Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 5:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 108 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Lustracja - ogólnie. 

Co zrobić z archiwami IPN?
Wszystko ujawnić. 40%  40%  [ 12 ]
Ujawić wszystko o osobach publicznych. 13%  13%  [ 4 ]
Ujawnić opracowania IPN o osobach pubicznych. 23%  23%  [ 7 ]
Ujawnić tylko opracowania IPN o ludziach sprawujących władzę. 7%  7%  [ 2 ]
Nic nie ujawniać. 17%  17%  [ 5 ]
Liczba głosów : 30

 Lustracja - ogólnie. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Problem Renato polega na tym, że w momencie gdy nie wiadomo cy byłaś agentką, ktoś kto do twojej teczki ma dostęp może cię szantażować. A w normalnym społeczeńtwie państwo nie powinno pozwalać na to, żeby ze względu na brak jawności archiwów państwowych, sąsiad mógł szantażować sąsiada. Słyszałem już o pewnym księdzu, który podpisywał umowy budowlane z firmą, należącą do jego oficera prowadzącego, bo bał się, że ten ujawni jego tajną współpracę.

W przypadku osób publicznych taka grożba szantażu ze strony byłych esbeków może mieć podwójnie groźne skutki.

_________________
www.onephoto.net


Pn maja 14, 2007 16:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Renata_ZG napisał(a):
Swoją drogą co chcecie uzyskać z lustracji ? Zawracacie mi głowę jakimiś oświadczeniami, ale większość z was nawet do tego oświadczenia nie zajrzy, gdyż was to tak naprawdę nic nie obchodzi. Nie znacie mnie, ja was i jedynie z faktu, że donosiłam może wyniknąć tylko tyle, że jakiś szwagier się obrazi, lub kobiety we wsi trochę poplotkują. To wszystko, moje bycie lub nie bycie agentem tak naprawdę nikogo nie obchodzi poza moimi bliskimi, a oni może wolą żyć w nieświadomości. Oczywiście teraz wymyślam, bo byłam za mała aby donosić, ale jakiś ograniczony wymyślił, że jednak może w liceum, kto wie ? Jak mnie wyrzucą z roboty za jakieś nieprzewidziane kłamstwo lustracyjne, to was też przy tym nie będzie, będziecie mieli to gdzieś, bo macie swoje życie. Więc po co ?


W zasadzie odpowiedział już Paschalis i to chyba najważniejszy powód.

Dodałbym jeszcze, że mi osobiście powszechna lustracja nie jest niezbędnie potrzebna, ale rozumiem tych, którzy w żaden sposób nie współpracowali z SB i obecnie domagają się zwykłej prawdy historycznej. Uważam, że racja jest po ich stronie.


Pn maja 14, 2007 17:53
Zobacz profil

Dołączył(a): So mar 24, 2007 11:15
Posty: 312
Post 
Cytuj:
Problem Renato polega na tym, że w momencie gdy nie wiadomo cy byłaś agentką, ktoś kto do twojej teczki ma dostęp może cię szantażować. A w normalnym społeczeńtwie państwo nie powinno pozwalać na to, żeby ze względu na brak jawności archiwów państwowych, sąsiad mógł szantażować sąsiada.


Kochani, to dlatego chcecie wyrzucać mnie z pracy, aby mnie chronić przed szantażem :o ? Od tego jest policja, szantażować można ludzi z różnych powodów, ale zawsze ścigało się tego kto szantażował, a nie tego kto jest szantażowany. Wystarczy zapewnić ochronę takiemu człowiekowi i szantażysta nie będzie miał szans. Poza tym gdyby nie głupia nagonka na tych ludzi, to by się aż tak nie bali tej prawdy.

Cytuj:
Dodałbym jeszcze, że mi osobiście powszechna lustracja nie jest niezbędnie potrzebna, ale rozumiem tych, którzy w żaden sposób nie współpracowali z SB i obecnie domagają się zwykłej prawdy historycznej.

Toć niech sobie taki człowiek idzie do IPN-u i wyczytuje co go interesuje. Proszę bardzo, niech otwierają archiwa. Tylko u nas zawsze musi być "z grubej rury". Podobno ma boleć, już wszyscy czują ciarki po plecach z emocji. Ponoć LPR chce ujawnienia wszystkich danych wrażliwych. Bo oczywiście to bardzo konieczne jest do bezpieczeństwa Państwa.


Pn maja 14, 2007 20:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Renata_ZG napisał(a):
Kochani, to dlatego chcecie wyrzucać mnie z pracy, aby mnie chronić przed szantażem :o ? Od tego jest policja, szantażować można ludzi z różnych powodów, ale zawsze ścigało się tego kto szantażował, a nie tego kto jest szantażowany. Wystarczy zapewnić ochronę takiemu człowiekowi i szantażysta nie będzie miał szans. Poza tym gdyby nie głupia nagonka na tych ludzi, to by się aż tak nie bali tej prawdy.


Ależ nikt cię nie będzie wyrzucał z pracy. Chodzi tylko o to by ujawnić archiwa i zakończyć tą niezdrową sytuację, gdy nieliczni uprzywilejowani ostro pogrywają teczkami. W momencie gdy się ujawni szantaże i atmosfera agenturalnych insynuacji, oskarżeń i podejrzeń się skończy. A jak się już to zrobi to będzie się wreszcie można zająć bardziej współczesnymi problemami.

_________________
www.onephoto.net


Pn maja 14, 2007 20:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Renata_ZG napisał(a):
Toć niech sobie taki człowiek idzie do IPN-u i wyczytuje co go interesuje. Proszę bardzo, niech otwierają archiwa. Tylko u nas zawsze musi być "z grubej rury". Podobno ma boleć, już wszyscy czują ciarki po plecach z emocji. Ponoć LPR chce ujawnienia wszystkich danych wrażliwych. Bo oczywiście to bardzo konieczne jest do bezpieczeństwa Państwa.


Dobrego rozwiązania tu nie widzę, są tylko złe i jeszcze gorsze. Dobrym byłoby cofnięcie czasu i wymazanie z historii całego PRLu, a przy okazji też ZSRR i III Rzeszy. Z rozwiązań realnych za najlepsze uważam otwarcie archiwów, o ile to możliwe bez ujawniania "danych wrażliwych".


Wt maja 15, 2007 10:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10
Posty: 1239
Post 
Jeśli Michnik chce lustracji tzn z e lustracja jest kaput:)


Wt maja 15, 2007 11:58
Zobacz profil
Post 
"lustracja jest kaput"...i wytrącili zabaweczkę-straszaka z rąk "niezłomnych budowniczych IV RP" :D


Wt maja 15, 2007 15:50
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Ja bym się nie cieszył na zapas.
Sprawiedliwość boża chadza zadziwiająco krętymi ścieżkami.

Aluś:
Uwaga ogólna dot. różnych wątków. Jeśli nawiązujesz do czyjejś wypowiedzi to pisz wyraźnie do czyjej, bo trudno się zorientować. :)

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Wt maja 15, 2007 17:12
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
A ja się tylko nad jednym zastanawiam. Zakładając, że sejmowi uda się uchwalić ustawę o powszechnym dostępie do teczek, co się stanie z tymi dokumentami, które zostaną uznane za intymne? Zostaną zniszczone? Utajnione? A jeśli tak to kto będzie miał do nich dostęp? Obawiam się, że rządzący mogą ulec pokusie utajnienia (zamiast zniszczenia) kwestii uznanych za intymne i nadal wykorzystywać achiwa do politycznej gry.

_________________
www.onephoto.net


Śr maja 16, 2007 10:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Paschalis napisał(a):
A ja się tylko nad jednym zastanawiam. Zakładając, że sejmowi uda się uchwalić ustawę o powszechnym dostępie do teczek, co się stanie z tymi dokumentami, które zostaną uznane za intymne? Zostaną zniszczone? Utajnione? A jeśli tak to kto będzie miał do nich dostęp? Obawiam się, że rządzący mogą ulec pokusie utajnienia (zamiast zniszczenia) kwestii uznanych za intymne i nadal wykorzystywać achiwa do politycznej gry.


To wygląda nieco inaczej. Dokumentów intymnych nie ma. Są dokumenty z treściami intymnymi. Zazwyczaj, przemieszane z treściami nieintymnymi.

Nigdy tak nie jest, nawet w zwykłych archiwach, że dostaje się dokumenty oryginalne. Jeśli już, to tylko do wglądu na miejscu. Tak jest i w IPN. Otrzymuje się kserokopie, uwierzytelnione odpisy. A w kserokopii urzędnik zamazuje markerem informacje zastrzeżone. Tak jest obecnie i tak będzie po ujawnieniu, tylko ilość zamazywanych informacji będzie większa. Czyli nic nowego.

Ogólnie, w archiwystyce stosuje się kategorie czasu przetrzymywania dokumentów. Np. 5 lat, 10, 15 albo na wieczność. Przed zniszczeniem po wyznaczonym upływie czasu, ktoś jeszcze raz przegląda i sprawdza czy czasu przechowywania nie należy wydłużyć. Czas przechowywania określają ustawy i z ich upoważnienia akty niższego rzędu. Nie ma żadnego powodu, by dokumenty w IPN miały być inaczej traktowane. Np. wybiórczo niszczone.

Podstawowy problem z dokumentami w IPN jest taki, że ich kopie (lub zawarte w nich informacje) są rozsiane po świecie w różnych mniej lub bardziej zaprzyjaźnionych krajach. I dopóki są w IPN utajnione mogą być wykorzystywane do wpływania z zewnątrz na bieg polskich spraw.
Ich ujawnienie, to wytrącenie nieprzyjaciołom i szantażystom tej groźnej broni.

To jest główny problem z tymi dokumentami. Nie to czy ktoś w swoim mniemaniu współpracował, czy nie i czy to mniemanie jest zgodne z apisami w esbecki dokumentach, czego dotyczy właśnie tzw. "lustracja".

Demonizuje się (robią to oczywiście ci którym to potrzebne) rzekome krzywdy, które spotkają tych o których SB i pokrewne zbierały dane.
W rzeczywistości 99 % (a z okresu 45 lat PRL to będzie z parę milionów osób) tych ludzi nie zada sobie trudu by zaglądać w archiwa IPN. Tylko osoby które bądź pełnią, bądź aspirują do funkcji publicznych albo były dotkliwie pokrzywdzone w czasach PRL będą ciekawe, co tam o nich powypisywano. I kto na nich donosił.

Zwykły Kowalski nie ma się czego obawiać.
Żadnego szturmowania na IPN nie będzie.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Śr maja 16, 2007 13:05
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Tym niemniej, jakaś selekcja materiałów pod tym kątem zostanie dokonana i pytanie co się stanie z tą częścią teczek, która będzie uznana za zawierającą w sobie treści dot. życia intymnego? Czy treść tych fragmentów będzie przechowywana, czy zniszczona? Obawiam się, że ustawa może tego nie doprecyzować, a to może dać pole do nadużyć decydentom.

_________________
www.onephoto.net


Śr maja 16, 2007 14:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Paschalis napisał(a):
Tym niemniej, jakaś selekcja materiałów pod tym kątem zostanie dokonana i pytanie co się stanie z tą częścią teczek, która będzie uznana za zawierającą w sobie treści dot. życia intymnego? Czy treść tych fragmentów będzie przechowywana, czy zniszczona? Obawiam się, że ustawa może tego nie doprecyzować, a to może dać pole do nadużyć decydentom.


Trochę nie rozumiem o jakim niszczeniu mowa.
Dokument w IPN to zazwyczaj (bo są i mikrofilmy) kartka (lub ich zestaw) papieru. Wśród wielu zdań tam napisanych będzie np. "Jest praktykującym zoofilem". Jak ma to zniszczenie wyglądać? Ktoś żyletą wydłubie to "wrażliwe" zdanie? A jeśli jest dwustronnie zapisane i na odwrocie, pod tym wydłubywanym zdaniem, będzie: "podejrzewany o związki ze Stasi"?
Czy z powodu tego jednego "wrażliwego" zdania ma być zniszczony cały dokument?

Pole do nadużyć będzie zawsze, niezależnie od tego czy wszystkie archiwa IPN puści się z dymem, czy schowa, czy i co się ujawni.

Skąd taka troska, że "to może dać pole do nadużyć decydentom"?
Dzisiejszym decydentom.

A przez 18 lat to dotychczasowe utajnienie, w trosce o "pojednanie" i nie mnożenie "krzywd" nie dawała pola?
Czy dzisiejsi decydenci są mniej wiarygodni i uczciwi niż dotychczasowi?
Doprawdy?

Cokolwiek by się nie zrobiło, będzie jakiś pożytek i nieunikniony koszt.
Należy wybrać "większe dobro". I już.
A tym większym dobrem jest rozsądne ujawnienie.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Śr maja 16, 2007 15:54
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Sam mówiłeś, że dokumenty w dużej części nie są udostępniane oryginalnie, a teraz mówisz o niepowetowanych stratach niszczenia intymnych fragmentów. Można przecież zeskanować je do komputera i internetu (tak jak jest planowane) i zniszczyć materiał, z którego pochodzi skan. A pole do nadużyć i szantażu w demokratycznym kraju powinno być ukrócone. Dlatego uważam, że jak już odpowiednio ocenzurowane, pod tym kątem, teczki umieści się w internecie, to te wśród nich, w których znajdowały się również treści o charakterze intymnym powinny zostać zniszczone. Żeby nie mogło być tak, że ten kto ma do takiej teczki dostęp szantażuje zainteresowanego.

_________________
www.onephoto.net


Śr maja 16, 2007 17:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Paschalis napisał(a):
Sam mówiłeś, że dokumenty w dużej części nie są udostępniane oryginalnie, a teraz mówisz o niepowetowanych stratach niszczenia intymnych fragmentów. Można przecież zeskanować je do komputera i internetu (tak jak jest planowane) i zniszczyć materiał, z którego pochodzi skan. A pole do nadużyć i szantażu w demokratycznym kraju powinno być ukrócone. Dlatego uważam, że jak już odpowiednio ocenzurowane, pod tym kątem, teczki umieści się w internecie, to te wśród nich, w których znajdowały się również treści o charakterze intymnym powinny zostać zniszczone. Żeby nie mogło być tak, że ten kto ma do takiej teczki dostęp szantażuje zainteresowanego.


1. Jakoś dotychczas nikt nie proponował by cenzurować przeróżne dokumenty historyczne znajdujące się w archiwach, muzeach, bibliotekach choć również zawieraja "intymne" treści o znanych i tych mniej znanych postaciach z przeszłości, a nawet jeszcze żyjących. To może już należy konsekwentnie je również "zeskanować je do komputera i internetu (tak jak jest planowane) i zniszczyć materiał, z którego pochodzi skan"..

Oj, sporo byłoby tego "skanowania" i "cenzurowania": korespondencje Balzaka, Gombrowicza, Boya, itd. itp.

2. A co z KOPIAMI w przeróżnych domowych skarbczykach i "szafach"?
A co z KOPIAMI w różnych zagranicznych "miejscach"?

Też nakazać "zeskanowanie ich do komputera i internetu (tak jak jest planowane) i zniszczyć materiał, z którego pochodzą skany"?

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Cz maja 17, 2007 4:56
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Ci ludzie już dawno nie żyją i nie mogą być szantażowani, a ich dokumenty nie były uzyskane w procesie esbeckiej inwigilacji, mającego na celu zniszczenie człowieka. Porównanie akt esbeckich względem intymnych treści z innymi aktami jest więc zupełnie nieadekwatne.

_________________
www.onephoto.net


Cz maja 17, 2007 6:24
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 108 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL