Czyli uważasz, że to jest OK?
Jakbyś ty czy ja nie wykonali wyroku to byśmy gorzko tego pożałowali, ale że święte krowy politycy to wszystko OK.

Wszystko ok wedle ich mniemania.....wszak pracują, jak określa M_m dla dobra ludzi

No cóż... nie umiemy widocznie odróżniać nie wykonania wyroku (jak w przypadku Pitery) od krytykowania wyroku i nieuwzględniania części jego skutków, jak w przypadku dwóch posłanek.
Prawda, Alus?
Cóż... takie nowoczesne myślenie

Kali uważa podobnie jak Ty.....

Hmmm...
Braun został skazany na 2 tys. zł grzywny.
Masz jakieś wieści, że nie zapłacił (nie zrealizował wyroku)?

Pitera natomiast nie zrealizowała wyroku.
Nadal nie widzisz różnicy?
Obawiam się, że Kali nie ma tu nic do powiedzenia.

Afera z posłankami z PiS dotyczy tego, że jako karany, Braun nie mógł teoretycznie startować w konkursie na prezesa TVP, ale dwie posłanki PiS postanowiły, że taki wyrok nie powinien mieć wpływu na procedurę.
Czy mogły dopuścić jego kandydaturę? Formalnie, nie.


Jak się dalej okazało, Braun i tak nie przeszedł do następnego etapu, więc możecie tylko sobie ponarzekać, że dwie posłanki uznały wyrok (wykonany) za polityczny.

Jeszcze raz: czy nie ma różnicy pomiędzy nie poddaniem się wyrokowi sądu przez Piterę, a poddaniem się wyrokowi przez Brauna?
Proste.

Znalezione w sieci:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019395,tit ... omosc.html

Nie ma różnicy - Pitera olała wyrok, panie z PiS zrobiły dokładnie to samo, bo uznały że wyrok wydała "banda kolesi".
Istotą nie jest fakt, czy Braun przeszedł czy nie, ale stosunek polityków do prawa .

Bardzo mnie interesuje, jak sprawa sie skonczy. Choc argument, ze "przeciez jest uszawa, zeby dzieci nie odbierac", jesli jednoczesnie jest prawo, ktore odebranie dzieci i umieszczenie w innych warunkach przewiduje, jest dosyc ... naiwny. Trzeba bylo kompleksowo problem rodzin biednych i dysfunkcyjnych rozwiazac, a nie odgornie populistycznie zdecydowac, ze "dzieci odbierane nie beda i niech se dalej zyja w 7 osob na 20 metrach"

W zalinkowanym artykule jest jeszcze taki kwiatek:



Ciekawe jak od niej te , ile? 18000 zlotych sciagna?

Umiemy. I to drugie jest znacznie gorsze. Bo to jest tak, jak z tymi konkursami: ufikcyjnianie konkursów jest czymś złym, ale czymś jeszcze gorszym jest ich likwidacja, w imię "rezygnacji z hipokryzji". Gorsze od łamania wartości jest ich kwestionowanie czy likwidowanie. W tym przypadku PiS kolejny raz pokazał, że samo niewykonanie wyroku to jeszcze dla niego za mało - on musi wyrok zakwestionować, stwierdzić tym razem już jednoznacznie, że jak wyrok się PiS nie podoba, to PiS nie musi się takim wyrokiem przejmować. Ba, jeśli prawo - nawet prawo uchwalone przez samo PiS! - przeszkadza PiS w czymś, co PiS akurat by chciało zrobić, to takim prawem też się nie trzeba przejmować. Kompletne barbarzyństwo, chuligaństwo i skrajna demoralizacja - bo przecież tok myślenia PiS idzie w świat i w społeczeństwo. Naprawdę nie wiem, jak my się po rządach barbarzyńców z PiS podniesiemy.

Na takiej samej zasadzie teraz sądy, obywatele, niezależne instytucje itd. mogłyby ignorować PAD, Premier szydło, ustawy pisowskie - poprzez uznanie, iż PAD oraz B. Szydło są li tylko marionetkami, a nie osobami faktycznie sprawującymi władzę, a prawo uchwalane przez PIS nie jest prawem, tylko sprzecznymi z Konstytucją wypocinami ferajny kolesi z PIS.
Anarchia gotowa, którą PIS właśnie rozpoczyna od ignorowania Konstytucji TK oraz sądów.

Obawiam się, że w imię wytykania wad za wszelką cenę zacząłeś przesadzać.
Przypadek Brauna, a przede wszystkim to, że w regulaminie konkursu zawarto punkt dotyczący niekaralności kandydata jest, moim zdaniem bardzo na wyrost i może służyć jako narzędzie ud...ania kandydatów. Wystarczy raz, przy byle pretekście (a uważam, że szarpanina z policjantem w wykonaniu przedstawiciela opozycji jest właśnie byle pretekstem) skazać kogoś, by ta osoba musiała lata czekać na zatarcie, albo zrezygnować ze służby społecznej.
Panie posłanki, które chciały pominąć ten punkt wykazały się zdrowym rozsądkiem. Nikt nie mówił, że wyrokiem nie należy się przejmować, lecz że wyrok ten nie powinien wpływać na postępowanie administracyjne w innej zupełnie sprawie. I tyle!
Co do nieprzejmowania się prawem, to, niestety zgadzam się z opinią Kornela Morawieckiego.
Poza tym wcześniejsza władza tak samo nie przejmowała się prawem tyle że robiła to białych rękawiczkach. Dzisiejsza władza nie przejmuje się białymi rękawiczkami tam, gdzie, jej zdaniem słuszność ma mieć większe znaczenie niż rzekomo demokratyczne, ale w gruncie rzeczy antyrozsądkowe rozwiązania.

Czyli prawo, nazwijże rzecz po imieniu.

Dokładnie jak w PRL.

Co ty dziecinko możesz wiedzieć o PRL. Wtedy za inne zdanie można było zaliczyć pała w głowę. Byle gliniarz mógł cię zatrzymać na 48 godzin bez podania powodu. Jak ktoś był anty to kończył jak Pyjas a czasami jak nie mogli rodzicowi nic zrobić to zgnoili mu dziecko a nawet zabili jak Grześka Przemyka.
Wnerwia mnie jak ktoś wypisuje bzdury nie mając doświadczenia życia w PRLu

Tak..tak...trzydzieści parę lat przeżytych w PRL, to mniej niż 0