To nie był dobry dzień dla rodziców 3-latków. Właśnie tysiące z nich dowiedziało się, że dla ich dzieci nie ma miejsc w przedszkolach. A miały być – tak obiecywała współautorka „dobrej zmiany” w edukacji, minister Anna Zalewska. Zabrakło miejsc, bo po reformie PiS wiele dzieci 6-letnich, zamiast pójść do szkoły, zostało w przedszkolach. Kolejne listy, kolejne miasta i kolejne rozczarowania – tak prezentował się piątek dla wielu rodziców dzieci przedszkolnych. W części miast – np. w Gdańsku, Białymstoku i Łodzi – dowiedzieli się już oni, czy ich dziecko dostało się do przedszkola. Przykładowo w Łodzi chętnych było dwa razy więcej niż miejsc. I to zrodziło problem. „Gdyby odeszły wszystkie sześciolatki, to myślę, że wszystkie dzieci młodsze dostałyby się do przedszkola” – mówi Katarzyna Kruszyńska, dyrektorka jednego z przedszkoli w Łodzi. Wiele trzylatków nie dostało się do publicznych placówek. Sześciolatki zajmują miejsca trzylatkom W Warszawie miejsc nie ma dla 2500 trzylatków, a znalazły się dla blisko 1000 dzieci. W Gdańsku dla najmłodszych brakuje prawie 1000 miejsc, podobnie jest w Poznaniu. Spore braki są również w Łodzi i Białymstoku. W takiej sytuacji samorządy szukają wyjścia i winnych. – Mielibyśmy te miejsca, gdyby nie „dobra zmiana” – mówi wprost Włodzimierz Paszyński, wiceprezydent Warszawy. – Przygotowywaliśmy się do reformy, która została skasowana pewnej grudniowej nocy przez Sejm – mówi Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska. Chodzi o to, że nie ma już obowiązku posyłania sześciolatków do szkół. A im więcej ich w przedszkolach, tym mniej miejsc dla młodszych dzieci. Piotr Kowalczuk przyznaje, że miejsca dla 4-, 5- i 6-latków się znajdą. Bo do tego samorządy obliguje prawo. Ale już miejsca dla trzylatków to ich dobra wola (http://www.tvn24.pl)

Skutki "dobrej zmiany" zaczynają postrzegać "niewdzięczni" Polacy
http://www.tvp.info/25021925/polacy-kry ... -nad-wisla

Spora część Polaków to malkontenci, zarówno ci wdzięczni jak i niewdzięczni.

jak to będzie wyglądało w praktyce?
Zabawni są ci radni

Już nie tylko Warszawa i Łódź:
Bydgoszcz będzie respektować wszystkie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego
http://www.pomorska.pl/wiadomosci/bydgo ... o,9907890/

Gdyby to PO sprawiło taką zawieruchę z TK, a samorządy podjęły taką uchwałę jak aktualnie, napisałbyś "wspaniali są ci radni".

Przecież to PO sprawiło taką zawieruchę z TK

Przestań chrzanić głupoty, Gdyby PiS unieważniło tylko tych wybranych na zapas i tylko ich wybrało, nie byłoby problemu. I to byłoby prawne działanie, a nie wybór od początku.
A samorządy? Samorządy solidaryzują się z państwem prawa, a nie z folwarkiem PiS.

M_m rychło zafunduje ci diagnozę od lat szermowaną przez PiS....jesteś zmanipulowana przez media, nie zdolna myśleć samodzielnie.

Przestań chrzanić głupoty, Gdyby PiS unieważniło tylko tych wybranych na zapas i tylko ich wybrało, nie byłoby problemu. I to byłoby prawne działanie, a nie wybór od początku.