Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zrobić?
Autor |
Wiadomość |
trb
Dołączył(a): So sty 30, 2010 21:11 Posty: 67
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Ze strony fundacji "Wolność od religii": "W ramach planowanej kampanii od 1 października w wybranych miastach w Polsce, głównie w Lublinie, który postrzegany jest jako ostoja polityki kształtowanej przez PiS, symboliczna stolica Polski B, będą wynajęte powierzchnie billboardowe, na których zostanie umieszczone hasło: "Nie zabijam. Nie kradnę. Nie wierzę." oraz "Nie wierzysz w Boga? Nie jesteś sam"." Obstawiam, że ta akcja to sprawka ludzi Palikota, mająca na celu wywołanie burzy i w niedalekiej przyszłości promocję podupadającej partii. Co do samej treści to ciśnie mi się tylko na usta tekst "urzekła mnie Twoja historia" i przychylam się do zdania że najlepiej te głupoty zignorować 
|
Cz wrz 13, 2012 16:43 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
SweetChild napisał(a): Skoro stwierdzenia "nie zabijam" i "nie kradnę" są wprost w Dekalogu zawarte, to chyba odniesienie do Dekalogu jest wyraźne? No a właśnie powinno go nie być, skoro mówimy o etyce niezależnej od Dekalogu. Cytuj: ale uważam, że trzeba wiele złej woli, aby tak to zinterpretować. Przeciwnie, taka interpretacja nasuwa się na pierwszy rzut oka. I jestem przekonany, że jest zamierzoną prowokacją. Cytuj: zestawienie na jednym poziomie "zabijam - kradnę - wierzę" jest tak absurdalne, że ... nigdy bym na to nie wpadł. Najwyraźniej nie spotkałeś jeszcze ateistów, dla których wcale nie jest to absurdalne. A wystarczy czytać uważnie forum wiara.pl. Przy czym, jak wspomniałem, jest to prowokacja, świadomie przerysowana. Nie chodzi w niej konkretnie o zabijanie (tzn. chodzi tylko w takim sensie, że silniej uderza), tylko o sugestię, że wierzący są, co do zasady, gorszymi ludźmi.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz wrz 13, 2012 17:09 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
pilaster napisał(a): Społeczności, społecznościami, ale dlaczego niewierzący ma nie kraść, nie zabijać i nie gwałcić? Przecież to nie jego będą zabijać, okradać i gwałcić, tylko on będzie.  Ale po co w ogóle miałby to robić? To jest ryzykowne, bo naraża na odwet lub karę i antagonizuje człowieka wobec społeczności. Taka taktyka dla prymitywów i dostosowanych inaczej. Człowiek w pełni sił umysłowych wie, że potrzebuje bezpiecznego środowiska, więc jeśli zastaje inne, to pragnie zmian. A tutaj potrzebne jest propagowanie odpowiednich wartości i zasad, więc samemu trzeba ich przestrzegać, ponieważ inaczej traci się pozycję i wiarygodność, czyli dalszą możliwość ich efektywnego propagowania. Zupełnie naturalne jest też, że nikt nie chce być szujem (chociaż to kwestia uczuć, a Ty chyba pytasz o chłodną kalkulację). Ogólnie rzecz biorąc, Twoje pytania zakładają, że człowiek jest samotną wyspą albo przygłupem.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Cz wrz 13, 2012 17:40 |
|
|
|
 |
tanie_wino
Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34 Posty: 973
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
-Vi- napisał(a): Zmieniają rzeczywistość za pomocą różnych dostępnych i legalnych sposobów. Ci wybrali taką właśnie metodę. W pełni legalną w demokratycznym państwie  OK. Ale moim zdaniem ośmieszają się. I dlaczego ja nie czuję się dyskryminowany? Cytuj: Co do straszenia mnie islamem, zarówno przez wierzących jak i niewierzących klerykałów, całkiem niedawno wypowiadałam się w innym temacie (o wartościach chrześcijańskich). Szukałem na 10 ostatnich str. wątku ale znalazłem tylko jedno Twoje zdanko o wartościach uniwersalnych. Cytuj: Nie będę optować za ciut mniejszym złem, tylko za tym, co uważam za dobre i słuszne. Popieram państwo laickie w każdym jego aspekcie, i w każdy możliwy sposób będę tę opcję wspierać. Przecież mamy państwo świeckie, nie ma przymusu chodzenia do kościoła czy meczetu. Komuna, afery w KK i postęp nauki nie usunął religii na margines, ale zobacz co się dzieje teraz kiedy jest swoboda i KK ma spokój. I tenże KK sam się na margines wyrzuca, Europa się laicyzuje..., no gdyby jeszcze nie ten zacofany i roszczeniowy islam.
_________________ pajacyk.pl
|
Cz wrz 13, 2012 18:01 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Podobnie jak quas uważam, że na bierność chrześcijanie nie mogą sobie pozwolić. Ciągle rozwadniamy swoją wiarę i postawę. Jeśli kochamy Jezusa to jak możemy pozwolić, aby Go obrażano (bo tak naprawdę akcja jest wymierzona w wierzących w chrześcijan a więc i w Jezusa!). Nie pozwolilibyśmy, żeby ktoś źle traktował naszego kumpla? Ale już Jezus mniej nas obchodzi?? Uważam, że mamy obowiązek coś z tym zrobić. Pytanie nie brzmi CZY? Ale CO Niech sobie wieszają te bilbordy - ale one DEMORALIZUJĄ. Odciągają od wiary! Nie można tego zostawić bez odpowiedzi a forma tej odpowiedzi musi być mądra, pełna miłości i zdrowego rozsądku.
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Cz wrz 13, 2012 18:11 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Qwerty2011 napisał(a): Niech sobie wieszają te bilbordy - ale one DEMORALIZUJĄ. Odciągają od wiary!
Doprawdy słaba Twoja wiara, skoro byle billboard odciąga Cię od niej 
|
Cz wrz 13, 2012 18:16 |
|
 |
Capslock
Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 13:40 Posty: 105
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Cytuj: Podobnie jak quas uważam, że na bierność chrześcijanie nie mogą sobie pozwolić.
Chrześcijanie powinni się zajmować modlitwą, a nie bzdurnymi bilbordami. Cytuj: Jeśli kochamy Jezusa to jak możemy pozwolić, aby Go obrażano
A gdzie ktoś ci obraża? Podaj przykłady? A jeżeli ktoś obraża to zostanie osądzony przed Bogiem nie przed tobą. Cytuj: Ale już Jezus mniej nas obchodzi?? Myślałem że katolicy już dawno Jezusa wysłali na dalszy plan skoro tak i bardziej wielbią Maryję świadczy o tym sporo przykładów. Cytuj: Uważam, że mamy obowiązek coś z tym zrobić. Pytanie nie brzmi CZY? Ale CO  Chcesz zniszczyć demokracje i wprowadzić dyktature o nie. Cytuj: Niech sobie wieszają te bilbordy - ale one DEMORALIZUJĄ. Odciągają od wiary! Bilbord odtrąca od wiary? Chyba rzeczywiście coś ci się miesza. Rozumiem tez że katolicy mają wszystko wywieszać a ateiści nic?:D Cytuj: oprawdy słaba Twoja wiara, skoro byle billboard odciąga Cię od niej Mnie na przykład bliboard nie odtrąci od wiary gdyż jest mocna na dodatek będę sprawiedliwy i uważam, że ateiści też mają prawo żyć i głosić co myślą. Fanatycy oczywiście chcą zamknąć im że tak powiem przysłowiowo "usta".
|
Cz wrz 13, 2012 18:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
tanie_wino napisał(a): OK. Ale moim zdaniem ośmieszają się. Dokładnie tak – Twoim zdaniem. Mnie na przykład się ten pomysł podoba  tanie_wino napisał(a): I dlaczego ja nie czuję się dyskryminowany? Bo nie wszyscy ateiści są tacy sami, i nie wszyscy mają takie same oczekiwania. Podobnie zresztą rzecz wygląda u wierzących. Sam zobacz - Ty jesteś niewierzącym klerykałem i odcinasz się od różnych działań ateistów (a w sumie do ich grupy przynależysz, z tego co zrozumiałam). A ja np. jestem wierzącym (chociaż innowiercą) antyklerykałem, i zdecydowanie częściej trzymam z ateistami niż z tymi, z którymi łączy mnie słowo wiara. Po prostu to nie idzie według jednego wzoru, a oprócz kwestii wierzę - nie wierzę, istotny jest też światopogląd. Jeśli chodzi o przeprowadzenie tej akcji, to nie jest działanie jednego człowieka, tylko większej grupy ludzi (i tych, którzy organizują, i tych, którzy wpłacają pieniądze). Jak widać, pewna część ludzi zgadza się z tymi postulatami i się w to angażuje. tanie_wino napisał(a): Szukałem na 10 ostatnich str. wątku ale znalazłem tylko jedno Twoje zdanko o wartościach uniwersalnych. Tam nie było tego dużo. Właściwie to co streściłam tu w tym jedynym zdaniu o straszeniu islamem i nie-wybieraniu mniejszego zła. Taki jest sens. tanie_wino napisał(a): Przecież mamy państwo świeckie, nie ma przymusu chodzenia do kościoła czy meczetu. Oh, jak cudownie, że nikt mi do kościoła nie każe chodzić  Norrrmalnie pełnia szczęścia... Obawiam się jednak, że dla mnie to niewystarczające  A państwo świeckie to nie tylko brak obowiązku chodzenia do kościoła. A temu państwu dużo brakuje do laickości. Co i rusz na forum omawia się jakiś tego typu problem... Ja, jak napisałam, popieram laickość w każdym jednym aspekcie. Natomiast absolutnie nie walczę z samą wiarą (to indywidualna kwestia każdego, czy i w co wierzy). tanie_wino napisał(a): (...)Europa się laicyzuje... A pomysłodawcy akcji i ją popierający, chcą jej w tym pomóc 
|
Cz wrz 13, 2012 18:56 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Jeszcze raz powtórzę więc, że moim zdaniem tego typu demoralizujące plakaty (i mam tu na myśli młodych, dzieci, ludzi słabej wiary) powinny mieć swoją mądrą i pełną miłości chrześcijańskiej odpowiedź. Nie interesują mnie w tym miejscu wywody ateistów i osób tworzących sobie jakieś swoje wydumane neopogańskie kulty, czy też wszystkich innych osób o skrajnie permisywnych poglądach (bez urazy). Zwróciłem się w temacie DO KATOLIKÓW. Jestem ciekaw Waszego zdania bracia w wierze i waszych pomysłów. Pozdrawiam wszystkich na forum
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Cz wrz 13, 2012 20:03 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Na stronach PSR jest tekst o kampanii billboardowej, który niemal wprost potwierdza moją interpretację: Inny cel wypływa z haseł zawartych na billboardach – sugerują one, że etyczne zachowanie wcale nie wynika z wyznawanej religii. Historia świadczy o czymś zgoła przeciwnym – w imię wiary ludzie mordowali, torturowali i skazywali na wygnanie ogromne ilości ludzi. (...) Z drugiej strony państwa, w których obecnie większość ludzi nie wierzy w boga, bogów, boginie, są miejscami o znacznie niższej przestępczości, niż te państwa, w których nadal króluje religia. Qwerty2011 napisał(a): Jestem ciekaw Waszego zdania bracia w wierze i waszych pomysłów. Najlepsze, co możemy zrobić, to wzruszyć ramionami i zignorować.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz wrz 13, 2012 20:11 |
|
 |
homo_homini_canis_est
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 12:36 Posty: 963
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Johnny99 napisał(a): Na stronach PSR jest tekst o kampanii billboardowej, który niemal wprost potwierdza moją interpretację:
Inny cel wypływa z haseł zawartych na billboardach – sugerują one, że etyczne zachowanie wcale nie wynika z wyznawanej religii. Historia świadczy o czymś zgoła przeciwnym – w imię wiary ludzie mordowali, torturowali i skazywali na wygnanie ogromne ilości ludzi. (...) Z drugiej strony państwa, w których obecnie większość ludzi nie wierzy w boga, bogów, boginie, są miejscami o znacznie niższej przestępczości, niż te państwa, w których nadal króluje religia. Nie wiem co to jest PSR i nie jestem pod wpływem ogłupiających mediów Tuska, Palikota czy innych, co polecam też wszystkim innym. Brałem udział w wątku "Obrona wartości chrześcijańskich", w którym Mike29, przyciśnięty do muru, przyznał się, że reprezentuje poglądy partyjne Ruchu Palikota, a głoszone przez niego agresywne antychrześcijańskie tezy - były identyczne z tymi, jakie tu zacytowałeś, Johnny99. Bardzo możliwe, ze jego obecność tu, tezy o jakich mówicie, że się pojawiają na billboardach, są elementem zmasowanej akcji antychrześcijańskiej tej partii. Być może są finansowane spoza Polski w ramach NWO, masonerii, czy innych prodiabelskich ruchów ogólnoświatowych.
_________________ Jezus Chrystus jest Panem Świata i Wszechświata, jest Królem Polski, mojej ukochanej Ojczyzny. Króluj nam, Chryste !!
|
Cz wrz 13, 2012 20:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Qwerty2011 napisał(a): Nie interesują mnie w tym miejscu wywody ateistów i osób tworzących sobie jakieś swoje wydumane neopogańskie kulty, czy też wszystkich innych osób o skrajnie permisywnych poglądach (bez urazy). Zwróciłem się w temacie DO KATOLIKÓW. Jestem ciekaw Waszego zdania bracia w wierze i waszych pomysłów. A ja przypominam, co mówi na ten temat regulamin: Autor tematu ma prawo do określenia jego charakteru (np. tematy rozważaniowe, dzielenie się doświadczeniem, rozważanie konkretnych wypowiedzi autorytetów lub dokumentów, czy konkretne pytanie w którym autor oczekuje odpowiedzi zgodnej ze swoim światopoglądem); może również w pewnym stopniu określić założenia konkretnej dyskusji (np. może wyrazić życzenie, aby w tym temacie dyskusja była prowadzona z punktu widzenia katolika czy chrześcijanina) albo zechcieć, aby w dyskusji np. na tematy etyczne nie odwoływać się do argumentów biblijnych, a jedynie naukowych (z oczywistych powodów to ostatnie ograniczenie nie może dotyczyć zagadnień, które są przedmiotem wiary). Takie ograniczenie powinno być szanowane. Nie może ono jednak nigdy dotyczyć wypowiadania się w danym temacie jednej osoby lub grupy osób, a jedynie założeń światopoglądowych.O ile zatem możesz w pewnym stopniu określić z jakiego punktu widzenia ma być prowadzona dyskusja (co może np. poskutkować założeniem równoległego wątku utrzymanego w tonie nie-katolickim, a nie wiem czy takie dublowanie tematów spodoba się moderacji), o tyle nie możesz narzucić, że mają się tu wypowiadać wyłącznie przedstawiciele wydumanego katolickiego kultu 
|
Cz wrz 13, 2012 20:31 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
PSR to Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów.
Czy RP za tym stoi, to trudno powiedzieć - z tego, co czytałem, ostatnio jest raczej zbyt zajęte liczeniem, ile kosztują lekcje religii w szkołach, co nie tyle jest "kampanią antychrześcijańską", ile raczej próbą przykrycia rozrastającej się afery Amber Gold (ostatnio: prowokacja GPC z sędzią SO w Gdańsku i wszczęcie postępowania prokuratorskiego w sprawie syna premiera - coraz goręcej się robi). Zdecydowanie więc nadszedł czas na zaatakowanie Kościoła, żeby odwrócić uwagę ludzi od PO, i Ruch Palikota wyraźnie się do tego ostro szykuje. Nie wykluczam, że częściowo może stać również za kampanią billboardową.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz wrz 13, 2012 20:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
-Vi- napisał(a): nie możesz narzucić, że mają się tu wypowiadać wyłącznie przedstawiciele wydumanego katolickiego kultu
Na przyszłość, @Qwerty2011, jeśli chcesz porozmawiać w duchu wiary katolickiej, z katolikami bądź ludźmi którzy mają umiejętność/chcą porozmawiać przyjmując chrześcijański punkt widzenia załóż temat w Żyć wiarą. Tu, jak już zwrócono uwagę, nie możesz tego oczekiwać. Qwerty2011 napisał(a): Ciągle rozwadniamy swoją wiarę i postawę. Jeśli kochamy Jezusa to jak możemy pozwolić, aby Go obrażano (bo tak naprawdę akcja jest wymierzona w wierzących w chrześcijan a więc i w Jezusa!). Nie pozwolilibyśmy, żeby ktoś źle traktował naszego kumpla? Ale już Jezus mniej nas obchodzi?? Uważam, że mamy obowiązek coś z tym zrobić. Pytanie nie brzmi CZY? Ale CO A Tobie się wydaje, że brak "akcji" to brak reakcji?;) Pomodlić się samemu, może zainicjować wspólną modlitwę bo jeśli ktoś zrobił to przeciwko Bogu, jego motywacje były antyteistyczne to potrzebuje naszej modlitwy. Moim zdaniem wystarczy.
|
Cz wrz 13, 2012 20:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Qwerty2011 napisał(a): Zwróciłem się w temacie DO KATOLIKÓW. Jestem ciekaw Waszego zdania bracia w wierze i waszych pomysłów. Pozdrawiam wszystkich na forum To trzeba było przeczytać regulamin, gdzie jest zaznaczone czerwonymi wołami, że dział "żyć wiarą" dotyczy właśnie wyłącznie katolickiego punktu widzenia. Dlatego warto czytać regulamin, żeby później nie mieć pretensji. Qwerty2011 napisał(a): Jeszcze raz powtórzę więc, że moim zdaniem tego typu demoralizujące plakaty (i mam tu na myśli młodych, dzieci, ludzi słabej wiary) Wobec tego należy wygłosić apele do Episkopatu Polski w których wyjaśnisz, że muszą się znacznie mocniej przyłożyć do formowania wiary, gdyż Twoim osobistym zdaniem wiara młodych, dzieci i ludzi słabej wiary jest taka, że przekaz duchownych do nich nie trafia, a przez to są podatni na zmianę własnych światopoglądów. Trzeba zacząć od góry, a nie od dołu homo_homini napisał(a): Nie wiem co to jest PSR i nie jestem pod wpływem ogłupiających mediów Tuska, Palikota czy innych, co polecam też wszystkim innym. Ty masz jakąś obsesję na punkcie doszukiwania się spisków Tuska i Palikota? Wątki o polityce mamy, nie trzeba prowokować podziałów w innych wątkach, bo w końcu dojdzie do tego, że każdy będzie zaczynał wpis od "Wy głupi pisowcy", "Wy peowskie lemingi", "wy głupi palikociarze".... Po prostu nie siej zamętu, bo temat jest konkretny, a dowodów na spisek Tuska czy Palikota brak. Zresztą prędzej ta ateistyczna akcja jest wymierzona również w ...władzę. Wystarczy poczytać czego oczekują. Więc to dość oryginalne podejście: Tusk prowokuje akcje przeciwko sobie...sądzisz, że jest aż tak zdesperowany  ? homo_homini napisał(a): Brałem udział w wątku "Obrona wartości chrześcijańskich", w którym Mike29, przyciśnięty do muru, przyznał się, że reprezentuje poglądy partyjne Ruchu Palikota, a głoszone przez niego agresywne antychrześcijańskie tezy - były identyczne z tymi, jakie tu zacytowałeś, Johnny99. I znowu prowokowanie do zagęszczania atmosfery. Jest odpowiedni wątek, to sobie tam pisz jakie masz pretensje do Mike29. Tu się nie wypowiadał i nie prowokuj, aby ktoś kontynuował tutaj dyskusję z innego wątku. Każdy ma swoje poglądy polityczne i to nie jest powód, aby kogoś traktować jako gorszego z tego powodu. Zresztą "przyciśnięty do muru" to gruba przesada, bo jakoś tego nie ukrywał  . Uszanuj odmienne poglądy od Twoich. homo_homini napisał(a): są elementem zmasowanej akcji antychrześcijańskiej tej partii. Być może są finansowane spoza Polski w ramach NWO, masonerii, czy innych prodiabelskich ruchów ogólnoświatowych. Przedawkowałeś Radio Maryja, czy co Zresztą to jest jakiś fenomen w naszym kraju. Mamy dwie barykady, które łączy to, że obie są głęboko przekonane o istnieniu niebezpiecznego wroga, który burzy ich własny komfort. I mowa tu o takich, których reprezentuje homo_homini, Qwerty między innymi oraz takich ateistów z tymi akcjami po drugiej strony barykady. Pierwsza strona jest przekonana, że wszelkie manifestacje ateistów to akcje wymierzone z pozycji agresora, a druga strona, że to co katolickie i "na widoku"(to uproszczenie, wiem) jest agresywne i przeciwko nim wymierzone. Skończy się tak jak zawsze- tam gdzie będzie większość, tam też będą spełnione postulaty tej większości  . A manifestować, reklamować itp. może się każdy, o ile jest w granicach ustalonych przez prawo. Swego czasu na billboardach były zdania z biblii, to nic nowego. Innowiercy i bezwiercy też mogli potraktować taką akcję, jako krucjatę w wersji light, czy też hard w zależności od stopnia tolerancji wobec innych przekonań. W UK swego czasu na 800(!) autobusach były reklamy z napisem: "There's probably no God. Now stop worrying and enjoy your life" (Boga prawdopodobnie nie ma. Przestać się martwić i ciesz się życiem"(i jacy dżentelmeni- zdanie nie ma autorytarnego wydźwięku dzięki "prawdopodobnie"):  Wierzący nie pozostali dłużni i również wykupili reklamy na autobusach
|
Cz wrz 13, 2012 21:15 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|