Jeszcze nie czytałem chaoty w wersji żeńskiej, chyba o polonium myślisz.

Bo opalanie topless, w przeciwieństwie do ekshibicjonizmu, nie służy auto-zaspokojeniu potrzeb seksualnych. Ale Twój mózg już z góry zakładam, że jest zbyt ograniczony, żeby to przyswoić.

No proszę, nie dość, że fanatyk to jeszcze czytać ledwo umie ^^

Kamym zły mod. wywalił moje cycki. Idę se założyć temat.

A;

Jeśli nie jesteś kobietą to co Ty możesz wiedzieć o "auto-zaspakajaniu"
potrzeb seksualnych przez kobiety?

Rozumiem że wiesz to dzięki dyspozycjyjności Twojego mózgu :-)

A jeśli jesteś kobietą to .....napisz.


PS.
I prośba do forumowiczek, niech napiszą czy jest to ekshibicjonizm czy
nie jest.
Jeśli nie określi się jasno stanowiska to kto wie, drogie panie, być może następny wasz pobyt na plaży zakończy się w ...więzieniu I:-OI

A skąd ty wiesz moralizatorze? Nazywasz opalaczy topless zboczeńcami i dewiantami, wiesz, że obrażasz tym sposobem ludzi, którzy tymi zboczeńcami i dewiantami nie są? A obrażanie innych to grzech ponoć.



A co to, forumowiczki są jakąś wykładnią w tych sprawach? To ja ci założę taki sam temat na forum erotycznym, spytam o to samo, ale jak znam ciebie to zdanie tamtych kobiet będzie dla ciebie nieważne bo to zboczeńce bo... udzielają się na forum erotycznym!!!11jeden

Masz http://pl.wikipedia.org/wiki/Topless znalazłem za ciebie. Przeczytaj i dokształć się. Jak znajdziesz tam coś o ekshibicjonizmie to stawiam ci flaszkę.

Na koniec powiedz mi dlaczego nie możesz zrozumieć, że gołe cycki na plaży rażą tylko osoby uprzedzone na tym punkcie? Ja widząc taką kobietę bym spojrzał, pomyślał "o, cycki" i zajął się dalej opalaniem, kąpaniem, graniem w piłę czy cokolwiek. Ale widocznie ty jesteś przewrażliwiony na tym punkcie. Tylko teraz pytanie czy ci ich za dużo czy za mało.

MP;

"....Dziś w niektórych kulturach uznawane jest za sygnał seksualny
i zachowanie wyzywające....."

Czy nie tego samego chce ekshibicjonista (tka) ?

Jaka jest różnica pomiędzy odsłoniętymi piersiami, a tymi zakrytymi skąpym strojem plażowym?
Jedna JEDYNA!! W tym drugim przypadku nie widać barwy sutków! Bo ich kształt widać wyraźnie gdy kobieta wyjdzie z zimnej wody lub nadmiernie nagrzeje się słońcem.

Tak więc zgodnie z chorym określeniem niektórych "nieokreślonych" kręgów, policja powinna karać mandatami wszystkie kobiety które w jakikolwiek sposób eksponują swoje piersi. Jedynym dozwolonym strojem winien być pokutny wór, a piersi należy ściśle obandażować, by nawet lekkie wybrzuszenie nie powodowało niekontrolowanych erekcji u wyposzczonych osobników płci męskiej. Co oczywiście zgodnie z ich tokiem rozumowania doprowadza do gwałtów, masturbacji i wszelkich dewiacyjnych zachowań.

Tylko ja osobiście się zastanawiam. Kto w rzeczywistości jest większym dewiantem? Ten kto ślini się na widok kobiecych sutek w miejscu publicznym (dlatego wprowadza zakazy), czy ten dla którego jest to sprawą zupełnie naturalną?


P.S.
A propos USA - to chory kraj pełen skrajnych sprzeczności, a każda skrajność jest dewiacją. Amen

Nie.

Ah, bo Mareczek pewnie nie zrozumie dlaczego "nie" więc ułatwię:

SJP:

ekshibicjonizm m IV, D. -u, Ms. ~zmie, blm
<<zboczenie polegające na obnażaniu narządów płciowych w obecności
osób innej płci>>

WIKI:

Ekshibicjonizm to dewiacja seksualna polegająca na pokazywaniu własnych narządów płciowych celem osiągnięcia zaspokojenia seksualnego, anonimowej osobie lub grupie osób i bez kontekstu związanego z przygotowaniem do spółkowania. Ekshibicjonizm dotyczy niemal wyłącznie mężczyzn, najczęściej takich którzy z różnych przyczyn (mała atrakcyjność , chorobliwa nieśmiałość) nie są w stanie zdobyć partnerki i podjąć z nią współżycia.

ONET:

Ekshibicjonizm, jedna z najczęściej spotykanych parafilii polegająca na osiąganiu satysfakcji seksualnej przez publiczne obnażanie własnych narządów płciowych wobec anonimowych osób. Występuje niemal wyłącznie u mężczyzn, nierzadko u takich, którzy niezależnie od tego prowadzą zwyczajne współżycie seksualne (np. w małżeństwie). Towarzyszy temu często samogwałt i orgazm.

Mam pogrubiać czy sam widzisz?

I po diabła karmicie tego trolla?
Przecież temu Mareczku tylko o to chodzi żeby ciągnąć swoje poronione przemyślenia hipokrytycznego Dulskiego!

NIE KARMIĆ TROLLA


Eeee takie piegi ... nosisz rozmiar A?

Ale pomyślcie - taki Pudzian - ten to ma cyce - rozmiar tak z 280E...

Noszę tylko i wyłącznie liofilizowane staniki po mojej babci. Rozmiar do pasa.

profos20 & MP;

Czy USA to chory kraj?

Ja czuję się w nim dobrze.....zwłaszcza na plaży.

Panowie noszą tu "gatki" szerokie i często do kolan a panie nie rażą
nagością, często widać stroje jednoczęściowe ( pojawiają się nawet w stylu belle epoque )

Czasami jakiś nasz rodak zakłada obcisłe majteczki, podobnie jak w kraju,
co zazwyczaj spotyka się z politowaniem i znaczącym stukaniem w czoło.

Myślę więc że obyczajność na plaży wcale nie zależy od postępu
ekonomicznego danego kraju. Tylko od ludzi którzy w nim mieszkają.To dotyczy wcześniejszego zdania z wikipedii że;

" w niektórych kulturach uznawane jest za sygnał seksualny"
a z moich obserwacji dodam........lub za głupotę.

Jeśli jednak chcecie zmienić kulturę i obyczaje w polsce, to nie zamieniajcie jej na obyczaje... made in papua.
W przeciwnym wypadku, będziecie robić sobie amulety z głowy sąsiada,
na ścianie wieszać świeży skalp sąsiadki a na obiad zjecie ich psa.
Policję zwolnicie z funkcji społecznej, ewentualnie zamienicie w handlarzy niewolników (sami będąc ...kacykami)

Być może do tego kiedyś doprowadzicie, broniąc dzisiaj z takim poświęceniem......gołych piersi na plaży.

PS.
Trawy ...sam robisz za trolla, jeśli masz coś do powiedzenia to wal śmiało.

Ja napisałem, że USA to kraj skrajności, a każda skrajność jest dewiacją.

Marku....nie dziwię się, że czujesz się w tym kraju dobrze. Przecież twoje psychologiczne uwarunkowania są na poziomie amerykanina (tego o skrajnych predyspozycjach).


P.S.
Jak to dobrze, że wyjechałeś. Proszę!! Nie wracaj!

Powiedz swoim obecnym "rodakom", by nie pukali się za mocno. Może im echo czaszki porozbijać.





Cieszę się, że myślisz! Co do kultur to amerykanie nie mają żadnej - wszystko zapożyczone, zmieszane i dewiacyjne. Kultura tego kraju jest porównywalna z g... sprzedawanym w McDonaldsach pod nazwą Hamburger i wszystkich tego typu odmianach.



Zdecydowanie wolę gołe piersi na plaży od dewiacyjnej pseudokultury amerykańskiej.

Tak wogóle to nie odniosłeś się do moich dywagacji na temat kobiecych piersi. Widać, że hamburgery szkodzą i to bardzo