PiS - Populizm i Socjalizm
Autor |
Wiadomość |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Johnny99 napisał(a): Tratata. Myślisz, że sprowadzając sprawę do absurdu cokolwiek wykażesz? Specjalnie podałem jako przykład łamanie praw człowieka - a wy teraz mi zarzucacie, że sam chcę je łamać. No właśnie. Czy jeżeli w Niemczech będą łamane prawa człowieka względem Polaków, to w Polsce powinny - na zasadzie wzajemności - być łamane prawa człowieka względem Niemców? Cytuj: Zasadą w Polsce jest, że tablice z nazwami miejscowości są w języku polskim. Jeżeli są jeszcze w jakimś innym - to jest to przywilej. A jeżeli ich gdzieś nie ma - to nie jest to dyskryminacja. To samo tyczy się np. lekcji w szkołach publicznych. Przy tego rodzaju przywilejach (nie mówiąc już np. o zapewnianiu, bez względu na wynik wyborów, iluś tam miejsc w parlamencie dla jakiejś mniejszości) powinna obowiązywać zasada wzajemności.
Owszem, przywileje w rodzaju zapewnionych miejsc w Sejmie powinno się zlikwidować. Co to tablic to za bardzo nie widzę problemu, najlepiej by było, gdyby to leżało w gestii samorządów. Nie mówimy o jakichś cudzoziemcach, tylko o obywatelach polskich.
|
Wt gru 11, 2012 21:06 |
|
|
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Johnny99 napisał(a): Ale kto mówi o "odbieraniu przywilejów"? Np. zlikwidowaniu miejsc w Sejmie zarezerwowanych dla posłów Mniejszości Niemieckiej. Polacy takiego przywileju w Niemczech nie mają. Johnny99 napisał(a): Mówimy o przywróceniu równowagi, o wprowadzeniu rozwiązań sprawiedliwych  Jeżeli Niemcy chcą przywilejów w Polsce, niech dadzą Polakom przywileje u siebie. Naprawdę nie rozumiem, co jest z takim myśleniem nie tak. To, że jedna trzecia naszej ojczyzny siedzi na etnicznie wyczyszczonych ziemiach niemieckich, przy czym czystka ta nie okazała się stuprocentowo skuteczna i niektórzy Niemcy pozostali w swoich Heimat. Mało mnie obchodzi, kto za tę czystkę odpowiada, czy przeprowadził ją krwawo czy bezkrwawo i czy był to akt barbarzyństwa czy sprawiedliwości. Państwo polskie powinno zdobyć się na gest wobec tych ludzi. Johnny99 napisał(a): Wydaje mi się najnaturalniejsze z możliwych. Jak wy nam, tak my wam. Na terenie Bundesrepubliki nie ma ziem etnicznie polskich, zamieszkałych przez zasiedziałych Polaków. Sytuacja nie jest symetryczna, a wobec tego zasada wzajemności idzie sobie grzecznie do kącika. Johnny99 napisał(a): Czy sugerujesz BTW, iż Niemcy są aż tak wredni, że pogorszą sytuację swoich własnych podatników tylko po to, by zrobić nam na złość, i to tylko z tego powodu, że przywrócimy sprawiedliwość? Czy sugerujesz, że Niemcy będą się biernie przyglądali gnębieniu swoich krewniaków zza Odry i Nysy? Erika Steinbach pierwsza podniesie głowę. I zapewne w takiej sytuacji uszczknie parę procent poparcia dla swoich Wypędzonych. Jeszcze raz się pytam: co będzie miała Polska z "przywrócenia sprawiedliwości"? Tylko konkretnie proszę: prestiż, finanse, kontrakty, rura bałtycka i takie tam. Johnny99 napisał(a): Lurker napisał(a): Nie zmienia to faktu, że Niemcy w Polsce są gospodarzami Że co proszę?!?! Najwyraźniej w antypisowskich kręgach już nawet stwierdzenia w rodzaju "w Polsce gospodarzami są Polacy" uchodzą za herezję. ROTFL MAO! Oczywiście, że polscy Niemcy są w Polsce u siebie i tylko o tych Niemców mi chodziło. Ale jak widać niektórzy zatrzasnęli się w myśleniu... cholera wie, jak to nazwać. W każdym razie granice państwowe pokrywają im się z etnicznymi. Proszę Państwa, Johnny99 wyjaśni nam teraz, gdzie są gospodarzami Serbowie Łużyccy, bo przecież nie u siebie - nie ma państwa Łużyce, ba, nie ma nawet takiego kraju związkowego. : ))) Johnny99 napisał(a): A teraz trochę prywaty: mam ciocię, która urodziła się i całe życie (z przerwami, ale jednak) mieszkała w okolicach Lwowa. A zatem: urodziła się przed wojną w Polsce, jako Polka. Potem przez cały okres real-socjalizmu mieszkała w ZSRR i miała obywatelstwo radzieckie. Po 1989 r. natomiast mieszka na Ukrainie i jest obywatelką Ukrainy. Mieszkała w trzech różnych państwach, miała trzy różne obywatelstwa, nie ruszając się z domu. Sądzisz, że jest tam "gospodarzem"? Jakie ma przywileje? Szykanują ją jakoś? Johnny99 napisał(a): Tymczasem państwo polskie nie zgadza się nawet na przywrócenie jej polskiego obywatelstwa - zapewne po to, by "nie drażnić" słabszego sąsiada. Dlaczego my zawsze, zamiast dbać o własne interesy, musimy wychodzić na frajerów, przez co cierpią konkretni ludzie? Niektórzy naprawdę mają już tego dość i wcale im się nie dziwię. I oczywiście "wprowadzenie zasady wzajemności celem przywrócenia sprawiedliwości" w kwestiach narodowościowych nie zostanie odebrane na arenie międzynarodowej jako akt frajerstwa właśnie... Do wiadomości Johnny'ego: trend jest obecnie w Europie taki, że małe ojczyzny się popiera aż do poziomu absurdu, vide Flamandowie czy Katalończycy, którzy całkiem serio rozważają secesję ze swoich państw. Johnny99 napisał(a): Co tu ma do rzeczy ksenofobia? Czy to, że Niemcy dbają o to, by podatnicy narodowości polskiej mieli trudności nawet w uczeniu dzieci ojczystego języka, to nie ksenofobia? Jaki jest sens w utrzymywaniu idiotycznego dogmatu, że jak coś robią Niemcy, Francja itp. to jest to z definicji dobre i nie podlega dyskusji, a nawet jeśli, to nie wolno ich z tego powodu "drażnić", bo mogliby się poczuć "rozdrażnieni"? Nie można wprowadzić rozwiązania sprawiedliwego w stosunkach z Niemcami, bo by się Niemcy obrazili! No to chyba oznacza, że jest z Niemcami jakiś problem, czyż nie? Proszę państwa, teraz Johnny99 wymieni nam SKUTECZNE środki nacisku, które są w posiadaniu Polski i które Rząd Polski może zastosować celem ochrony interesów swoich krewniaków pomieszkujących za Odrą i Nysą bez poniesienia uszczerbku w swoich interesach... Johnny99 napisał(a): Lurker napisał(a): Pod kogo w końcu gra Jarosław Kaczyński? Jaki elektorat chce wokół siebie zgromadzić? Kaczyński gra na konsolidację elektoratu antyplatformerskiego. I w tym celu sięga po retorykę antyniemiecką? Ja nie wiem kogo on konsoliduje w tej chwili, wychodzi mi że jakiś skrajny plankton albo Weszpolaków może. Tak czy inaczej, mnie utracił. A głosowałem na jego brata w wyborach prezydenckich, tak...
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Wt gru 11, 2012 23:26 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Johnny99 napisał(a): Tratata. Myślisz, że sprowadzając sprawę do absurdu cokolwiek wykażesz? Specjalnie podałem jako przykład łamanie praw człowieka - a wy teraz mi zarzucacie, że sam chcę je łamać. Owszem, przecież to właśnie Johnny99 i cały PiS ustami Kaczyńskiego zadeklarował. Rząd pisowski będzie traktował Polaków niemieckojęzycznych tak samo jak rząd niemiecki będzie traktował Niemców polskojęzycznych. Jeżeli rząd Niemiecki zamknie tamtejszych polskojęzycznych w więzieniach, to to samo PiS zrobi z Polakami. 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr gru 12, 2012 8:26 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Cytuj: Jeszcze raz się pytam: co będzie miała Polska z "przywrócenia sprawiedliwości"? Polska - NIC Kaczyński i PiS - DUŻO Polska nie obchodzi Kaczyńskiego, jego interesuje tylko i wyłącznie władza. Napadając na mniejszośc niemiecką, chce doprowadzić do skonfliktowania Polski z Niemcami. na tym konflikcie będzie sobie "budował" poparcie ludzi niezadowolonych z rządów PO. No bo oczywiście skutki takiego konfliktu zawsze można złożyć na karb nieudaczności obecnie rządzących. Nie od dziś Kaczyński i PiS wykazują swoje psychopatyczne skłonności. Na szczęście ludzi nie sa tacy głupi i tych idiotów do władzy nie dopuszczą. Mam nadzieję, że po kolejnych przegranych wyborach, Kaczyński wreszcie zniknie ze sceny politycznej na zawsze. Kogoś tak zgenerowanego i tak pazernego na władzę to Polska chyba jeszcze nie miała. Panie Boże ulituj się i nie karz nas więcej Kaczyńskim...
|
Śr gru 12, 2012 10:02 |
|
 |
Grzegor
Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 7:09 Posty: 223
|
 Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Johnny99 napisał(a): Tratata. Myślisz, że sprowadzając sprawę do absurdu cokolwiek wykażesz? Specjalnie podałem jako przykład łamanie praw człowieka - a wy teraz mi zarzucacie, że sam chcę je łamać. Tak wygląda właśnie dyskusja z wami. Nie wiem, może wam wszystko się kojarzy z prześladowaniami, mordowaniem, krwią itp. (często to zauważam u antypisowców, nawiasem mówiąc), ale ja miałem na myśli takie kwestie, jak np. dwujęzyczne tablice. Zasadą w Polsce jest, że tablice z nazwami miejscowości są w języku polskim. Jeżeli są jeszcze w jakimś innym - to jest to przywilej. A jeżeli ich gdzieś nie ma - to nie jest to dyskryminacja. To samo tyczy się np. lekcji w szkołach publicznych. Przy tego rodzaju przywilejach (nie mówiąc już np. o zapewnianiu, bez względu na wynik wyborów, iluś tam miejsc w parlamencie dla jakiejś mniejszości) powinna obowiązywać zasada wzajemności. Nawet jeżeli tak, to nie ma prawnych możliwości odebrania przywilejów jedynie mniejszości niemieckiej nie odbierając ich innym mniejszością np. Litwinom. Konstytucyjna zasada równości wobec prawa wyklucza takie działania (mamy 9 oficjalnych mniejszości). Kaczyński po raz kolejny zapowiada działanie niedemokratyczne i niekonstytucyjne. Ponadto: Mniejszość polska n Białorusi jest dyskryminowana ale w Polsce Białorusiny nie są prześladowani. Kaczynskiemu to nie przeszkadza? Albo w W. Brytanii jest milion polaków szkół z językiem polskim jest jest mniej niż w Niemczech, a Polacy także nie mają statusu mniejszości, Kaczyński o tym nie wie?
|
Śr gru 12, 2012 14:05 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Lurker napisał(a): Pod kogo w końcu gra Jarosław Kaczyński? Jaki elektorat chce wokół siebie zgromadzić?
Chodzi tu o skrajnie prawicowy elektorat, który mógłby zwrócić się w stronę nowo powstającego Ruchu Narodowego. Kaczyński nie chce dopuścić, aby na prawo od niego była jakakolwiek licząca się siła polityczna, dlatego takie wypowiedzi tworzone są tylko i wyłącznie na użytek wewnętrzny. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że odebranie statusu mniejszości obywatelom polskim narodowości niemieckiej, w jakikolwiek sposób przyczyni się do poprawy sytuacji prawnej Polaków na stałe mieszkających w Niemczech. Żadne szanujące się państwo, a już szczególnie Niemcy nie ulegną pod wpływem takiego prymitywnego szantażu. Zresztą nie wierzę, żeby Kaczyński naprawdę chciał coś takiego zrobić. Moim zdaniem to zwykły polityczny blef – zagranie na antyniemieckich fobiach części elektoratu. Jak przyznał Joachim Brudziński: "Kaczyński mówi to co myśli setki tysięcy Polaków".
|
Śr gru 12, 2012 16:56 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
mauger napisał(a): Lurker napisał(a): Pod kogo w końcu gra Jarosław Kaczyński? Jaki elektorat chce wokół siebie zgromadzić?
Chodzi tu o skrajnie prawicowy elektorat. Lewicowy. Narodowy socjalizm to też socjalizm. Cytuj: zagranie na antyniemieckich fobiach części elektoratu. Jak przyznał Joachim Brudziński: "Kaczyński mówi to co myśli setki tysięcy Polaków" Co ciekawe, najbardziej zagrożeni przez Niemców czują się mieszkańcy województw rzeszowskiego i lubelskiego 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Cz gru 13, 2012 7:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Cytuj: Co ciekawe, najbardziej zagrożeni przez Niemców czują się mieszkańcy województw rzeszowskiego i lubelskiego
To uzasadniony strach. Tam po lasach kryja sie jeszcze niedobitki po Stalingradzie 
|
Cz gru 13, 2012 14:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Prosze szanownych forumowiczow.
Sprawa mniejszosci polskiej w Niemczech, mniejszosci niemieckiej w Polsce lub jakiejkolwiek innej mniejszosci to nie jest sprawa przywileju!!!
Tu nie chodzi o zadne przywileje tylko normalne prawa, ktore sie tym mniejszosciom (narodowym lub etnicznym) naleza.
To, ze mniejszosc niemiecka ma swoich przedstawicieli w samorzadach lub parlamencie to jest zupelnie normalna rzecz i nie jest to ani przywilej ani nic nadzywyczajnego.
Ja bym prosil o rzeczowe argumenty a nie prorokowanie, wrozenie z fusow lub nadinterpretacje co Kaczynski mial na mysli i posadzanie go o jakas retoryke antyniemiecka.
Jakas elementarna uczciwosc powinna miec miejsce podczas dyskusji a nie wylewanie pomyj na Kaczynskiego dlatego, ze sie go nie lubi.
Kaczynski ma racje mowiac o jakiejs asymetrii w polityce Niemiec wobec mniejszosci polskiej.
Ma racje tez mowiac o regule wzajemnosci bo taka obowiazuje w dyplomacji w swietle prawa miedzynarodowego.
Kilka faktow:
- mniejszosc narodowa Polakow jest uznawana w Niemczech od 1922
- w listopadzie 1937 rzad III Rzeszy i RP potwierdzily ten status
- w 1940 roku dekret III Rzeszy zakazuje dzialalnosci organizacjom Polakow, ich dzialacze w wiekszosci zostali zamordowani
- oswiadczenia potwierdzajace status Polakow w Niemczech nigdy nie zostaly odwolane i sa wazne do dzisiaj
- Traktat polsko-niemiecki potwierdza fakt traktowania Polakow w Niemczech na rowni z mniejszoscia niemiecka w Polsce jako de facto mniejszoc narodowa
- Rada Europy zaleca w grudniu 2010 rzadowi niemieckiemu traktowanie Polakow w Niemczech jako mniejszoc narodowa, gdyz jak do tej pory, niestety rzad niemiecki nie przestrzega miedzynarodowych umow
Wnioski z powyzszego dokumentu.
Rzad Niemiec nie wywiazuje sie ani ze zobowiazan statusu polskiej mniejszosci narodowej ani z Traktatu polsko-niemieckiego.
Polecam lekture „Karta praw mniejszosci narodowych“, ktora bazuje na dokumentach ONZ i prawa miedzynarodowego dotyczacego mniejszosci narodowych i etnicznych.
|
Pt gru 14, 2012 14:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Cytuj: Ja bym prosil o rzeczowe argumenty a nie prorokowanie, wrozenie z fusow lub nadinterpretacje co Kaczynski mial na mysli i posadzanie go o jakas retoryke antyniemiecka.
Rzeczowe argumenty, merytoryke i logiczne myślenie to można uprawiać wobec kogoś uczciwego. Natomiast Jarosław Kaczyński uczciwy niegdy nie był, a im bardziej się starzeje tym staje się bardziej cyniczny i tym bardziej oszukuje. A tu przykład: http://mediologia.salon24.pl/471841,jar ... siebie-nasOt....opozycjonista i prawdziwy patriota....w wykonaniu oszusta.
|
Pt gru 14, 2012 14:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
bramin napisał(a): Kilka faktow:- mniejszosc narodowa Polakow jest uznawana w Niemczech od 1922- w listopadzie 1937 rzad III Rzeszy i RP potwierdzily ten status- w 1940 roku dekret III Rzeszy zakazuje dzialalnosci organizacjom Polakow, ich dzialacze w wiekszosci zostali zamordowani- oswiadczenia potwierdzajace status Polakow w Niemczech nigdy nie zostaly odwolane i sa wazne do dzisiaj Od tego czasu zmieniły się granice. Obecnie Polacy mieszkający w Niemczech to element napływowy, a nie rdzenny etnicznie jak to miało miejsce na Pomorzu czy Śląsku w okresie międzywojennym. Statusu mniejszości narodowej nie mają w Niemczech także o wiele liczniejsi Turcy. bramin napisał(a): Rzad Niemiec nie wywiazuje sie ani ze zobowiazan statusu polskiej mniejszosci narodowej ani z Traktatu polsko-niemieckiego. W całej sprawie nie chodzi przecież o to, czy należy domagać się od Niemiec respektowania praw Polaków tam mieszkających. Tu chodzi o metodę. Czy uważasz, że w zastosowanie zasady wzajemności, czyli pozbawienie mniejszości niemieckiej praw należnych mniejszościom narodowym przyniesie poprawę sytuacji Polaków w Niemczech? Czy łatwiej będzie wtedy rozmawiać z rządem w Berlinie o mniejszości polskiej? Czy takie groźby we współczesnej Europie mogą odnieść pozytywny skutek?
|
Pt gru 14, 2012 15:17 |
|
 |
Grzegor
Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 7:09 Posty: 223
|
 Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Mniejszość narodowa wg standardów europejskich jest to grupa etniczna zamieszkująca w danym państwie od pokoleń. Polska ustawa o mniejszościach narodowych i grupach etnicznych mówi o 100 latach nieprzerwanego zamieszkiwania i definiuje 9 mniejszości narodowych. Zatem licząca 200-300 ludzi grupa polskich Ormian uznawana jest za mniejszość a dużo liczniejsza grupa Wietnamczyków uznawana jest za grupę etniczna. Przed wojną na terani Niemiec była polska mniejszość – zamieszkiwała ona Pomorze, Śląsk i Mazury, terany te znalazły się po wojnie w Polsce. Skąd się zatem wzięli się Polacy w Niemczech. 90 % z nich są to ludzie którzy wyjechali powołując się na niemieckich przodków i udowodniając przed niemieckimi urzędnikami, że czują się Niemcami. Być może kłamali a ich motywy były tak naprawdę ekonomiczne, ale prawnie nie ma to znaczenia. Reszta to są emigranci z lat 80-tych i ci którzy osiedlili się w ostatnich latach. Paradoksalnie, gdyby w Niemczech zastosować polską ustawę o mniejszościach narodowych Polacy nie mieli by szans na uzyskanie takiego statusu bramin napisał(a): Ma racje tez mowiac o regule wzajemnosci bo taka obowiazuje w dyplomacji w swietle prawa miedzynarodowego. Nie prawda. A jeżeli już to dotyczy podmiotów prawa międzynarodowego a nie własnych obywateli bramin napisał(a): Traktat polsko-niemiecki potwierdza fakt traktowania Polakow w Niemczech na rowni z mniejszoscia niemiecka w Polsce jako de facto mniejszoc narodowa Nie prawda. Nie zobowiązuje zwrot: de facto jak rozumiem to jakiś chwyt sofistyczny I najważniejsze jeżeli możesz, wymień (powiedzmy w 3 punktach) co Polakom w Niemczech przyniesie oficjalnie przyznanie statusu mniejszości. Bo moim zdaniem nie wiele
|
Pt gru 14, 2012 16:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Cytuj: Od tego czasu zmieniły się granice. Obecnie Polacy mieszkający w Niemczech to element napływowy, a nie rdzenny etnicznie jak to miało miejsce na Pomorzu czy Śląsku w okresie międzywojennym. Statusu mniejszości narodowej nie mają w Niemczech także o wiele liczniejsi Turcy. @Mauger, przeciez Polacy przed wojna nie mieszkali tylko na Pomorzu lub na Slasku. Mieszkali tez w Westfalii, Bawarii, Badenii, Turyngii itd. Granice sie zmienily to prawda ale zasady zostaja. Dekret III Rzeszy likwidowal wszystkie organizacje polskie ale z punktu widzenia owczesnego prawa nie zanegowal statusu mniejszosci polskiej w Niemczech. Tu granice nie maja nic do rzeczy. Prawo miedzynarodowe dotyczace mniejszosci obowiazuje a dodatkowo sa to zobowiazania panstw podpisujacych konkretne umowy miedzy soba. Cytuj: W całej sprawie nie chodzi przecież o to, czy należy domagać się od Niemiec respektowania praw Polaków tam mieszkających. Tu chodzi o metodę. Czy uważasz, że w zastosowanie zasady wzajemności, czyli pozbawienie mniejszości niemieckiej praw należnych mniejszościom narodowym przyniesie poprawę sytuacji Polaków w Niemczech? Czy łatwiej będzie wtedy rozmawiać z rządem w Berlinie o mniejszości polskiej? Czy takie groźby we współczesnej Europie mogą odnieść pozytywny skutek? Na tym polega sztuka dyplomacji aby wywierac naciski, prowadzic rozmowy a tego nie ma. Nasi zakompleksieni "europejczycy" boja sie cokolwiek powiedziec. Z 2009 roku jest tzw. "Aide-memoire..." przekazane ministrowi spraw zagranicznych Westerwelle przez ministra Sikorskiego. Przeczytaj to uwaznie.
|
Pt gru 14, 2012 17:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
@Grzegor Wystarczy troche poczytac historii Zwiazku Polakow w Niemczech i pobyc tutaj a sie dowiesz.
Okreslenie „de facto“ nie jest zwrotem sofistycznym, oznacza w istocie, w rzeczywistosci.
Mala uwaga:“nieprawda“ piszemy razem, nie oddzielnie, w tym kontekscie „niewiele„ piszemy razem.
Wymieniam w trzech punktach:
1.nauczanie jezyka polskiego jako obcego w ramach systemu edukacji niemieckiej i poza nim.
2.uznanie Zwiazku Polakow jako spadkobiercy przedwojennej organizacji mniejszosci polskiej.
3.rekompensaty materialne za zniszczony lub odebrany majatek Zwiazku Polakow na mocy dekretu III Rzeszy z 27 lutego 1940 roku.
|
Pt gru 14, 2012 17:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
bramin napisał(a): Prawo miedzynarodowe dotyczace mniejszosci obowiazuje a dodatkowo sa to zobowiazania panstw podpisujacych konkretne umowy miedzy soba. Od strony prawnej nie wygląda to wcale tak dobrze. Obowiązującą obecnie w Niemczech umową międzynarodową, która reguluje problematykę mniejszości jest Konwencja ramowa Rady Europy o ochronie mniejszości narodowych z 1995 r., którą ratyfikowała również Polska. Przyznaje ona państwom pełną swobodę w określaniu, które grupy ludności mogą być uznane za mniejszości narodowe. Rząd niemiecki przyjął za kryterium okres zamieszkiwania przez daną grupę terytorium Niemiec, dlatego oficjalnie występują tylko cztery mniejszości narodowe: Duńczycy, Fryzowie, Serbołużyczanie i Romowie. Takie rozstrzygnięcie jest więc zgodne z prawem międzynarodowym. bramin napisał(a): Na tym polega sztuka dyplomacji aby wywierac naciski, prowadzic rozmowy a tego nie ma. Zapewne należałoby oficjalnie podnieść sytuację mniejszości polskiej jak problem w dwustronnych stosunkach polsko-niemieckich. Sprawa jest jednak trudna do wygrania. Niemcy mają mocne argumenty po swojej stronie. Obecnie na obszarze państwa niemieckiego nie ma żadnych terenów, na których Polacy stanowiliby ludność autochtoniczną. Poza tym Niemcy we własnym interesie dążą do ścisłej integracji ludności napływowej. Przyznanie jednej grupie statusu mniejszości narodowej mogłoby wywołać podobne roszczenia ze strony innych, często liczniejszych grup. A to spowodowałoby załamanie dotychczasowej polityki rządu niemieckiego. Nie oznacza to jednak, że nie powinniśmy w ogóle poruszać tej kwestii. Myślę, że konsekwentne zabiegi ze strony rządu polskiego, plus umiejętnie wywierana presja przez polskie środowiska w Niemczech mogłyby doprowadzić do stworzenia odpowiedniego klimatu dla zmian i poprawy sytuacji. W tym kontekście wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego raczej nie przysłuży się sprawie, a jedynie wzmocni obopólne antagonizmy.
|
N gru 16, 2012 15:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|