Świetnie Elbrus! Podpisuję się pod tym.

No właśnie, ja bym wolała usłyszeć z ust Jarosława Kaczyńskiego jakies plany co do jego wizji prezydentury...

A co do szoku to czekaj, Alus zbiera szczęke z podłogi, jak ja poskłada to mozę się odezwie wyrazić żal i ból rychła przegrana Komorowskiego.

PS. Jak dzieci się zachowujecie: Ha! Patrzcie, wygrywamy, ha, łyso wam? Buahahahaha!

Ukyo, to jest wlasnie poziom PiSu ktorym sie chwala, ze sa taaaacy lepsi od POwcow (tak na marginesie, w Polsce sa jeszcze inne partie, o niezrzeszonych juz nie wspomne).

Ale widac, ze jezeli jeszcze ktos mial nadzieje, ze przez 5 lat PiS kultury i oglady nabral, to wlasnie moze sie przekonac, ze Jacek Kurski nie byl Palikotem PiSu ale przecietnym zwolennikiem tej partii.

My mamy krotka pamiec i pozwalamy sie kierowac glownie emocjami.

A potem bedzie, jak po poprzednich wyborach: moja znajoma powiedziala, kiedy emocje opadly i okazalo sie jakim politykiem jest Lech Kaczynski: "a ja go wybralam, bo on lubi zwierzeta, wiec myslalam ze to dobry czlowiek".
Dobry czlowiek nie rowna sie dobry polityk. Ale to juz bylo za duzo do myslenia.

A tu widac, ze i dobrych ludzi w PiSie zaczyna brakowac...

Jeśli chcecie klęski, a nie tylko przegranej, to wypuście na śwaitło dzienne Palikota.
Niesiołowski powiedział, że Kaczyński będzie zmieciony. W cywilizowanym kazju taki ktoś podałby się do dymisji. Palikot, Niesiołowski, Wałęsa, Bartoszewski "ikony" platformy, niech jak najwięcej pokazują się publicznie.
Klęska zapewniona.

Gita2, a mozesz mi udowodnic, ze nie mialam racji, zakladajac, ze zwolennicy PiSu unikaja odpowiedzi na konkretne pytania i odpowiedziec na moje?

To jest ta napastliwa wypowiedź?Kto z ekipy rządzącej/parlamentarnej (PO) mógłby zostać przy życiu?

Nie ma z czego ......okaże się po wyborach komu opadnie.
Te podpisy stanowią raptem 6% elektoratu.
Zapomniałaś już jak tryumfalnie obwieszczałyście skład międzynarodowych delegacji na pogrzeb śp. L. Kaczyńskiego....i pamiętasz zapewne co z tych wyliczeń pozostało?
Ukyo - takim prezydentem jak premierem....nie będziesz uwielbiała, to staniesz w szeregu ZOMO.
Gita - jeszcze kilka dni i J. Kaczyński przemówi....a wtedy wiadomo jak polacy ponownie go pokochają - jak w pażdzieniku 2007r.

Alus! Twoja determinacja zniewala.
Pomimo tego zniewolenia powiedz co sądzisz o sondażach, które dawały Twojemu fawotytowi bezapelacyjne zwycięstwo?
Nie łudź się nadzieję, gdyż po przemówieniu poparcie dla Kaczyńskiego wzrośnie.
Ja ma średnią satysfakcję, gdyż pełną będę nieć wówczas, gdy Komorowski nie przejdzie do drugiej tury, co jest bardzo mozliwe.

Kaczyński taki dobry, fajny, a nawet jego programu politycznego nam nikt nie zaprezentował. Natomiast inny kandydat z prawicy - Marek Jurek przy każdej okazji przedstawia swoje poglądy. I co najważniejsze - udziela się publicznie, a Kaczyński cicho siedzi na razie. Poza tym potrzeba nam ponadpartyjnego prezydenta. Z tych, którzy na 100% wystartują znalazłem dwóch - Jurka i Olechowskiego(Jurek zamierza być takim prezydentem, a poza tym nie ma zaplecza parlamentarnego, a Olechowski startuje jako niezależny). Najlepsza alternatywa dla Kaczyńskiego i Komorowskiego.

Błąd statystyczny był w granicach właściwego wyniku wyborczego
(przejęcie elektoratu nie jest łatwe do oszacowania).Tak samo możliwe, jak zdobycie przez Jurka ponad 50% głosów i zwycięstwo w I turze...

Tyle samo warte sa sondaże jak i te zbierane pod publikę podpisy.
Wyborcy zweryfikują...a ten się smieje, kto smieje się ostatni.
Przedwczesny tryumfalizm z delegacjami nic nie nauczył?

Dla Boga nie ma nic niemożliwego. Mam nadzieję, że wszyscy sympatycy Marka Jurka będą się modlić o taki wynik;).

No właśnie! Pełna satysfakcja będzie, gdy Komorowski nie dostanie się do II tury, na razie jest to średnia satsfakcja.
Dobro tych podpisów polega na tym, że trudniej będzie sfałszować wyniki wyborów, gdyż sondaż z podpisami jest jak najbardziej autentyczny.

Najlepszymi wynikami wyborów byłyby takie, które w 0% zgadzałyby się z sondażami. To by pokazało, że ludzie nie dali się spętać mackami mediów "opiniotwórczych".

trzeba dodać Korwina Mikke, który też zebrał odpowiednią ilość podpisów. może tym razem więcej ludzi zrozumie to, co on mówi od tylu lat . . .