Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 08, 2025 13:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Zakaz 

Jaki masz stosunek do zakazu noszenia symboli religijnych w szkołach francuskich?
uważam to za ugodzenie w prawa człowieka 86%  86%  [ 42 ]
uważam że to bardzo dobre rozwiązanie 6%  6%  [ 3 ]
nie mam zdania 8%  8%  [ 4 ]
Liczba głosów : 49

 Zakaz 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
EIRE II napisał(a):
SweetChildzie.Chusty nie mają nic wspólnego z ekstremizmem.Owszem jest różnica.W Polsce muzułmanki nie noszą chust,a we Francji i Niemczech noszą i nie ma to związku z surowym prawem szariatu.


Jedni ten związek między chustami a islamskim ekstremizmem dostrzegają, a inni nie. Podobnie jak z salutem rzymskim, zawsze można upierać się, że dany symbol ma inne znaczenie.

Ja akurat z zadowoleniem przyjmuję, że w Europie coraz częściej dostrzegane jest zagrożenie ze strony ekstremistów islamskich, bo pokrywa się to z moim postrzeganiem rzeczywistości. Ty możesz mieć inne zdanie.


Śr gru 27, 2006 16:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
SweetChild napisał(a):
W obronie przed zagrożeniem zakazuje się jazdy pod wpływem alkoholu. W obronie przed zagrożeniem zakazuje się posiadania broni palnej. W obronie przed zagrożeniem zakazuje się noszenia symboli nazistowskich na ulicy. Przykłady tych prawnych zakazów opartych na domniemanym czy rzeczywistym ryzyku można by mnożyć, co więcej, w jednym kraju kierowca mający 0,3 promila alkoholu we krwi zostaje uznany za zagrożenie, a w innym nie. Granica jest więc dość płynna, ale nie znam państwa, w którym wolności obywatelskie nie byłyby w jakimś stopniu ograniczone.


Jazdy pod wpływem alkoholu zakazuje się ponieważ pijani kierowcy 10 razy częściej powodują wypadki. Posiadania broni palnej się osobom niekaranym nie zakazuje, ale tylko wymaga się zdania testów psychologicznych by nie dawać broni psychopatom. Noszenia nazistowskich symboli zakazuje się tylko dlatego bo wychwala się w ten sposób totalitarną ideologię nazistowską, która zagraża ustrojowi demokratycznemu. W żadnym z tych wypadków nie chodzi o symboliczne zagrożenia, ale o realne logiczne i niezbite fakty, jak np. ten o niezdolności fizjologicznej do porwadzenia auta po paru głębszych, czy o jawnie antydemokratycznym znaczeniu Hachenkreutza.

Noszenie chust nie jest żadną realną krzywdą dla nikogo. I nie da się wyprowadzić logicznego wniosku, że jak muzułmanka nosi chustę to jest bitą w domu fundamentalistką, a jak ją zdejmie to stanie się wyemancypowaną europejką. Tego typu myślenie w kategoriach abstrakcyjnych uproszczeń nie może być podstawą do łamania podstawowych praw człowieka. A do tych praw zalicza się wolność manifestowania własnych przekonań religijnych i prawo do prywatności. Z tego co sobie przypominam nie należy natomiast do nich prawo do jazdy po pijaku, czy propagowanie ideologii skrajnie antydemokratycznych.

_________________
www.onephoto.net


Śr gru 27, 2006 16:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Paschalis napisał(a):
Jazdy pod wpływem alkoholu zakazuje się ponieważ pijani kierowcy 10 razy częściej powodują wypadki.


Zaś muzułmańscy ekstremiści 10 razy częściej powodują wielkie katastrofy komunikacyjne, typu zderzeń samolotu z wysokimi wieżami czy wysadzania pociągów ;)

Paschalis napisał(a):
Noszenia nazistowskich symboli zakazuje się tylko dlatego bo wychwala się w ten sposób totalitarną ideologię nazistowską, która zagraża ustrojowi demokratycznemu.


Islam, przynajmniej w wersji "chustowej", też zagraża ustrojowi demokratycznemu.

Paschalis napisał(a):
W żadnym z tych wypadków nie chodzi o symboliczne zagrożenia, ale o realne logiczne i niezbite fakty, jak np. ten o niezdolności fizjologicznej do porwadzenia auta po paru głębszych, czy o jawnie antydemokratycznym znaczeniu Hachenkreutza.


Te "symboliczne zagrożenia" to Twój zwrot, który ja zinterpretowałem jako "realne zagrożenia wywołane przez określone symbole". Takim określonym symbolem jest np. Hackenkreutza, symbolizujący ideologię antydemokratyczną. Takim symbolem jest też chusta.
A fakty są realne, logiczne i niezbite, wystarczy przyjrzeć się krajom islamskim, ale też społecznościom islamskim w Europie.

Paschalis napisał(a):
Noszenie chust nie jest żadną realną krzywdą dla nikogo. I nie da się wyprowadzić logicznego wniosku, że jak muzułmanka nosi chustę to jest bitą w domu fundamentalistką, a jak ją zdejmie to stanie się wyemancypowaną europejką.


Noszenie Hackenkreutza też nie jest realną krzywdą dla nikogo. Ani też nie da się wyprowadzić logicznego wniosku, że jak dany osobnik odpruje go ze swojego rękawa, to stanie się demokratą.

Paschalis napisał(a):
Tego typu myślenie w kategoriach abstrakcyjnych uproszczeń nie może być podstawą do łamania podstawowych praw człowieka. A do tych praw zalicza się wolność manifestowania własnych przekonań religijnych i prawo do prywatności. Z tego co sobie przypominam nie należy natomiast do nich prawo do jazdy po pijaku, czy propagowanie ideologii skrajnie antydemokratycznych.


Zakaz jazdy po pijaku może być traktowany jako ograniczenie fundamentalego prawa do swobody poruszania się. Statystyki są tu słabym uzasadnieniem, bo na tej zasadzie można by zabronić kierowania pojazdami np. osobom do 22 roku życia.

A noszenie chust, symbolu islamskiego ekstremizmu, traktuję właśnie jako propagowanie ideologii skrajnie antydemokratycznych.


Śr gru 27, 2006 17:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Sweetchildzie, zadziwia mnie twoje przekonanie, że noszenie chusty to niechybny znak islamskiej ekstremy, tak jak swastyka jest znakiem ekstremy narodowosocjalistycznej. Czy naprawdę uważasz, że pewne elementy kultury muzułmańskiej takie jak chusta są zagrożeniem dla demokracji? Nawet w laickiej Turcji nikomu by nie przyszło do głowy by walczyć z chustami, czy traktować je jako objaw fundamentalizmu. Jest wiele zaradnych i wyzwolonych muzułmanek, które noszą chusty, z szacunku dla swojej religii i kultury. Czy naprawdę uważasz, że ich chusty są jakimś niechybnym znakiem islamskiego ataku na świat zachodni? Czy szacunek dla swojej religii i kultury to objaw ekstremizmu? Bo mi się wydaje, że bardzo piękne zjawisko zagwarantowane przez konstytucję.

_________________
www.onephoto.net


Cz gru 28, 2006 11:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Być może mam mylne wyobrażenia na temat islamu. Nie znam tej religii, miałem natomiast do czynienia z jej wyznawcami, znam też trochę realia życia innowierców w krajach islamskich. Na tej podstawie, a także na podstawie relacji mediach, stwierdzam, że nie chciałbym obudzić się jakiegoś poranka w Europie, w której islam byłby religią dominującą.

Chusty są dla mnie symbolem islamu w formie, w której rości on sobie prawo do bycia religią państwową, do tworzenia państwa wyznaniowego. Przykładów państw opartych na islamie nie brakuje, Turcja jest tu akurat wyjątlkiem potwierdzającym regułę. Zresztą Turcja też nie jest dla mnie szczytem marzeń o państwie idealnym.

Oczywiście chusta może być też przejawem szacunku dla swojej religii i kultury. Nie nazywam tego ekstremizmem, szybciej już fundamentalizmem (bez żadnego negatywnego zabarwienia). Problem ekstremizmu pojawia się dla mnie wówczas, kiedy chusta staje się symbolem pogardy i wrogości dla kultury i cywylizacji zachodniej.


Cz gru 28, 2006 12:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
SweetChild napisał(a):
Oczywiście chusta może być też przejawem szacunku dla swojej religii i kultury. Nie nazywam tego ekstremizmem, szybciej już fundamentalizmem (bez żadnego negatywnego zabarwienia). Problem ekstremizmu pojawia się dla mnie wówczas, kiedy chusta staje się symbolem pogardy i wrogości dla kultury i cywylizacji zachodniej.


Zgoda, ale krzyżem też ktoś może zdzielić innowierców po głowie. Czy to znaczy, że należy zakazać publicznych procesji z krzyżem, bo to niesie z sobą ryzyko ekstremy?

_________________
www.onephoto.net


Cz gru 28, 2006 14:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Paschalis napisał(a):
Zgoda, ale krzyżem też ktoś może zdzielić innowierców po głowie. Czy to znaczy, że należy zakazać publicznych procesji z krzyżem, bo to niesie z sobą ryzyko ekstremy?


Zależy od wielkości tego ryzyka. W przypadku publicznych procesji z krzyżem jest ono niewielkie i zakazanie ich odebrałbym jako zastosowanie środków niewspółmiernych do zagrożenia. Do tego katolicyzm nie zakłada obecnie tworzenia państw wyznaniowych czy nawracania siłą. Nawet najbardziej radykalne media (uznawane za katolickie) nie nawołują otwarcie do świętej wojny przeciwko niewiernym. W tym zestawieniu incydentalne "kopnięcie człowieka" to jak wybryk szkolnego łobuza na tle przestępczości zorganizowanej.


Cz gru 28, 2006 15:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Myślę, że w przypadku muzułmanek idących do pracy w chuście takie ryzyko też jest niewielkie, lub żadne.

Tu należy odróżnić hidżab (klasyczną, kwadratową muzułmańską chustę) i chimar (zakrywający górę ciała poza twarzą) od czadoru (stroju zakrywającego całe ciało, z niewielkim otworem na oczy), czy burki (nakrycia głowy zakrywającego twarz). Jeśli chodzi o czador i burkę to mogę się zgodzić, że mogą one być objawem muzułmańskiego ekstremizmu, noszone przymusowo w Iranie i Arabii Saudyjskiej, czy w talibowskim Afganistanie. Natomiast chusta muzułmańska i chimar są zwykłym objawem religijności muzułmanek i wierności Koranowi i nie ma żadnych powodów by zakazywać ich noszenia. W Turcji nowoczesne businesswoman noszą chusty i nikt w tym nie widzi nic złego.

_________________
www.onephoto.net


Cz gru 28, 2006 16:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Paschalis napisał(a):
Natomiast chusta muzułmańska i chimar są zwykłym objawem religijności muzułmanek i wierności Koranowi i nie ma żadnych powodów by zakazywać ich noszenia.


Przyznaję, że jestem dość podejrzliwy wobec islamu i mam wątpliwości, czy np. wierność Koranowi nie wiąże się np. z dążeniem do utworzenia państwa wyznaniowego. Przykłady państw, w których islam jest religią dominującą, raczej tych wątpliwości nie rozwiewają. Natomiast w Turcji, z tego co wiem, świecki charakter państwa jest wręcz wymuszony przez armię.


Cz gru 28, 2006 17:01
Zobacz profil
Post 
Po co ta obawa przed islamem.Przecież nic nie zdołają nam narzucić, a autonomii Kościoła nie są w stanie zagrozić.Kościół ma zapewnione istnienie aż do Paruzji.Po za tym tzw.ekstremiści muzułmańscy nie mają racji bytu,bo policja w Europie ma coraz lepszą technikę i kontroluje każde lotnisko.


Cz gru 28, 2006 17:22

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
EIRE II napisał(a):
Po co ta obawa przed islamem.Przecież nic nie zdołają nam narzucić, a autonomii Kościoła nie są w stanie zagrozić.Kościół ma zapewnione istnienie aż do Paruzji.


Po co wystawiać na próbę Słowo Boże? ;)

EIRE II napisał(a):
Po za tym tzw.ekstremiści muzułmańscy nie mają racji bytu,bo policja w Europie ma coraz lepszą technikę i kontroluje każde lotnisko.


Obyś miał rację.


Cz gru 28, 2006 18:12
Zobacz profil
Post 
A jak nie jestem wyznawca Islamu to moge nosic chusty?

Przypomina mi sie taki komentarz, to bylo w jednym z czasopism, zostala opisana sytuacja gdzie aresztowano pijane kobiety za to ze na dworcu salutowaly tak jak zolnierze III Rzeszy, komentarz byl taki:
Za Hitlera mozna bylo sie witac dowolnym sposobem.


PS: Wlasnie takie "zakazy noszenia chust" wywoluja terroryzm, a nie go zwalczaja.


Cz gru 28, 2006 18:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
SweetChild napisał(a):
Paschalis napisał(a):
Natomiast chusta muzułmańska i chimar są zwykłym objawem religijności muzułmanek i wierności Koranowi i nie ma żadnych powodów by zakazywać ich noszenia.


Przyznaję, że jestem dość podejrzliwy wobec islamu i mam wątpliwości, czy np. wierność Koranowi nie wiąże się np. z dążeniem do utworzenia państwa wyznaniowego. Przykłady państw, w których islam jest religią dominującą, raczej tych wątpliwości nie rozwiewają. Natomiast w Turcji, z tego co wiem, świecki charakter państwa jest wręcz wymuszony przez armię.


Nie. Wierność Koranowi, jeśli nie jest naznaczona ekstremizmem nie ma w sobie nic złego czy groźnego. A wierność poprzez noszenie hidżabu czy chimaru to właśnie taka niekstremistyczna wierność. W odwrotności np. do noszenia czadoru. Dlatego nie ma powodów by tak spokojne i pokojowe realizowanie Koranu jak noszenie chusty traktować jako zagrożenie dla demokracji i go zakazywać.

Stationary Traveller napisał(a):
Wlasnie takie "zakazy noszenia chust" wywoluja terroryzm, a nie go zwalczaja.


Dokładnie. Takie zakazy jedynie wzmogą zagrożenie terroryzmem i ekstremizmem islamskim.

_________________
www.onephoto.net


Cz gru 28, 2006 19:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Paschalis napisał(a):
Nie. Wierność Koranowi, jeśli nie jest naznaczona ekstremizmem nie ma w sobie nic złego czy groźnego. A wierność poprzez noszenie hidżabu czy chimaru to właśnie taka niekstremistyczna wierność. W odwrotności np. do noszenia czadoru. Dlatego nie ma powodów by tak spokojne i pokojowe realizowanie Koranu jak noszenie chusty traktować jako zagrożenie dla demokracji i go zakazywać.


OK, w zasadzie to nawet chciałbym, abyś to Ty miał rację :) Przyznam jednak, że tak do końca nie jestem przekonany do tego pokojowego charakteru islamu, szczególnie gdy widzę reakcje muzułmanów np. na karykarury Mahometa czy nawet słowa Benedykta XVI. Również sytuacja mniejszości religijnych w wielu krajach, w których islam jest religią dominującą, nie daje silnych podstaw do optymizmu. A już sposób traktowania wiernych, którzy odeszli od islamu, nazwałbym sekciarskim. Pocieszam się jedynie, że są to szczątkowe, najbardziej medialne informacje i jako takie mogą nie być reprezentatywne dla prawdziwej twarzy tej religii.


Pt gru 29, 2006 10:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Stationary Traveller napisał(a):
Przypomina mi sie taki komentarz, to bylo w jednym z czasopism, zostala opisana sytuacja gdzie aresztowano pijane kobiety za to ze na dworcu salutowaly tak jak zolnierze III Rzeszy, komentarz byl taki:
Za Hitlera mozna bylo sie witac dowolnym sposobem.


Przyznaję, że w tej logice zakaz noszenia chust jest zupełnie nielogiczny.


Pt gru 29, 2006 10:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL