Jak wogóle można robić męcznicę z kobiety zamieszanej w afery korupcyjne. Zastrzeliła się bo miała nieczyste sumienie. Kiedyś to by nawet nie było mowy o katolickim pogrzebie. Świat schodzi na psy!

Hej Metalik Link Ci nie działa.

I bez prokuratora, którego obecność była wymagana...
I hicie z karetką nie wspominając.

I ta 6 rano - jak po Masę albo innego Pershinga.

Tu nie będę się spierać, ale nie wiem, czy przy zatrzymaniu konieczna jest obecność prokuratora. Sprawdzę to w Kpk.

Tutaj nie wiem, o co Ci chodzi. Możesz przybliżyć?

Zatrzymania, czy też przeszukania mogą być prowadzone od 6.00-22.00 lub w nadzwyczajnych przypadkach, niecierpiących zwłoki - w godzinach nocnych.
Tak stanowi prawo przez przepisy Kpk, więc nie ma w tym działaniu niczego nadzwyczajnego, ani tym bardziej zdrożnego.
Mało tego, tłumaczono to tym, aby nie robić wiekiego szumu wokół sprawy i nie było niepotrzebnych gapiów, więc argument Twój jest zupełnie nie trafiony.
Przywoływanie pseudonimów znanych bandziorów uważam za zwykły zabieg socjpotechniczny z Twojej strony i jest to nieuprawnione.

"Przywoływanie pseudonimów bandziorów, to nieuprawniony zabieg socjotechniczny" - to racz przeczytać w Naszym Dzienniku komentarz pt "Gra polityczna SLD" - życzę miłej lektury.

Ponieważ nie mogę edytować swoich postów - nie wiedzieć dlaczego, pozwalam rozwinąć poprzedni temat.
Nie znalazłem w Kpk słowa o tym, iżby była potrzebna obecność prokuratora w celu przeszukania i zatrzymania osoby podejrzanej o przestępstwo.
Na pewno jest potrzebne zarządzenie prokuratora w tych sprawch, które trzeba okazać.
Do zatrzymania i przeszukania uprawniona jest policja lub inny organ wskazany przez prokuratora.
Tak stanowi prawo, i proszę nie robić forumowiczom wody z mózgu.
Jeśli sie mylę to proszę podać podstawy prawne, które mówią o konieczności obecności prokuratora przy tych czynnościach.

A teraz konkrety.
Kodeks postępowania karnego stanowi:

oraz

Jak widać z przytoczonych przepisów prokurator może, ale nie musi, dokonywać przeszukania, czy też zatrzymania, ponieważ może tą czynność powierzyć policji lub innemu organowi.

Alus, dziękuję za artykuł, który tylko potwierdza hipokryzję SLD oraz histerię, jaką wywołują przy okazji śmierci swojej koleżanki.
Te honory jej czynione w sejmie są nieuprawnione.
Wyszła na męczęnnice i ofiarę, która została zaszczuta przez obecy rząd, i tylko o to chodzi SLD.
Jest to zwykła walka polityczna i wykorzystywanie tragedii ludzkiej dla robienia piany politycznej i budowania swojej kariery.

Chyba ci się zapomniało o konieczności obecności organu niezależnego od ABW, pseudoznawco.

Wskazany przez mnie artykuł zdecydowanie wskazuje na ogromną hipokryzje ale nie SLD....chrześcijańskie medium osobę podejrzaną traktuje jak przestepcę z wyrokiem.
Im więcej takich postaw ludzi Kościoła - tym mniej ludzi w kościele...taka uniwersalna antyewangelizacja.

Osiris, owszem prokurator nie musiał być obecny przy całej akcji, ale nie zmienia to faktu, że nadzorował całe przedsięwzięcie i powinien wziąć za nie odpowiedzialność. Natomiast funkcjonariusze ABW popełnili szkolne błędy nie zabierając broni z mieszkania (mimo, że policja wiedziała, że ma ona pozwolenie na broń!) i pozwalając Blidzie wejść samej do łazienki. Dlatego i oni i ich przełożeni powinni za to odpowiedzieć.

Widać poseł Grabarczyk nie zna procedur i prawa skoro zadaje w Sejmie pytania obarczone tak szkolnym błędem .

Może zapytajcie posła - było nie było - adwokata dlaczego uważa że prokurator powinien być obecny przy przeszukaniu i zatrzymaniu.

Choć on z PO a to wiadomo - łżeelita...

Nie rozumiem jakie ma znaczenie czy funkcjonariusz zawiazal but zgodnie z procedura. Blida sie zastrzelila i to byla jej decyzja, jej problem, i rodziny. Nie widze tez nic negatywnego w tym, ze zostanwiono jej taka mozliwosc, jezeli kazdy ma prawo odmowy zeznan, to logiczne jest, ze kazdy powinien miec tez prawo zabicia sie. To humanitarne rozwiazanie.

Właśnie po to byli tam funkcjonariusze, żeby ś.p. pani Blida nie uciekła czy nie zastrzeliła się, ale żeby wprowadzić w czyn postanowienie o aresztowaniu.
I po to mają procedury żeby im aresztowany nie uciekł - bo po coś nakaz aresztowania został wystawiony.
Podstawy.

Abstrachując od powyżej prezentowanego cynizmu i bezduszności w ocenie desperackiego zachowania w obliczu aresztowania.

Wole zyc w panstwie, gdzie prawo jest przestrzegane, nie znam procedur ABW, juz pisalem w tym temacie, ze powinni odpowiadac jezeli je zlamali, ale nie mozna ich winic za smierc Blidy. Jednak jak napisalem, pani Blida mogla odmowic zeznan, tto co za roznica czy nic nie mowi czy sie zastrzelila? A mogla odejsc z honorem.



Kto tu jest cyniczny i bezduszny? Ja traktuje Blide jak czlowieka, ktory moze podejmowac decyzje za siebie i brac za nie odpowiedzialnosc, a Ty traktujesz ja jako ulomna idiote, ktora nawet nie powinna miec mozliwosci decydowania o sobie, tak jest glupia.
I nie pisz czasem, ze podczas przeszukania to panstwo bylo za nia odpowiedzialne (tzn w tym konkretnym wypadku, bo gdyby ja ludzie z ABW zgwalcili lub zastrzelili panstwo byloby odpowiedzialne), panstwo, ktore nie pozwala sie zabic wlasnym obywatela jest bardziej totalitarne od tego, ktore pozwala.

Ty masz poziom etyki gdzieś tak z czasów Rzymu Nerona.
I zupełnie nie rozróżniasz pomiędzy przestępstwem pospolitym a przestępstwem wynikającym z nie dopełnienia obowiązków.

Szkoda czasu.