Komentarz merytoryczny, chociaż z wnioskami się nie zgadzam. Ja i wielu moich znajomych-praktykujących katolików głosować będziemy na Andrzeja Dudę.

Nie dodałeś jeszcze - gdzie wszystkie dzieci obligatoryjnie muszą być radosne, bo smutek dziewczynki po śmierci babci, jest powodem odbierania małej rodzicom (Szwecja)
Zaufanie w co poniektórych, ale tylko wobec żywych - w Szwecji ok 30% zwłok zmarłych rodziców czy dziadków nie jest odbierane i tylko państwo musi organizować pochówek, oczywiście bez udziału rodziny.

PS. JKM ze swoimi poglądami na bliźnich i trybem życia - choćby płodzenia dzieci poza małźeńskich, co poczytuje sobie za chlubę - też kwalifikuje sie do kategorii negatywnej.

A ja dziękuję, ze będziecie korzystali z przywileju głosowania. Dla mnie korzystanie z prawa do glosowania jest moralnym obowiązkiem każdego obywatela.

Głosowanie jest moralnym obowiązkiem tych obywateli, którzy orientują się w polityce i są zdolni do racjonalnego wyboru. W przypadku pozostałych moralnym obowiązkiem jest nie głosować, żeby nieprzemyślanym i irracjonalnym wyborem nie zaszkodzić obywatelom i państwu.

A kto ma decydować, że dany obywatel jest dostatecznie zorientowany i dokona racjonalnego wyboru? Czy np. w wyborach gminnych burmistrz ma reprezentować tylko "elyte" tych "zorientowanych" i "racjonalnych"? W wyborach krajowych ma być inaczej?
Mam wrazenie, ze marzy ci się oligarchia, a w najlepszym razie politeja.
Moralny obowiązek głosowa ma każdy. Każdy powinien interesować się losem kraju i wybrać na tyle, na ile potrafi zarówno w wyborach lokalnych, jak i w wyborach krajowych. Nieinteresowanie się i niegłosowanie jest postawą aspołeczną. Wprowadzanie jakichkolwiek dodatkowych kryteriów dla osób głosujących nigdy dobrze się nie kończyło. Prawa do głosowania pozbawieni byli niewolnicy i kobiety.

Gita - katolik nie powinien popierać skazanych wyrokiem sądu kłamców....8 przykazanie Dekalogu
http://wiadomosci.onet.pl/krakow/sad-an ... iele/smg4e

A nieskazanych wyrokiem sądu może?

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/a ... ach.html,2



Póki system jest jaki jest, niech decydują sami obywatele. Absurdem jest więc wmawianie ludziom, którzy mówią, że nie idą na wybory, bo się "nie interesują", "nie znają", "nie mają na kogo głosować" - że mimo to mają "obowiązek" iść i głosować (w domyśle: irracjonalnie). W niektórych krajach obowiązek prawny jest, ale w Polsce nie ma, tym bardziej nie wiem, dlaczego tacy ludzie mieliby mieć "moralny" obowiązek głosować.



Poniekąd.



Aaa, no tak, tak. Ale faktem jest, że większość się nie interesuje. Więc nie jest w stanie wybrać racjonalnie, czy też "zgodnie z interesem kraju", skoro nawet nie wie, na czym ten interes polega albo nie ma zdania na ten temat. Tacy lepiej niech nie głosują.



Nie wiem, o jakie "wprowadzanie" chodzi, skoro z tego co pamiętam, dodatkowe kryteria istniały od początku przez całe wieki, dopiero ich zniesienie było stopniowo "wprowadzane", z bardzo różnymi skutkami..

"Odpowiada za ochronę" nie oznacza "ujawnił", ani skłamał.....i tego sąd nie twierdzi.


Poniekąd dobrze, ze sie nie interesują, łatwiej ich uwieść wedle zasady ciemny lud to kupi.

Widze, ze Johnny99 sie zreaktywowal i podobnie jak Cawilian uwaza, ze lud jest glupi i tylko geniusze powinni miec cos do powiedzenia. Pachnie to mocno JKM, a znacznie mniej np sw Benedyktem, ktory uwazal, ze nawet najmlodszy z braci ma prawo do wypowiedzi na tematy klasztoru. choc decyzja ostateczna nalezy do opata.

Nie, oznacza, że "odpowiada". Wie Alus, co oznacza to słowo - "odpowiada"? Zresztą, kłamstwo polegało na czym innym - Bronek stwierdził stanowczo, że jeśli sąd uniewinni Szeremietiewa, to on "natychmiast" odejdzie z polityki. To "natychmiast" trwa już piąty rok. Ale nadal czekamy, nigdy nie jest za późno.



Nie dziwię się, że akurat Alus uważa, że to "dobrze".



A Kael widzę nic się nie zmieniła - nadal bezpardonowo przypisuje rozmówcom słowa, których nie wypowiedzieli.

Ale moze pomyslal?
Johnny tylko napisal

To jak chcesz tych ludzi selekcjonowac? Jezeli nie sa zdolni do racjonalnego wyboru to i na wybory (nieracjonalnie) pojda.

A to wlasnie filozofia JKM mowo, ze wiekszosc to idioci i im wladzy dawac nie wolno.

Och, można wymyślić wiele sposobów. Na przykład, przed wejściem do lokalu każdy wyborca musiałby wymienić z pamięci wszystkich zarejestrowanych kandydatów na prezydenta. Myślę, że już tylko taka selekcja spowodowałaby poważny odsiew Jak widzisz, wcale nie chodziłoby tu o jakąś szczególną inteligencję - a jedynie (i aż) o pewien podstawowy stopień zaangażowania w to, co się w lokalu ma zadziać..

Wypadałoby podać link do wypowiedzi Bronka.


Dobrze dla Twojej formacji, której nie wiadomo czemu wypierasz się nogami rękami

Czy uważasz że wiekszość ludzi jest mądra, lub chociaż zna sie/zna program partii na którą głosuje?
czy uważasz , ze myślą o dobru ogolnym, poświecając dobro własnej kieszeni?
Czy myslisz ze przy wyborach nie kierują sie tak ważkimi kryteriami jak np aparycja
czy nierealne albo irracjonalne obietnice wyborcze
?
tak szczerze.

Wypadałoby podać link, z którego wynika, że mam jakąś "swoją formację".