Wolność sumienia aptekarzy.
Autor |
Wiadomość |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Najpierw musielibyśmy uzgodnić, czego ta klauzula sumienia miałaby dotyczyć
Klauzula sumienia dotyczy sumienia. Znaczy to tyle, że każdy człowiek zawsze i wszędzie ma pełne prawo odmówić podjęcia działań, które są sprzeczne z jego sumieniem. Czy to ginekolog, czy to farmaceuta, czy to nauczyciel, czy to kopacz rowów, czy to dyrektor banku
|
Pt lis 02, 2007 14:06 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Kamyk napisał(a): Cytuj: Najpierw musielibyśmy uzgodnić, czego ta klauzula sumienia miałaby dotyczyć Klauzula sumienia dotyczy sumienia. Znaczy to tyle, że każdy człowiek zawsze i wszędzie ma pełne prawo odmówić podjęcia działań, które są sprzeczne z jego sumieniem. Czy to ginekolog, czy to farmaceuta, czy to nauczyciel, czy to kopacz rowów, czy to dyrektor banku
OK, ale tu chodzi o konkretne regulacje. Bo przecież, tak jak piszesz, aptekarz już dzisiaj może odmówić sprzedaży jakiegoś leku. Może zwolnić się, przekwalifikować a nawet nie robić kompletnie nic. Jeśli natomiast miałoby to być uregulowane prawnie, to nie powinno być tak, że będzie to nadużywane do usprawiedliwiania niesubordynacji w pracy.
|
Pt lis 02, 2007 14:13 |
|
 |
MissIndependent
Dołączył(a): So wrz 29, 2007 15:19 Posty: 44
|
SweetChild napisał(a): MissIndependent napisał(a): co do owej klauzuli sumienia aptekarzy, to zgadzam się ze stanowiskiem MP. nie wyobrażam sobie, że idę do apteki po lek hormonalny, który ma mi pomóc i go nie dostać, bo farmaceuta miałby wyrzuty sumienia, że musi mi je sprzedać. Jak lek ma Ci pomóc, to nie ma celu wyraźnie niemoralnego. Przynajmniej ja nie dostrzegam niczego wyraźnie niemoralnego w pomaganiu MissIndependent 
ha, tylko, że to ja i lekarz wiemy, że ma mi pomóc i alternatywą byłyby tylko ogromne ilości środków przeciwbólowych przyjmowanych co miesiąc. dla farmaceuty to może być wyraźnie niemoralne, bo pigułki mają działanie atykoncepcyjne i pomyśli, że właśnie po to je kupuję. w ten sposób odmówi mi ich sprzedaży i będzie usprawiedliwiony. przecież na recepcie nigdy nie ma napisanego powodu wydania takiego a takiego leku.
swoją drogą uważam, że dostęp do antykoncepcji nie może być utrudniany, a będzie jeśli farmaceuci mieliby prawo decydować co sprzedać w publicznej aptece, a czego nie.
|
Pt lis 02, 2007 14:23 |
|
|
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
SweetChild napisał(a): MissIndependent napisał(a): co do owej klauzuli sumienia aptekarzy, to zgadzam się ze stanowiskiem MP. nie wyobrażam sobie, że idę do apteki po lek hormonalny, który ma mi pomóc i go nie dostać, bo farmaceuta miałby wyrzuty sumienia, że musi mi je sprzedać. Jak lek ma Ci pomóc, to nie ma celu wyraźnie niemoralnego. Przynajmniej ja nie dostrzegam niczego wyraźnie niemoralnego w pomaganiu MissIndependent ;)
A skąd taki aptekarz ma to wiedzieć? Nadal nie otrzymałem odpowiedzi na to pytani. I pamiętajcie, że klienta spytać nie ma prawa.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pt lis 02, 2007 14:25 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Mroczny Pasażer napisał(a): SweetChild napisał(a): MissIndependent napisał(a): co do owej klauzuli sumienia aptekarzy, to zgadzam się ze stanowiskiem MP. nie wyobrażam sobie, że idę do apteki po lek hormonalny, który ma mi pomóc i go nie dostać, bo farmaceuta miałby wyrzuty sumienia, że musi mi je sprzedać. Jak lek ma Ci pomóc, to nie ma celu wyraźnie niemoralnego. Przynajmniej ja nie dostrzegam niczego wyraźnie niemoralnego w pomaganiu MissIndependent  A skąd taki aptekarz ma to wiedzieć? Nadal nie otrzymałem odpowiedzi na to pytani. I pamiętajcie, że klienta spytać nie ma prawa.
Ale ja właśnie uważam, że jeśli aptekarz nie jest przekonany, że dany środek ma cele wyraźnie niemoralne, to klauzula sumienia nie powinna mieć zastosowania. A jeśli miałby klienta o coś wypytywać, to znaczy, że lek może mieć cele moralne (np. leczenie hormonalne). Dlatego za przykład środka mającego cele wyraźnie niemoralne podawałem pigułki wczesnoporonne, bo tu aptekarz nie musi o nic pytać, aby wiedzieć, w jakim celu się je stosuje.
Czyli odpowiadając wprost na Twoje pytanie: aptekarz ma to wiedzieć na podstawie wiedzy, którą zdobył przygotowując się do wykonywania zawodu. Jak na tej podstawie nie może określić, czy cele danego specyfiku są wyraźnie niemoralne, to nie powinien mieć prawa odmowy jego sprzedaży w oparciu o klauzulę sumienia.
|
Pt lis 02, 2007 14:50 |
|
|
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Ale SweetChild zrozum, że dla jednego aptekarza Postinor będzie wczesnoporonny, a dla drugiego nie. Dla jednego Yasmin będzie wczesnoporonny, a dla drugiego nie. Dlatego nie da się tego ot tak określić. Pigułką wczesnoporonną jest RU, a tej w Polsce sprzedawać nie można. Inne wczesnoporonne nie są, ale ludzie mają wiele własnych interpretacji trzeba pamiętać.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pt lis 02, 2007 15:01 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Mroczny Pasażer napisał(a): Ale SweetChild zrozum, że dla jednego aptekarza Postinor będzie wczesnoporonny, a dla drugiego nie. Dla jednego Yasmin będzie wczesnoporonny, a dla drugiego nie. Dlatego nie da się tego ot tak określić. Pigułką wczesnoporonną jest RU, a tej w Polsce sprzedawać nie można. Inne wczesnoporonne nie są, ale ludzie mają wiele własnych interpretacji trzeba pamiętać.
Ja to rozumiem, dlatego uważam, że potrzebne są konkretne regulacje prawne. Ponadto wychodzę z założenia, że skoro klauzula sumienia ma zastosowanie w przypadku lekarzy i pielęgniarek, a pacjenci nie uskarżają się, że lekarze nie chcą przepisywać im pigułek antykoncepcyjnych a pielęgniarki nie chcą robić zastrzyków, zasłaniając się konfliktem sumienia, to również w przypadku farmaceutów można znaleźć sensowne rozwiązanie, które będzie zadowalające dla wszystkich stron (aptekarza, klienta i właściciela apteki).
|
Pt lis 02, 2007 15:26 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Tylko jakie to rozwiązanie? Jedyne jakie widzę to osobne apteki.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pt lis 02, 2007 15:50 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Mroczny Pasażer napisał(a): Tylko jakie to rozwiązanie? Jedyne jakie widzę to osobne apteki.
Ja nie czuję się na siłach, aby zaproponować jakieś konkretne rozwiązanie. Może ktoś, kto wie, jak to jest w przypadku lekarzy czy pielęgniarek miałby więcej do powiedzenia. Ja twierdzę jednie, że sama idea nie jest zła, ale wiadomo, że diabeł tkwi w szczegółach 
|
Pt lis 02, 2007 16:54 |
|
 |
joten
Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10 Posty: 463
|
A może by rozrzerzyć tę klauzulę. Muzułmanin w sklepie mięsnym mógłby odmówić sprzedaży wieprzowiny, hindus - wołowiny, Żyd -mięsa niekoszernego, Świadek Jehowy - aparatury do transfuzji w sklepie medycznym, zaś ateista - Biblii w księgarni.A kto niby miałby oceniać które poglądy podlegają klauzuli sumienia a które nie????? Może Papa Rydzyk????
Jak widać taka klauzula to totalna bzdura - również w przypadku lekarzy i pielęgniarek.
To pomysł Krk na narzucanie swojej skostniałej nauki którą obecnie odrzucają również wierni, bo kłóci się ze zdrowym rozsądkiem.
_________________ "Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom
|
Pt lis 02, 2007 19:23 |
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
A ja myślę, że gdyby była taka apteka gdzie nie można kupić tabsów, prezerwatyw i innych środków kontrolo urodzin, to bardzo szybko by splajtowała. Bo gdyby w aptece odmówiono mi sprzedania takiej rzeczy pod pretekstem jej niemoralności- to już więcej bym do takiej apteki nie poszła.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
So lis 03, 2007 13:07 |
|
 |
Emil
Dołączył(a): Wt sty 17, 2006 14:41 Posty: 471
|
Więcej ludzi uratowano by przed śmiercią, gdyby nie sprzedawano alkoholu kierowcom. Na polskich drogach codziennie ginie kilkanaście osób!
_________________ Broniąc rodziny Kościół zapomniał o małżonkach
|
So lis 03, 2007 15:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"A ja myślę, że gdyby była taka apteka gdzie nie można kupić tabsów, prezerwatyw i innych środków kontrolo urodzin, to bardzo szybko by splajtowała. Bo gdyby w aptece odmówiono mi sprzedania takiej rzeczy pod pretekstem jej niemoralności- to już więcej bym do takiej apteki nie poszła".
Smiem twierdzic, ze apteka taka by nie splajtowala, w wiekszosci sprzedaje sie w niej przeciez LEKARSTWA i przychoda tu chorzy ludzie (choc oczywiscie dochod ze sprzedarzy srodkow antykoncepcyjnych jest olbrzymi).
Malo jest aptekarzy, ktorzy maja na tyle sily aby odmowic sprzedazy takich srodkow, i w kazdej aptece pewnie znajdzie sie wielu takich, ktorzy je sprzedaja.
Dlatego wiec ci, ktorzy nabijaja wielka kase firmom farmaceutycznym produkujacym srodki antykoncepcyjne, nie musza sie martwic, srodki antykoncepcyjne beda coraz bardziej rozpowszechniane.
Ich zwolennicy, niszcza sobie zdrowie, czesto z wlasnej nieswiadomosci, ale przeciez potem zaczna sobie je leczyc, kupujac lekarstwa. I o to tym firmom chodzi.
Nie dba sie o czlowieka ale o wlasny biznes.
|
So lis 03, 2007 17:15 |
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Śmiem twierdzić że owi aptekarz o wrażliwym sumieniu zmienili by zdanie gdyby koncern od pigułek zaproponował im odpowiednie profity. To raz.
Do apteki idę, aby kupić dany specyfik, a nie wysłuchiwać pogadanek o etyce. To dwa.
Mam większe zaufanie do lekarzy niż farmaceutów. To trzy.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
So lis 03, 2007 17:46 |
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Lucyna napisał(a): Ich zwolennicy, niszcza sobie zdrowie, czesto z wlasnej nieswiadomosci, ale przeciez potem zaczna sobie je leczyc, kupujac lekarstwa. I o to tym firmom chodzi. Nie dba sie o czlowieka ale o wlasny biznes.
Prawie każdy medykament ma skutki uboczne. Ja dość długo leczyłam się na rwę biorąc ketonal i diklofenak. Bóle ustąpiły, ale wyharatałam sobie żołądek. Jednak ważniejsze było to, co zostało wyleczone.
Dlatego zawsze należy się zastanowić, czy więcej będzie zysków czy strat.
W przypadku pigułek- akurat dla mnie- zyski przeważają.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
So lis 03, 2007 17:58 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|