Dalekowzroczność jest cechą indywidualną. Jeśli ktoś nie odkłada sobie na starość, nie ubezpiecza się to może tylko siebie winić. Państwo socjalistyczne, demokracja to nic jak oddawanie odpowiedzialności w obce ręce. ktoś po prostu może nam dyktować co mamy robić, w jakim zakresie i ile bananów mamy mu przynosić, a to już głównodowodzącej małpy sprawa co on z tymi zgromadzonymi bananami zrobi. Może dać je żołnierzom i ci będą bronić głównodowodzącą małpę przed gniewem tych którym zabrała, a sama w spokoju konsumować tony bananów. Inna koncepcja to ta, że nikt nie zbiera bananów żeby je potem rozdawać, tylko każdy zbiera dla siebie, a jak chce to się podzieli z drugą. I tą właśnie koncepcję promuje JKM.

I przy tym 90% będzie miało przerąbane.

Maguer, nawet nie to. Polacy po prostu nie sa na to gotowi. jako narod jestesmy przyzwyczajeni do dwoch stanow: niewoli i opieki panstwa. ta pierwsza cecha sprawia, ze popularne sa w polsce media takie jak RM i gazeta polska, non stop epatujace grozbami ze strony wrogow i krzyczace o kolejnej utracie niepodleglosci. ta dfuga cecha zas sprawia, ze w polsce tego typu eksperymenty sa po prostu niemozliwe i oprocz stadka ideologow nikt ich powaznie nie traktuje. wie o tym Kaczynski obiecujac chleb, najwyrazniej nie dostrzega Korwin, chcac im go odebrac. ja nie znosze obu tych cech naszych rodakow, ale mam zaszczyt nazywac siebie realistka.
polacy maja jeszcze jedna ceche - bojowosc. przypomna o sobie z braku NALEZNYCH swiadczen wychodzac na ulice.

przepraszam za brak pl znakow, pisze z telefonu.

w ostatnim głosowaniu PO pokazało ze jest za morderstwem dzieci

http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=113757

A PiS uciekł.....brakło 5 głosów, a 10 posłów PiS opuściło głosowanie - powtórzyli myk zastosowany przy głosowaniu projektu M. Jurka.

Jak pokazują demokratyczne wybory, w istocie, większość nie jest gotowa na założenia jakie proponuje JKM. I jeszcze jedno, Korwin nie odbierze nikomu chleba, każdy sam sobie go kupi od piekarza bo będzie miał pieniądze których nie zabierze mu państwo, a rzemieślnik z tym czego nie sprzeda będzie mógł zrobić co chce, nawet rozdać ubogim nie tak zdolnym, bez żadnych podatków od darowizn.

Nie, Commander. Przyznałabym rację, gdybyśmy żyli w zamkniętych kokonach, ale na ansze (nie)szczęscie tak nie jest.A powiedz co po moich dobrach wypracowanych, po moim zabezbieczeniu na starość, kiedy do mojego zamkniętego osiedla wtargną głodni, niedoleczeni, niedoedukowani wściekli rodacy i zaczną siłą wydzielać sobie to, co kiedys prawnie im się należało... i jeszcze więcej? I kto mnie ochroni, kiedy policja będzie prywatna (tzn. na usługach konkretnych osób), albo nie będzie jej wcale? Giwera, prawnie legalna, jedna? No,może mąż będzie miał drugą. I co, będziemy mieli w miescie, zamiast spokojnego zycia, skoki przez lezacych ubogich? Wieczorem Kanterstrajka (Counterstrike - taka gra komputerowa polegajaca na strzelaniu do przeciwnikow) a na ulicach GTA (kolejna gra komputerowa - do wygooglowania)?
W polityce TRZEBA byc dalekowzorcznym, ale w rozumieniu globalnym, calego narodu, calego spoleczenstwa w ktorym mamy przyjemnosc zyc, z jego wadami i zaletami. O swojej wlasnej emeryturze czy zabezpieczeniu to mozesz sobie rozmawiac z zona, mama, przyjacielem, i modlic sie, zeby zly los nie nakazal Ci kiedys zwrocic sie o pomoc do socjalistow, ale w polityce NALEZY myslec szerzej, bo to NAROD jako calosc jest tu podmiotem, a nie wybacz, Ty, ja,SweetChild, Alus czy ksiądz Natanek.
Czy pan Korwin przewidzial taki scenariusz, bo ja go widze baaardzo wyraznie.

tu nie chodzi o manie wyższości, choć może coś w tym jest, że ekonomia jest rozumiana przez stosunkowo niewielu ludzi. nie uważam się za jakiegoś wielkiego fana korwina, ale jak na razie jest to jedyna opcja.



co do pierwszej części się zgadzam. trzeba być nie do końca na umyśle żeby zagłosować na pis albo po. i tego chyba naprawdę nie trzeba tłumaczyć? co do psl i sld to oni mają swoje elektoraty ekonomicznych analfabetów.
jak już głosować to na partie spoza sejmu po to by wprowadzić nową jakość do polityki. jak ktoś jest lewicowcem niech głosuje na palikota albo ikonowicza (o ile on startuje) itp. jak ktoś jest za prawicą to ma do wyboru: nowa prawica Jurka, KNP, UPR.

Nie tylko w Polsce, ale i wszędzie na świecie gdzie istnieje system demokratyczny. Jeśli jakiś rząd chciałby w ciągu jednej kadencji wprowadzić całkowicie odpłatną służbę zdrowia, edukację oraz zlikwidować cały pańswowy system ubezpieczeń społecznych to praktycznie z dnia na dzień postawiłby w katastrofalnej sytuacji miliony obywateli korzystających z tych instytucji. Radykalne zmiejszenie podatków niewiele by tu zmieniło. Jedyną szansą na powodzenie takiego eksperymentu byłoby odeście od demokracji i siłowe zapanowanie na niezdadowoloną częścią społeczeństwa. Tylko skąd tu brać pieniądze na rozbudowany aparat repsresji skoro wpływy z podatków takie mizerne .

A czy tak istotnie było w czasach, kiedy nie było żadnych świadczeń socjalnych?

A z tą prywatną policją, to trochę przesadziłas.




Tylko że to przeciwnycy tych "eksperymentów", wolbrzymiają je do ad absurdum, jak z tą prywatną policją.

Ukyo, policja wojsko, tego JKM nie zlikwiduje, to są jednak podstawowe prawa człowieka, żeby dochodzić swoje sprawiedliwości. Uszczególnię, chodziło mi o gospodarkę, ale zbytnio uprościłem. Oczywiście chodzi o to, że podatki będą, ale tylko te niezbędne, ubogi też sobie znajdzie zajęcie bez darowizn, może np zarabiać na ulicy będąc pucybutem, jak kiedyś w ameryce. Przypominam że okres największego wzrostu gospodarczego europa zachodnia ma już za sobą, a przypadał na czasy kapitalizmu. Straszenie biedą jest tym co lubią socjaliści, a sami potrafią jak nikt inny do niej doprowadzić, promując socjalistyczne idee rozdawnictwa których efektem jest nieróbstwo. A przypominam że podatek od darowizn obowiązuje, w sumie ogranicza się pomoc osób prywatnych, sankcjonując to tym, że państwo ma pomagać. A jak ma pomagać skoro zabiera darującym? To obłęd.

Nie porownujmy ludzi sprzed 100 lat do tych dzisiaj. 100 lat temu przecietny mieszkaniec polskiej wsi przez cale zycie odebral tyle informacji, ile mieszkaniec wielkiego miasta dzisiaj przyswoi w jeden dzien. Moja wizja, oczywiscie, byla mocno uproszczona i podkoloryzowana, ale alozenia, uwazam, sa sluszne.

Osobiscie wole INWESTOWAC w zmniejszanie biedy i nierownosci w Polsce bo zdaje sobie sprawe z tego, ze brak pewnych swiadczen w przyszlosci MOZE mi przyniesc wieksze straty niz te, ktore ponosze dzisiaj.

I zeby nie bylo, na koniec uwazam ze wiele postulatow Korwina JEST SLUSZNYCH (choc on sam mi wybitnie nie odpowiada), ale w tym momencie nie do wprowadzenia. Tak samo jest to wykonalne jak pozamykanie w Polsce kosciolow czy program kosmiczny majacy na celu wyslanie Polakow na Urana za 5 lat. To piekne haselka bez zaplecza ludzkiego, bez KONKRETNEGO planu. Bądzmy realistami.

Realia są takie że nie da się nic zrobić, JKM zmienić próbuje te realia. Dlatego że to uparty człowiek i wie czego chce, myśli racjonalnie, co z tego jeśli reszta ludzi nie jest racjonalistami, włącznie z tobą, kiedy myślisz że inwestowanie w zmniejszenie biedy coś da. Daj pierwszemu lepszemu człowiekowi który ci powie że jest biedny wszystko co masz, ale nie głosuj na tych co chcą zabrać większość bananów wszystkim, mówiąc, że to dla biednych małpiątek, kiedy w dodatku sami tym biednym małpiątkom od ust odejmują, żeby napchać własne brzuchy.

Commander. Ale nie zapomniaj o tym, ze ludzie to ludzie a nie robociki. Nigdy nie bedzie tak ze bogaty bedzie sobie bogaty wlasna praca a biedny z pokora bedzie zamiatal te ulice i unizenie dazyl uczciwie do statusu bogacza. Nie w tym kraju, nie przy takim poparciu dla PiS i innych partii "ludzi ubogich". Mamy tu cale pokolenia ludzi ktorzy nie umieja pracowac, ktorzy nie maja porzadnie wyuczonego zawodu a ktorym sie NALEZY. W wielu polskich miastach i wsiach mamy kompletnie ZRUJNOWANE zaplecze gospodarcze, pozamykane fabryki, fabryczki itd. i zadnych widokow na inwestycje.
Ludzie nie sa z natury uczciwi, ludzie beda wykorzystywac swoja pozycje, ludzie beda mnozyc majatki drogami nieuczciwymi, drogami wyzysku. Moim zdaniem socjalizm w jego zdrowej formie to najlepszy wynalazek ludzkosci. A wdodatku Polacy sa do socjalizmu bardzo mocno przyzwyczajeni i nawet jesli nam wydaje sie to nielogiczne czy wrecz nieuczciwe (bo biedni wyciagaja rece po nasze, ciezko zarobione pieniadze), to oni tego nie zorzumieja. Wez na przyklad Grecje i reakcje na odebrane przywileje.

A i wlasnie "bogaci" poprzez socjal kupuja sobie cos, co jest nie do przecenienia i zawsze bylo - swiety spokoj.

Nie uczyłeś sie jak było?...najsłabsi żebrali, silniejsi kradli i napadali, a zuchwali i buntowniczy wywoływali powstania (Szela) albo rewolucje.
Właśnie racjonaliści zrozumieli, że musi istnieć socjal.
Chodzi jednak, aby nie dominował, bo nadmierny socjal demobilizuje i rozleniwa.