Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 22:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27 ... 142  Następna strona
 Smoleńsk 10.04.2010 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
SweetChild napisał(a):
Analogicznie: z tego, że Prokuratura wykluczyła wątek zamachu nie wynika, że nie wolno jej gromadzić materiału dowodowego na poparcie tezy zamachu. Nie wynika też, że w przyszłości wątku zamachu nie podejmie. Przecież mogą pojawić się jakieś nowe dowody.


Oczywiście, z tego, że wykluczasz, jakoby Ziemia mogła być płaska, wcale nie wynika, że nie gromadzisz na jej płaskość dowodów, prawda?

Jeżeli jakąś wersje śledczy "wykluczają", to oznacza to, że zaprzestają jej dalszego sprawdzania. Przecież to proste jak budowa cepa. Owszem, mogą się zawsze pojawić nowe dowody - ale z zewnątrz, niezależnie od nich. Tymczasem prokuratura celowo zaczęła niedawno badać wrak pod kątem obecności materiałów wybuchowych (Seremet tłumaczył nawet, że.. taki był plan!). Co oznacza, i jest to proste jak budowa cepa, że nigdy nie wykluczyła hipotezy zamachu, a oświadczenia medialne w tym względzie były właśnie jedynie hucpą na potrzeby mediów i "uspokajania społeczeństwa".

Cytuj:
A czy jest możliwe prawomocne orzeczenie sądu stwierdzającego winę bez dowodów?


Jest. Niekiedy zdobycie dowodów jest niemożliwe, a mimo to wina oskarżonego jest niemal pewna. Nazywa się to wtedy procesem poszlakowym.

Cytuj:
Po prostu co innego, jak widzę wypadek i stwierdzam "kto wie, czy nie mieliśmy tu do czynienia z działaniem osób trzecich" a co innego, jak krzyczę, że Johnny99 ma krew na rękach.


Po prostu co innego, kiedy szukamy Katarzyny W. pod zarzutem bezpośredniego zabójstwa swojego dziecka, a co innego, kiedy mówimy, że kuratorzy z Pucka albo sędzia z Wejherowa "są odpowiedzialni za śmierć tych dzieci, bo nie dopełnili obowiązków".

Ty tego zupełnie nie widzisz. I w Polsce, i na świecie, wszędzie są rzucane najróżniejsze oskarżenia pod adresem polityków. Dla milionów Brytyjczyków Tony Blair "ma krew na rękach", bo zgodził się na interwencję w Iraku, a Barack Obama "ma krew na rękach", bo osobiście dopilnował, by rozpoczęto naloty dronów, z kolei Jarosław Kaczyński "ma krew na rękach", bo Barbara Blida popełniła samobójstwo. Ale rzucenie takich samych słów przez bezimienny, rozgorączkowany tłum pod adresem Najjaśniejszego Donalda to dla was jakby coś kompletnie innego rzędu - grzech nieomal szatański, naruszenie fundamentów państwa, zasady domniemania niewinności, ajajajajaj! Jakby Tusk był jakimś papieżem, Buddą, świętym, a co najmniej fundamentem istnienia państwa polskiego. Przecież to głupie, SweetChild. Najnormalniej w świecie głupie. Po co ci uczestniczenie w tym ogłupieniu?

Cytuj:
Właśnie rzucanie oskarżeń :evil:


Czyli nie wolno rzucać oskarżeń pod adresem obecnej Władzy? :shock: Powiedz to wprost. No, powiedz. Niech przynajmniej będzie jasność.

Cytuj:
Dopiero jeśli protesty zamieniają się w burdy uliczne, a bandytów nazywa się "oddolnymi patriotami", to mamy do czynienia z działaniem antypaństwowym.


Nie nie, nie napisałeś nic o bandytyzmie, napisałeś o "wszczynaniu niepokojów społecznych".

O jakich bandytach mówisz? Działaczy Solidarności też zamykano w PRL pod zarzutem "bandytyzmu".

Cytuj:
W PRL nie było innej opcji niż "przewodnia siła narodu"


A dzisiaj zewsząd słychać, że "dla PO nie ma alternatywy". Kolejna przewodnia siła narodu.

Cytuj:
Dzisiaj PO zgarnęła niemal wszystko w demokratycznych wyborach, więc nie można mówić, że nie ma społecznego mandatu do rządzenia.


A czy ktoś tak twierdzi?

Cytuj:
PiS ma prawo przekonywać do swoich racji i ma prawo startu w kolejnych wyborach. W PRL opozycja takiego prawa nie miała, dlatego działania anty-systemowe były w pełni usprawiedliwione.


Nieprawda. We wszystkich wyborach parlamentarnych za czasów PRL miała prawo startować i startowała również opozycja. Ba, miała prawo również zasiadać w parlamencie (by wspomnieć choćby tylko koło poselskie "Znak"). Z drugiej strony, w przeciwieństwie do referendum z 1946 r. i wyborów z 1947 r., nie ma żadnych wiarygodnych czy niezbitych dowodów na jakieś szczególne fałszerstwa w trakcie wszystkich wyborów parlamentarnych w okresie PRL (najdalej idące szacunki, na jakie natrafiłem, twierdzą, że na Front Jedności Narodowej głosowało wtedy średnio "zaledwie" 50-60% wyborców, jeszcze wybory w 1985 r. zakończyły się "prawdziwym" zwycięstwem ówczesnej władzy, co przyznawali nawet działacze Solidarności). Po prostu - ludzie głosowali na Jedyną Możliwą Opcję, Z Braku Alternatywy. Przez cały okres istnienia PRL PZPR, SD i ZSL miały taki sam, albo i wyższy, "społeczny mandat" do rządzenia Polską, jaki dzisiaj ma PO.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt lis 20, 2012 17:56
Zobacz profil
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
P. Kaczyński już porzucił postulat o międzynarodowej komisji, bo mogą się w niej znaleźć tacy Brzezińscy....najpewniejszy w teorii zamachu jest A.Macierewicz, dla którego spiski, zamachy, to istota życia.


Wt lis 20, 2012 19:06
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Komisja międzynarodowa, która moim zdaniem powstanie na pewno będzie złożona z fachowców, a nie polityków jak pan Brzeziński.Jego wypowiedź jest oderwana od realiów i tak ją traktuję.

Co do pana Macierewicza to słusznie twierdzisz, że „dla którego spiski, zamachy, to istota życia.”, dlatego trzeba też zrozumieć, że taka osoba była bardzo dobra do rozwalenia WSI (przepełnionej agenturą KGB) jak i do Komisji w sprawie katastrofy, by pod kątem sceptycznym do tego podejść. I jak widać podejście to uzasadniają teraz nawet obiektywni naukowcy. A nawet i Prokuratura Wojskowa nie bagatelizuje już tej kwestii.


Wt lis 20, 2012 21:47
Zobacz profil
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
frater napisał(a):
Komisja międzynarodowa, która moim zdaniem powstanie na pewno będzie złożona z fachowców, a nie polityków jak pan Brzeziński.Jego wypowiedź jest oderwana od realiów i tak ją traktuję.

Co do pana Macierewicza to słusznie twierdzisz, że „dla którego spiski, zamachy, to istota życia.”, dlatego trzeba też zrozumieć, że taka osoba była bardzo dobra do rozwalenia WSI (przepełnionej agenturą KGB) jak i do Komisji w sprawie katastrofy, by pod kątem sceptycznym do tego podejść. I jak widać podejście to uzasadniają teraz nawet obiektywni naukowcy. A nawet i Prokuratura Wojskowa nie bagatelizuje już tej kwestii.

Za tą "skuteczność" płacimy z naszych kieszeni odszkodowania pomówionym osobom (m.i. redaktorowi GN p. Grajewskiemu).
Dziękować Bogu za rozsądek śp. L. Kaczyńskiego, który drugi tom raportu Macierewicza ciepnął do piwnicy, bo odszkodowań było znacznie więcej.
Prokuratura wojskowa nie bagatelizowała dochodzenia w sprawie katastrofy smoleńskiej, tylko nie ganiają z konferencjami prasowymi aby ogłaszać każde ustalenie i nie wymyślają żadnych absurdalnych teorii.


Wt lis 20, 2012 21:58
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Nie jest tak do końca dobrze (moim zdaniem) z Prokuraturą Wojskową o czym w przyszłości jeszcze nieraz się dowiesz ;).

Nawet z tymi próbkami w Rosji będą zapewne ... ;)
Ale będzie jeszcze czas na dyskusje na ten temat bo to dopiero przyszłość. :)

Co do czarnych skrzynek to też nie sądzę byśmy w Polsce je kiedykolwiek zobaczyli. Więc zapiski Rosjan z nich mogą być sfałszowane, skoro Rosjanie sfałszowali opinię pirotechniczną ws. naszego samolotu (Prezydenckiego) Tu-154M

Cytuj:
Za tą "skuteczność" płacimy z naszych kieszeni odszkodowania pomówionym osobom


a ile płacimy za zadłużenie wewnętrzne spowodowane przez PO, przy tych sumach to tamte wydatki są malutkim skromnym napiwkiem.

A czym zajmowało się WSI jest szeroka wiedza. Możemy podyskutować o tym jak chcesz w osobnym temacie. Całe szczęście, że zostało WSI rozgonione `na cztery wiatry`.


Wt lis 20, 2012 22:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Johnny99 napisał(a):
pilaster właśnie potwierdza, że jego ataki na PiS za odmawianie niektórym obywatelom miana Polaków są jedynie projekcją na wroga jego własnych obsesji i nienawistnych emocji. To pilaster i jemu podobni platformersi odmawiają części społeczeństwa miana "prawdziwych Polaków" - są to, dla nich, wprawdzie Polacy, ale tylko ze względu na obywatelstwo, z "prawdziwej polskości" są oni "wykorzenieni". Pilaster napisał to wprost.


Jest oczywiście dokładnie na odwrót. Wyznawcy PIS (pojmowani szeroko jako tzw "genetyczni patrioci") jako byli prominentni członkowie PZPR i ich potomkowie, (co się pogrzebie w życiorysie patrioty, czy to Ziemkiewicz, czy to Wildstein, Kaczyński, Wieczorkiewicz, Wolski, Dorn, Ziobro, no w ogóle każdy, to nieodmiennie wyskakuje tatuś, a czasami wręcz sam patriota - "egzekutywa" PZPR,) którzy jako dzieci doświadczyli życia w uprzywilejowanym luksusie spec-sklepów dla nomenklatury i do dzisiaj nie mogą przeboleć utraty uprzywilejowanego statusu, są właśnie kompletnie z polskiej kultury tradycji, religii, historii wyalienowani. Usiłują, zgrzytając zębami z wściekłości udawać "patriotów" narodu, którym naprawdę gardzą i którego z całego serca nienawidzą. Ale to udawanie wychodzi im wyjątkowo nieudolnie, bo co prawda coś tam z Polski i jej historii z musu liznęli, ale zawsze będzie to dla nich historia obca, tak jak język polski jest dla nich językiem obcym. :( Udają z musu Polaków, tak samo jak udają katolików. :-(

W żadnym innym nurcie publicystycznym, nawet u Palikota, nie ma takiego stężenia nienawiści do Polski i Polaków i Kościoła katolickiego jak w publicystyce pisowskiej.

Tutaj i tutaj omówiłem rzecz na przykładzie pewnej głośnej ostatnio pisowskiej publikacji, typowo dla tego nurtu ideowego, przedstawiającej Polaków i Polskę jako najgorszą szumowinę i zakałę ludzkości, której lepiej gdyby w ogóle nie było, skoro nie chce ona być "patriotyczna" na pisowską modłę. Żadna inny, poza PiS, nurt ideowy w Polsce, nawet Palikoty, nie posuwa się też np do prób "mianowania" i "odwoływania" Kościołowi jego biskupów, mianując niewygodnych sobie hierarchów "agentami", "kapusiami" (abp Wielgus), czy "łże - biskupami" (śp abp Życiński)

I ponieważ sami zdają sobie sprawę, jak bardzo Polska i Polacy są im obcy i wrodzy, to tą swoją obcość i wrogość, usiłują w wyniku projekcji przypisać właśnie Polakom, sami siebie uznając za "naród", a Polaków za "wspólnotę z niego wykorzenioną", jak Ziemkiewicz w ostatnio omawianym artykule, "lemingami", "larwami", "targowicą", "osobnikami o pokroju oficerów WSI", czy "esbeckimi mordami" (jako szczerzy partyjniacy z PZPR, nie mogą przeboleć, że realna władza po 1981 roku przepłynęła od nich "egzekutywy", do SB i wojska właśnie) Równocześnie polskich bohaterów narodowych starają się spostponować i zgnoić na wszelkie sposoby. Dotyczy to i Piłsudskiego i ks Poniatowskiego i nawet np króla Sobieskiego, którego też Ziemkiewicz starał się przedstawić jako przygłupa :(

Szczególnie to było widoczne, kiedy wcisnęli Polakom do ich nekropolii narodowej na Wawelu swojego idola, na co nie odważyli się nawet komuniści nie domagając się, aby Bieruta pochować na Wawelu. Owemu wciskaniu towarzyszyły właśnie zjadliwe komentarze typu "A ten cały Piłsudski to w ogóle co za jeden?" "A ten Poniatowski to taka przereklamowana wielkość", A ten czy tamten król, to w ogóle zdrajca (w punktu widzenia genetycznego patriotyzmu) kudy im do Wielkiego Lecha, powinni się cieszyć, że w ogóle pozwala im się spoczywać koło takiej znakomitości. :(


btw specjalnie dla Johnna99 podliczyłem ile mnie osobiście kosztowały rządy PIS tylko w samej Warszawie. Jest tego, razem z utraconymi odsetkami, na dzień dzisiejszy, 451 263 PLN, właśnie tylko dlatego, że Kaczyński, łamiąc prawo, nie wydawał pozwoleń na budowę. Teoretycznie mógłbym się procesować, ale po pierwsze, szanse na równoczesny zwrot kwoty i kosztów sądowych (bez tego cała impreza się nie opłaca) są niewielkie, a po drugie i tak nie zapłaciłby mi przecież PiS, który za swoje rządy nigdy nie poniósł innej odpowiedzialności niż tylko polityczna.

Mam za to nadzieję, że swoją publicystyką wyrządziłem PiSowi większe szkody, niż on mnie. :-(

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Śr lis 21, 2012 9:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
frater napisał(a):
a ile płacimy za zadłużenie wewnętrzne spowodowane przez PO,


No właśnie. Ile za to płacimy? W porównaniu z tym, co płacimy za zadłużenie wewnętrzne spowodowane przez PIS?

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Śr lis 21, 2012 9:30
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
@pilaster
No nie bądź gołosłowny pilaster i podaj nam oficjalne dane zadłużenia wewnętrznego w rozliczniu na lata rządów PIS i PO.

Czyżbyś kwetionował przyjęcie Paliusza z rąk Papieża Benedykta XVI?


Ostatnio edytowano Śr lis 21, 2012 12:36 przez frater, łącznie edytowano 1 raz



Śr lis 21, 2012 12:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Johnny99 napisał(a):
SweetChild napisał(a):
Analogicznie: z tego, że Prokuratura wykluczyła wątek zamachu nie wynika, że nie wolno jej gromadzić materiału dowodowego na poparcie tezy zamachu. Nie wynika też, że w przyszłości wątku zamachu nie podejmie. Przecież mogą pojawić się jakieś nowe dowody.

Oczywiście, z tego, że wykluczasz, jakoby Ziemia mogła być płaska, wcale nie wynika, że nie gromadzisz na jej płaskość dowodów, prawda?

Załóżmy, że zajmuję się badaniem kształtu Ziemi (tak jak Prokuratura zajmuje się badaniem katastrofy smoleńskiej). Załóżmy dalej, że na bazie przeprowadzonych badań mogę na dziś wykluczyć hipotezę "płaskiej Ziemi". Ale jeśli po pewnym czasie będę miał możliwość przeprowadzenia kolejnego badania (np. przy pomocy nowej aparatury), to dlaczego miałbym go nie wykonać? Jeśli bardziej zależy mi na ustaleniu stanu faktycznego niż na tym, aby mieć rację w swoim wcześniejszym wykluczeniu, to powinienem wykonać dodatkowe badanie.

Johnny99 napisał(a):
Jeżeli jakąś wersje śledczy "wykluczają", to oznacza to, że zaprzestają jej dalszego sprawdzania. Przecież to proste jak budowa cepa. Owszem, mogą się zawsze pojawić nowe dowody - ale z zewnątrz, niezależnie od nich. Tymczasem prokuratura celowo zaczęła niedawno badać wrak pod kątem obecności materiałów wybuchowych (Seremet tłumaczył nawet, że.. taki był plan!).

Jeśli taki był plan w czasie, kiedy Prokuratura oświadczyła o wykluczeniu hipotezy zamachu, to zgoda. Ale jeśli ten plan pojawił się później, to może on być wynikiem pojawienia się nowych dowodów z zewnątrz.

Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
A czy jest możliwe prawomocne orzeczenie sądu stwierdzającego winę bez dowodów?

Jest. Niekiedy zdobycie dowodów jest niemożliwe, a mimo to wina oskarżonego jest niemal pewna. Nazywa się to wtedy procesem poszlakowym.

OK, ale jakiś materiał dowodowy (może poszlakowy?) chyba musi zostać zgromadzony?

Johnny99 napisał(a):
Po prostu co innego, kiedy szukamy Katarzyny W. pod zarzutem bezpośredniego zabójstwa swojego dziecka, a co innego, kiedy mówimy, że kuratorzy z Pucka albo sędzia z Wejherowa "są odpowiedzialni za śmierć tych dzieci, bo nie dopełnili obowiązków".

I co innego, kiedy mówimy, że kuratorzy z X "są odpowiedzialni za śmierć tych dzieci, bo być może też nie dopełnili jakiś obowiązków". Teraz kuratorzy z X są winni (albo co najmniej podejrzani) dopóki nie wykażą, że dopełnili wszystkich obowiązków?

Johnny99 napisał(a):
Ty tego zupełnie nie widzisz. I w Polsce, i na świecie, wszędzie są rzucane najróżniejsze oskarżenia pod adresem polityków. Dla milionów Brytyjczyków Tony Blair "ma krew na rękach", bo zgodził się na interwencję w Iraku, a Barack Obama "ma krew na rękach", bo osobiście dopilnował, by rozpoczęto naloty dronów, z kolei Jarosław Kaczyński "ma krew na rękach", bo Barbara Blida popełniła samobójstwo.

Blair czy Obama podjęli konkretne decyzje, więc stwierdzenia o "krwi na rękach" są uzasadnione. Zresztą ci, którzy popierali interwencję w Iraku (jak ja) też mają "krew na rękach".
W przypadku Blidy uważam, że oskarżanie Jarosława Kaczyńskiego o "krew na rękach" jest nieuprawnione. Sam tak nie pisałem i broniłem akcji CBA co do zasady. Natomiast samo przeprowadzenie zatrzymania uważam za partactwo, skoro podejrzana nie żyje. Tak samo za partactwo uważam pomylenie ciał katastrofy smoleńskiej.

Johnny99 napisał(a):
Ale rzucenie takich samych słów przez bezimienny, rozgorączkowany tłum pod adresem Najjaśniejszego Donalda to dla was jakby coś kompletnie innego rzędu - grzech nieomal szatański, naruszenie fundamentów państwa, zasady domniemania niewinności, ajajajajaj! Jakby Tusk był jakimś papieżem, Buddą, świętym, a co najmniej fundamentem istnienia państwa polskiego.

Właśnie w tym sęk, że skala tego zjawiska jest niepokojąca. Czy w przypadku Blidy mieliśmy do czynienia z rozgorączkowanym tłumem? Nie przypominam sobie. Jeśli już ktoś przy tej okazji grzebał przy fundamentach państwa, to na niewielką skalę i nie stanowiło to poważnego zagrożenia (przynajmniej w mojej ocenie). Co innego, gdy ktoś odleje się na ulicy, a co innego, gdy regularnie wylewa na chodnik nieczystości.

Johnny99 napisał(a):
Czyli nie wolno rzucać oskarżeń pod adresem obecnej Władzy? :shock: Powiedz to wprost. No, powiedz. Niech przynajmniej będzie jasność.

Czy ja jestem prawnikiem? Wolno, na ile jest to prawem dozwolone. Zakładam, że jest dozwolone, ale w razie czego na mnie się nie powołuj ;)
A mnie chyba wolno napisać, co sądzę o takim rzucaniu oskarżeń?

Johnny99 napisał(a):
Nie nie, nie napisałeś nic o bandytyzmie, napisałeś o "wszczynaniu niepokojów społecznych".

Może nieprecyzyjnie się wyraziłem.

Johnny99 napisał(a):
O jakich bandytach mówisz?

O tych bandytach, którzy rzucają kamieniami w innych ludzi oraz w policję.

Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
W PRL nie było innej opcji niż "przewodnia siła narodu"

A dzisiaj zewsząd słychać, że "dla PO nie ma alternatywy". Kolejna przewodnia siła narodu.

Ja też mogę pisać, że tylko ja znam prawdę i nie ma innej opcji niż ta przedstawiana w moich postach. I co z tego? Liczy się stan faktyczny. Skoro wszyscy piszemy na tych samych prawach, to niezależnie od moich czczych przechwałek, mamy realne głosy alternatywne. Co innego, gdybym był moderatorem i kasował wszelkie posty nie po mojej linii.
Dlatego i PO i PiS może twierdzić, że nie ma dla nich alternatywy i mieści się to w wolności słowa. Podobnie ja czy ktokolwiek inny może twierdzić, że nie ma alternatywy dla PO. A producent i celebryta w reklamie mogą twierdzić, że nie ma alternatywy dla produktu X.

Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Dzisiaj PO zgarnęła niemal wszystko w demokratycznych wyborach, więc nie można mówić, że nie ma społecznego mandatu do rządzenia.

A czy ktoś tak twierdzi?

Nie o to chodzi, czy ktoś tak twierdzi. Wyjaśniam różnicę między PRL a III RP, bo niektórzy nie mieli okazji stwierdzić jej osobiście ;)

Johnny99 napisał(a):
Nieprawda. We wszystkich wyborach parlamentarnych za czasów PRL miała prawo startować i startowała również opozycja. Ba, miała prawo również zasiadać w parlamencie (by wspomnieć choćby tylko koło poselskie "Znak"). Z drugiej strony, w przeciwieństwie do referendum z 1946 r. i wyborów z 1947 r., nie ma żadnych wiarygodnych czy niezbitych dowodów na jakieś szczególne fałszerstwa w trakcie wszystkich wyborów parlamentarnych w okresie PRL (najdalej idące szacunki, na jakie natrafiłem, twierdzą, że na Front Jedności Narodowej głosowało wtedy średnio "zaledwie" 50-60% wyborców, jeszcze wybory w 1985 r. zakończyły się "prawdziwym" zwycięstwem ówczesnej władzy, co przyznawali nawet działacze Solidarności). Po prostu - ludzie głosowali na Jedyną Możliwą Opcję, Z Braku Alternatywy. Przez cały okres istnienia PRL PZPR, SD i ZSL miały taki sam, albo i wyższy, "społeczny mandat" do rządzenia Polską, jaki dzisiaj ma PO.

:brawo: Majstersztyk, zawstydziłeś samego Urbana :lol: Wykaż jeszcze, że system polityczny Chin nie różni się od systemu politycznego USA, a może dostaniesz fuchę rzecznika prasowego Komunistycznej Partii Chin.


Śr lis 21, 2012 12:27
Zobacz profil
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Skoro jedni wierzą w mit, że w obozach koncentracyjnych osadzeni otrzymywali 3 posiłki, w tym biały chleb, to czemu nie uwierzyć, że w PRL-u nie panowała pełna wolność wyborcza i nigdy nie fałszowano wyborów.
Przewodniczący wiejskich i małomiasteczkowych komisji wyborczych świetnie znali preferencje wyborcze ziomków i aby nie fatygować ich do tracenia czasu na wybory, wrzucali hurtem wypełnione karty....ale jaka była wysoka frekwencja - powyżej 90%.
Ale to nie były w żadnym wypadku fałszerstwa, jedynie dobrosąsiedzki uczynek :D :lol:


Śr lis 21, 2012 12:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Alus napisał(a):
Skoro jedni wierzą w mit, że w obozach koncentracyjnych osadzeni otrzymywali 3 posiłki, w tym biały chleb, to czemu nie uwierzyć, że w PRL-u nie panowała pełna wolność wyborcza i nigdy nie fałszowano wyborów.
Przewodniczący wiejskich i małomiasteczkowych komisji wyborczych świetnie znali preferencje wyborcze ziomków i aby nie fatygować ich do tracenia czasu na wybory, wrzucali hurtem wypełnione karty....ale jaka była wysoka frekwencja - powyżej 90%.
Ale to nie były w żadnym wypadku fałszerstwa, jedynie dobrosąsiedzki uczynek :D :lol:


Bo przecież PRL to w ogóle był dla genetycznych patriotów" idealnym krajem. Nie było hipermarketów, nie było handlu w niedzielę, nie było "bogatych i wpływowych" cała gospodarka znajdowała się "w polskich rękach", a Gierek wielkim patriotą był, co przecież zaświadczył Wielki Wódz usty własnymi. :(

Proces upadku i degrengloady, czy jak oni to nazywają "demontażu państwa" rozpoczął się dopiero w 1989 roku:

PIS napisał(a):
aparat państwowy
został poddany (częściowo jeszcze przed 1989 rokiem) ciśnieniu rynku. To doprowadziło do odejścia wielu sprawnych ludzi, dysponujących odpowiednimi umiejętnościami, zasobami informacji oraz kontaktami. Doszło też do swoistego urynkowienia wielu działań tych, którzy w aparacie pozostali i byli poddani tak czy inaczej rozumianej korupcji.


Czyli przyczyną niesprawności i korupcji w administracji jest wg PIS ...ciśnienie wolnego rynku :D Dopóki takiego ciśnienia nie było (w PRL), administracja była sprawna, kompetentna i uczciwa. :D

PiS napisał(a):
Opisane wyżej czynniki złożyły się na niesprawność aparatu państwowego we wszystkich jego funkcjach, a także patologizację tego aparatu (nie bez znaczenia było to, że aparat ów, przedtem pozostający pod kontrolą PZPR, pionu gospodarczego MO i w jakiejś
mierze SB, uwolniony od nich stracił poczucie jakiegokolwiek zagrożenia)
.


No gdyby przywrócić jednak kontrolę PZPR, MO i SB nad aparatem państwowym, to na pewno odzyskałby on funkcjonalność :D :D :D

Dopóki rządziły PZPR, MO i SB, było klawo i uczciwie, a kiedy rządzić przestały, państwo uległo rozkładowi :(

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Śr lis 21, 2012 13:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Przypominam, że:

- pilaster przyznał, że kłamie twierdząc "Dla PiSu Polakami sa wyłącznie pisowcy"
- pilaster przyznał, że kłamie twierdząc "dla J99 każdy, kto nie jest "zwolennikiem PiS, automatycznie nie jest Polakiem"
- pilaster przyznał, że kłamie twierdząc: "Wielokrotnie już [pisowcy/rodzina Anny Walentynowicz] w przeszłości pokazali, ze zdolni są do wszystkiego."
- pilaster przyznał, że kłamie twierdząc, iż J99 jest członkiem PiS, zwolennikiem PiS, albo jest w jakikolwiek sposób związany z PiS - a więc jest "pisowcem"
- pilaster przyznał, że kłamie twierdząc, iż Rzeczpospolita jest organem PiS, zależna od PiS, lub w jakikolwiek sposób związana z PiS,
- pilaster przyznał, że kłamie twierdząc, iż ktokolwiek określał Lecha Kaczyńskiego mianem "wspaniałego Męża Stanu i Przywódcy dla świata", " Największy Mąż Stanu w Dziejach Wszechświata" lub analogicznie,
- pilaster przyznał, że kłamie twierdząc, iż ktokolwiek wykorzystywał powyższe lub podobne określenia jako argument za czymkolwiek,
- pilaster przyznał, że kłamie twierdząc, iż "w wyniku rządów PiS poniósł konkretne i mierzalne szkody",
- pilaster przyznał, że kłamie twierdząc, iż w przytoczonym tekście Ziemkiewicza została wyrażona teza, że "każdy, kto nie jest zwolennikiem PiS, automatycznie nie jest Polakiem",
- pilaster przyznał, że kłamie twierdząc, iż ktokolwiek żądał/wyrażał tezę, iż Rosja nie ma prawa prowadzić śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej


pilaster napisał(a):
Wyznawcy PIS (pojmowani szeroko jako tzw "genetyczni patrioci") jako byli prominentni członkowie PZPR i ich potomkowie, (co się pogrzebie w życiorysie patrioty, czy to Ziemkiewicz, czy to Wildstein, Kaczyński, Wieczorkiewicz, Wolski, Dorn, Ziobro, no w ogóle każdy, to nieodmiennie wyskakuje tatuś, a czasami wręcz sam patriota - "egzekutywa" PZPR,


A zatem, jak rozumiem, teraz jeden po drugim polecą dowody na to, że albo sam:

1) Rafał Ziemkiewicz
2) Bronisław Wildstein
3) Jarosław/Lech Kaczyński
4) Paweł Wieczorkiewicz
5) Marcin Wolski
6) Ludwik Dorn
7) Zbigniew Ziobro

albo też ww. ojcowie należeli do "egzekutywy" PZPR (czyli Biura Politycznego KC PZPR), lub też byli w którymkolwiek momencie "prominentnymi członkami PZPR".

Oczywiście, poproszę również o jakiekolwiek argumenty, cytaty, przesłanki itp. cokolwiek, co pozwoliłoby stwierdzić, że Ziemkiewicz, Wildstein, Wieczorkiewicz, Wolski, a już zwłaszcza Dorn i Ziobro są "wyznawcami PiS". Przy okazji pilaster będzie mógł nawet coś wygrać - Ziemkiewicz już dawno temu ogłosił konkurs dla "Internetowych Mend" - http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2010/08/1 ... nie-tylko/ - w którym obiecuje nagrodę rzeczową każdemu, kto: znajdzie cytat, w którym pieję peany na cześć prezesa PC i PiS, nazywam go genialnym strategiem, wyznaję miłość, wierność oraz to, że mu nie odpuszczę etc. a takoż kto znajdzie jakikolwiek dowód na to, że ww. sławił Jarosława Kaczyńskiego, kadził mu, pisał panegiryki na jego cześć, podlizywał się etc.. Zachęcam pilastra do udziału! Dotąd wciąż nikt się nie zgłosił..

Cytuj:
którzy jako dzieci doświadczyli życia w uprzywilejowanym luksusie spec-sklepów dla nomenklatury i do dzisiaj nie mogą przeboleć utraty uprzywilejowanego statusu


Poproszę zatem o dowody na to, że któryś z ww. dżentelmenów "doświadczył jako dziecko życia w uprzywilejowanym luksusie spec-sklepów" oraz posiadał wówczas "uprzywilejowany status".

Cytuj:
co prawda coś tam z Polski i jej historii z musu liznęli, ale zawsze będzie to dla nich historia obca, tak jak język polski jest dla nich językiem obcym. :( Udają z musu Polaków, tak samo jak udają katolików. :-(


Pilaster kolejny raz potwierdza, że to POwscy fanatycy dzielą Polaków na tych "prawdziwych", tzn. popierających PO, oraz tych "nieprawdziwych", tych, którzy Polaków tylko "udają", dla których język polski jest "językiem obcym", a historia Polski jest "historią obcą". Z czego z kolei wprost wynika teza, którą od dawna już tu głoszę: że to Platforma Obywatelska jest źródłem podziałów w polskim społeczeństwie, źródłem tej całej agresji i tych wszystkich konfliktów, które są spowodowane właśnie faktem, iż całej rzeszy Polaków - tych, którzy się z nią i z jej postępkami nie utożsamiają - odmawia ona prawa do polskości, a ostatnio, słowami Donalda Tuska, przyznaje, że nie wyobraża sobie życia z nimi w jednym państwie. Owszem, prawie nikt oficjalnie nie ujmie tego w sposób tak ostry i nienawistny, jak pilaster, ale też od tego właśnie często są fanatycy - wyciągają na wierzch to, co poprawność polityczna i konieczność udawania porządnych ludzi skrywa ;) Już pomijam to, że kryje się za tym dziki nacjonalizm - "nieprawdziwi", "udawani" Polacy dla platformerskich fanatyków nie mają prawa do ani odrobiny szacunku, są "bydłem", które powinno "wymrzeć jak dinozaury".

Skala agresji, przemocy, nienawiści, plemiennych wręcz atawizmów, jakie Platforma Obywatelska wprowadziła do publicznego dyskursu, znajduje niewiele precedensów w najnowszej historii naszego kraju.

Nie trzeba chyba na to więcej dowodów?

Cytuj:
Tutaj i tutaj omówiłem rzecz na przykładzie pewnej głośnej ostatnio pisowskiej publikacji, typowo dla tego nurtu ideowego


Proszę zatem o dowody, argumenty, przesłanki, cokolwiek - na to, iż:

1) publikacja ta jest "pisowska" w JAKIMKOLWIEK sensie,
2) publikacja ta jest "typowa dla tego nurtu ideowego"

zwłaszcza na pkt 2.

Cytuj:
przedstawiającej Polaków i Polskę jako najgorszą szumowinę i zakałę ludzkości, której lepiej gdyby w ogóle nie było, skoro nie chce ona być "patriotyczna" na pisowską modłę


Proszę o dowód, cytat, przesłankę itp. na to, iż książka P. Zychowicza "Pakt Ribbentrop-Beck "przedstawia Polaków i Polskę jako najgorszą szumowinę i zakałę ludzkości, której lepiej gdyby w ogóle nie było, skoro nie chce ona być "patriotyczna" na pisowską modłę".

Cytuj:
nie posuwa się też np do prób "mianowania" i "odwoływania" Kościołowi jego biskupów


Jest to, oczywiście, jedynie kolejne łgarstwo pilastra, co ustaliliśmy już kilkukrotnie wcześniej.

Cytuj:
sami siebie uznając za "naród", a Polaków za "wspólnotę z niego wykorzenioną", jak Ziemkiewicz w ostatnio omawianym artykule


Kolejny raz powtórzone kłamstwo, co wykazano już wcześniej.

Cytuj:
Równocześnie polskich bohaterów narodowych starają się spostponować i zgnoić na wszelkie sposoby. Dotyczy to i Piłsudskiego i ks Poniatowskiego i nawet np króla Sobieskiego, którego też Ziemkiewicz starał się przedstawić jako przygłupa


Jak rozumiem, przedstawienie jakiejkolwiek polskiej postaci historycznej jako "przygłupa" jest dla pilastra dowodem na nienawiść do Polski generalnie i polskiego narodu generalnie?

Cytuj:
Szczególnie to było widoczne, kiedy wcisnęli Polakom do ich nekropolii narodowej na Wawelu swojego idola


Konkretnie kto, kiedy i w jaki sposób "wcisnął" kogokolwiek na Wawel? Oczywiście, odpowiedź proszę poprzeć dowodami, argumentami, przesłankami itp.

Cytuj:
tw specjalnie dla Johnna99 podliczyłem ile mnie osobiście kosztowały rządy PIS tylko w samej Warszawie. Jest tego, razem z utraconymi odsetkami, na dzień dzisiejszy, 451 263 PLN, właśnie tylko dlatego, że Kaczyński, łamiąc prawo, nie wydawał pozwoleń na budowę. Teoretycznie mógłbym się procesować, ale po pierwsze, szanse na równoczesny zwrot kwoty i kosztów sądowych (bez tego cała impreza się nie opłaca) są niewielkie, a po drugie i tak nie zapłaciłby mi przecież PiS, który za swoje rządy nigdy nie poniósł innej odpowiedzialności niż tylko polityczna.


Cóż, skoro nie ma wyroku, to może jakieś decyzje, odwołania, cokolwiek? Wraz z dowodami na to, że były one sprzeczne z prawem lub łamały prawo? Cokolwiek?

Cytuj:
Mam za to nadzieję, że swoją publicystyką wyrządziłem PiSowi większe szkody, niż on mnie. :-(


Zapewniam, że swoją "publicystyką", a raczej - pełnym nienawiści i dzikiej wściekłości wariackim, nielogicznym, kłamliwym i bezsensownym bełkotem (przy którym wypowiedzi Niesiołowskiego i Palikota to szkółka niedzielna) wyrządza pilaster najwięcej szkód właśnie Platformie Obywatelskiej, dowodząc, do jakiego stanu potrafiła ona doprowadzić ludzi skądinąd (i w innych kwestiach - czytam pilastra dość uważnie, i nigdy, o nikim i w żaden sposób nie wyrażał się on z tak obłędną nienawiścią, jak o "pisowcach") inteligentnych i myślących racjonalnie. To jest dla mnie najbardziej przerażające - bardziej nawet niż śledztwo smoleńskie.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr lis 21, 2012 14:03
Zobacz profil
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Zabawne, że szkody wyrządzanej PO przez pilastra nie dostrzegają zwolennicy PO, a jest ona ewidentna dla zwolenników PiS-u :D


Śr lis 21, 2012 14:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
SweetChild napisał(a):
Załóżmy, że zajmuję się badaniem kształtu Ziemi (tak jak Prokuratura zajmuje się badaniem katastrofy smoleńskiej). Załóżmy dalej, że na bazie przeprowadzonych badań mogę na dziś wykluczyć hipotezę "płaskiej Ziemi". Ale jeśli po pewnym czasie będę miał możliwość przeprowadzenia kolejnego badania (np. przy pomocy nowej aparatury), to dlaczego miałbym go nie wykonać? Jeśli bardziej zależy mi na ustaleniu stanu faktycznego niż na tym, aby mieć rację w swoim wcześniejszym wykluczeniu, to powinienem wykonać dodatkowe badanie.


Czy w przypadku prokuratury mieliśmy do czynienia z "nową aparaturą" albo czynnością, co do której nie można było zakładać, że będzie/powinna być wykonana?

Cytuj:
Ale jeśli ten plan pojawił się później, to może on być wynikiem pojawienia się nowych dowodów z zewnątrz.


Innymi słowy, prokuratura trzykrotnie oficjalnie wykluczyła zamach, zanim przeprowadziła badania pirotechniczne wraku, do czego skłoniły ją wyłącznie jakieś "nowe dowody z zewnątrz"?

Cytuj:
OK, ale jakiś materiał dowodowy (może poszlakowy?) chyba musi zostać zgromadzony?


Owszem, tylko jaki z tego miałby być wniosek?

Cytuj:
I co innego, kiedy mówimy, że kuratorzy z X "są odpowiedzialni za śmierć tych dzieci, bo być może też nie dopełnili jakiś obowiązków". Teraz kuratorzy z X są winni (albo co najmniej podejrzani) dopóki nie wykażą, że dopełnili wszystkich obowiązków?


Są różne rodzaje winy - oprócz winy bezpośredniej także np. tzw. "wina w wyborze", w której zdarzenie w żaden bezpośredni sposób nie wynika z działalności winnego - a jednak jest on w świetle prawa winny.

Jeżeli np. coś się stanie z twoim dzieckiem, objętym twoją pieczą, to będziesz musiał bardzo szczegółowo i wiarygodnie wykazać, że nie było to twoją winą - a jakąś odpowiedzialność, w znakomitej większości przypadków, poniesiesz i tak.

Cytuj:
Zresztą ci, którzy popierali interwencję w Iraku (jak ja) też mają "krew na rękach".


No i wytłumacz mi, jak ja mam niby inaczej rozumieć takie twoje deklaracje? :( Jesteś gotów prędzej przyznać, że sam masz "krew na rękach" tylko dlatego, że w swojej świadomości poparłeś interwencję w Iraku (podejrzewam, myślę że słusznie, że na tym się twoja odpowiedzialność za nią co do zasady kończy), niż znieść to, iż ktoś we wzburzeniu mówi to samo o Donaldzie Tusku (którego odpowiedzialność, jakkolwiek by ją dookreślać, jeśli chodzi o katastrofę smoleńską z całą pewnością jest większa, niż twoja za interwencję w Iraku)? :shock: Naprawdę, jakbyś tak spojrzał z boku, nie wygląda ci to na jakąś całkowitą aberrację, jakieś totalne nieporozumienie w twoim myśleniu? :?

Cytuj:
Właśnie w tym sęk, że skala tego zjawiska jest niepokojąca. Czy w przypadku Blidy mieliśmy do czynienia z rozgorączkowanym tłumem? Nie przypominam sobie.


Skala wynika z tego, że władza PO coraz bardziej ludzi prowokuje. Agresja tłumów pod krzyżem wzięła się przecież z tego, że wcześniej tłumnie oddawano tam hołd zmarłemu prezydentowi. Choć generalnie nie widzę niczego szczególnie niepokojącego w tym, że tłumnie wyraża się sprzeciw wobec władzy - czyniono tak od zawsze, wszędzie. To raczej wy próbujecie wzbudzać atawistyczny lęk przed "tłumem" - jakby samo jego istnienie samo w sobie prowadziło do "rozwalenia państwa". Jednocześnie nie podejmujecie żadnej refleksji choćby w temacie, dlaczego to właśnie te rządy prowokują przeciwko sobie najliczniejsze chyba w III RP tłumy.

Niepokojąca jest zdecydowanie skala tej tkwiącej w was irracjonalnej potrzeby obrony Władzy w każdy możliwy sposób, za wszelką cenę.

Jeśli już ktoś przy tej okazji grzebał przy fundamentach państwa, to na niewielką skalę i nie stanowiło to poważnego zagrożenia (przynajmniej w mojej ocenie). Co innego, gdy ktoś odleje się na ulicy, a co innego, gdy regularnie wylewa na chodnik nieczystości.

Cytuj:
A mnie chyba wolno napisać, co sądzę o takim rzucaniu oskarżeń?


Właśnie o to mi chodziło. Napisz wprost, co sądzisz o rzucaniu oskarżeń pod adresem władzy.

Cytuj:
O tych bandytach, którzy rzucają kamieniami w innych ludzi oraz w policję.


Jak rozumiem, ktoś nazwał ich patriotami z racji tego, że rzucali kamieniami w ludzi i policję?

Cytuj:
Skoro wszyscy piszemy na tych samych prawach, to niezależnie od moich czczych przechwałek, mamy realne głosy alternatywne


Nieważne, że ktoś wychwala faszyzm, przecież niezależnie od tego, co głosi, faszyzmu nie mamy.

Cytuj:
:brawo: Majstersztyk, zawstydziłeś samego Urbana :lol: Wykaż jeszcze, że system polityczny Chin nie różni się od systemu politycznego USA, a może dostaniesz fuchę rzecznika prasowego Komunistycznej Partii Chin.


Niestety, im jestem starszy, tym bardziej interesują mnie fakty, a nie propaganda - wszystko jedno, z której strony płynąca. Najwyraźniej z wami jest odwrotnie - i to też widzę jako jeden ze skutków rządów PO.

Alus napisał(a):
Zabawne, że szkody wyrządzanej PO przez pilastra nie dostrzegają zwolennicy PO, a jest ona ewidentna dla zwolenników PiS-u :D


Innymi słowy, wszyscy zwolennicy PO na tym forum podpisują się pod tym, co pisze pilaster i nie dostrzegają w jego wypowiedziach niczego zdrożnego?

Bardzo proszę, napiszcie to wprost.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr lis 21, 2012 14:27
Zobacz profil
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Nie wiem czy wszyscy, ja się podpisuję.
Choć do wiedzy pilastra jest mi baaaaaardzo daleko :(


Śr lis 21, 2012 14:40
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27 ... 142  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL