przywiązanie za nogę do kaloryfera, jak rozumiem, odpada, chociaż w totalitarnej Rumunii kontrolowano ciężarne) - można tylko próbować zmienić jej postawę, by zaczęła chcieć to dziecko urodzić. No i trzeba jej po prostu pomóc, tak po ludzku.

Anula napisał(a):
Słowa te są istotne, ale adresatem ich powinien być ktoś, kto postępuje przeciwnie.

Wszyscy owinni być ich adresatami! Kto wychował dziewczynę, dla której istotą własnej wartości jest fizyczna atrakcyjność? Dlatego piszę o dobrym wychowaniu, o akceptowaniu i traktowaniu z szacunkiem każdego człowieka (także po urodzeniu, także tej dziewczyny drżącej o urodę), by wiedział, że jest wartością, że jego życie jest ważne, że on jest ważny. A to jest coś, co możemy robić we własnych rodzinach, w przedszkolach, w szkołach... właściwie wszyscy.


Śr lip 09, 2008 7:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Sareneth napisał(a):
Czyli człowiek powstały w wyniku in vitro nie jest człowiekkiem? Super...


Przyznaję, że kreatywność Twoich interpretacji potrafi mnie jeszcze zaskoczyć ;)


Śr lip 09, 2008 9:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Bo skoro piszesz, że podobne dyskusje o tym, kiedy człowiek jest człowiekiem zaczęłyby się, przy problemie in vitro, to moje pytanie jest jak bardziej na miejscu...

A swoją drogą, moi mili katolicy, powiedzcie mi czy wasz ukochany Bóg pozwolił wam dyskutować o tym, kto jest człowiekiem?

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Śr lip 09, 2008 10:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 429 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25 ... 29  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL