Pisałem Alus, żebyś nie sugerował się samymi tytułami;

Agnieszka Kublik: Czy członkowie komisji śledczej mogą rozmawiać ze świadkami przed ich przesłuchaniem?

Beata Kempa (PiS): Należy ograniczać takie rozmowy, na pewno nie powinny dotyczyć śledztwa, jakiejś czynności dotyczącej śledztwa. Zasady transparentności powinny być zachowane.

Czyli śledczy z przyszłym świadkiem nie może rozmawiać o tym, co ma być tematem przesłuchania?

- Nie. Czasami zdarza się, że się posłowie spotykają, wiadomo, takie są realia. Ale nie powinny te rozmowy dotyczyć kwestii śledztwa.

A jeżeli się coś takiego zdarzy?



- Zależy czego dotyczy, jakiej jest wagi. Różnie może być. Na pewno powinno się takie rozmowy do minimum ograniczać.


Nigdzie pani Kempa, nie powiedziała, iż absolutnie rozmowy takie są niedopuszczalne!
Choć agresja Kublik tutaj zmierzała w jednoznacznym kierunku.

To powinien sięgać do tych artykułów. Zaczęłyśmy rozmowę od tego, że pani zdaniem śledczy nie powinien rozmawiać z przyszłym świadkiem, zwłaszcza o tym, co jest przedmiotem dociekań komisji.

- Ja nie powiedziałam, że on nie powinien rozmawiać!

Gdy zapytałam o zasadę, pani powiedziała, że takie rozmowy są niedozwolone. A teraz pani ...

- Tak, bo generalnie powinno się tego unikać.

Czyli Kempa dalej mówi, że "on nie powinien rozmawiać" a Kublik zaczyna swoje manipulacje...
Kempa nie powiedziała, w żadnym ze zdań, że "takie rozmowy są niedozwolone".


Posiadanie przez panią wątpliwości nie oznacza, że mówi nieprawdę.

- Oczywiście. Ja nie powiedziałam, że mówi nieprawdę. To pani powiedziała.

To jest najlepsze, posiadać wątpliwości = posądzanie kogoś o kłamstwo.

Daj spokój z takimi "dziennikarzami"

Ciekawe jak Sekuła, Urbaniak, Neumann...rozmawiają z swoim szefem, klubu parlamentarnego, świadkiem panem Schetyną.




Coś nowego...dla Polski dobre, dla piS-u złe.
Mi sie wydaje, że złe dla czerwonych i różowych baronów. Bo nie sądzę by Ciebie zbytnio obchodził los pana Kaczmarka, Lipca itp...



Oczywiście, o tym piszę, Ty przez pryzmat " Dody" , ja dobrobytu dla mojego kraju, a tym samy dla mojej kieszeni. gdybyśmy sie nie różnili, nie dyskutowalibyśmy tutaj.



Czytałem po prostu twoje posty w innych tematach, czy blog. Tam widać, ze masz przekonanie co do swoich argumentów.



O..oo wiesz, że to "pierdoły" które zdarzają się każdemu rządowi, na całym świecie.
Wiesz, ze co innego jest ważniejsze...a jednak, podnosisz kwestię tych popierdółek, jak by od tego zależał dobrobyt państwa.
Gdyby Kaczyński uważał, że sondaże były sfałszowane, byłoby to oficjalnie gdzieś napisane, na stronie PiS. Tymczasem jest jeden artykuł jakiegoś dziennikarzyny z byłego dziennika, malutki i ogólnikowy.
ogólnie to też pierdoła, bo o fałszywych sondażach można usłyszeć w każdej demokracji.



No tak...musieli coś wymyślać... widzisz jak matka_kurka taki bajkopisarz antypisowski się poprawił? A gdybyś przeczytał jego tekst o tym, pod jakim wpływem wtedy pisywał i dlaczego dziś nie wali w PO...choć jest więcej powodów, i bardziej poważniejszych...bo dziś nie ma za sobą mediów!!! ...dobry tekst.



To też trochę z tym; jak komu pasuje. Raz Kaczyński jest "za twardy", raz " za miękki"
Tymczasem to w PO, Tusk rządzi, dzieli i wywala.

Tym się róznimy, że Ty za przyzwolenie p. Kempy do poczynań posła Arłukiewicza i udowadniania oszustwa, nielegalnosci materiałów prezentowanych przez Chlebowskiego obwiniasz dziennikarkę.
Z definicji PiS i koniunkturalni sojusznicy są wzorem uczciwości, przejrzystości....PO w całej swojej masie uosabia wszelkie zło.
Dobrze choć, że poseł Arłukiewicz posiada na tyle kultury osobistej, i poczucia godności, iż sam ogłosił, że rezygnuje ze swojego uczesnictwa w przesłuchaniu p. Błochowiak.

PS - daruj sobie tych czerwonych baronów - poza koligacjami rodzinnymi głowy państwa, właśnie PiS jest teraz na etapie aliansów z nimi .....Oleksy cały promieniał wizją przejęcia władzy w RP w koalicji z PiS - nawet puder nie ukrył blasku rozkoszy bijącej z jego twarzy.
Więcej się dowiemy gdy Guzowaty zaprosi go na koleżeńskie spotkanie

A tak właśnie winna powiedzieć...prawnik ma obowiązek znać ustawodastwo o komisjach śledczych, kategorycznie zakazujące rozmów członków komisji ze świadkami w kwestich tyczących śledztwa.

Wcale nie mówię, że były dla Polski "dobre". Nie mówię też, że rządy PO są jakieś szczególnie "dobre". Ale wystarczy zobaczyć na bilans - PO po dwóch latach ma nadal tego samego premiera, niewiele znaczącego koalicjanta i otwartą drogę do kontynuowania rządów i kolejnych wyborów. PiS po dwóch latach użerania się ze swoimi koalicjantami musiał oddać władzę.

A dla Polski... dla Polski nie wyszło najgorzej. PiS ze stratą dla siebie, ale zafundował krajowi terapię szokową w postaci Ministra Leppera i Ministra Giertycha. Terapia poskutkowała i obaj panowie ze sceny zniknęli. Niby nic, ale to jednak poniekąd zasługa PiSu.




To co ty nazywasz "pryzmatem Dody", jak się okazało, jest w stanie odsunąć twoją partię od władzy. To nie żaden "pryzmat Dody", to po prostu... czysta polityka. Powiedzmy sobie szczerze, ani PiS ani PO rządu fachowców nie stworzyło i nie stworzy. Nie wydaje mi się, żeby zmiana rządu z PiS na PO w gruncie rzeczy cokolwiek zmieniła na lepsze albo gorsze pod względem "dobrobytu" i "twojej kieszeni".




Od tego zależy (częściowo przynajmniej) która partia wygrywa.




I transmisja telewizyjna z konwencji PiS, którą osobiście widziałem. Kaczyński powiedział co powiedział. Fałszowanie sondaży to nie fałszowanie wyborów, żeby wszczynać o to postępowanie - to był po prostu typowy wrzask rozpaczy skierowany przeciwko TVNowi i GW. Nie jedyny przykład rozpaczy Wielkiego Małego Wodza. Kiedy indziej na konferencji prasowej mówił, że jeżeli Tusk nie potrafi spełnić obietnic wyborczych, to powinien odejść z polityki. Ręce opadają... z takim podejściem to polityków w ogóle by nie było, z Kaczyńskim włącznie.




Jeśli mówisz o tym tekście o "manipulacyjnej kampanii" to kompletnie nie rozumiem, w którym miejscu jest tu zarzut i przeciwko komu. Oskarżanie PO o to że szukało sobie elektoratu i zachęcało go do oddawania głosów na swoje listy... przecież równie dobrze można by mieć pretensje do PiS i każdej innej partii, że prowadzi kampanię wyborczą. Bo chyba w kampanii wyborczej o to właśnie chodzi, żeby zachęcać wyborców do głosowania na daną partię.




Ale publicznie robi z siebie potulnego, dobrego wujka. I chociaż mnie to w nim irytuje niezmiernie to efekty daje znacznie lepsze, niż Kaczyński, który bąka się raz w tą, raz w drugą stronę.

A co do dzielenia i rządzenia... nie próbuj mi wmawiać, że PiS jest choćby w 1% bardziej demokratyczną partią od PO. Szczerze mówiąc już łatwiej wyobrazić mi sobie zmianę lidera w PO niż w PiS. Jedyny alternatywny prezes PiS jest łudząco podobny do obecnego.

No i stało się to co było nieuniknione.
Młody elektorat dzięki któremu PO odniosło tak oszałamiające zwycięstwo odwróci się zadkiem.
Potrzebny był ten zimny prysznic by wreszcie otrzeźwieć.

Podziekujpremierowi.pl - bunt internautów przeciwko planom rządu



Źródło: Gazeta Wyborcza

Stare porzekadło powiada - "jeszcze Maciek w d...e, a już mu kaszę warzą"

No ja bym nie był taki w 100% przekonany czy ten elektorat PO diametralnie się zmniejszył. Mam nadzieję że kiedyś polskie społeczeństwo dorośnie do postawy obywatelskiej, i nie będziemy się zamykać na trzy ewentualności PiS, PO, albo byli działacze PZPR z SLD.

On jeszcze się nie zmniejszył, ale jeżeli rząd wprowadzi te cenzorskie zapędy w życie i uderzy to w jakiś sposób w społeczność internetową (a na to się zapowiada), to przegraną PO ma jak w banku.
Możliwe że teraz dopiero młodzież zrozumie, iż poprzednio PO zabiegało o ich względy z wiadomych powodów, a teraz PO leje na nich grubym sikiem.
Ale jednak uważam, iż TUSK zauważy ten protest, bo jest on bardzo wrażliwy na społeczne odczucia i opinie swoich posunięć które mają wpływ na jego popularność.
Co jak co ale o swój wizerunek to on potrafi dbać.

Przy aktualnie obowiązującej ustawie o partiach politycznych (ogromnych dotacjach z budżetu) jest to bardzo wątpliwe.

Osiris - które z tych strony tak zaparcie bronisz? - pornografii dziecięcej, oszustów internetowych czy hazardowych??
http://prawo.vagla.pl/node/8752

Wy tu gadu, gadu, a ludzie z zimna umierają. W Polsce zmarło już około 200 osób, a w tragicznej sytuacji bez prądu zyje dziesiatki tysięcy osób w Małopolsce i na Podkarpaciu.
Nie ubliżając nikomu, gdyż ja również daję się wciągać w te uboczne tematy:cenzura czy hazard,to jednak stwierdzam, że to są tematy zastępcze.
Nie twierdze, że jedynym winowajcom obecnej sytuacji jest platforma, a wszystkie poprzednie rządy. Jednego jestem pewna, gdyby w tej chwili rządził PiS, Palikot, Niesioł, Karpiniuk i paru innych prominentnych platformy twierdziłoby, że temu winien jest PiS, że 200 osób zmarło na skutek zimna.
Aż dziw bierze, że tylu w Polsce mamy bezdomnych i to bez watpienia wina liberalnej polityki, którą lansuje platforma w/g zasady:radź sobie sam.
Cała ta transformacja od początku lansowała dziki kapitalizm, którego owocem sa teraz ci bezdomni oraz ludzie umierający z zimna. PiS chciał temu zapobiec i niestety nie udalo się.
W Polsce jest dużo do zrobienia, aby ludziom żyło się lepiej. Równiez duzo do zrobienia w energetyce. A co w tej sprawie zrobił obecny i poprzednie rządy???

http://www.naszdziennik.pl/index.php?da ... d=my21.txt

Gdyby zastosować tutaj politykę krzyży przydrożnych PO, to te ofiary mrozów jak znalazł.
W spotach wyborczych powinno się teraz pokazywać te ofiary.
PO wykorzystała w sposób ohydny śmierć kierowców i pasażerów, więc dlaczego nie.
Wszelkie chwyty dozwolone.

GITA, raczej nie znajdziesz na tym forum chętnych do rozmowy na temat zamarzniętych i bez prądu, bo jak chciałem ten temat poruszyć w innym aspekcie to wyśmiano mnie i drwiono z tego tematu.
To nie ta wrażliwość.
Oni tylko są wrażliwi na sprawy PO a ludzie to tylko farsz wyborczy.

W 80% bezdomnośc jest wyborem osbistym.....alkoholizm, narkomania.
Zauważ, że mnóstwo bezdomnych jawnie mówi, że nie pójdzie do schroniska, noclegowni, bo tam muszą być trzeźwi.
Od kilku lat nie ma już eksmisji "na bruk".
Nie twierdzę, że nie należy nic nie robić - pomaga Kościół, instyntucje państwowe - ale to człowiek zasadniczo decyduje czy i jak przyjmie tą pomoc.
W bogatych karajach UE też funkcjonują z wyboru kloszardzi.

osiris - demagogia .....a nie odpowiedziałeś która strona w necie tak leży Ci na sercu

ps. znam osobiście 30-letnią młodą bezdomną. wiele osób usiłowało jej pomóc, znaleźć pracę - ale ona "nie będzie pracowac fizycznie, lub za grosze bo ma średnie wykształcenia".
Tuła się po mieszkaniach koleżanek, znajomych......ale jaki czas to może trwać i kto zechce w nieskończonośc ją utrzymywac?

Alus! Jestem mocno zaskoczona tym, że jest tak dużo bezdomnych i nie sądzę, że aż 80% z własnej winy, może 8%, może więcej.
Zamykanie wielu zakładów pracy spowodowało, że wielu mieszkańców hoteli robotniczych znalazło się z dnia na dzień na ulicy.
Dawny mieszkanieć hotelu, to tez w pewnym sensie bezdomny, ale z dachem nad głową.
Jednak wśród tych bezdomnych są ludzie, którzy zostali wyrzuceni z mieszkań z racji zmian na skutek liberalnej polityki.
Mało czasu jest na antenach publicznych mediów poświęconych ludziom wykluczonym.
Wczoraj w TVTrwam był program pokazujący tych ludzi oraz dzięki Bogu ludzi, którzy poświęcili swój czas, aby im pomagać

Proces zamykania, likwidacji, przekształacania, hoteli, trwał przez 20 lat - a nie zamieszkiwały go tylko ludzie nieporadni zyciowo, którzy przez lata nie potrafili znaleźć pracy, innego lokum.
Najsłabszą grupą sa wg mnie dzieci z domów dziecka, którzy często po uzyskaniu wieku dorosłego nie znajdują pracy i mieszkania.