A gdzie ja pisze że padły?
Rozwinąłem Twoją myśl.
Ale jeśli Ciebie uraziłem to przepraszam a jeśli chcesz dla mnie kary niech mnie zbanują. Płakać nie będę.

Za to nie przeszkadza Tobie mnie obrażać przypisując mi jakoweś konszachty ze służbami specjalnymi, ale łaskawie nie naskarżę moderatorom, bo mnie to raczej śmieszy.

osiris, sam nie wiesz co piszesz...

Jezeli sformulowania, typu:
Kamala uwaza za dowod
uwaza za fundamentalne
w wykonaniu Kamali znak rownosci,
to "tylko rozwiniecie mojej mysli", na podstawie tekstu, ktory naprawde napisalam, a w ktorym chodzilo o cos zupelnie innego, to jestes niepowazny.
Od tej pory mozesz pisac, co chcesz. Dla mnie nie jestes wiecej partnerem do normalnej rozmowy. Ja rozmawiam o tekstach napisanych a nie wymyslonych.

Rzeczywiscie, masz racje, Ty na pewno nie. Odnosilo sie stricte do Twojej osoby, twojego charakteru. Milego czlowieka ktory po napompowaniu propaganda stal sie bezdusznym szowinista plujacym na czyjas niedole i smierc.
Slyszales cos o balachowcach, gen.Zagorskim, Korfantym, czytales co pisze Narocznicka? IIRP to bylo panstwo PiS-u. Po takim panstwie mozna sie wszystkiego spodziewac.

Kamala wstrzymaj sie. Jestem w trakcie resocjalizacji kolegi osirisa. Moze dam rade.

Kamala napisała:

Ale gdzie indziej piszesz:

No to jaki z tego wniosek?
Kamala jak piszesz na takie tematy to powinnaś mieć grubą skórę, bo nie raz nie dwa zostałem na tym forum zgnojony (przede wszystkim przez Durala, którego żarty są finezyjne jak kafar) i jakoś z płaczem nie leciałem na skargę do modów a TY mu jeszcze gratulacje składasz co można zrozumieć iż za agenta specsłużb mnie masz.
Tyle że ja nie robię z tego afery, choć czuję się obrażony.

Przyznam, ze spodziewalem sie po Tobie wszystkiego, z wyjatkiem wlasnie uczuc.
Jedna z rzeczy ktore dobrze znam jest moj charakter. Staram sie nie atakowac nikogo osobiscie, czyjes poglady owszem. Dzieje sie tak do czasu kiedy nie zostane zaczepiony personalnie. Skoro ktos pisze o mnie, ze jestem zdrajca narodu tylko ze wzgledu na brak poparcia jakiejs partii, musi sie liczyc z konsekwencjami. Dodam jednak pewna prawde. ZADEN internauta nie jest w stanie mnie obrazic. Ja moj honor mam caly czas ze soba. Nie jest on umieszczony w ustach osirisa.
I jeszcze jedno, na placze kupic sie mnie nie da. Zawziety jestem. Resocjalizacjia osirisa bedzie trwala nadal, do czasu osiagniecia wytyczonego celu lub smierci ktorejs ze stron.

Proponują bana, bo resocjalizacji to raczej TY powinieneś się poddać.
Dla mnie to piaskownica, gdzie obrzuca się g............ adwersarza a jak złe słowo padnie w stronę obrażającego lub krzywo się popatrzy to woła się mamę lub moderatora.
Kamala pisz do moderatora żeby mnie zbanowali, bo piasek mi szkodzi na oczy.

osiris, przepraszam za to sformulowanie.

Przy reszcie tekstu zostaje. Milej zabawy na forum ale beze mnie.

I chyba beze mnie też, bo na razie mam dosyć tych słownych przepychanek.

Jaki jest prezydent Komorowski? Taki jak spoleczenstwo z ktorego sie wywodzi.
W Polsce mamy dosc wazna wizyte, w Brukseli "zawiedziona wdowa" nawiazujac do katastrofy smolenskiej mowi "Moj maz zostal zabity". Specjalnie sie nie dziwie. Jest nakrecana przez gadzinowki drukujace "dowody" opierane na jednym slowie - dlaczego. Dlaczego byla mgla, dlaczego samolot lezy, dlaczego zmieniano zarowke?
Krytykujac Komorowskiego wescie pod uwage jakie ma zadanie. On ma doprowadzac do zgody czytelnikow "ND" z czytelnikami "Nie". Czy to latwe? Ocencie sami, skoro nawet na forum nie udaje sie nam dyskutowac rzeczowo.
To troche uproszczone spojrzenie. Jednak mniej wiecej tak wyglada w naszym kraju.

Zgadza się! Nie ma skutków bez przyczyny. Dzisiaj są skutki po powojennych latach indoktrynacji, wielu tego dzisiaj nie pamięta a trwały oficjalnie do roku 1989. Po tym roku trwa ona nadal już w sposób zakamuflowany lecz jest to sposób bardzo perfidny...wielu Polaków tego nie potrafi dostrzec a jednak wnętrze się dostosowuje niepostrzeżenie do negatywów myśląc,że są pozytywami. Zło jest łatwiej przyswajalne, bo jest atrakcyjne - nie potrzebuje wysiłku i odpowiedzialności. Czasami wydaje się, że jest już za późno ale niezbadane są "wyroki Boże" - wielu w odpowiednim momencie życia zaczyna przecierać oczy, czego i Tobie Dural życzę...

zsoborniki, skad ta pewnosc, ze Dural juz nie przejrzal na oczy? Moze jednak zajmiesz sie wlasna belka?
Pozdrawiam

Wybacz Kamala, ja w odpowiednim czasie zacząłem wyciągać nie tylko belkę z własnego oka ale i wielką kłodę... Pamiętam to, dokąd wówczas zaszedłem i z jakiego dna zacząłem się odbijać. Wiedząc, że nadal jestem jeszcze słaby, wiem skąd mam czerpać siłę i czego mam się trzymać, by na nowo nie polecieć "w dół na łeb i szyję..."

Ja go nie rozumiem.

Od wielu lat, po 1989, Jaruzel traktowany był przez rządzących - zgodnie, bez względu na barwy polityczne - jako persona non grata. Delikatny ostracyzm, ale czytelny. Komorowski - nie wnikając w pobudki - wyłamał się z tego, robiąc z niego jakby autorytet.

Błąd.

zsoborniki, to i dobrze, ze o tym wiesz. Ale po co ta szpila (no, szpileczka) dla Durala?


Czyzbys go na tyle znal, ze wiesz, ze jemu to potrzebne? Moze on juz duzo wczesnie oczy przetarl? Tyle ze widzi cos innego niz ty. Zdarza sie...

Zauważ ToMu, że tych błędów popełnia co chwila (ile już ich było od momentu jego obecności na stanowisku prezydenta). Czy one wynikają z przypadku, czy nie jest to celowa działalność mająca na horyzoncie jakiś cel sprzeczny z racja stanu polskiego narodu...