i odpowiedniego IQ

No własnie, nie rozumiesz. Nie odniosłam się do głosowania, a do ad personam - nazwałeś mnie lewakiem. Ad personam używa się zwykle (to jest reguła żelaznego elektoratu) z braku argumentów merytorycznych, a odmiana słowa klewak przez wszystko co możliwe, to norma.
A odnośnie głosowania: nie głosowałam nigdy i nie zagłosuję na żadną partię. Zawsze głosowałam na człowieka.

Scharakteryzowałem pewne środowisko. Nigdy nie nazwałem Cię lewakiem. Choć uwazam, ze do tej grupy się zaliczasz. Masz poglądy lewicowe. Nie jest to karalne, ani nawet naganne. Jednak trzeba to brać pod uwagę, w dyskusji z innym światopogladem. Bo lewacki światopoglad nie jest uprzywilejowany, jak niektórzy by chcieli.

Znana zasada - niezależnie czy osób koronowanych, czy pod znakiem sierpa i młota - państwo to ja.
A wszyscy oni zapominają wszystko przeminie, wszystko przepadnie.

Poczytaj wywiad rzekę "Alfabet braci Kaczyńskich". Kaczyński zaczął być "dekomunizatorem" dopiero wtedy, gdy zaczęło być mu to potrzebne w związku z konfliktem z Wałęsą.

Na jedno wychodzi.
Skoro Twoim zdaniem ja mam poglądy lewicowe, to tym samym uznajesz Biblię za lewacką książkę, gdyż do wszystkiego odnoszę się poprzez jej pryzmat (inne media mnie nie interesują).
Widzisz, dla mnie to nic nowego. Już byłam, za te same poglądy PiSuarem, POpaprańcem, lewakiem też byłam, zakutym katolandzkim łbem, bardziej czerwoną niż można być. Czego to dowodzi? Ano tego, że każdy w moich niezmiennych poglądach widzi to, co chce widzieć, bo są mu niewygodne. Nie pasują do układanki. Jezus też był i nadal jest postacią kontrowersyjną, co widać w postępowaniu także (a może przede wszystkim?) prawaków.

Preferuję dyskusję na argumenty i każde odniesienie personalne działa na mnie jak płachta na byka (no, teraz znacznie mniej, ale irytuje). Zbyt długo żyje na tym świecie, aby nie widzieć, kiedy zaczynają się ataki, wyzwiska i ad personam w dyskusjach - własnie wtedy, gdy brakuje merytorycznych argumentów.

I wrócić do błogiego stanu sprzed tych katastrofalnych 26 lat



Pogląd lewicowy (np że państwo powinno kontrolować gospodarkę) jest sprzeczny z poglądem liberalnym (że nie powinno), który tym samym jest poglądem prawicowym. "lewicowo-liberalny" to jak "gorąco-zimny". Ale oczywiście w języku pisowskim (p. niżej) oznacza on po prostu pogląd konserwatywno-liberalny, czyli niepisowski



Oczywiście. Wyznawcy PIS mają własny, odmienny od polskiego język, w którym pojęcia "niszczenie", czy "budowanie" mają odmienne, często przeciwstawne znaczenie

J99



No w końcu przecież o to chodzi, żeby przywrócić stan kraju sprzed 1989 roku (a właściwie sprzed 1981)



No i co? Warto było? A kiedy pilaster wtedy przewidywał, że PIS zrobi dokładnie to, co własnie robi, to J99 nazywał pilastra "obłąkanym fanatykiem" i "osobą o pokroju oficerów WSI"

A przecież J99 już wtedy notorycznie zaprzeczał, jakoby popierał PIS



Zważywszy, że Polska, w której lustracji i dekomunizacji nie było, rozwijała się w tym czasie znacznie szybciej niż kraje, w których lustracja i dekomunizacja była, wniosek jest zgoła przeciwstawny. Lustracja i dekomunizacja są nie tylko niepotrzebne, ale i wręcz szkodliwe. Co zresztą obecnie widać naocznie.


Helenka



Helenka dopiero teraz to zauważyła.

De facto PIS ma cały odrębny język, łudząco podobny do polskiego, ale naprawdę całkowicie odmienny. Natomiast język polski jest dla pisowców językiem obcym, którym posługują się z wyraźnym trudem, co widać tutaj na przykładzie gity, czy kosiarza.

Język giętki a twarda głowa

Tak dawno nie widziałem żadnej krytyki PiSu na łamach Gościa, że zacząłem wątpić, czy się w ogóle doczekam.

http://gosc.pl/doc/3113814.Sad-Najwyzszy-to-nie-kolesie

Samotny biały żagiel.....

Obywatelu Pilaster , porownaj stan polskich dlugow sprzed " katastrofalnych " 26 lat z obecnymi .

moze obywatela Pilastera tak , ale mnie tu zadne kopianki-wklejanki nie interesuja .
komuna zostawila 30 mld $ dlugow , teraz jest 1,9 BILIONA $ .

Nie mylił sie Kurski....

PiS po prostu raźno zmierza do stanu, w którym każdy przyzwoity człowiek będzie musiał się im sprzeciwić. Zmierza bez żadnej racjonalnej potrzeby i żadnego sensownego powodu - jedynie ze względu na to, że tworzą go takie persony, jak pani rzecznik, którzy po prostu "nie umią inaczej".



Czy co było warto?



J99 nigdy nie nazwał pilastra "osobą pokroju oficerów WSI" Co do reszty, już o tym mówiłem - najwyraźniej obłąkanym fanatykom zawsze jest łatwiej przewidzieć ruchy obłąkańczo-fanatyczne



Bo J99 nigdy nie popierał PiS.



Niby co widać naocznie? Przeprowadzenie w odpowiednim momencie lustracji i dekomunizacji (dzisiaj jest już na to za późno - co też już pisałem) odebrałoby PiS 3/4 napędzającego ich paliwa. To przecież przez brak lustracji i dekomunizacji pisowcy mogą zarówno krzyczeć, że wszędzie wokoło tkwią komuchy, jak i zarazem sami mogą tych komuchów wynosić na stanowiska. Pilaster tego nie widzi?

Link na dowod twoich twierdzen?
Wymyslec sobie moze kazdy dowolne liczby. Dla poszerzenia wiedzy: Amerykanie nie znaja "miliarda". Ich bilion to nasz miliard.


Zeby Dariusz nie musial sie meczyc z otwieraniem w internecie czegos poza propaganda o.Rydzyka. On ci tam niewygodnej prawdy nie powie. Co najwyzej, ze spoznia sie 20 mln na geotermie.
Dobra zmiana pobije wszystkie poprzednie rzady.

Teraz jest przede wszystkim u władzy ekipa, która to dramatyczne zadłużenie będzie jeszcze bardziej i bez żadnego umiaru powiększać. O ile tylko będzie chciała zrealizować 1/10 z tego, co w wyborach naobiecywała.
Bezmyślne rozdawnictwo i popuszczenie dyscypliny w wydatkach socjalnych zwykle tak się kończy.