Jasne:
PiS złożyło swój własny obywatelski projekt, który dzisiaj samo odrzuciło.
Nie widzicie, że media manipulują?

Kolejna bzdura medialna.
Znam osoby, które założyły sobie działalność i zarejestrowały firmy w Czechach. Na dziś nie mają nic ze spodziewanych tanich ZUSów.
A praca urzędów skarbowych w Polsce znacznie się poprawiła. Z autopsji.

Cały Episkopat też zmanipulowali?

A kto mówi o ZUSie? Przeczytaj cały artykuł. Bankier.pl nie jest ani gazetą Michnika, Lisa czy innego "lewaka" ani tez pro pisowska.

Ja mam porównanie trzech US. Dwa w Wielkopolsce, drugi na Podlasiu. Nie, nie zakładałam firmy. W Wielkopolsce rozliczenia PiT - jeden - urzędnicy bez kija nie podchodź i nieważne pomyliłeś się na swoją korzyść czy niekorzyść - kara. Drugi - wezwanie do własnoręcznego poprawienia bez jakichkolwiek konsekwencji. Ten na Podlasiu - sprawa spadkowa - skomplikowane liczenie wartości, bo współudział w działce i budynku gospodarczym 8 rodzin, z połowy mieszkania inaczej, z drugiej inaczej (połowa nie załatwiony spadek od 18 lat). Pani zrobiła łaskę, że podała cenę za m2, który liczy sie urzędowo, a nie od faktycznej wartości mieszkania (tak samo od rudery jak i luksusowego). Mało tego, wyskoczyła z tak skomplikowanym wzorem, że nawet ja nie zrozumiałam, a nigdy nie miałam problemu z matematyką. Po usilnej prośbie policzyła swoim sposobem, (liczyła na kalkulatorze chyba z 5 min) a ja swoim w co najwyzej 2 in. i porównałysmy wyniki (identyczne). Takie masz USy w ramach tych samych przepisów. Więc nie mów mi o autopsji.

Mariusz Dzierżawski z komitetu "Stop aborcji" też manipuluje?

Ooo, jakie dobre PiS, posłuchało "lewactwa" i odrzuciło ten "zbrodniczy", "haniebny" i - to przede wszystkim! - "nieeuropejski" projekt! Nawet nie próbowali go poprawić, od razu - precz, precz! Przedstawicieli wnioskodawców nie wpuszczono nawet na obrady Komisji. Rzutem na taśmę, Joanna Banasiak wnioskowała o wykreślenie kontrowersyjnego zapisu, próbując chociaż ratować resztę. Ale PiS był nieugięty! Kobiety nie będą w Polsce mordowane, PiS na to nie pozwoli! Teraz niektórzy posłowie szerzą w mediach społecznościowych wieści o tym, że PiS zamierza - cytuję - "wgnieść w ziemię" Ordo Iuris. Nie ma litości dla morderców kobiet! Wolność dla ci.. ekhm, znaczy się, no właśnie i już!

Znaczy, tego - ja rozumiem, że z tego się cieszy, powiedzmy, Hartman. Ale medieval_man Co się z Tobą stało

Cóż, jak zwykle wyszło szydło z worka. Są, dajmy na to, prolajferzy, są proaborcjoniści - i są po prostu pisowcy, peowcy itp. Prawdziwi prolajferzy są w szoku. Terlikowski ogłosił już "koniec dobrej zmiany" i oświadczył, że wziął urlop w TV Republika żeby "nie dręczyć kolegów z redakcji swoimi poglądami". Prezes Ordo Iuris mówi o "aborcjonistach z PiS". Natomiast dla tych drugich liczy się przede wszystkim PiS/PO. Nic nie jest ważniejsze od tego. Można, będąc katolikiem, obrażać i wyzywać biskupów, bo to akurat jest dobre dla PO, i można tak samo ulec przed lewactwem w kwestii ochrony życia dzieci nienarodzonych, bo to akurat jest dobre dla PiS. Tak więc pisowcy mają świetne humory - ale ich Kaczyński wykiwał, kodziarzy je..chanych! Ale im dołożył! Nie wiedzą co się dzieje hahaha!

Tak zwykle wyglądają momenty prawdy.

Szczerze, to nie wiem, o czym Johnny99 piszesz. Ty pewnie też nie za bardzo.

Przecież było od dawna wiadomo, że PiS w osobie Kaczyńskiego nie chce ruszać kompromisu.
Kompromis w obecnym stanie nie jest wcale sprzeczny z katolicką teologią moralną. W kwestii kompromisu nie było żadnego ulegania lewactwu. Byłoby tak, gdyby PiS dopuścił do procedowania czy choćby do komisji propozycję ustawy liberalizującą ustawę aktualną.
A tak nie było.
Kaczyński, jak zwykle wykorzystał sytuację do rozstawienia po kątach swoich przeciwników, niczego właściwie nie robiąc tylko wyciągając kasztany z ogniska cudzymi rękami:
- rękami prolifeowców, którzy zamierzali nakłonić go do przeforsowania zbędnej ustawy
- rękami środowisk liberalnych, które ośmieszyły się próbą gadania o liberalizacji przepisów aborcyjnych
- rękami feministek i posłanek Nowoczesnej, którym wydaje się, że wpłynęły w jakiś sposób na decyzję Kaczyńskiego
- rękami deputowanych w Brukseli, którzy zaczęli debatę o mordowaniu kobiet w Polsce po tym, jak projekt ustawy Ordo iuris odszedł w niebyt.

Nie wiem, co powiedział Terlikowski. Jestem za granica i nie śledzę wszystkiego na żywo.
Jednak radykalizacja stanowisk prolifeowców jak i proaborcjonistów jest tylko na rękę Kaczyńskiemu, który jako jedyny wychodzi w tym momencie na rozsądnego.
Tym bardziej, że episkopat ma zbliżone do niego stanowisko.

Dobry dowcip.
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/ ... -sejm.html
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzeni ... romis.html
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/ ... yjnej.html

Wydaje mi się, ze wprowadzasz ludzi w błąd.
Kościół stoi na stanowisku, że najlepsze rozwiązanie ws. ochrony życia to to, które w danych warunkach jest realnie najdalej idące.
I takie rozwiązanie ma obowiązek poprzeć katolicki parlamentarzysta.
A dziś była jak najbardziej realna szansa, aby dać szansę procedowania bardzo daleko idącego projektu.
I okazało się, że katoliccy posłowie PiS-u wcale nie są tacy katoliccy, bo ten projekt po prostu wywalili do kosza.
Identycznie jak wcześniej robili to posłowie PO.
Teraz jedynie nikt nie będzie mógł powiedzieć, że ci pierwsi są lepsi i bardziej bogobojni od tych drugich. Choć jawili się takimi dopóty, dopóki za swój krzyk w obronie nienarodzonych nie ponosili żadnych konsekwencji.

Skoro jeszcze tydzień temu katoliccy posłowie PiS-u zgodnie ze swoim sumieniem skierowali ten projekt do komisji, to zgodnie z czyim sumieniem wywalili go dziś do kosza?

Gdy wcześniej podobne projekty do kosza posyłała Platforma ultrakatolickie media publikowały "listy śmierci" z nazwiskami posłów głosujących "za zabijaniem".
Dziś nie zauważyłem ani jednej takiej listy z nazwiskami posłów PiS-u.

medieval siedzi za granica chyba w pustelni. W Niemczech nawet pokazywali polskie marsze i informowali o przyjetym projekcie ustawy. No, ale przeciez to nie PiS ja przyjal. Skad. To geniusz Kaczynski kazal im ja przyjac, zeby ...odrzucic z hukiem.
I nawet Episkopat (ha, ha, ha) sie na to nabral. Tylko medieval rozpracowal geniusza.
To co podaje Tomek to tez tylko takie zagrywki prezesa, ktory jak najlepszy katolik, ma mowe tak-tak,nie-nie?

Medieval, ty chyba nie wiesz co wypisujesz.
Mnie sie ta ustawa nie podobala z powodow, ktore podalam. Ale nie oznacza to, ze jestem za aborcja. A ty bedziesz teraz chwalil swiety kompromis, bo... prezes gdzies kiedys go pochwalil i dzis to jest linia partii?

Terlikowski nie jest z mojej bajki, Ordo Iuris tez nie, ale jesli to byla jakas zagrywka prezesa, zeby kogos wyrolowac, to on sie na tym przejechal. Czy ty to widzisz teraz, czy nie.
Przegina, przegina, az cos zlamie nieodwracalnie.
Gra dziecmi nienarodzonymi jest...obrzydliwa.

A glosowanie przeciw aborcji jako opozycja teraz okazalo sie byc, czym bylo naprawde: go..em.
Jak przyszlo co do czego i trzeba bylo wziac odpowiedzialnosc, wyszla prawda o katolickim PiSie. Taki sam swiety jak i inni. Chyba tylko ty w niego jeszcze wierzysz.

Tyle dobrego z tego, ze moze wreszcie, wreszcie znajda sie jakies srodki na obiecanki pani premier. Tylko skad?

Oczywiście.
Przecież PiS traci na tym wizerunkowo w bardzo istotny sposób.
Pokazał się bowiem, jako partia oszustów. Część z nas wie o tym od dawna, ale dla części do tej pory nie było to takie oczywiste.
Obietnice i zapewnienia, że będzie poważnie zajmował się projektami obywatelskimi, okazały się zwykłym kłamstwem.
Do PiS-u przylgnęło, że jakoby chce zamykać kobiety do więzień.
PiS musi teraz zaprzeczać, że nie chce. Czy ktoś w to uwierzy? PiS chce zamykać do więzień za pracę w niedziele, za pomyłki w rozliczeniach VAT nawet na 25 lat, chce zamykać Tuska i Rzeplińskiego, chciał już kiedyś zamykać za in vitro. Jak tu teraz przekonać, że za aborcję nie chce?
Partia, która cały czas nadawała ton debacie, atakowała przeciwników, nagle sama musi się tłumaczyć, jest w głębokiej defensywie.
Dotychczasowy monolit okazał się podzielony, posłowie głosowali w sposób chaotyczny, z tygodnia na tydzień inaczej.
No i last but not least.
Wydarzenia ostatnich dni jasno pokazują każdemu, że PiS się po prostu wystraszył.
Jak mały pi(e)sek.
100 tys. kobiet wyszło na ulice polskich miast i partia z wodzem na czele teraz chowa ogon pod siebie.

O jakim przyjętym projekcie?

Ktoś coś przyjmował?
To chyba Niemcom coś się wydawało!

Błędna analiza.
PiS niczego się nie przestraszyło.
PiS sprowokowało "opozycję totalną" do organizowania durnych protestów mających na celu tylko i wyłącznie obalenie rządu i PiS jednym głosowaniem ośmieszyło opozycję a Kaczyński wyszedł na jedynego racjonalnego i poważnego polityka.
Nadal żyjecie w matriksie

A jednak GN ogłosił ze PiS to obłudnicy
http://gosc.pl/doc/3482916.Szczyt-obludy

Medieval, przeczytaj dokladnie co mikkel napisal.
To ty zyjesz w matriksie uwielbienia dla genialnego nadprezesa.
Ogolnie coraz wiecej ludzi widzi manipulacje, a niewielu lubi byc traktowanych przedmiotowo.
Ty moze tak, bo uwazasz, ze toba manipulowac sie nie da. I dlatego nie widzisz, jak bardzo jestes w pulapce popierania prezesa bez wzgledu na to co on robi.

Dla Terlikowskiego dobra zmiana sie skonczyla

A kiedy skonczy sie twoja?

Tylko w oczach takich jak ty tak to wygląda.
Twój matrix zakłada, że czarny protest był udziałem tylko i wyłącznie "totalnej opozycji". Jednakże wydaje się, że PIS pobudził do działania również tych, którzy dotychczas nie chodzili na wybory. Oczywiście przeciwko sobie.
Nie mówiąc już o tym, że przynajmniej część konserwatystów przestała popierać PIS.
Co więcej: ludzie zobaczyli, że czarny protest odniósł skutek w 100%. Więc jeśli kiedykolwiek znów pojawi się pomysł zaostrzania przepisów antyaborcyjnych - znowu będą protesty. I też będą grozić PIS-owi wyborami. Jak widać: skutecznie.
Tym sposobem PIS nie zyska niezdecydowanych, a utraci resztę konserwatystów.
Co mówią ostatnie sondaże?

Skoro nie przyjmował, to może powiesz co odrzucał