| Autor |
Wiadomość |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Ale myślę ze gdyby to inna 14-latka została zgwałcona to miała by nadal prawo dokonać aborcji.
A ja myślę, że nikt nigdy nie ma żadnego prawa pozbawić istoty ludzkiej prawa do życia
|
| Cz cze 12, 2008 11:18 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Mroczny Pasażer napisał(a): (...)
Co nie zmienia faktu, że wg polskiego prawa mogła aborcję wykonać.
I to jest w tej sprawie najistotniejsze
Ps.
A tak na marginesie - ta ciąza była następstwem czynu zabronionego, za który zdaje się nikt nie może być pociągniety do odpowiedzialności 
|
| Cz cze 12, 2008 11:57 |
|
 |
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Kamyk napisał(a): kuba dworzański napisał(a): Powinna mieć prawo je usunąć bo zostało poczęte bez jej zgody i została zgwałcona. Ta dziewczyna nie została zgwałcona, a seks odbył się za jej zgodą. Co więcej, ona wcale nie chciała tej aborcji dokonać, ale podżegana do tego przez matkę, popadła w wahania w tej kwestii. sytuacja jest więc totalnie odwrotna, niż to na początku obwieściła Wyborcza...
Znasz ją?
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
| Cz cze 12, 2008 13:17 |
|
|
|
 |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Nie. Cytuję za mediami
|
| Cz cze 12, 2008 16:41 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Jaką gazetę? Ja czytałam wypowiedź tej dziewczyny, która twierdzi zupełnie coś innego. Raz, że to był gwałt, dwa, że matka do niczego jej nie namawiała.
|
| Cz cze 12, 2008 18:22 |
|
|
|
 |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
To chyba rito nie jesteś na bieżąco, bo rzekomy gwałt okazał się być pierwszym kłamstwem, jakie popełniła przy tej sprawie Wyborcza
http://info.wiara.pl/index.php?grupa=6& ... 1124703879
http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1213262304
http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4& ... 1213113007
Zwłaszcza ostatni tekst polecam
|
| Cz cze 12, 2008 18:33 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Oto informacja zaczerpnięta ze strony www.forumprawne.org, gdzie zajmowano się chyba właśnie tym tematem (na Dziale Karnym):
Cytuj: Pewne problemy powstać mogą na tle odpowiedzialności nieletnich za popełnienie czynu zabronionego z art. 200 § 1 k.k. Z mocy art. 10 § 2 k.k. (a contrario), jeżeli sprawca nie ukończył 17 lat w chwili czynu, odpowiadać może wyłącznie w trybie przepisów o postępowaniu w sprawach nieletnich. Komplikacja dotyczy tu sytuacji, gdy oboje uczestnicy zdarzenia nie ukończyli 15 lat i akt seksualny (art. 200 § 1) odbył się za ich obopólną zgodą. Wówczas oboje partnerzy zdają się dopuszczać wzajemnie wobec siebie czynu zabronionego z art. 200 § 1 k.k., za który oboje powinni odpowiadać na zasadach wynikających z ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. Z drugiej natomiast strony zwykło się przyjmować, że w odniesieniu do tego czynu zabronionego małoletni poniżej lat 15 zawsze występuje w roli wyłącznie ofiary, nawet gdyby aktywnie dążył do zbliżenia czy też je prowokował. Wobec powyższego należałoby przyjąć w opisanym wyżej przypadku brak wszelkiej odpowiedzialności obu uczestników czynu, mimo że zdarzenie takie może świadczyć o ich demoralizacji, która jest przesłanką zainicjowania postępowania wobec nieletnich. W omawianej tu kwestii poglądy doktryny są zróżnicowane (zob. M. Filar (w:) System..., s. 205).
|
| Cz cze 12, 2008 19:06 |
|
 |
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Kamyk napisał(a): Nie. Cytuję za mediami
Ale nadal czerpiesz swoją wiedzę z mediów (linki powyżej). W tej sprawie jest już tyle nieścisłości, tyle zmian zdania, że naprawdę, nie ma już komu wierzyć.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
| Cz cze 12, 2008 19:19 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Mroczny Pasażer napisał(a): Ale nadal czerpiesz swoją wiedzę z mediów (linki powyżej). W tej sprawie jest już tyle nieścisłości, tyle zmian zdania, że naprawdę, nie ma już komu wierzyć.
Nie trzeba nikomu wierzyć, ale też trudno nie zauważyć, że GW znowu wysoko licytowała, a kartę mieli słabą. Ktoś to sprawdził i wyszło jak za czasów Radia Erewań. Po czym Wyborcza cichaczem próbowała wycofać się z gry, tłumacząc się, że została wprowadzona w błąd. Nawet jeśli faktycznie tak było, to świadczy to o marnym poziomie ich dziennikarstwa, coraz wyraźniej dążącym w stronę Faktu czy SE.
Druga sprawa to kapitał polityczny, jaki próbował zbić przy tej okazji nowy, młody-gniewny szef SLD i związane z tym nurtem osoby. Nie jestem fanem ruchów pro-life, ale na moje oko tym razem zawodnicy pro-choice popełnili brzydki faul w ataku.
|
| Pt cze 13, 2008 9:55 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Mroczny pasażer napisał:
Cytuj: Ale nadal czerpiesz swoją wiedzę z mediów
Choć ta uwaga nie jest do mnie musze zająć stanowisko, bo śmieszą mnie tego typu uwagi.
Przecież wszyscy posiłkujemy się informacjami z mediów ponieważ nie mamy informacji z pierwszej ręki, ani też nie dysponujemy swoimi agencjami informacyjnymi, ani też własnymi dziennikarzami.
Tego typu stwierdzenia są - z powyższych powodów - humorystyczne.
|
| Pt cze 13, 2008 10:44 |
|
 |
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
SweetChild napisał(a): Mroczny Pasażer napisał(a): Ale nadal czerpiesz swoją wiedzę z mediów (linki powyżej). W tej sprawie jest już tyle nieścisłości, tyle zmian zdania, że naprawdę, nie ma już komu wierzyć. Nie trzeba nikomu wierzyć, ale też trudno nie zauważyć, że GW znowu wysoko licytowała, a kartę mieli słabą. Ktoś to sprawdził i wyszło jak za czasów Radia Erewań. Po czym Wyborcza cichaczem próbowała wycofać się z gry, tłumacząc się, że została wprowadzona w błąd. Nawet jeśli faktycznie tak było, to świadczy to o marnym poziomie ich dziennikarstwa, coraz wyraźniej dążącym w stronę Faktu czy SE. Druga sprawa to kapitał polityczny, jaki próbował zbić przy tej okazji nowy, młody-gniewny szef SLD i związane z tym nurtem osoby. Nie jestem fanem ruchów pro-life, ale na moje oko tym razem zawodnicy pro-choice popełnili brzydki faul w ataku. Zgadzam się. Też z początku zaufałem (chociaż z dystansem) GW. Jednak dali ciała, a potem głupio próbowali się tłumaczyć. A Napieralski i Miller ze swoją propozycją wyjazdu za granicę już w ogóle się skompromitowali. Cytuj: Choć ta uwaga nie jest do mnie musze zająć stanowisko, bo śmieszą mnie tego typu uwagi. Przecież wszyscy posiłkujemy się informacjami z mediów ponieważ nie mamy informacji z pierwszej ręki, ani też nie dysponujemy swoimi agencjami informacyjnymi, ani też własnymi dziennikarzami. Tego typu stwierdzenia są - z powyższych powodów - humorystyczne.
No tak, ale skoro bierzemy poprawkę na info o tym, że została zgwałcona to bierzmy też poprawkę na to, że jednak nie była. Bo może jednak była? Już jest tyle wersji, że w tej chwili tak naprawdę nie ma sensu ufać żadnym mediom.
Najlepiej by było jakby od początku nikt nie informował o tej sprawie. Było podejrzenie gwałtu - sąd powinien to sprawdzić. Jeśli było i dziewczynka by chciała aborcji, cóż, ma do tego prawo. Niepotrzebne działania zarówno ruchów pro-life jak i ich "rywali" doprowadziły tylko do tej żałosnej już sytuacji.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
| Pt cze 13, 2008 13:35 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Już jest tyle wersji, że w tej chwili tak naprawdę nie ma sensu ufać żadnym mediom.
I może od tego trzeba zacząć, bo tym samym ta dyskusja do niczego nie prowadzi.
Nie wiadomo, kto się posiłkuje prawdziywymi informacjami, a kto naciąganymi, więc zarzucanie komuś, że ma informacje z mediów to żaden argument, bo wszyscy jesteśmy na nie skazani.
|
| Pt cze 13, 2008 14:34 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: To chyba rito nie jesteś na bieżąco, bo rzekomy gwałt okazał się być pierwszym kłamstwem, jakie popełniła przy tej sprawie Wyborcza
Kamyku, ja twojego nicka piszę z dużej litery
W zasadzie nie znamy stanowiska dziewczyny. Jedyne czym dysponujemy, to jej wypowiedź o tym, że był to gwałt. Nie podoba mi się to całe zamieszanie wokół niej. Na pewno przyniesie jej więcej szkody niż pożytku, niezależnie czy są to media katolickie czy też nie. Żal mi tej dziewczyny.
|
| Pt cze 13, 2008 15:29 |
|
 |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Kamyku, ja twojego nicka piszę z dużej litery Była to literówka, za którą przepraszam  Cytuj: Nie podoba mi się to całe zamieszanie wokół niej. Na pewno przyniesie jej więcej szkody niż pożytku, niezależnie czy są to media katolickie czy też nie. Żal mi tej dziewczyny.
Niestety, taka prawda. Ktoś dla zbicia kapitału (finansowego czy ideologicznego) posłużył się ohydnie tą sprawą... I szkoda w tym wszystkim tej dziewczyny
|
| Pt cze 13, 2008 16:05 |
|
 |
|
pawell
Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 8:38 Posty: 294
|
Tak się składa, że dość dobrze wiem co dzieje się szkołach na poziomie gimnazjalnym. I powiem tyle, że:
- ciąża nastolatek już dawno przestała być przeszkodą w nauce. Dziewczyny zazwyczaj normalnie chodzą do szkoły - przynajmniej do 5-6 miesiąca ciąży. Potem mają nauczanie indywidualne. I to raczej dla ich bezpieczeństwa (korytarze szkolne nie są miejscem bezpiecznym) niż dlatego, że komuś przeszkadzałyby. Nikt w szkole nie robi im problemów.
- zdecydowana większość dziewczyn jest pozytywnie nastawiona i chce urodzić dziecko
- te które nie mogą liczyć na rodziców (mniejszość ale zdarza się) bez problemu znajdują miejsce w ośrodkach dla matek lub ktoś je przygarnia
- ogólnie atmosfera dla "młodego macierzyństwa" jest pozytywna
Jeżeli są problemy, to zazwyczaj ze strony rodziny (głównie matek). Smutne ale prawdziwe.
|
| Pt cze 13, 2008 16:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|