Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 19:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9325 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 290, 291, 292, 293, 294, 295, 296 ... 622  Następna strona
 PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015 
Autor Wiadomość
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Johnny99 napisał(a):
Tak więc głosowałeś tak, że dopuściłeś PiS do władzy. I co, jesteś zadowolony? Bo zaczynam się trochę gubić w tym, o co ci chodzi.

No i własnie takie myslenie: nie zagłosuje na nikogo innego niż PiS lub PO, bo nikt inny nie ma szansy, pozbawiamy tej szansy kogokolwiek innego ;-)


Cz cze 02, 2016 13:52
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Johnny99 napisał(a):
W dłuższej perspektywie to wszyscy będziemy martwi.
Jak się skończą argumenty, a ad verecundiam nie działa, to można pierniczyć frazesy. Strasznie męczy mnie Twoja maniera, Johnny. Okaż mi trochę szacunku chociaż.
Cytuj:
Już była zgnita i olewała wyborców. Przecież dlatego głosowaliście na .N, czyż nie? Więc co za różnica?
Nie rozumiem, co chcesz wyrazić. PO osiągnęła w tym procesie gnicia taki poziom, że ludzie byli gotowi przerzucić się na .N. Gdyby wyborcy postanowili, że nadal będą "nie dopuszczać PiS-u do władzy", to gniłaby sobie dalej.
Cytuj:
Tak więc głosowałeś tak, że dopuściłeś PiS do władzy.
Gdybym ja sam głosował inaczej, to też by PiS doszedł do władzy. A gdyby wszystkie lemingi zagłosowały tak jak ja, to by nie doszedł. Więc jak mam rozumieć to, że to ja dopuściłem PiS do władzy?
Cytuj:
I co, jesteś zadowolony?
Nie, nie jestem. Ale z sytuacji, w której muszę co 4 lata wybierać między dżumą a cholerą też bym nie był. A tak jakoś Polacy przeboleją tę kadencję.
Cytuj:
Po to, że gdyby tego sukcesu nie było, to by nie było afery i problemu politycznego. Moi teściowie mają sąsiada, który kiedyś sam prowadził swoją piramidkę finansową. Nie odniósł sukcesu, więc policji się jakoś wywinął (już się dawno przedawniło), żadnej afery z tego nie było i w konsekwencji nie wie o tym chyba nawet jego dzielnicowy. Dlatego właśnie piszę o sukcesie.
Czyli masz jakieś pokrętne rozumienie słowa "sukces".
Cytuj:
Coś jeszcze na ten temat?
Ja na temat Twojej propozycji, aby państwo było uległe wobec genpackich bandytów nachodzących rządowe obiekty wszystko powiedziałem. To Ty udajesz, że takowi nie istnieli.
Cytuj:
Uważam, że nie zagłosują w ogóle, bo PiS tej ustawy w ogóle nie podda pod głosowanie.
Może się założymy?


Cz cze 02, 2016 13:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Być może tekst na inny wątek, ale dotyczy się poniższego:

zefciu napisał(a):
(...)W dłuższej perspektywie nie była to stabilna strategia. Ponieważ partia polityczna, której baza w żaden sposób nie byłaby zagrożona prędzej czy później musiałaby zgnić i tych wyborców olać. Więc owszem - nie dopuszczono by PiS do władzy, ale co z tego?

Dlaczego tryb przypuszczający? Przecież powyższe to właśnie opis PO w ostatnich latach rządzenia. Gnicie w złudnym spokoju, że zagrożenia nie ma.

To, że się przeliczyli, nie ma się nijak do ich motywacji, powodów psucia i zaniku instynktów samozachowawczych, zwłaszcza w wierchuszce. Liczyli na wygraną na pewniaka. Stąd taki wynik. Ludzie nie chcieli już głosować dziadowską partię tylko dlatego, że wygrać może partia jeszcze bardziej dziadowska.

Notabene, podobne zjawisko miało miejsce równolegle na lewicy, gdzie wyborcy pokazali fafulca zjednoczonym Millerowi i Palikotowi. Można powiedzieć, że w roku 2015 w Polsce skończyło się wybieranie mniejszego zła. A przynajmniej trend odwrócony i to ważny sygnał dla polityków, którzy spoczywają na laurach sondaży i procentów.

Szkoda, że "dzięki temu" wygrało zło większe. Efekt uboczny tego, że jeszcze ciągle zbyt wielu wybierało jednak mniejsze zło.

Cytuj:
Przecież piszę, że irracjonalnym z mojego punktu widzenia byłoby głosowanie strategiczne na PO "żeby nie dopuścić PiS-u do władzy". A Ty swoje.


Nie zapominajmy, że w procesie gnicia PO zaczęło się upodabniać do swojego oponenta. Można powiedzieć, że "podebranie" dwóch sędziów TK, zakaz przejazdu Nocnych Wilków czy wypowiedzi o "ukraińskim" Froncie Ukraińskim były jakby preludium tego, co mamy dziś. Co więc wyborcy po tym, że wybierze partię z dwoma literkami a nie z trzema, jeżeli różnica nie jest etyki, ale etykietki?

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Cz cze 02, 2016 15:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
SweetChild napisał(a):
Cytuj:
Rząd chciałby połączyć OFE w jeden fundusz pod zarządem instytucji kontrolowanej przez Skarb Państwa, dowiedziała się "Rzeczpospolita". Zarządzaniem miałoby się zająć BGK lub PZU.

Nacjonalizacja część druga. Ciekawe, dlaczego nie od razu ZUS :evil:

W końcu pojawiło się dementi:
Cytuj:
Wiceminister rodziny pracy i polityki społecznej, którego resort odpowiada za przygotowanie tegorocznego przeglądu systemu emerytalnego zaprzeczył oficjalnie planom połączenia OFE w jeden państwowy fundusz, poinformowała prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych Małgorzata Rusewicz.

Ciekawe, dlaczego tak późno :? Można odnieść wrażenie, jakby ktoś czekał na spadki kursów akcji, by po dementi było miejsce na wzrosty...

Mimo wszystko, mały plusik dla Dojnej Zmiany za zaniechanie "dobrej" zmiany :D


Pt cze 03, 2016 11:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
zefciu napisał(a):
Nie rozumiem, co chcesz wyrazić. PO osiągnęła w tym procesie gnicia taki poziom, że ludzie byli gotowi przerzucić się na .N. Gdyby wyborcy postanowili, że nadal będą "nie dopuszczać PiS-u do władzy", to gniłaby sobie dalej.


Czyli PO osiągnęła takim poziom gnicia, że jej wyborcy byli gotowi przerzucić się na .N, nawet gdyby miało to doprowadzić do zwycięstwa PiS? No więc to właśnie chciałem wyrazić. Wyrażałem to także wtedy, kiedy kłóciłeś się, że "nie doprowadziło". No to jak nie doprowadziło? Bezpośrednio doprowadziło. Gdyby PO nie zgniła, to PiS by nie rządził.

Rozumiem, że się zgadzamy?

A więc w dalszej kolejności trzeba, żeby zwolennicy PO odpowiedzieli sobie na pytanie, co sprawiło, że PO aż tak bardzo zgniła i czy nie są oni za to częściowo odpowiedzialni.

Cytuj:
Więc jak mam rozumieć to, że to ja dopuściłem PiS do władzy?


No m.in. ty.

Cytuj:
Nie, nie jestem. Ale z sytuacji, w której muszę co 4 lata wybierać między dżumą a cholerą też bym nie był. A tak jakoś Polacy przeboleją tę kadencję.


Taka postawa doprowadza do utrwalenia tej sytuacji. Wyborcy PiS też mówili: "przeżyliśmy Ruska, przeżyjemy Tuska". Teraz wy "przebolejecie" tę kadencję, po czym znowu wygrają wasi i druga strona będzie znowu "przeżywać". I tak w kółko, tylko że wzajemna agresja i nienawiść będzie tylko narastać, a kraj będzie w coraz gorszym stanie, rządzony przez, na zmianę, oszalałych genpatów i zgniłych mirów. Nie widzisz, że to błędne koło trzeba przerwać?

Cytuj:
Czyli masz jakieś pokrętne rozumienie słowa "sukces".


Jeżeli ktoś uzyskał status znanego na cały kraj biznesmena-celebryty, miał na koncie miliony złotych i prywatne dworki, to uważam, że osiągnął sukces. Nie rozumiem, co jest nie tak z takim rozumieniem tego słowa.

Cytuj:
Ja na temat Twojej propozycji, aby państwo było uległe wobec genpackich bandytów nachodzących rządowe obiekty wszystko powiedziałem. To Ty udajesz, że takowi nie istnieli.


Takowi nie istnieli. Dyskusja nad twoimi urojeniami nie ma sensu. Moje propozycje, co oczywiste, odnoszą się do realnego świata. Skoro ty wolisz swoje urojenia, to trudni się dziwić, że ich nie przyjmujesz.

Cytuj:
Może się założymy?


To nie jest dla mnie aż takie istotne, zresztą gdyby się okazało że masz rację, to bym się bardzo ucieszył.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt cze 03, 2016 12:03
Zobacz profil
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Johnny99 napisał(a):
Rozumiem, że się zgadzamy?
Tak.
Cytuj:
A więc w dalszej kolejności trzeba, żeby zwolennicy PO odpowiedzieli sobie na pytanie, co sprawiło, że PO aż tak bardzo zgniła i czy nie są oni za to częściowo odpowiedzialni.
Mogli np. dopuścić PiS do władzy cztery lata wcześniej. Albo cztery lata później. Ale jak rozumiesz tę odpowiedzialność?
Cytuj:
Cytuj:
Więc jak mam rozumieć to, że to ja dopuściłem PiS do władzy?


No m.in. ty.
Zapytałem, jak (w świetle tego co napisałem.
Cytuj:
Taka postawa doprowadza do utrwalenia tej sytuacji.
Czyli tak źle i tak niedobrze.
Cytuj:
Wyborcy PiS też mówili: "przeżyliśmy Ruska, przeżyjemy Tuska". Teraz wy "przebolejecie" tę kadencję, po czym znowu wygrają wasi i druga strona będzie znowu "przeżywać". I tak w kółko
Niekoniecznie. Ostatnio genpaci rządzili 2 lata, a lemingi 8. Sytuacja, w której mniejszość rządzi większością jest niestabilna. Zwłaszcza, jeśli ta mniejszość nie posiada niczego szczególnego, co by jej te rządy umożliwiało.
Cytuj:
tylko że wzajemna agresja i nienawiść będzie tylko narastać, a kraj będzie w coraz gorszym stanie, rządzony przez, na zmianę, oszalałych genpatów i zgniłych mirów. Nie widzisz, że to błędne koło trzeba przerwać?
Jak dotychczas kraj jest od upadku ostatniego trwałego rządu genpatów w coraz to lepszym stanie. Nawet ich krótki powrót do władzy na 2 lata nie odwrócił trendów. Zresztą nadal nie wiem, co proponujesz.
Cytuj:
Nie rozumiem, co jest nie tak z takim rozumieniem tego słowa.
To że dla mnie sukces to jednak coś trwałego, a nie przejściowe posiadanie dworków. Będę uważał, że w życiu odniosłem sukces, jak coś po sobie zostawię.
Cytuj:
Takowi nie istnieli. Dyskusja nad twoimi urojeniami nie ma sensu. Moje propozycje, co oczywiste, odnoszą się do realnego świata. Skoro ty wolisz swoje urojenia, to trudni się dziwić, że ich nie przyjmujesz.
Genetycznopatriotyczni sekciarze okupowali teren przed Pałacem, czy nie okupowali?
Cytuj:
Cytuj:
Może się założymy?
To nie jest dla mnie aż takie istotne
Pffff.


Pt cze 03, 2016 12:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
SweetChild napisał(a):
Ciekawe, dlaczego tak późno :?


To już kolejny taki przypadek - skądś wycieka plotka, że PiS szykuje Coś Strasznego, po czym pojawia się dementi. Zaczynam się zastanawiać, czy to nie jest strategia rodem z Cialdiniego: PiS, powiedzmy, chce podwyższyć podatki o 50%, więc wypuszcza plotkę, że zamierza je podwyższyć o 100%, by, kiedy podniesie się rwetes, ogłosić "nie, no co wy, jakie 100%, tylko 50%, spokojnie", żeby zawczasu spuścić napięcie, na zasadzie Lenina i cukierków ("a mógł zabić!").

zefciu napisał(a):
Ale jak rozumiesz tę odpowiedzialność?


Tak, jak i w innych analogicznych przypadkach, teraz akurat w przypadku PiS - zanik autorefleksji i samokrytycyzmu, niesłuchanie drugiej strony tylko dlatego, że jest drugą stroną itp.

Cytuj:
Zapytałem, jak (w świetle tego co napisałem.


No właśnie tak, jak sam to napisałeś. Ci którzy głosowali na .N, czyli m.in. ty, dopuścili w ten sposób PiS do władzy.

Cytuj:
Niekoniecznie. Ostatnio genpaci rządzili 2 lata, a lemingi 8. Sytuacja, w której mniejszość rządzi większością jest niestabilna. Zwłaszcza, jeśli ta mniejszość nie posiada niczego szczególnego, co by jej te rządy umożliwiało.


Polska sytuacja jest bardziej skomplikowana. Niby lemingi rządziły 8 lat, ale te rządy oparte były na strategii trzymania PiS w klatce - świadomie wybranej. Więc ta sytuacja również była niestabilna, co zresztą udowodniły ostatnie wybory. Co więcej, jest to sytuacja zawierająca w sobie jakby "gen" niestabilności - coraz trudniej sobie bowiem wyobrazić wymianę władzy, która nie byłaby jednocześnie rewolucją. Poza tym, tak, jak pisałem wcześniej, genpaci, owszem, są mniejszością, ale jednocześnie są mniejszością zbyt liczną, by dało się ich trzymać w klatce w nieskończoność (na co, jak mi się wydaje, liczył Tusk). Jest ich za dużo, nie widać, by ich liczba się zmniejszała, a ostatnio wydaje się wręcz, że ma ona potencjalną tendencję wzrostową. Lemingi chciałyby PiS traktować tak, jak, nie wiem, partię Zmiana albo Ruch Narodowy - albo udawać, że ich nie ma, albo reagować na ich poglądy czy żądania wyłącznie kpiną i obrzydzeniem. Ale tak się nie da, bo PiS po prostu nie jest partią Zmiana ani Ruchem Narodowym, jest nieporównanie silniejszy i bardziej wpływowy w społeczeństwie.

Cytuj:
Jak dotychczas kraj jest od upadku ostatniego trwałego rządu genpatów w coraz to lepszym stanie.


Ech, te wasze dogmaty.. gdyby był, to PiS by nie wrócił do władzy. Zresztą, co tam, powiedzmy nawet, że masz rację. I co z tego, skoro PiS wrócił do władzy i ten rzekomy dobry trend się zaczął odwracać?

Cytuj:
Zresztą nadal nie wiem, co proponujesz.


Proponuję na początek przemyślenie tego, o czym tu piszę, o zmianie myślenia i wyjściu z plemiennych podziałów. Również tego, o czym tu napisał mauger, bert04 i inni.

Cytuj:
Genetycznopatriotyczni sekciarze okupowali teren przed Pałacem, czy nie okupowali?


Aha, teraz już "okupowali teren przed pałacem", a nie "wtargnęli siłą na teren pałacu", tak? To w końcu jak naprawdę było? FAKTY, zefciu, FAKTY. Jest bardzo poważna różnica między "okupowaniem terenu przed pałacem prezydenckim" a "wtargnięciem siłą na teren pałacu prezydenckiego", więc zachowywanie się tak, jakby żadnej różnicy nie było, jest nieuczciwe. Jest to zresztą rodzaj nieuczciwości niezwykle charakterystyczny dla polskiej zimnej (na razie) wojny domowej, można powiedzieć, że tego rodzaju nieuczciwość jest wręcz jednym z jej fundamentów. Więc, skoro pytasz, co proponuję, to to jest właśnie kolejna propozycja - trzeba się starać nie być nieuczciwym. Jeżeli ktoś nie wtargnął siłą na teren pałacu prezydenckiego, to nie należy mówić (krzyczeć, biadolić, oskarżać), że wtargnął. Jeżeli Kijowski nie jest przestępcą alimentacyjnym, to nie należy mówić (sugerować), że nim jest. I tak dalej, i tak dalej. Myślę, że to nie jest aż takie trudne. I nie wymaga niczego poza zmianą sposobu myślenia i zmianą języka.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt cze 03, 2016 12:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18
Posty: 1593
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,2017 ... Czolka3Img

Jeśli to prawda to Minister Szyszko na stanowisku ministra ochrony środowiska, to tak samo jakby zawód przedszkolanki wykonywał pedofil.


Pt cze 03, 2016 13:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Johnny99 napisał(a):
Aha, teraz już "okupowali teren przed pałacem", a nie "wtargnęli siłą na teren pałacu", tak? To w końcu jak naprawdę było? FAKTY, zefciu, FAKTY. Jest bardzo poważna różnica między "okupowaniem terenu przed pałacem prezydenckim" a "wtargnięciem siłą na teren pałacu prezydenckiego", więc zachowywanie się tak, jakby żadnej różnicy nie było, jest nieuczciwe. Jest to zresztą rodzaj nieuczciwości niezwykle charakterystyczny dla polskiej zimnej (na razie) wojny domowej, można powiedzieć, że tego rodzaju nieuczciwość jest wręcz jednym z jej fundamentów. Więc, skoro pytasz, co proponuję, to to jest właśnie kolejna propozycja - trzeba się starać nie być nieuczciwym. Jeżeli ktoś nie wtargnął siłą na teren pałacu prezydenckiego, to nie należy mówić (krzyczeć, biadolić, oskarżać), że wtargnął. Jeżeli Kijowski nie jest przestępcą alimentacyjnym, to nie należy mówić (sugerować), że nim jest. I tak dalej, i tak dalej. Myślę, że to nie jest aż takie trudne. I nie wymaga niczego poza zmianą sposobu myślenia i zmianą języka.


Wymagasz sporo, może zbyt wiele. Wymagasz rezygnacji tak z obrażania się za krytykę jak i krytykowania przez obrażanie. Oba te motywy są tak dominujące w polskiej polityce, że trudno mi sobie wybrazić jej bez nich. Czy osławione "prezydent może by niski ale nie może być mały", czy Jarkacz obażający się za (merytoryczne) przypominanie decyzji Lechkacza.

Wymagasz też, żeby polscy wyborcy przestali głosować na polityka, który się "inteligentnie uśmiecha"... tu może trend już nieco odwrócony: Z drugiej strony nadal w walce politycznej łatwiej jest dać mema z wykrzywionym Tuskiem / Lechkaczem / Grodzkiem (niepotrzebne skreślić), niż podejmować dyskusji o wartościach i zawartościach.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pt cze 03, 2016 14:23
Zobacz profil
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Johnny99 napisał(a):
Tak, jak i w innych analogicznych przypadkach, teraz akurat w przypadku PiS - zanik autorefleksji i samokrytycyzmu, niesłuchanie drugiej strony tylko dlatego, że jest drugą stroną itp.
Czyli tania psychoanaliza zamiast konkretów. Jak będziesz miał pomysł, co lemingi takiego strasznego zrobiły, że doszło do tego, do czego doszło, to napisz. Pisanie, co ja widzę, słucham, myślę sobie daruj.
Cytuj:
No właśnie tak, jak sam to napisałeś. Ci którzy głosowali na .N, czyli m.in. ty, dopuścili w ten sposób PiS do władzy.
A może właśnie ci, którzy głosowali na PO? Albo ci, co zostali w domu? Ostatnia teza ma nawet sens.
Cytuj:
Polska sytuacja jest bardziej skomplikowana. Niby lemingi rządziły 8 lat, ale te rządy oparte były na strategii trzymania PiS w klatce - świadomie wybranej. Więc ta sytuacja również była niestabilna, co zresztą udowodniły ostatnie wybory. Co więcej, jest to sytuacja zawierająca w sobie jakby "gen" niestabilności - coraz trudniej sobie bowiem wyobrazić wymianę władzy, która nie byłaby jednocześnie rewolucją. Poza tym, tak, jak pisałem wcześniej, genpaci, owszem, są mniejszością, ale jednocześnie są mniejszością zbyt liczną, by dało się ich trzymać w klatce w nieskończoność (na co, jak mi się wydaje, liczył Tusk). Jest ich za dużo, nie widać, by ich liczba się zmniejszała, a ostatnio wydaje się wręcz, że ma ona potencjalną tendencję wzrostową. Lemingi chciałyby PiS traktować tak, jak, nie wiem, partię Zmiana albo Ruch Narodowy - albo udawać, że ich nie ma, albo reagować na ich poglądy czy żądania wyłącznie kpiną i obrzydzeniem. Ale tak się nie da, bo PiS po prostu nie jest partią Zmiana ani Ruchem Narodowym, jest nieporównanie silniejszy i bardziej wpływowy w społeczeństwie.
No i przecież PO robiła różne rzeczy, żeby do owych genpatów się uśmiechnąć. Aż po zgadzanie się na oficjalny kult dezerterów mordujących Polaków. Co jeszcze miała zrobić?
Cytuj:
Ech, te wasze dogmaty.. gdyby był, to PiS by nie wrócił do władzy. Zresztą, co tam, powiedzmy nawet, że masz rację. I co z tego, skoro PiS wrócił do władzy i ten rzekomy dobry trend się zaczął odwracać?
To że może nie sprowadzą kraju do stanu PRL-owskiego i oddadzą w końcu władzę.
Cytuj:
Proponuję na początek przemyślenie tego, o czym tu piszę, o zmianie myślenia i wyjściu z plemiennych podziałów.
Gdyby te podziały były plemienne, to możliwy byłby sojusz plemion. Ale podział nie ma charakteru plemiennego, tylko cywilizacyjny. To co dla leminga jest wartością, dla genpata jest obrzydliwe. I vice versa.
Cytuj:
Aha, teraz już "okupowali teren przed pałacem", a nie "wtargnęli siłą na teren pałacu", tak? To w końcu jak naprawdę było?
Postawili wbrew woli zarządzającego tym terenem samowolnie symbol religijny ukradziony chrześcijaństwu. Bronili go fizycznie przed usunięciem. Wystarczy?
Cytuj:
Jeżeli Kijowski nie jest przestępcą alimentacyjnym, to nie należy mówić (sugerować), że nim jest.
Ale przecież jest.


Pt cze 03, 2016 14:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
zefciu napisał(a):
Czyli tania psychoanaliza zamiast konkretów. Jak będziesz miał pomysł, co lemingi takiego strasznego zrobiły, że doszło do tego, do czego doszło, to napisz.


Przecież bez przerwy o tym piszę.

Cytuj:
A może właśnie ci, którzy głosowali na PO?


Nie. Było ich za mało. Gdyby ich było więcej, PiS by nie rządził.

Cytuj:
Albo ci, co zostali w domu? Ostatnia teza ma nawet sens.


Też. Jak zawsze zresztą. Regularnie przed każdymi wyborami pojawiają się wezwania do niegłosujących, że zostając w domu, wspierasz zwycięzcę. Bo tak jest.

Cytuj:
No i przecież PO robiła różne rzeczy, żeby do owych genpatów się uśmiechnąć. Aż po zgadzanie się na oficjalny kult dezerterów mordujących Polaków.


Aa, no tak, jasne. To mi przypomina tłumaczenia PiS: no przecież nikt nie rozpędza marszów KOD ani nie zamyka KODowców w aresztach, więc o co wam chodzi? Co jeszcze mielibyśmy dla was robić?

To w ogóle jest dobry przykład na ową plemienność: jak dla PiS ktoś jest bohaterem, to dla drugiej strony od razu musi być "mordercą Polaków". Wszelkie niuanse w ocenie, wskazywanie na kontekst, na to, że w tej sprawie nie ma prostych odpowiedzi itp. itd. do obydwu stron w ogóle przestały docierać.

Cytuj:
To że może nie sprowadzą kraju do stanu PRL-owskiego i oddadzą w końcu władzę.


Może. Wtedy wy pójdziecie jeszcze ostrzej, na zasadzie "skoro im było wolno..". A potem oni znowu wam ją odbiorą i spróbują jeszcze bardziej radykalnie. Naprawdę nie jesteś w stanie zrozumieć, że to się nie może dobrze skończyć? Że nie można tego odbierać na takiej zasadzie? Przeczekamy ich, przejmiemy władzę, wymieciemy ich tak, jak oni teraz nas i potem już wszystko będzie zafajniście! ... aż do następnych wyborów (albo jeszcze następnych, wszystko jedno). Tylko na tyle cię stać?

Cytuj:
te podziały były plemienne, to możliwy byłby sojusz plemion. Ale podział nie ma charakteru plemiennego, tylko cywilizacyjny.


W ogóle kosmiczny. Ta druga strona to ufoludki.

Daj spokój, zefciu. Jesteś inteligentnym, rozsądnym człowiekiem. Naprawdę zadowala cię zero-jedynkowy obraz świata? Wystarcza ci? Satysfakcjonuje cię?

Cytuj:
Postawili wbrew woli zarządzającego tym terenem samowolnie symbol religijny ukradziony chrześcijaństwu. Bronili go fizycznie przed usunięciem. Wystarczy?


To znowu co innego. Ile jeszcze wersji wymyślisz?

Cytuj:
Ale przecież jest.


Nie, nie jest. Dlaczego piszesz, że jest? Wiesz dobrze, że nie jest. Gdybym cię teraz poprosił o dowód na to, że Kijowski popełnił przestępstwo - nie dostarczysz mi go i dobrze o tym wiesz. Dlaczego więc tak piszesz? Nie mógłbyś tego przynajmniej przemyśleć?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt cze 03, 2016 19:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
bert04 napisał(a):
Wymagasz sporo, może zbyt wiele.


Nie sądzę. Nie chodzi mi o zaprzestanie kłótni, nie przesadzajmy. Chodzi mi o kwestię, wydaje mi się, bardzo prostą: o dostrzeżenie, że jest pewna różnica między oskarżeniem opartym na jakiejś interpretacji danego faktu (może nawet "słusznej", czy lepiej uzasadnionej), a oskarżeniem opartym na przyjęciu za fakt czegoś, co nie jest faktem (najczęściej jest właśnie interpretacją). Chyba jest możliwe to, byśmy wszyscy narzucili sobie zgodnie taki właśnie rygor: zanim zaczniemy spór, oddzielmy fakty od interpretacji i zgódźmy się co do tych pierwszych.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt cze 03, 2016 19:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Alus napisał(a):
Nie wierzy już i blogerka kataryna, wieloletnia zagorzała zwolenniczka PiS (wywiad w Polityce, urywki na portalu GW).
Znalazłam cały w necie
http://pis-da.blogspot.com/2016/05/znie ... yczka.html


Dopiero teraz przeczytałem, bardzo smutny wywiad, Kataryna często wyraża jednym zdaniem moje własne odczucia, na które ja potrzebowałem wielu linijek (choćby wtedy, kiedy mówi, że PiS zamiast naprawiać instytucje państwa, żeruje na ich słabości).

Na wywiad zareagował również Łukasz Warzecha: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,tit ... aid=117204.

Bardzo bym chciał, żeby zwolennicy PiS przeczytali jedno i drugie, i chociaż spróbowali to przemyśleć.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt cze 03, 2016 19:52
Zobacz profil
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Johnny99 napisał(a):
Przecież bez przerwy o tym piszę.
Piszesz o "myśleniu", "niesłuchaniu" itp. pierdołki. O czynach piszesz zaś niewiele.
Cytuj:
Cytuj:
A może właśnie ci, którzy głosowali na PO?


Nie. Było ich za mało. Gdyby ich było więcej, PiS by nie rządził.
Przestań udawać debila wreszcie, bo mnie to męczy. Gdyby na .N zagłosowało więcej, to też by PiS nie rządził.
Cytuj:
Aa, no tak, jasne. To mi przypomina tłumaczenia PiS: no przecież nikt nie rozpędza marszów KOD ani nie zamyka KODowców w aresztach, więc o co wam chodzi? Co jeszcze mielibyśmy dla was robić?
Przecież nie chodzi o to, że nie rozpędzano ludzi idących w marszach ku czci bandytów, ale że politycy PO z Prezydentem RP w tych marszach uczestniczyli.
Cytuj:
To w ogóle jest dobry przykład na ową plemienność: jak dla PiS ktoś jest bohaterem, to dla drugiej strony od razu musi być "mordercą Polaków". Wszelkie niuanse w ocenie, wskazywanie na kontekst, na to, że w tej sprawie nie ma prostych odpowiedzi itp. itd. do obydwu stron w ogóle przestały docierać.
Jak Ci wejdę do chaty i rozwalę łeb, to będę mordercą. Koniec kropka. Można wskazywać na różne niuanse (że ciężko było wytrzymać Twoją erystykę), ale fakt pozostaje faktem.
Cytuj:
Wtedy wy pójdziecie jeszcze ostrzej, na zasadzie "skoro im było wolno..".
Mam nadzieję, że nie. W każdym razie u mnie każda partia, która pójdzie tym tropem traci poparcie.
Cytuj:
W ogóle kosmiczny. Ta druga strona to ufoludki.
Z cyklu "chwyty erystyczne za dychę". Wyśmianie argumentu przeciwnika przez hiperbolę.
Cytuj:
Daj spokój, zefciu. Jesteś inteligentnym, rozsądnym człowiekiem. Naprawdę zadowala cię zero-jedynkowy obraz świata? Wystarcza ci? Satysfakcjonuje cię?
Ależ nie. Ale mój obraz nie jest zero-jedynkowy.
Cytuj:
To znowu co innego. Ile jeszcze wersji wymyślisz?
To może przedstaw swoją?
Cytuj:
Nie, nie jest. Dlaczego piszesz, że jest?
Bo ma zasądzone alimenty, a ich nie płaci? I sam się do tego przyznaje?


Pt cze 03, 2016 20:35
Post Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Johnny99 napisał(a):
Alus napisał(a):
Nie wierzy już i blogerka kataryna, wieloletnia zagorzała zwolenniczka PiS (wywiad w Polityce, urywki na portalu GW).
Znalazłam cały w necie
http://pis-da.blogspot.com/2016/05/znie ... yczka.html


Dopiero teraz przeczytałem, bardzo smutny wywiad, Kataryna często wyraża jednym zdaniem moje własne odczucia, na które ja potrzebowałem wielu linijek (choćby wtedy, kiedy mówi, że PiS zamiast naprawiać instytucje państwa, żeruje na ich słabości).

Na wywiad zareagował również Łukasz Warzecha: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,tit ... aid=117204.

Bardzo bym chciał, żeby zwolennicy PiS przeczytali jedno i drugie, i chociaż spróbowali to przemyśleć.

Sroczyński hejtowany, ale działania Schetyny/Kierwiński wobec M. Kamińskiego to już tragifarsa....opozycja sama zjada swój ogoń....
Bismarck miał 100% racji w ocenie Polaków, w przeciwieństwie do haseł "polak katolik".


So cze 04, 2016 7:11
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 9325 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 290, 291, 292, 293, 294, 295, 296 ... 622  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL