Popieram Ministra Giertycha!
| Autor |
Wiadomość |
|
Joao
Dołączył(a): Pt sty 05, 2007 0:18 Posty: 10
|
Właśnie Ci odpowiadam
Stawiam tezę: nie było lepszej kandydatury.
Udowodnij mi że się mylę  Najlepiej przez podanie kontrprzykładu.
_________________ www.jankotlarz.pl
www.szkolapolska.pl
"Matematyka jest królową wszystkich nauk,
jej ulubieńcem jest Prawda,
a prostość i oczywistość jej strojem."
|
| Pt sty 05, 2007 9:36 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Joao napisał(a): A masz alernatywną kandydaturę? Łatwo jest krytykować. Kandydatów z doswiadczeniem znalazłoby sie multum. Problem w tym, ze nie należą do LPR-u. Giertych jako prawdziwy gensek, popeira tylko i wyłacznie swoich nie bacząc na kompetencje. Potrafi nawet uragać wszelkim procedurom i nie powoływać kuratora oświaty, tylko dlatego, ze nie należy do jego nedznej partyjki oszołomów. Cytuj: Wiceminister Mirosław Orzechowski
To ten cymbał, który neguje teorie eolucji. Wspaniały produkt na wiceministra
|
| Pt sty 05, 2007 9:43 |
|
 |
|
Joao
Dołączył(a): Pt sty 05, 2007 0:18 Posty: 10
|
Cytuj: w tym, ze nie należą do LPR-u. Giertych jako prawdziwy gensek, popeira tylko i wyłacznie swoich nie bacząc na kompetencje. No tak, Giertych powołał dwóch wiceministrów. 50% z nich nigdy do LPRu nie należała. Poza tym Twój język nie świadczy zbyt dobrze o Twoim poziomie  Cytuj: Kandydatów z doswiadczeniem znalazłoby sie multum.
No czekam na te multum nazwisk. Rozumiem, że się nie doczekam ani jednego  Jeśli zaś tak, to rozumiem że kończy już Pan swoją wypowiedź w tym temacie, bo nie ma Pan nic więcej do powiedzenia poza kilkoma wyzwiskami. No trudno. Niech Pan dorośnie, to porozmawiamy.
_________________ www.jankotlarz.pl
www.szkolapolska.pl
"Matematyka jest królową wszystkich nauk,
jej ulubieńcem jest Prawda,
a prostość i oczywistość jej strojem."
|
| Pt sty 05, 2007 9:47 |
|
|
|
 |
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Joao napisał(a): Młodych i niedoświadczonych? Wiceminister Sysko - Romańczuk, [...] doktorat.. Giertych - dwie magisterki.. Może ktoś z Was się tym pochwalić? Ja nie mogę... Bo nie ma się czym chwalić.
Studia to bardzo konstruktywna metoda spędzania wolnego czasu, ale dosyć staromodna i wymagająca posiadania owego wolnego czasu. Ja tam tego czasu nie mam - muszę się uczyć, rozwijać, zdobywać doświadczenie... Jak będę wreszcie chciał/musiał trochę odpocząć, to pójdę sobie na jakieś studia, ale żeby ich ukończenie było jakąś straszną zaletą, to ja się nie zgodzę.
Publiczne szkolnictwo, to wynalazek sprzed kilkuset lat, a jego zadaniem jest dostarczanie znormalizowanej siły roboczej i kadry dla gospodarki i przemysłu. Trybików.
Jakoś nie bawi mnie świadomość, że trybiki żądzą ludźmi prawdziwie kreatywnymi i wartościowymi...
Naprawdę zastanawia mnie ta czołobitność do "tytułów"... Dr. Hab. ma często mniejszą wiedzę o potrzebach szpitala, jego pracowników i pacjentów niż zwykła pielęgniarka, która nie musiała chodzić przez 8 lat na wykłady i ćwiczenia...
Ale ja się nie znam, bo rzuciłem studia na ostatnim roku... 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
| Pt sty 05, 2007 9:51 |
|
 |
|
Joao
Dołączył(a): Pt sty 05, 2007 0:18 Posty: 10
|
Gdyby kilka osób nie raczyło spędzić wielu godzin na wykładach w ramach zagospodarowywania wolnego czasu, zapewne nie byłoby tego forum z którego jednak raczysz korzystać.
_________________ www.jankotlarz.pl
www.szkolapolska.pl
"Matematyka jest królową wszystkich nauk,
jej ulubieńcem jest Prawda,
a prostość i oczywistość jej strojem."
|
| Pt sty 05, 2007 9:54 |
|
|
|
 |
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Joao napisał(a): Gdyby kilka osób nie raczyło spędzić wielu godzin na wykładach w ramach zagospodarowywania wolnego czasu, zapewne nie byłoby tego forum z którego jednak raczysz korzystać. Zapewne gdyby wąż nie skusił jabłkiem słabej kobiety - również
Mylisz edukację (uczenie się) z chodzeniem do szkoły. Zdziwiłabyś się ile z tych twórców tego forum było samoukami wywalanymi ze wszystkich szkół  ...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
| Pt sty 05, 2007 10:06 |
|
 |
|
Joao
Dołączył(a): Pt sty 05, 2007 0:18 Posty: 10
|
Ilu?
_________________ www.jankotlarz.pl
www.szkolapolska.pl
"Matematyka jest królową wszystkich nauk,
jej ulubieńcem jest Prawda,
a prostość i oczywistość jej strojem."
|
| Pt sty 05, 2007 10:07 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Posty czytasz widać wybitnie wybiórczo, skoro o to pytanie mi cały czas chodziło.
Crosis napisał(a): Natomiast już idąc w strone zacytowanego przez Ciebie artykułu - przeczytałem go, a owszem. Nawet dokładnie i zgadzam się z wiloma tezami. Ale zapominasz o jednym - dla wielu młodych ludzi, katolików, Giertych jest zaprzeczeniem pewnych wartości. Jest jakby nie było związany z organizacją, która dla wielu młodych ludzi ogranicza się do ogolonych głów i glanów z białymi sznurówkami. On i jego stronnicy nawołują do przywrócenia kary śmierci, która Watykan potępia całym swoim autorytetem. Kto ma być większym autorytetem dla młodego katolika? Giertych stojący przed młodymi ludźmi trzymającymi karteczki z szubienicami, czy papież, który krytykuje tą formę kary?
Odpowiedz sobie na to pytanie. Czysto z grzeczności proszę Cię o właśnie taką odpowiedź, zanim zaczniemy prowadzić dlaszą dyskusję, dobrze? Co zaś do sprawy Twojej tezy: Joao napisał(a): Stawiam tezę: nie było lepszej kandydatury.
W świetle uznanej i niewątpliwej niekompetentności tejże osoby, nieudowodnienie tej tezy leży w Twoim interesie, nie moim. Dlaczego? Ponieważ potwierdzenie takiej tezy prowadzi do następującego wniosku:
Skoro Giertych mianuje na takie stanowisko osobę niekompetentną, znaczy to, że:
a) nie ma wsród ludzi go otaczających osoby bardziej kompetentnej, idąc za tym, LPR jest pozbawiona dobrze wykształconych i doświadczonych ludzi (bo o doświadczenie najbardziej tu chodzi),
b) ludzie kompetentni może i są, ale Giertych chce się otaczać tylko "swojakami", a co za tym idzie olewa ich kompetencje,
c) ludzi doświadczonych i z kompetencjami w ogóle w naszym kraju nie ma.
Rozumiesz już? Nie potrzeba udowadniać Ci, że się mylisz, bo w świetle niezaprzeczalnych faktów z życiorysu osoby powołanej na to stanowisko Twoja teza wydaje mi się prawdziwa. Bo ja wybieram wniosek b).
PS
Czy teraz, kiedy już po raz kolejny przytoczyłem Ci moje pytanie odnośnie artykułu, dalej nie będziesz na nie odpowiadał?
Crosis
|
| Pt sty 05, 2007 10:09 |
|
 |
|
Joao
Dołączył(a): Pt sty 05, 2007 0:18 Posty: 10
|
"Kto ma być większym autorytetem dla młodego katolika? Giertych stojący przed młodymi ludźmi trzymającymi karteczki z szubienicami, czy papież, który krytykuje tą formę kary? "
Mój osobisty pogląd: kara śmierci nie, z jednym wyjątkiem: dla pedofilów-morderców. Tak mówi mi moje sumienie. Z drugiej strony jako katolik jestem winny posłuszeństwo papieżowi, więc w ewentualnym referendum nie mogę zagłosować za karą śmierci i nie zagłosuję.
To, że jak piszesz wielu ludziom Giertych kojarzy się... i tu następuje wiele pejoratywnych stwierdzeń to konsekwencja działania mediów. Zobacz sam:
- MEN chce skontrolować pomoc uczennicom w ciąży
- "GW": Giertych chce wyłapać i dyskryminować te uczennica
- Giertych załatwił kolejne fundusze z UE na zajęcia pozalekcyjne i rozdysponują je kuratoria
- "GW": Giertych okrada samorządy i zabiera im fundusze
Pracuję w mediach od 1997 roku, wiem jak to działa.
Piszesz: jest zaprzeczeniem pewnych wartości.
Jakich? Skończmy z używaniem takich słów jak "pewnych", "wiadomo". Konkrety proszę.
"W świetle uznanej i niewątpliwej niekompetentności tejże osoby, nieudowodnienie tej tezy leży w Twoim interesie, nie moim. Dlaczego? "
To nie ja postawiłem tezę, że ta nominacja jest błędna. Proszę o dowód, konkretnie, pan ten i ten nie może być na tym stanowisku bo to i to.
_________________ www.jankotlarz.pl
www.szkolapolska.pl
"Matematyka jest królową wszystkich nauk,
jej ulubieńcem jest Prawda,
a prostość i oczywistość jej strojem."
|
| Pt sty 05, 2007 10:19 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Dlaczego? Zerknijmy na podawany na stronach CODN wizerunek poprzedniego z-cy dyrektora do spraw Organizacyjnych:
Cytuj: Absolwentka Wydziału Biologii i Nauk o Ziemii - specjalność nauczycielska, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (1982) oraz Przedmiotowo- Metodycznego Studium Podyplomowego z Zakresu Nauczania Biologii (1989). Ukończyła studia podyplomowe z zakresu Organizacji i Zarządzania w Oświacie(1996). Absolwentka Instytutu Superieur de la Long Francaise w Brukseli (2001). 1982-1986 - nauczyciel biologii w Szkole Podstawowej nr 39 w Gdyni 1986-1991 - nauczyciel biologii w Szkole Podstawowej nr 207 w Warszawie 1991-1998 - dyrektor Szkoły Podstawowej nr 207 w Warszawie. 1998-2003 - specjalista w Sekcji Informacyjnej w Polskim Przedstawicielstwie przy NATO w Brukseli. 2003-2005 - kierownik Zespołu ds. Współpracy Międzynarodowej Centralnego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Warszawie. Od października 2005 roku zastępca dyrektora CODN.
W latach 2003/2004 współkoordynator międzynarodowego projektu „Edukacja dla bezpieczeństwa w krajach Grupy Wyszehradzkiej”, współfinansowanego z Funduszu Wyszehradzkiego.
W roku 2004 udział w pracach międzynarodowego zespołu przygotowującego publikację „ Citizenship – Made in Europe: learning together starts at school”
Od października 2005 koordynator krajowy międzynarodowego projektu „MustLearnIT- ICT jako narzędzie pracy w nauczaniu na odległość w małych szkołach” w ramach programu edukacyjnego Unii Europejskiej Sokrates – Minerva.
Od roku 2003 członek Komitetu Organizacyjnego corocznego, ogólnopolskiego konkursu dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych „ Polska w NATO”. Publikacje: współautorka pakietu edukacyjnego „Polska w NATO”., Wydawnictwa CODN, 2002, współautorka dwujęzycznego raportu ewaluacyjnego – „Sekcje dwujęzyczne z językiem francuskim w Polsce” opracowanego we współpracy z Ambasadą Francuską, i specjalistami z uniwersytetów w Genewie, Lozannie i Bernie, Wydawnictwa CODN, 2005, współautorka publikacji „Kształcenie podyplomowe, osiągnięcia i aktualne kierunki rozwoju”, Wydawnictwa Akademii Studiów Podyplomowych w Mińsku, 2005, autorka artykułu „Edukacja dla bezpieczeństwa w krajach grupy Wyszehradzkiej”. Dwumiesięcznik ”Edukacja dla bezpieczeństwa” 2(18) marzec-kwiecień 2005.
http://www.codn.edu.pl/struktura/dyrekc ... =falkowskaCo widzimy? Widzimy doświadczenie zawodowe w pracy nauczyciela. Widzimy dorobek naukowy. Spójrzmy na Pawła Zanina: Wykształcenie: marketing polityczny na Uniwersytecie Wrocławskim doświadczenie zawodowe: liczone w miesiącach: praca w urzędzie gminy w Świebodzicach, potem w Warszawie w wojewódzkim urzędzie pracy oraz urzędzie marszałkowskim. Był też asystentem europosła LPR Sylwestra Chruszcza. Ma 27 lat... 3 lata temu skończył studia - nawet gdyby pełne 3 lata przepracował w oświacie byłoby to wg mnie za mało. Żeby jeszcze skończył np: finanse, zarządzanie czy tam coś z tym związanego - od biedy może się nadawać do organizowania pracy.... ale może najpierw w czymś mniejszym, niż tak poważna instytucja z kilkumilionowym budżetem, co? Ten człowiek nie ma żadnego doświadczenia ani w oświacie, ani w zarządzaniu. Jeśli więc potrafisz, obal teraz tezę o jego niekompetencji w kwestii tego stanowiska. Joao napisał(a): - MEN chce skontrolować pomoc uczennicom w ciąży - "GW": Giertych chce wyłapać i dyskryminować te uczennica
- Giertych załatwił kolejne fundusze z UE na zajęcia pozalekcyjne i rozdysponują je kuratoria - "GW": Giertych okrada samorządy i zabiera im fundusze
Pracuję w mediach od 1997 roku, wiem jak to działa.
A może coś bliżej? Widzisz, media często przejaskrawiają, to jasne. Ale zawsze ma to jakieś podstawy. Widziałeś ankietę jaką przesłał Giertych dyrektorom szkół? Ja miałem ją w rękach. Tekst GW w świetle tego co tam było bezpodstawny nie jest, na dodatek sama ankieta jest paranoją z kilku względów:
- jest nieprofesjonalna: dyrektorzy mogą nie wiedzieć o ciąży dziewczyny, która kończy szkołę,
- dziewczyna może zrezygnować ze szkoły nie podając powodu,
- wg konstytucji ciąża nastolatki nie może mieć wpływu na stosunek szkoły do niej - powinno chodzić tylko o względy medyczne, typu zwolnienia z lekcji, wf itd itd,
- Giertych dane o liczbie nastolatek mógł uzyskać z GUS. Ze szpitali. Nie trzeba było ankiety do tego.
Do tego powinieneś jakoś zdobyć tekst tej ankiety i ją poczytać. Polecam.
Co do funduszy: w świetle tego, że MEN już miał problemy z wydaniem funduszy jakie miał przyznane zabieranie funduszy samorządom stwarza niebezpieczeństwo, że zostaną one niewykorzystane, co za tym idzie przepadną. Poza tym nie "MEN załatwił" bo te fundusze już były. Poza tym nie kuratoria a zostaną one rozdysponowane CENTRALNIE. Właśnie dałeś piękny przykład tego, co sam piętnujesz w "GW".
Zaprzeczeniem jakich wartości? Tych, które ja miałem wpajane w szkole. Szacunku dla człowieka, dla jego poglądów. O tolerancji nie wspomnę. Traktowania ludzi na równi i sprawiedliwie.
Dlaczego? Dla mnie to jasne: Giertych swego czasu nie krył związków z MW. Nawet się z tego cieszył. Dla mnie więc popierał młodych, ogolonych ludzi, którzy trzymali transparenty: "Lesbijki, geje, cała Polska się z was śmieje", ordynarny schemat seksu z podpisem "Zakaz pedałowania" czy też słynne "Raz sierpem, raz młotem w czerwoną chołotę". Odciął się od tego (pozornie) dopiero, gdy okazało się jakiego diabła MW ma za skórą. Coż, lepiej późno niż wcale.
Zresztą dajmy już spokój Giertychowi, to było wałkowane X razy. Jasne jest natomiast, że chociażby przez poparcie i dążenie do kary śmierci stoje w sprzeczności z KK, o poparcie którego tak jednocześnie zabiega.
A swoją drogą - zadam Ci proste pytanie: czy zawsze jesteś w stanie ręczyć swoją głową, za to, że został skazany właściwy człowiek? Że jest 100% pewności, że nie doszło do nadużycia, że ktoś czegoś niedopilnował, że źle odczytano poszlaki czy też ślady, że dowody zostały sfabrykowane, itd... ? Nie masz. Nigdy nie ma. A dla mnie jeśli pewność jest chociaż o ułamek procenta niższa od 100, nie wolno na tej podstawie decydować o życiu czy śmierci człowieka.
Crosis
|
| Pt sty 05, 2007 18:01 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Przy okazji udało mi się dowiedzieć czemu Zanina jego właśni krajanie oleli w wyborach (1000 głosów w Wałbrzychu).
http://www.1lo.walbrzych.pl/aktual/wybo ... index.html
Przy takich odpowiedziach to nic dziwnego.
Swoją drogą sam fakt, że przez mieszkańców Wałbrzycha ten człowiek zostal oceniony nisko. W skali uczniowskiej wyborcy wystawili mu po prostu pałę. A teraz będzie zarządzał. Ot i masz. Kompetencje ma nie z tej ziemii.
Pewnie we wszytkich szkołach wywiesi plakaty "Polska szkoła jest bez zioła". Bo przynajmnije umie to potarzać. Co zresztą udowdnił już:
Crosis
|
| Pt sty 05, 2007 18:20 |
|
 |
|
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Nasz ministerek nie próżnuje. Właśnie dowiedziałem się, że przyszło pismo do naszego LO z kompletnym zabronieniem spożywania alkoholi wszelakich na... uwaga... STUDNIÓWCE.
Ba, nawet SZAMPAN został skasowany! No do czorta to przecież bal! Wszyscy w tym roczniku mają już po 19 lat a niektórzy 20. To są ludzie, którzy potrafią się zachować, a ministerek chce kompletnie wszystkim utrudnić życie i popsuć tak ważną dla nas imprezę.
Nie tylko uczniom zakazano pić, ale nauczycielom też. Ani kropli i to teraz kiedy już są ostatnie bale maturalne. Szkoda słów.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
| Pt sty 26, 2007 8:30 |
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Hmmm - u mnie na studniówce alkoholu nie było wcale - i było to absolutną normą. Alkohol pojawił się dopiero na kontynuacji imprezy w domu kolegi.
Nie wydaje mi się, żebym się przez to gorzej bawiła. Mimo że nie byłam i nie jestem abstynentką.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Pt sty 26, 2007 9:35 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Dla mnie jednak jest to kwestia idiotycznego administracyjnego zakazu. jo_tko - alkoholu u Ciebie nie bylo, oki, ale przyznasz sie, że wiesz, że na studniówkach bywał. Przeszkadzało Ci to jakoś?
Na mojej studniówce też był. I mimo to nikt się na napił, nikt nie narozrabiał, nie było żadnych problemów. Rodzice też wypili po lampce szampana, nauczyciele też.
Crosis
|
| Pt sty 26, 2007 11:41 |
|
 |
|
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
U mnie na studniówce nie było alkoholu i było bardzo fajnie, ale zgadzam się z Crosisem. To nie powinna być jakaś odgórna administracyjna decyzja, ale raczej autonomiczna decyzja konkretnej szkoły.
_________________ www.onephoto.net
|
| Pt sty 26, 2007 11:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|