Helenko, a Ty uważasz, że modlitwa za obecnie urzędujących prezydenta i premiera, aby dobrze rządzili krajem dla Polski i Polaków, a nie dla zagranicznych interesów innych państw, i dostrzeganie złych, szkodliwych działań byłego rządu/obecnej opozycji (Wy ciągle punktujecie "złe działania PISu") jest modlitwą o wszystkie plagi egipskie dla tejże opozycji? To chyba powinnaś czytać bardziej ze zrozumieniem...

Terezjuszu, niedobrze już mi się robi czytając intencje modlitwy niektórych forumowiczów. Poprzedni post skomentowałam cytując Twój post, bo wydał mi się taka kumulacją poprzednich, aczkolwiek ten fragment filmu nie był skierowany do Ciebie.
Zawsze modliłam się i modle o mądrość dla rządzących nie dodając sugestii, że poprzednia ekipa rządziła w interesie innych państw. Pan Bóg wie jakiej mądrości potrzeba rządzącym. Takie sugestie własnie kojarzą mi się z zalinkowanym fragmentem filmu. A juz na pewno bardzo niechrześcijańska postawą jest:

Ponadto ta mądrośc dla PiS jest niezbędna, bo jak na razie to niezbyt jej dużo w rządzie. Wzrost liczby wiceministrów i ich administracji, utworzenie Ministerstwa Bezpieczeństwa, gdzie ministrem jest prawomocnie skazany Kamiński nie jest chlubnym krokiem. I co z tego, że został ułaskawiony. Ułaskawiony nie znaczy uniewinniony, bo łaska przysługuje winnym.

Ok. Modlitwy jak to mówią nigdy za wiele. Modlić się trzeba za rządzących. Tylko sama modlitwa nie wystarczy. Potrzeba żeby ta modlitwa wydawała owoce w postaci dobrych rządów.
A mimo pewnych sukcesów obecnej władzy ( nie jestem przeciwnikiem ani fanatycznym fanem Rządu) są pewne obszary niezadowolenia pewnych grup społecznych w których Pis obietnic nie dotrzymuje.

Nie bardzo rozumiem. Co niby więcej możemy zrobić, jako szarzy zjadacze chleba, oprócz modlitwy? Mówisz, że muszą być owoce tej modlitwy, no i własnie modląc się czekamy na nie. Chyba, że chodzi Ci o to, iż modlący się wykazują postawę faryzejską:"Panie, dobrze, że nie jestem jak ten celnik...:, no to wówczas rzeczywiście cos jest nie tak, bo jakie mam prawo prosić o przebaczenie jesli sam nie potrafie przebaczyć? Tak samo w modlitwie za rządzących: Panie, spraw, aby rządzili jak najdłużej, a KOD niech szlag trafi.

Z ta tylko różnicą, że w intencji nie ma życzenia złego komukolwiek, a jest nakierowanie na dobro ojczyzny. Jeśli Pan Bóg uważa inaczej, tzn. że opozycja nie mąci, nie jątrzy i nie działa na szkodę Polski, to bądź pewna, że ani moja modlitwa, ani wszystkich forumowiczów, nic nie zdziała.

Mnie natomiast niedobrze się robi od nagonki na Jarosława Kaczyńskiego, robienie z niego fanatyka, wariata politycznego, faszystę, perfidnego intryganta, człowieka o wybitnie złej woli, schizofrenika paranoidalnego do spółki z Macierewiczem, dyktatora i kogo tam jeszcze. To uważasz, że po chrześcijańsku jest?



Tak, tak, tylko cały ten wrzask o Kamińskiego nie rozbija się o jego wyrok i ułaskawienie, ale o to czego politycy Platformy się obawiali. Ja osobiście o jakości sadów za czasów Platformy mam mieszane uczucia, choćby na przykładzie tego sławnego sędziego, który myślał, że dzwoni do niego podwładny Donalda Tuska... albo prokurator który ukradł batoniki i krem i był rzekomo niepoczytalny, więc nie poniósł kary, a psychicznie chory chłopak który ukradł batonik za 99 gr poszedł siedzieć... Czy choćby Elżbieta Bieńkowska, która sama przyznała jak partia rządząca przejadła i przepiła pieniądze "górników", o czym najwyraźniej dobrze wiedziała i nic z tym nie zrobiła, i zamiast zostać rozliczoną dostała stołek w Brukseli. A czy to nie Donald Tusk obiecywał że we wrześniu rozliczy i wyjaśni aferę taśmową? Więc tak, PISowi bardzo potrzebna jest mądrość, aby to towarzystwo rozliczyć i pociągnąć do odpowiedzialności, i żeby nie stoczyć się w taki sam sposób.



Nigdy nie będzie tak, że jakaś władza zadowoli wszystkich w 100%. Może jednak poczekajmy z tymi rozliczeniami PISu, który zaczął dopiero rządzić, na spełnienie swoich obietnic mają 4 lata. Nie da się naprawić tego, co drastycznie było psute przez ostatnich 8 lat i ogólnie jeszcze dłużej, w parę miesięcy. A obecna opozycja prezydenta Dudę zaczęła z obietnic wyborczych rozliczać jeszcze przed jego zaprzysiężeniem. Rząd nie dostał nawet pierwszych 100 dni w spokoju na zorganizowanie się, jak już był rozliczany i jak się organizował tzw. oddolny ruch by rząd obalić.

Ok. Ja się z tym zgadzam. Tylko ,że są małe ale , które przeradzają się w duże Ale. Istota obrazu zaś tkwi w szczegółach
Poniżej w linku. Pis różnicuje Opiekunów Niepełnosprawnych i nie wywiązuje się z obietnic przedwyborczych jak również PAD. I trudno Opiekunom mówić że mają czekać.
http://www.rdc.pl/informacje/warszawa-p ... opiekunow/

Z tego co zrozumiałem dotyczy to nie tylko obietnic przedwyborczych PISu, ale kolejnych rządów ostatnich lat. I z tego co wyczytałem premier Szydło obiecała się tymi postulatami zająć. Zgadzam się jednak, że szybko powinno znaleźć się sprawne rozwiązanie tych problemów... ale jednak mówimy wciąż o paru miesiącach rządów PISu teraz, i półtora roku rządów w trudnej koalicji przy jednoczesnym ciągłym czarnym PRze ze strony opozycji wtedy. Więc może dajmy najpierw temu rządowi szansę i czas na wypracowanie rozwiązań, bo jakby nie było rząd pracuje na wysokich obrotach, ale wszystkiego w pół roku zrobić się nie da. Zwłaszcza, gdy nie dało się przez 8 lat...

No, jawnie nie ma takiej intencji, ale w podtekscie... . Ja po prostu tylko uwypukliłam problem modlitwy twardego elektoratu PiS. Nie powiesz chyba, że modlitwa o rozum dla KOD jest jest szczerą modlitwą, bez sarkazmu.

Ależ ja o tym doskonale wiem i nie chodzi mi o działanie Boga, a o to, że modlący się na szkodę czyni sobie szkodę. Taka sarkastyczna modlitwa jest grzechem, a grzech najpierw dotyka tego, który grzeszy. Martwi mnie to, że ten ktoś nie widzi zła w sobie. Bo czym innym jest grzech, który się widzi, a czym innym grzech, którego grzesznik nie widzi i brnie dalej w to bagno grzechu.

To nie jest po chrześcijańsku, ale z niego nikt nie robi fanatyka, nikt oprócz niego samego. Wybacz, ale jego postawa wobec premier i prezydenta to skandal. Kim on jest, abym ignorować prezydent, który go wita [podając rękę? Kim on jest, że kiedy wszyscy wstają w katedrze, bo wchodzi prezydent, a on siedzi? Kim on wreszcie jest, że zajmuje miejsce prezydenta w dniu Święta Flagi i wygłasza mowę taką, jakby był i premierem i prezydentem, a może i królem? Uważasz, że to nie są dowody, że nie kto inny rządzi, a Kaczyński z tylnego siedzenia, a jak mu marionetki próbują urwać się ze sznurka, to swoim zachowaniem pokazuje gdzie jest ich miejsce w jego rządzie? To jest zachowanie skandaliczne, niegodne dorosłego szarego człowieka, a co dopiero prezesa partii rządzącej. No, ale skoro PiS rządzi, a on jest tej partii prezesem, więc w jego mniemaniu to on jest najważniejszy.
Kiedy w końcu przejrzysz na oczy, że to nie prezydent, nie premier, a Kaczyński jest najważniejszy w tym kraju?

A co mnie obchodzi Platforma i jej wrzask? Myślisz, że nie mam własnego rozumu? Nie słucham niczyich wrzasków, a informacje o nowym ministerstwie i nowym ministrze przeczytałam w "Naszym Dzienniku". Oburza mnie wrzask PiSu, że Po-PSL rozbudowywała administrację, a sami rozbudowują jeszcze bardziej obsadzając stanowiska prawomocnie skazanymi.

Jakże typowa obrona przez atak. Rozmawiamy o obecnym rządzie, a nie o Tusku czy Bieńkowskiej. Temat wątku jest o PiS, no ale taką metodę obrony stosuje PiS i jako, że jest to wzór do nasladowania, także jego elektorat. Juz tu pisałam o wyborach burmistrza w moim mieście i zachowaniu kandydata PiS, który pełnił funkcję burmistrza komisarycznie. Ta sama śpiewka: a bo prose pani on tes ściągał. Piaskownica.

I to jest jasne, że jeszcze sie taki nie narodził, co by wszystkim dogodził i owszem, rozliczać będziemy za 4 lata, tylko teraz nie można przyglądać się biernie temu, co obecny rząd wyprawia (o tym pisałam wyżej).

No tak, Helenko PiS, rozliczajmy teraz, za 4 lata, ale broń Boże ruszać PO po 8 latach jej rządów. Piszesz że nie obchodzi Cie Bieńkowska i inni, a obchodzi Cię Kamińśki, a za 4 lata będą obchodzić Cię rządzący teraz? To ciekawe. Powiedz mi jeszcze że KOD to oddolny ruch to parsknę śmiechem. Tam oddolny to chyba tylko Kijowski a tak cała lewicowa wierchuszka oderwana od koryta.



Aha, i z całą pewnością wiesz, co jest w podtekście? Że modlę się o opamiętanie dla polityków opozycji to dla Ciebie jednoznaczne z tym, że życzę im najgorszego? Ładnie, po "chrześcijańsku" bardzo... ech...



Nie wiem, gdzie widziałaś tą wyrwaną z kontekstu relację, ale na Twitterze, w odpowiedzi na identyczne zarzuty,pojawiło się video, na którym widać było wyraźnie, jak Kaczyński wstaje, podaje rękę prezydentowi i siada... Zarówno Kaczyński jak i Tusk prowadzili swoje partie twardą ręką. Obiektywnie musisz to przyznać. Tak jakby się pewnie posypał PIS bez Kaczyńskiego, tak sypie się Platforma bez Tuska. Co było widać gdy "prezydent Europy, apartyjny oczywiście" musiał przyjechać na pomoc przy układaniu list wyborczych. Jeśli jesteś sprawiedliwa zauważ i to.



A mnie oburzają porcelanowe filiżanki za 37 tys. czy bursztyn za blisko 50 tys. zakupione przez gabinety Donalda Tuska i Ewy Kopacz... Jak widać PIS wie gdzie zrobić cięcia, żeby pieniądze się znalazły na ich inicjatywy, a czy to Ministerstwo jest czy nie jest potrzebne, to się niebawem dowiemy. Po 8 latach rządów Platformy ja nadal nie wiem po co były pewne ich decyzje i nowe stanowiska i chyba się nie dowiem, no i oczywiście za czasów Platformy nepotyzmu nie było, nie? Nie było zatrudnionych krewnych i znajomych... Jasne.

A jednak cięcia się zaczynają i oszczędności również: http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/28963 ... lekka-reka



Skoro za 4 lata będziesz chciała rozliczać PIS, to byłoby obiektywnie i uczciwie z Twojej strony, żebyś chciała rozliczyć Platformę. Ale rozumiem, Tusk Cię nie obchodzi, Bieńkowska też nie, ale PIS co do joty będziesz chciała rozliczać. Bardzo sprawiedliwie. U mnie wójtem jest osoba bardziej związana ze środowiskiem Platformy niż PISu, ale robi dużo dobrego dla gminy, jest uczciwa i dwukrotnie na nią głosowałem. Odwołuję się do rządów Platformy, bo mało kto z Was widzi potrzebę by Platformę z czegokolwiek rozliczyć.



Tylko jak za czasów PO ktoś próbował reagować na to, co tamten rząd wyprawia, to padały argumenty wręcz o zamachu stanu... Taka sprawiedliwość, jak wyżej.

Typowa obrona. Wcale ani razu nie odniosłam się do rządów PO i nigdzie nie powiedziałam, że nie należy prześwietlić tego okresu. Temat jest o PiS i tym się zajmuję. Co ma PO do obecnych rządzących? Miała być dobra zmiana, czyli lepsze rządy, a co jest? Dyktatura Kaczyńskiego. Na prawdę jesteś tak zaślepiony, że tego nie widzisz? Przestań błędy PiSu usprawiedliwiać odbijając piłeczkę, a spójrz obiektywnie (jeśli potrafisz). Zamiast odbijać piłeczkę na PO, której też nie jestem zwolenniczka, przekonaj mnie, że:
1. czystki na wszystkich stołkach prezesów i dyrektorów są właściwe, konieczne,
2. że ułaskawiony Kamiński, a więc prawomocnie skazany jest właściwą osobą na stołku ministerialnym,
3. że zwiększenie o 5 wiceministrów jest uzasadnione,
4. że Ministerstwo Bezpieczeństwa jest konieczne potrzebne, bo istniejące to za mało i musi być ministerstwo koordynujące działania innych ministerstw,
- odnośnie doniesienia "Naszego Dziennika" o zamiarze utworzenia wyżej wymienionego ministerstwa, powiedz mi kto kłamie:
a) "Nasz Dziennik", który uważacie za prawe pismo
b) rzecznik rządu Bochenek, który twierdzi, że te doniesienia są nieprawdziwe:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... aid=116f87
a jednocześnie powiedział: "Pewnie będą kiedyś konieczne zmiany legislacyjne, natomiast na tę chwilę nie ma decyzji o zmianach strukturalnych w rządzie" , co w gruncie rzeczy jest dyplomatycznym wyjściem z sytuacji sugerującym, że jednak taki zamiar jest.
5. jakim prawem (kim on jest poza bycia prezesem) Kaczyński zajmuje miejsce prezydenta lub co najmniej premier przemawiając w Sejmie w dniu święta Flagi (Szydło siedziała jako słuchacz)?
6. Jakim prawem wypowiada się na temat weryfikacji tytułów naukowych w sposób decyzyjny? On może co najwyżej złożyć taki wniosek w Sejmie.

I znów stara śpiewka: obrona przez atak. Napisałam, że w tym temacie nie rozmawiamy o poprzednim rządzie, a o obecnym i w tym temacie nie obchodzi mnie Bieńkowska i inni, a obchodzi Kamiński, bo jest w obecnym rządzie. W tym wątku nie obchodzi mnie KOD, bo nie jest na temat i wszystko co nie dotyczy PiSu i i obecnego rządu tu jest próba odwrócenia uwagi od poczynań Kaczyńskiego i jest offtopem.
Najwyraźniej nie potrafisz rozmawiać na temat, a zwyczajnie uskuteczniasz kłótnię, bo taka obrona rządu jaką prezentujesz, to jest własnie kłótnia a nie dyskusja, usprawiedliwianie na zasadzie:pse pani, a on tes ściągał.. To jest piaskownica.

Akurat nie odnosiłam sie tu personalnie do Ciebie, ale ... uderz w stół ... . Wyobraź sobie, ze widząc nastawienie zwolenników PiS do wszystkiego co niepisowskie i czytając propozycje modlitwy o rozum dla KOD, nic innego, jak własnie złośliwa intencja, bo nie chcę mówić o nienawiści, nie nasuwa mi się na myśl. Bo dlaczego nie ma propozycji modlitwy o mądrość (o mądrość, nie o rozum, bo modlitwa o rozum zakłada upośledzenie umysłowe, co jest pogardą) dla rządzących (taka własnie intencja była na Mszy św. w dniu 3 maja)? Czyżby rządzący nie potrzebowali mądrości, bo pozjadali wszystkie rozumy świata?

Do czego jeszcze posuniesz się w usprawiedliwianiu chamstwa Kaczyńskiego? Nie widziałam żadnej manipulacji (Ty własnie jej uległeś), bo nawet gdyby tak było jak mówisz, to jest jawna pogarda i tak. Nogi go bolały, aby chwilę stać zanim prezydent usiądzie? Tego wymaga kultura, że najpierw siada dostojny gość, a takim jest prezydent Polski, a potem reszta. Jeśli tak było jak mówisz, to zrobił to z łaski, na co wskazuje fakt, że wstał i usiadł. Jeszcze brakowało, aby na siedząco podał rękę, albo nie podał wcale.
Słoma z butów jeśli nie chamstwo.

I to źle, że sypie się platforma? To tylko oznacza, że nie wartości, a osoba przywódcy ich łączyła. To samo w PiS, tylko tu wchodzi jeszcze w grę strach. Po prostu robią wszyscy w gacie przed Kaczyńskim, bo jest bezwzględnym dyktatorem (ciekawe kiedy zaczną się represje dla niepokornych członków ). Tu możliwe, że przeginam, ale jeśli nie, to dlaczego tak bardzo wszyscy się boją Kaczyńskiego? A może ich mózgi zostały wyprane na sesjach partyjnych w ten sposób jak czynią to ŚJ?

I znów obrona przez atak. Wątek jest o PiS a nie o PO. Załóż watek o PO i tam porozmawiamy o ich rządach.

Z tymi cięciami to sie okaże. Na razie pracownicy kancelarii prezydenta za 3 miesiace pracy otrzymali po 8 tys. premii.

Pokaz mi, gdzie mówiłam/wspomniałam iż będę (ja) rozliczać PiS za 4 lata? Ja na bieżąco śledzę i krytykuje to co nie jest właściwe, albo wręcz niegodziwe. I nie wciskaj mi, że nie chcę rozmawiać o Tusku czy Bieńkowskiej. Po raz kolejny powtarzam: załóż odpowiedni wątek a tam porozmawiamy i zaręczam Cie, że w przeciwieństwie do Ciebie co tu czynisz, ja tam ani razu nie posunę się do ich obrony poprzez atak na PiS na zasadzie pse pani... .

j.w.

I taki mały offtop nie offtop: z jednej strony zazdroszczę dzisiejszej młodzieży tej beztroski i olewnictwa, a z drugiej jestem przerażona, że z takim podejściem nasza przyszłość, to bycie pod butem rządzących, bo ciemną masą łatwiej rządzić:
http://www.antysystempolska.pl/wspolcze ... polskiego/

Nadale nie zrozumiałeś - intencja modlitwy a polityka to dwa różne porządki - i tego tyczy nauka Kościoła, którą papież Benedykt XVI zawarł w encyklice "Spe Salvi".
Moja śp babcia, wiejska kobieta bez wykształcenia, zero znajomości teologii, gdy byłam dzieckiem pilnowała mnie bym nie zaniedbywała pacierza i uczyła, że modląc sie mogę prosić Boga o wiele, ale nigdy nie wolno mi modlić sie przeciw drugiemu człowiekowi, choćby mi najbardziej dokuczył czy skrzywdził.
Jan Paweł II - Nierówności społeczne istnieją nie tylko dlatego, że niesprawiedliwość społeczna i niesprawiedliwości struktury społeczne spotykają się z poparciem, względnie z tolerancją ze strony pewnych ludzi czy grup nacisku. Wzrost obszarów pogłębiającej sie nędzy należy przypisać przede wszystkim wyborom osobistym, którym dokonują jednostki.
WALKĘ Z GRZECHEM SPOŁECZNYM TRZEBA ZACZYNAĆ OD NAWRÓCENIA W NASZYCH SERCACH.....NASZYCH - nie poprzez modlitwę skierowaną wobec innych.
Motto św papieża -Modlę sie za brata, który mnie zranił, a któremu z całego serca przebaczyłem..... BRATA - bo modlitwa nigdy nie może dzielić.....
Nie ma miłości bez solidarności. Więcej, nie ma przyszłości człowieka i narodu bez miłości - tej miłości, która przebacza, choć nie zapomina, jest wrażliwa na niedole innych, która nie szuka swego, ale pragnie dobra dla drugich; tej miłości, która służy, zapomina o sobie i gotowa jest do wspaniałomyślnego dawania. - tak wedle optyki papieża wyglądało potępianie komunistów, czy innych błądzących.

Dokładną wykładnię "potępiania" i modlitwy przeciw drugiemu człowiekowi św Jan Paweł II zawarł w homilii w Gdańsku 1987r - konkretnie 7 rozdział
http://mateusz.pl/jp99/pp/1987/pp19870612c.htm

terezjusz to nie gita, bo by od razu wiedzial, ze o PO jest specjalny, wypieszczony przez gite i Dariusza watek
viewtopic.php?f=37&t=31375
Tam mozesz Platforme rozliczac bez konca.

Coraz więcej przeciwników PiS. Wczoraj rozmawiałam z kimś, który ma dość tej partii, a Kaczyńskiego w szczególności, ponieważ pozwala, aby złodzieje zamiast siedzieć w więzieniu wygłaszali mowy na manifestacjach.Chodziło mu o Komorowskiego, który ukradł obrazy i nie poniósł konsekwencji tej kradzieży.
nie sądziłam, że będę broniła Komorowskiego twierdząc, że nie wiadomo kto ukradł te obrazy z Belwederu podczas prezydentury BK.
Wczoraj broniłam PiS, można powiedzieć z drugiej strony, gdyż słyszałam więcej zarzutów np. o Kaczyńskim, że szkodnikami nazwał przeciwników UE, a rozmówca jest przeciwnikiem, ale nie szkodnikiem.