Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 28, 2025 12:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 395 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 27  Następna strona
 MŁODZIEŻ WSZECHPOLSKA - DOBRA CZY ZŁA ? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Tylko, że jest pewna różnica. Ja nie mówie o sobie jako o człowieku wierzącym. A mimo to wiem z kogo powinien brać przykład chrześcijanin i jaką postawą powinien się wykazywać. A przemoc powinna mu być zupełnie obca. Tak więc mam w głębokiej pogardzie ludzi uważających się za chrześcijan, a myślących inaczej. Czyli MW.

Co do tego środowiska o którym mówisz, że się obracam- dotyczyło to tylko osób z MW, które znam.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Pt cze 09, 2006 16:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
marcin_jarzębski napisał(a):
jako narodowiec sprzeciwiam się panstwocentryczności, panstwo jest według mnie narzedziem ochorny narodu rozumianego jako społeczność polityczną a nie etniczną. Naród to zespół jednstek które identyfikuja się ze sobą na bazie wspólnych wartości jak: stosunek do obowiązków, prawa, tozsamości, kultury, tradycji etc. Bycie Polakiem nie jest konsekwencja mieszkania w Polsce i posiadania obywatelskatwa polskiego ale odwrotnie. Bycie POlakiem jest przyczyna wyżej wymienionych rzeczy. Faszyzm jest błedny to zakłada omnipotencję panstwa, a panstwo ma służyc narodowi a nie byc władcą tegoż.


Jeszcze trochę, a zapisałbym się do MW, tyle że wiek już nie ten ;-)

Ładnie to brzmi dla mojego ucha, ale domyślam się, że co innego rozumiemy pod "bazą wspólnych wartości: obowiązków, praw, tozsamości, kultury, tradycji etc.". W tym cały problem, że ja nie zaliczam do swoich praw i obowiązków oporu zbrojnego przeciw Paradzie Równości. Więcej, do swoich obowiązków zaliczam sprzeciw wobec różnych form ograniczania pokojowych demonstracji, sprzeciw wobec form ograniczania wyznania, sprzeciw wobec idei jedynie słusznej drogi itd. itp.


Pt cze 09, 2006 18:17
Zobacz profil
Post 
SweetChild napisał:
Cytuj:
W tym cały problem, że ja nie zaliczam do swoich praw i obowiązków oporu zbrojnego przeciw Paradzie Równości.


Jaki opór zbrojny? Młodzież Wszechpolska to nie IRA.


So cze 10, 2006 9:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
marcin_jarzębski napisał(a):
bazie wspólnych wartości jak: stosunek do obowiązków, prawa, tozsamości, kultury, tradycji etc.

Każdy może mieć swoje wartości.
Ale postulowanie i próby przeforsowywania czynności niezgodnych z prawem (prawa człowieka: negowanie potrzeby zaakceptowania cywilnych - bez możliwości adopcji - związków homoseksualnych i uregulowań pozwalających na dziedziczenie ludzi w tych związkach) nie jest niczym dobrym.

Poglądy - poglądami. Ale praw ludzkich łamać nie można, a homoseksualiści takowe mają i ich dążenie do choćby możliwości zawierania związków cywilnych jest zrozumiałe.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So cze 10, 2006 22:18
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
ToMu napisał(a):
marcin_jarzębski napisał(a):
bazie wspólnych wartości jak: stosunek do obowiązków, prawa, tozsamości, kultury, tradycji etc.

Każdy może mieć swoje wartości.
Ale postulowanie i próby przeforsowywania czynności niezgodnych z prawem (prawa człowieka: negowanie potrzeby zaakceptowania cywilnych - bez możliwości adopcji - związków homoseksualnych i uregulowań pozwalających na dziedziczenie ludzi w tych związkach) nie jest niczym dobrym.

Poglądy - poglądami. Ale praw ludzkich łamać nie można, a homoseksualiści takowe mają i ich dążenie do choćby możliwości zawierania związków cywilnych jest zrozumiałe.

Po pierwsze taką możliwość już mają. Jest nie tylko zagwarantowana Konstytucją ale całym ustawodawstwem cywilnym.
Nie będę się powtarzał, szerzej tam http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?p=166115&highlight=#166115
Nie napisałem tylko o jednym, bo wydawało mi się zbyt oczywiste. O dziedziczeniu. Jest taka instytucja prawna jak TESTAMENT. Jak spełnia pewne minimalne warunki - jest nie do podważenia. Jak WEKSEL.

Więc gdzie jest to ŁAMANIE praw CZŁOWIEKA ?
Że procedura nie jest taka prosta jak w USC ?
Keine Problem !
Mają organizacje, niech im homo-prawnicy przygotują standardowe 'WZORY UMÓW NA CAŁE ŻYCIE'.
Tylko wypełnić, garniturek & mini/maxi i do NOTARIUSZA ...

Więc gdzie jest to ŁAMANIE PRAW HOMO ?

Są pogromy ? Nie słyszałem. Wręcz przeciwnie. Partie (te ludzkie, oświecone) ich hołubią. A i 'ludzie' tolerują, dopóki nie są zbyt ostentacyjni i po prostu nie prowokują.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


N cze 11, 2006 2:50
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
W mojej wypowiedzi zabrakło słówka "partnerskich". Bo takich polskie prawo nie przewiduje.

Stanisław Adam napisał(a):
Jest taka instytucja prawna jak TESTAMENT. Jak spełnia pewne minimalne warunki - jest nie do podważenia.

A słyszałeś o czymś takim, jak zachowek :?: Jak jest rodzinka, i powiedzmy krewny zostawił XX tysięcy, to nawte jak zapisał je swemu partnerowi - to rodzina, w ramach prawa, może domagać się pewnego ułamka kwoty: bo prawo tak mówi. Nawet gdy "wyklęła" ową osobę, nie przyznawała się do niej - a tenże był w związku z drugim i chciał właśnie jemu całość zapisać.
Takie proste :?: Chyba nie.

Stanisław Adam napisał(a):
A i 'ludzie' tolerują, dopóki nie są zbyt ostentacyjni i po prostu nie prowokują.

Ty ich chyba nigdy nie hołubiłeś. Czyżbyś "ludziem" nie był :?: :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N cze 11, 2006 7:25
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
ToMu - zachowek wynosi 10%. Bez przesady. A wyrzeknięcie się członka rodziny zdaje się może skutkować brakiem prawa do zachowku.

Ogólnie - rzeczywiście mam poczucie, że większość problemów jest możliwych do załatwienia tzw. oświadczeniem woli. Oczywiście - nie ulg podatkowych, ale to już odrębna kwestia, komu państwo chce ulg podatkowych udzielić i z jakich względów.

Problem w tym, że umowa cywilna to nie to samo co sankcjonowany prawem związek cywilny. W sensie pozycji społecznej - wariantu "rodziny". I o to chodzi - nie o prawa, które jedno spotkanie u notariusza może załatwić...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


N cze 11, 2006 9:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Jo_tka napisał(a):
ToMu - zachowek wynosi 10%. Bez przesady.

Ale musi być. Nawet wbrew woli testującego.

Wyrzeknięcie się nie musi być oficjalne - ktoś może być przez rodzinę całe życie napiętnowany, a po jego śmierci rodzinka może żądać położenia łapy na jego kasie. A on chce, aby jego majątek trafił do jego partnera.

Ja mówię o związku partnerskim - bo związku homo rodziną bym nie nazwał (w ramach KRO rodziną jest małżeństwo mężczyzny i kobiety).

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N cze 11, 2006 10:09
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Nie musi być - właśnie mówię. Istnieje opcja w której prawa do zachowku rodzina może być pozbawiona. Już nie mówiąc o tym, że może się o niego nie upominać. I przypominam, że oznacza to 10% (zaledwie). I wydaje mi się, że dotyczy również sytuacji, w której ów człowiek byłby małżonkiem/ą.

Ty może ich rodziną nie nazwiesz. Ale społeczny odbiór taki będzie. Skoro wzięli ślub, to są rodziną :?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


N cze 11, 2006 10:35
Zobacz profil
Post 
No i wlasnie bardzo dobrze. Moga sie razem rozliczac, korzystac z ulg podatkowych. W koncu tworza pare ludzi. Moga po sobie dziedziczyc (to jest tu bardzo wazne), korzystac z rent.

Nie uwazacie, ze jako parze im sie to nalezy?


Crosis


N cze 11, 2006 10:48

Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32
Posty: 988
Post 
z jakich ulg, i jakim prawem? Panstwo nie jest po to aby dawac ulgi każdemu kto tego chce.

Moze niedługo komuś się ubzdura że z kotem czy psem będzie chciał miec związek partnerski z z tego tytułu zarzada ulg i co wtedy?

Postulany homoseksualistów nie mają na celu legalzację zwiazków partnerskich bo wszelkie prawa który z tego faktu mają wypływać sa dostępne dziś jak już tu zostało to napsiane. To ma niestety inne założenia.
Zmieniać świadomość społeczeństwa.

_________________
zapraszam na blog Χριστιανος


N cze 11, 2006 11:08
Zobacz profil WWW
Post 
to jest zwiazek dwojga ludzi. Dwojga pelnoprawnych spolecznie ludzi.

Mozecie nazywac homoseksualizm choroba, bo takie Wasze prawo. Mozecie zboczeniem, takie Wasze prawo.

Ale dla mnie jest to zwiazek dwojga w pelni sprawnych ludzi, dlatego moim zdaniem powinien miec takie prawa, jak kazdy inny zwiazek. I ja tez mam prawo miec takie zdanie. I rowniez wyglaszac je publicznie.

jo_tko - czepiasz sie czasem wielu rzeczy. Wiec moze w koncu zaczniesz czepiac sie porownan homoseksualizmu do zoofili, tak jak uczynil to przedmowca, co? Skoro okreslone stwierdzenie na temat beatyfikacji moze przelac czare, to takie jak tam na gorze powinno byc spokojnie kropla tej czarze.

Nie oczekuje tutaj przyklaskiwania homoseksualistom, ale podstawowej kultury wypowiedzi i szacunku dlla czlowieka. Porownanie zwiazku homoseksualnego to zoofilskiego zwiazku ze zwierzeciem na pewno poza ramy i przyzwoitosci i podstawowej kultury i szacunku do czlowieka wykracza.

Crosis


N cze 11, 2006 11:20

Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32
Posty: 988
Post 
Cytuj:
Mozecie nazywac homoseksualizm choroba, bo takie Wasze prawo. Mozecie zboczeniem, takie Wasze prawo.

hehe ale nie o to chodzi. Homoseksualizm nie dotyczy tylko danej jednostki ale często całej rodziny. Tak jak alkoholizm tak samo homoseksualizm burzy związki rodzine. Jak wierzący rodzice mogą biernie przyglądac się jak ich dziecko trwa w grzechu? Widzi szczęscie w grzesznym zaspokajaniu swich seksualnych potrzeb? Nie uważam homoseksualizm za chorobę, bardziej za zaburzenie psychiczne wynikające z niedorozwoju emocjonalnego.

Cytuj:
Ale dla mnie jest to zwiazek dwojga w pelni sprawnych ludzi,

no i...czy zwiazek dwojga ludzi musi byc homoseksualny? Czemu ktoś na siłę chce stworzyc wrazenie że związek ludzi musi opierać się na seksualności?
Cytuj:
dlatego moim zdaniem powinien miec takie prawa, jak kazdy inny zwiazek.

to czemu konkubinat nie ma takich samych praw jak małżenstwo? Ja czegoś nie rozumiem, małżeństwo jest dlatego uprzywilejowane poniewaz jest wartością pozytywną, przede wszystkim jest podstawowa komórka socjalizacji, jest miejscem narodzin a także wtorzy szerokie więzi. Małżensto a szerzej rodzina bo do tego się sprowadza jest podstawą cywilizacyyjną wiec nie rzycze sobie aby porównywac zwiazek dwóch ludzi oparty na błednej definicji seksualnosci oraz wypaczonej miłosci na równi z fundamentem naszej cywilizacji!

_________________
zapraszam na blog Χριστιανος


N cze 11, 2006 13:34
Zobacz profil WWW
Post 
Czy tematem jest tu wciaz MW?
Jezeli tak to milo mi doniesc te informacje.

"Szef LPR podziękował Młodzieży Wszechpolskiej za to, że na jego apel nie zorganizowała swojego marszu oraz "że, zachowała się właściwie i nie doszło do przepychanek oraz starć, bo to źle by o Polsce świadczyło, gdyby atakowano legalne manifestacje" - powiedział Roman Giertych.

Młodzież Wszechpolska - która po apelu wicepremiera Giertycha zrezygnowała z Marszu Kultury i Tradycji - zorganizowała w dniu dzisiejszym konferencję prasową, informującą o prawdziwym charakterze ruchów gejowskich. Udział w niej wzięli nie tylko przedstawiciele MW, lecz także innych ruchów i organizacji pozarządowych, takich jak Fundacja PRO, Stowarzyszenie KoLiber, Stowarzyszenie Konar, przeznaczeni.pl i tolerancja.org."

I co na to Ci, ktorzy uwazaja MW za bande wyrostkow?


Pn cze 12, 2006 1:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Cytuj:
Wszechpolacy fotografowali Paradę Równości?

Krzysztof Bosak
(fot. PAP / Jacek Turczyk)

Czy Wszechpolacy fotografowali ludzi, którzy brali udział w Paradzie Równości? Tak twierdzą jej uczestnicy. Po co to robili? - zastanawia się "Metro".

Na zakończenie warszawskiej Parady Równości na miejscu pojawili się Wszechpolacy z posłem Krzysztofem Bosakiem na czele, którego w restauracji niedaleko placu Teatralnego spotkał uczestnik manifestacji Łukasz Klimek.

Siedziało z nim kilku mężczyzn. Robili zdjęcia ludziom wracającym z parady. Mnie też Bosak fotografował, gdy zorientował się, że szedłem w marszu - opowiada Klimek. Nie wiem, po co były im potrzebne te fotografie - dodaje.

Anna Tillet też widziała, jak koledzy Bosaka fotografowali manifestantów. Poseł podpowiadał, kogo mają fotografować, a czyje zdjęcia już mają zrobione - mówi dziennikowi.

Nikomu nie robiłem żadnych zdjęć - ripostuje Krzysztof Bosak. Nie byłem z ludźmi, którzy jakoby mieli robić uczestnikom parady zdjęcia. Na obiad poszedłem z kolegą dziennikarzem, bo w restauracji na Wierzbowej jest dobry makaron. A że było to akurat w czasie parady i blisko placu, to każdy może to na swój sposób interpretować - mówi Bosak.

Klimek o fotografowaniu uczestników parady przez Wszechpolaków poinformował policję, m.in. będącego na miejscu rzecznika stołecznej policji Mariusza Sokołowskiego. Bez rezultatu. Tak, rozmawiałem z tych panem, ale w miejscu publicznym każdy ma prawo robić zdjęcia i policja nie może tego zabronić - wyjaśnia Sokołowski. (PAP)

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... &_ticrsn=5


Chyba ludziom się nie przywidziało, że fotografowali uczestników wracających z parady.

PO CO fotografowali :?: Żeby zamieszczać zdjęcia i dane "zdrajców narodu" w necie :?:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pn cze 12, 2006 7:22
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 395 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 27  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL