właściwy link: http://forum.fronda.pl/forum.php?akcja=pokaz&id=796589

Ale trochę ten margines jest za szeroki... podejrzanie szeroki...

Taktyka zniesławiania wrogów politycznych jako "nazistów" i "faszystów" jest ulubioną bronią propagandową Lewicy.
Kto chce niech wierzy.
Sam akurat nie jestem fanem MW,ale nie spowodu absurdlanych zarzutów o "faszyzm" "dowodzonych" przez zdjęcia z pijackich imprez skinów "NS"

"Niedawno środowiska lewicowe grzmiały o rzekomym faszyzmie wśród członków Młodzieży Wszechpolskiej, organizacji, która dała obfitą daninę krwi walcząc z Niemcami w czasie ostatniej wojny światowej. Dzisiaj, po ujawnieniu materiałów o neonazistowskich sympatiach Michała Roickiego(popieranego przez Marka Borowskiego w wyborach samorządowych) media milczą i nikt nie ma zamiaru podjąć tematu."- http://www.prawy.pl/?dz=felietony&id=21500&subdz=

I nie mówmy już źle o Wszechpolakach.Młodzież Wszechpolska nie taka skrajna jak to media głoszą.A jak MW zacznie wcielać statut w życie to będzie dobrze.MW jest potrzebna.Chwała Wielkiej Polsce !
**Polonium 210

buhahahaha

Widziałem zdjęcia z konrdemonstracji w Warszawie.
Nie widzałem tam faszystów.
Widziałem natomiast młodych ludzi, którzy z uporem i ze smutkiem
obserwowali swoich "niemłodych już rówieśników" idących w paradzie
pro-choice.

Młodzież Wszechpolska ma młodość w sercach i widać to na ich twarzach.

Jeśli nie skuszą ich łatwe kariery i błyskotliwe obiecanki, ich związek
będzie wielki i trwały na chwałę Polski.

Ja w nich wierzę.

Wierzysz w nich bo jestes "z daleka "
Z bliska juz nie jest tak pięknie

kłamiesz. Byłem na paradzie równości i widziałem tych "dresiarzy" z kontrdemonstracji. Wiekszość z nich miała zamaskowane twarze czarnymi chustami - wyglądali co najmniej jak terroryści talibów albo świta bin ladena. Rzucali obelgami w stronę uczestnikow parady równości. T oco pokrzykiwali nie nadaje się nawet do cytowania. Wiele z tych hasełek miało wydźwięk faszystowski. Zachowywali się agresywnie niczym wściekłe psy. Gdby nie policja pewnie by się rzucili z siekierami na marsz równości.
To są Twoi "młodzi chłopcy z młodzierzy weszpolskiej"

Nic dodać nic ująć.

Za bardzo się rozpędziłeś. Po pierwsze Mark Zubek pisał o kontrdemonstracji do "pro-choice", a nie parady równości, a po drugie pisał, że widział zdjęcia. Fotografowi nie zawsze wszystko "uda się" uchwycić

przemo,ci zamaskowani po pierwsze to byli anarchiści a nie MW.MW nigdy się nie maskuje.Lubię MW i zgodzę się z Markiem z USA.Przed MW jest szansa i jeśli ją wykorzystają to ruch narodowy się odrodzi i nie popadnie w skrajność.

Wśród MW też byli zamaskowani.
Zresztą wiekszość działączy MW to zwykli dresiarze.
Taka jest jakość tej organizacji..

Działacze MW Nigdy nie zasłaniają twarzy! Ci zamaskowani to prawdopodobnie NOPowcy.

Bzdury pleciesz, jak wyglądają ludzie z MW można zobaczyć, np. tutaj: http://mw.org.pl/galeria/
Jak zachowywali się uczestniczy parady równości:"W tegorocznym marszu udział brali homoseksualiści nie tylko z Polski, ale również z innych krajów naszego kontynentu. Wsparcie dla „ciemiężonych” zapewnili czołowi niemieccy oraz polscy politycy z partii antyklerykalnych i lewicowych. Ale nie tylko.

Na paradzie pojawiło się kilkadziesiąt dziwnie ubranych osób. Twarze mieli zamaskowane kominiarkami, arafatkami, u jeszcze innych na głowach było widać kaski motocyklowe. Część z nich dzielnie dzierżyła flagi i transparenty na drzewcach o średnicy nawet 5-6 centymetrów.
- Wszystko po to, aby pokazać prawicowcom, kto naprawdę rządzi – powiedział jeden z zamaskowanych uczestników imprezy. Część z nich pochodziła z innych krajów, w tym z Niemiec...Pierwszy atak przypuścili na wysokości domów centrum na ulicy Marszałkowskiej. Grupa kilkunastu uzbrojonych młodych mężczyzn z pałkami w rękach bez problemu opuściła kordon policji, podbiegając do kilku przeciwników parady, wyrywając im transparent z napisem „Chcemy normalności” i niszcząc go.
- Byliśmy popychani, a jeden z kolegów został kopnięty w głowę – mówi pan Eugeniusz, 67-letni emeryt, który wraz z małżonką i kilkoma kolegami przyszedł zaprotestować przeciwko paradzie...Kolejny atak dokonany przez tę samą grupę miał miejsce tuż przy placu Teatralnym.
– Mamy zdjęcia, na których widać, jak jacyś zamaskowani ludzie podbiegają do nas i wyrywają transparent. Nie wznosiliśmy żadnych okrzyków w stronę przeciwną i nie prowokowaliśmy nikogo – opowiadał na wczorajszej konferencji prasowej pan Sławomir, mieszkaniec Warszawy. – Nasza pięcioosobowa grupa nawet przez policję została uznana za nieszkodliwą i dlatego byliśmy pozbawieni ochrony. Znajdowały się w niej przede wszystkim osoby w podeszłym wieku, staliśmy się więc dla tych bandytów łatwym celem..."- prawy.pl

Potęga! Taką 6-cio centymetrowym patyczkiem można np. oko wydłubać...

Załóżmy że to literówka - 5-cio metrowy patyk nijak nie może nadawac się do rozróby - bo jest za długi.
Nie pomyślałeś aby że taki kijek służy do tego by wyżej podnieść transparent?

W takiem razie frakcje te sympatyzują ze sobą, gdyż widziałem jak pośród weszpolaków byli zamaskowani ludzie.


Na stronce partyjnej to wszystko można pokazać jak sie chce. Napisałem przecież, że "większość" działaczy MW to dresiarstwo a nie że wszyscy. Ci co bardziej inteligentni i "normalni" unikają antyparad i wysyłają na nie dresów. Stąd potem wrażenie, że wszyscy MW to dresy i skini, choć oczywiscie zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy tacy są w szeregach MW. Niech się w takim razei bardizej publicznie poakzują. Czego sie wstydzą? Chyba swoich chorych poglądów.


Do marszu spontanicznie dołaczali również przechodnie, Warszawiacy, ludzie starsi i młodsi, małżeństwa heteroseksulne z wózkami z dziećmi. Oni zapewne też byli gejami
Niestety Klekot, ale Warszawa to nie wieś ani nie ciemnogród i tutaj większość ludzi reprezentuje poglądy zachodnioeuropejskie na te sprawy. Ku twojej rozpaczy i mojej radości
Pogódź się z tym.


Wśród uczestników marszy równości nie było ani jednej osoby zamaskowanej w sposób jaki prezentowali uczestnicy antyparady MW. Geje i lesbijki nie kryją się ze swoimi poglądami, w przeciwieństwie do ugrupowań faszyzujących - ci rzeczywiście mają sie czego wstydzić i bać, zwłaszcza w Warszawie.


cool