Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
No, czyli trzeba polegać na optymistycznych założeniach pana prezesa i tych, którzy mu wierzą 
|
Pn cze 02, 2014 13:37 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Idziemy na wybory
Być może są to założenia optymistyczne, ale, jak dla mnie, zupełnie sensowne.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 02, 2014 13:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
pilaster napisał(a): akruk napisał(a): Fabryka mebli nie musi stosować dumpingu, żeby oferować niższe ceny niż szwagier Zenek próbujący robić meble w garażu. Fabryka go przebije, bo ma niższe koszty jednostkowe. Tylko przy wielkoseryjnej produkcji standardowej. Natomiast jeżeli chodzi o zamówienia nietypowe, małe serie i wąskie rynki, pan Zenek wykosi dowolną fabrykę. Nie tyle wykosi (z rynku mebli), co znajdzie swoją malutką niszę poza zasięgiem żerowania wielkiego drapieżnika.. Ale Johnny twierdzi, że w korwinizmie wielkich przedsiębiorstw kapitalistycznych w ogóle nie będzie: Johnny99 napisał(a): W korwinizmie zasadniczo nie będzie "wielkich kapitalistów", a jeśli już się jakiś pojawi, to nie na długo.
|
Pn cze 02, 2014 13:40 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
No to popatrzmy np na rodzine @kropeczki_ns. Ma dwojke wczesniakow. Mam nadzieje zdrowych i zycze im jak najlepiej. A gdyby to byly wczesniaki ekstremalne 25 tydzien), ktore z trudem na neonatologii uratowano, ktore maja liczne wady i wymagaja nie tylko rehabilitacji ale i opieki do konca zycia? A @kropeczka_ns z mezem co prawda oszczedzala na siebie w kasie chorych ale zuzyc moze tez tylko to co sama zaoszczedzila. Bo na tym idea korwinizmu polega: kazdy dba o siebie. O innych - tylko dobrowolnie. A akurat na dzieci kropeczki nikt nie da wiecej, bo dziadkowie schorowani sami potrzebuja doplat do operacji a reszta rodziny ma swoje choroby i zmartwienia. To co z tymi dziecmi (a kropeczka ma ich wiecej) jak sie srodki skoncza? Zebrac u filantropow? Tak na marginesie zrobie kolejna reklame mojej ulubionej ksiazce (chyba wszyscy juz wiedza jakiej  ) i polece ciekawa pozycje (chybs nie ma jej jedzcze po polsku) http://hungergamesmovie.org/14078/exclu ... ge-a-dunn/W niej filozofowie omawiaja rozne wizje czlowieka i spoleczenstwa na bazie tej ksiazki i porownuja np na bazie teorii gier dlaczego wygrywaja altruisci.
|
Pn cze 02, 2014 13:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
Johnny99 napisał(a): Nigdzie tego nie ma - to jest coś, do czego dążymy  Czegoś podobnego nie ma i... a) ...nigdy nie było? b) ...kiedyś było, ale już nie ma?
|
Pn cze 02, 2014 13:47 |
|
|
|
 |
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Idziemy na wybory
ErgoProxy napisał(a): Hosi napisał(a): Wolny rynek (wariant JKM) wygeneruje inowacyjność,co będzie się przeklądać na tworzenie nowych miejsc pracy w sektorach dotąd nieznanych. Nie. Motorem innowacyjności jest redukcja kosztów produkcji. To znaczy, że maszyna (plus nadzór i serwis) musi być tańsza od pracownika. Może nawet wykonywać pracę gorzej od żywego człowieka. Ale musi to robić taniej. Siłą rzeczy innowacyjność nie może więc generować nowych miejsc pracy (w sensie: nadwyżki), bo to oznacza dla właściciela maszyny dodatkowy wydatek. Bomba pęka wtedy, kiedy korwinista uświadamia sobie, że pięciu inżynierów może nadzorować całą halę maszyn wykonujących pracę czterech robotników, że się odwołam do mądrości ludowej zaklętej w dowcipie. Nie. Napisałem o innowacyjnosci w sektorach dotąd nieznanych. Nowi ludzie= nowe pomysły= nowy rynek = nowe miejsca pracy. Powyzsza koncepcja nie wyklucza oczywiscie równiez starych ludzi z nowymi pomysłami,nowym rynkiem i nowymi miejscami pracy. Motorem napędowym nowych inicjatyw moze byc niewatpliwie obnizka podatków.To swoisty klucz do Tworzenia nowych miesc pracy,czyli redukcji, np: nowych porfeormowych bezrobotnych.Starzy oczywoscie też idą do roboty bo jak wiadomo: w Korwninizmie nikt nierobów utrzmywac nie będzie.( kto nie chce pracowac niech też nie je - apostoł Paweł) Cytuj: Kiedy cała praca będzie musiała być wykonywana ręcznie, co najwyżej z pomocą konia. Kiedy nie będzie Maszyny. Czyli stare maszyny dalej będą,a konie pozostaną na swoich miejscach 
|
Pn cze 02, 2014 13:48 |
|
 |
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Idziemy na wybory
MARIEL napisał(a): No, czyli trzeba polegać na optymistycznych założeniach pana prezesa i tych, którzy mu wierzą  A Pan prezes polega na znanych i cenionych ekonomistch takich jak,np: Misses czy Friedman. Wystraczy że im zaufasz 
|
Pn cze 02, 2014 13:52 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Idziemy na wybory
Kael napisał(a): To co z tymi dziecmi (a kropeczka ma ich wiecej) jak sie srodki skoncza? Zebrac u filantropow? A co za problem, skoro.. Cytuj: wygrywaja altruisci.  akruk napisał(a): Czegoś podobnego nie ma i... a) ...nigdy nie było? b) ...kiedyś było, ale już nie ma? Szczerze mówiąc, niespecjalnie mnie to interesuje. Świata bez religii też nigdy nie było, co jakoś nie przeszkadza (anty)teistom 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 02, 2014 13:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
Hosi napisał(a): Wolny rynek (wariant JKM) wygeneruje inowacyjność,co będzie się przeklądać na tworzenie nowych miejsc pracy w sektorach dotąd nieznanych. Czyż korwinizm nie jest opowiadaniem bajek? Będą miejsca pracy, ale jeszcze nie wiadomo gdzie, ile i dla kogo. Bo to będą "przyszłościowe" sektory, jeszcze nie wynalezione, więc nic o nich nie wiadomo. Ale na pewno będzie w nich mnóstwo miejsc pracy, że dla nikogo chętnego pracy nie zabraknie. Hosi napisał(a): Cytuj: Kiedy cała praca będzie musiała być wykonywana ręcznie, co najwyżej z pomocą konia. Kiedy nie będzie Maszyny. Czyli stare maszyny dalej będą,a konie pozostaną na swoich miejscach  Ile ostatnio widziałeś koni "na swoich miejscach pracy" sprzed nadejścia Maszyny: pracujących jako siła pociągowa w rolnictwie czy transporcie?
Ostatnio edytowano Pn cze 02, 2014 14:04 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Pn cze 02, 2014 13:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
Co więcej, w ciemno można prognozować, że nowych miejsc pracy będzie w bród! Dla ludzi utalentowanych i przez to zdolnych ogarnąć serwis wynalazków coraz bardziej złożonych i wyrafinowanych. Natomiast krąg niekumatych parobków zwanych niekiedy, a jakże uroczo, końmi, będzie się poszerzał w miarę, jak coraz bardziej złożone i wyrafinowane wynalazki będą odbierać ludziom pracę intelektualną.
|
Pn cze 02, 2014 14:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
@Johnny99 ale oni o tym nie wiedza Na "zdrowy rozum" altruisci musza przegrac. Chocby na Igrzyskach Smierci.
|
Pn cze 02, 2014 14:06 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Idziemy na wybory
I co z tego, że nie wiedzą?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 02, 2014 14:16 |
|
 |
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Idziemy na wybory
akruk napisał(a): Hosi napisał(a): Wolny rynek (wariant JKM) wygeneruje inowacyjność,co będzie się przeklądać na tworzenie nowych miejsc pracy w sektorach dotąd nieznanych. czyż korwinizm nie jest opowiadaniem bajek? Będą miejsca pracy, ale jeszcze nie wiadomo gdzie, ile i dla kogo. Bo to będą "przyszłościowe" sektory, jeszcze nie wynaleziono, więc nic o nich nie wiadomo. Kiedys też nie było wiadomo o sektorze samochód kolej kompute, fotel itd.I co? Czyżby antykorwiniscii nie rozumieli,że nawet takich warunkach cźłowiek jest motorem postepu nowych pomysłów? Co będzie się działo w sprzyjających warunkach Korwwinizmu? Sa wysokie podatki a mimo to pomysów nie brakuje. Bedą niskie podatki i będzie wieksza motywacja do pracy umysłowej nowej jakosci.Korelacja jest?Jest. Cytuj: Ale na pewno będzie w nich mnóstwo miejsc pracy, że dla nikogo chętnego pracy nie zabraknie. Bedzie wiecej niż jest. Korwinizm nie proponuje super rozwiazań,tylko lepszy projekt w stosunku do tego który jest i zdycha. ErgoProxy napisał(a): Co więcej, w ciemno można prognozować, że nowych miejsc pracy będzie w bród! A Twoje prognozy to niby w jasno? Cytuj: Natomiast krąg niekumatych parobków zwanych niekiedy, a jakże uroczo, końmi, będzie się poszerzał w miarę, jak coraz bardziej złożone i wyrafinowane wynalazki będą odbierać ludziom pracę intelektualną. W obecnych warunkach krag kumatych magistrów poszerza się.Uciekają czym prędzej do UK czy Niemiec na zmywak,azeby jeszcze skorzsytac z dorobku korwnistycznych pomysłów .(czyli wtedy kiedy panstwa zachodu funkcjonowały na zasadach wolnego rynku,a teraz jeszcze skutki tego widac) Korwin chce powrotu takich konceptów.(patrz;powojenny Niemiecki ordoliberalizm zniweczony obecnie przez współczesny socjlaistyczny twór).Zle?
|
Pn cze 02, 2014 14:29 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Idziemy na wybory
akruk napisał(a): pilaster napisał(a): akruk napisał(a): Fabryka mebli nie musi stosować dumpingu, żeby oferować niższe ceny niż szwagier Zenek próbujący robić meble w garażu. Fabryka go przebije, bo ma niższe koszty jednostkowe. Tylko przy wielkoseryjnej produkcji standardowej. Natomiast jeżeli chodzi o zamówienia nietypowe, małe serie i wąskie rynki, pan Zenek wykosi dowolną fabrykę. Nie tyle wykosi (z rynku mebli), co znajdzie swoją malutką niszę poza zasięgiem żerowania wielkiego drapieżnika.. Malutką, jeżeli liczyć na ilość towaru. Ale jezeli chodzi o jej wartość w pieniądzu to już nie taką małą... Koncerny są dobre, kiedy trzeba wytwarzać i sprzedawać masową taniznę dla plebsu. Ale jeżeli chodzi o gusta bardziej wyrafinowane i rynki bardziej wymagające, wygrywają Zenkowie. Cytuj: Ale Johnny twierdzi, że w korwinizmie wielkich przedsiębiorstw kapitalistycznych w ogóle nie będzie: Johnny99 napisał(a): W korwinizmie zasadniczo nie będzie "wielkich kapitalistów", a jeśli już się jakiś pojawi, to nie na długo. W korwinizmie wielkich koncernów będzie mniej (w sensie będa zajmować mniejszy segment rynku niż obecnie - przy regulacjach). Ale nie znikną całkowicie. Koncerny są tak samo potrzebne na rynku jak Zenkowie Cytuj: Będą miejsca pracy, ale jeszcze nie wiadomo gdzie, ile i dla kogo. Bo to będą "przyszłościowe" sektory, jeszcze nie wynalezione, więc nic o nich nie wiadomo To wynika ze stanu nierównowagi rynkowej. Skoro gwałtownie wzrośnie popyt, to musi proporcjonalnie wzrosnąć i podaż. Natura nie znosi próżni. A jak dokładnie i w jakich sektorach wzrośnie - to się okaże.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn cze 02, 2014 14:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
Hosi napisał(a): azeby jeszcze skorzsytac z dorobku korwnistycznych pomysłów .(czyli wtedy kiedy panstwa zachodu funkcjonowały na zasadach wolnego rynku,a teraz jeszcze skutki tego widac) Że co?!? Korwinistycznego w pełni "wolnego rynku" nigdy i nigdzie nie było.
|
Pn cze 02, 2014 14:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|