Autor |
Wiadomość |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Witold napisał(a): Podobnie jak uzasadnione jest odrzucenie hasła odwołującego się do Boga z konkursu, który nie ma z Bogiem i religią nic wspólnego.
Dla chrześcijanina wszystko odwołuje się do Boga, każda życiowa czynność - codzienna praca, odpoczynek, spotkania ze znajomymi, nawet fitness i kurs tańca. Także ludzka miłość.
Odwołanie do Miłości Bożej ma związek z walentynkami.
|
Pn lut 09, 2009 20:29 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Drodzy bracia w wierze, bądźmy szczerzy - ostatnią rzeczą, na jakiej zależało firmie Milka w tym konkursie, były prace nt. miłości do Boga. To był konkurs komercyjny, i dotyczył wyłącznie komercyjnego rozumienia Walentynek, które nie ma ( niestety ) nic wspólnego z Bogiem.
Co nie zmienia faktu, że uzasadnienie jest bzdurne - jeżeli ktoś twierdzi, że jego uczucia religijne narusza ewangelizacyjna laurka, to, z całym szacunkiem dla wszystkich, zachowuje się jak słuchacz Radia Maryja pikietujący przed kinem, w którym wyświetlana jest " Dogma ".
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lut 09, 2009 20:41 |
|
 |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
Akacja, godzien pochwały masz sposób myślenia. "A to ja sobie na przekór powysyłam ludziom teksty z PŚ". Wiesz, ja bym takiego tekstu, wysłanego z takiego powodu, od Ciebie nie chciała.
Ja, jako Katoliczka trochę słabiej praktykująca poczułam się urażona faktem, ze w komercyjnej zabawie, reklamującej czekoladę, hasełkiem nawiązującym do świeckiego święta ziemskiej miłości chłopa i baby (żeby nie powiedzieć dwóch chłopów albo dwóch bab), komedyjek romantycznych i różowych lizaków z napisem "Aj low ju bejbe" ktoś postanowił sobie wytrzeć usta miłością Boga i próbował to piękne hasło sporwadzić do rangi sloganu wyborczego. A gwarantuję Wam, że wiele osób zagłosowało na nie "dla jaj". I dobrze się stało, bo to przegięcie by było, gdyby w całej Polsce na ulicach zawisłyby billboardy, na których Bóg reklamuje czekoladę.
Po prostu czarna komedia. Bądźmy poważni i puknijmy się niektórzy w główkę, bo Boga należy widzieć we wszystkim, owszem, ale na litość - nie jako slogan reklamujący czekoladę!
A swoją drogą Milka postąpiła OK. Wyobrażacie sobie co by było? Albo ogólne potępienie, albo, znając "wiarę" wielu Polaków byłby to strzał w dziesiątkę.
|
Wt lut 10, 2009 10:19 |
|
|
|
 |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
Poprzedni post był pisany w pośpiechu.
Zamiast sloganu wyborczego powinien być slogan reklamowy.
I dopiszę:
Naprawdę ucieszylibyście się, jakby firma Milka dzięki Bogu nachapałaby się grosza. A kto byłby nastepny, jakby zobaczył żyłe złota? Już widzę reklamę kondomów: "Bog cię kocha, ale wczesniej się zabezpiecz". Tfu!
|
Wt lut 10, 2009 10:39 |
|
 |
Sandbender
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 9:04 Posty: 106
|
Ukyo, 100% się zgadzam. Nie zniżajmy Boga do poziomu reklamy z tv, wcisnietego gdzies miedzy sklep mango a proszki do prania.
PS
lubisz Lum i Urusei Yatsura ? 
|
Wt lut 10, 2009 10:47 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|