Wybuch metanu w kopalni Halemba
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Przepraszam, ze sie czepiam, ale włąsnie odkryłem kolejny bład:
Cytuj: - Przemysław Jóźwiak, 23 lata
Sam go wcześniej przeoczyłem.
Zgodnie z lista wywieszona przy kopalni
8 3013 Jóźwiak Przemysław ur. 22.07.1985
Tak więc 21 lat
|
Pt lis 24, 2006 11:46 |
|
|
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt lis 24, 2006 11:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Pomyłka jest na stronie która podałaś.
Ja spisałem dokładne dane z listy która wisiała przy samej kopalni.
a to podaje dzisiejsza wyborcza:
Cytuj: Przemysław Jóźwiak, 21 lat
Dla firmy Mard, którą wynajęła kopalnia, zaczął pracować w sierpniu. Wcześniej był w wojsku. Był elektrykiem, miał troje rodzeństwa, w tym brata bliźniaka. Jego ojciec jest górnikiem w kopalni Bielszowice. Przemysław był bardzo towarzyski. Przez jakiś czas uprawiał boks. Uwielbiał swojego dwuletniego siostrzeńca. Mieszkał w Rudzie Śląskiej w Bykowinie.
|
Pt lis 24, 2006 13:54 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ja wiem, ze to jest tylko różnica dwóch lat, a smierć nie patrzy na wiek.
Chciałem wam tylko pokazac co zrobiono temu chłopakowi, tak samo jak jego równolatkowi:
Cytuj: Daniel Kindla, 21 lat
Mieszkał w Rudzie Śląskiej Halembie. Lidia Guminiak, znajoma z osiedla: - Bardzo miły i uczynny.
W firmie Mard był zatrudniony od września. Bardzo chwalił sobie pracę. Niedługo miał wziąć ślub ze swoją dziewczyną. Był ojcem półtorarocznego syna.
Dwóch niedoświadczonych młodzików, wziętych z ulicy i przeszkolonych w bardzo skromnym zakresie, wysłano na bardzo trudny i wyjątkowo niebezpieczny odcinek.
Godunow, który jest byłym górnikiem może to potwierdzić. Do takich prac wysyła sie tylko wykwalifikowanych z odpowiednim stażem górników, a nie żółtodziobów.
Nieważne co mówi prezes firmy Mard, ze mieli szkolenie (dwudniowe) i że byli pod okiem starszych fachowców. To co zrobił ten kombinator (były Nadsztygar kopalni Pokój)..to zwykłe MORDERSTWO. Przynajmniej w przypadku tych dwóch młodych chłopaków.
Mam nadzieję, ze chociaz raz ktokolwiek poniesie konsekwencje, a ten prezes to juz w szczególności i chociaż raz nie pomoga mu wysokie koneksje i mnóstwo kasy
To tak jakby wziąc chłopaka, dac mu w ręke karabin, pokazac jak sie pociąga za spust...po czym natychmiast wysłać do Afganistanu w najbardziej niebezpieczne rejony.
|
Pt lis 24, 2006 14:07 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
<zamiast wyrażania się, bo i tak automat ocenzuruje...>
Chyba mnie nie stać na furię. Już nie. Najgorzej jak ktoś przyłożył rękę do czyjejś śmierci. Najtrudniej...............
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt lis 24, 2006 14:18 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
To nie rozgrywanie pretensji. To wołanie o sprawiedliwosć.
[...] wykasowane - odnosiło się do posta, który został usunięty - Monika75
|
Pt lis 24, 2006 14:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jaka jest różnica?
Kiedyś istniały szkoły górnicze. nauka w nich trwała 3 lata. Chyba juz na drugim roku chłopcy mieli co jakis czas zjazdy na dół pod okiem instruktora. po to by poznawac zawód górnika. Poza tym byli cały czas w tym kierunku szkoleni.
Gdy kończyli szkolę, szli do pracy, ale nie od razu na wydobycie lub jakieś trudne odcinki. Byli cały czas pod okiem swojego opiekuna. Mówiło sie o nich "chopcy od noszenia taszy (torby)". Wykonywali tylko i wyłacznie proste i niekomplikowane prace. Długo trwało zanim dostawali cos bardziej odpowiedzialnego do zrobienia.
Mimo wszystko w porównaniu z tymi dwoma (praktycznie trzema - Adrian Wąsowski, 23 lata - tez tylko 3 miesiące pracy), posiadali o wiele większa wiedzę o tym jak należy sie zachowywac na dole.
Szkoły polikwidowano, gróników ostatnio zaczęło brakować. Wymyslono więc takie dziwne firmy jak Mard, które biora do takiego typu prac ludzi wprost z ulicy.
Tam wystarczyła jedna maleńka iskra i prawdopodobnie ktoś ja wywołał. Dzień wcześniej wycofano z tego rejonu ekipe ludzi ze wzgledu na steżenie metanu. na drugi dzień już nie zdążono...
Taka pracę powinni wykonywac ratownicy. To co prawda więcej kosztuje, ale jest pewniejsze bo ratownicy to specjaliści wysokiej klasy. Poza tym gdyby to był zastęp ratowników to w tym rejonie byłoby ich tylko 5. Pieciu zabitych to ciągle dużo, ale mniej niz 23.
Brak słów na określenie takiego procederu jaki rozgrywa sie na kopalniach
|
Pt lis 24, 2006 14:38 |
|
 |
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
Cytat Cytuj: Nieważne co mówi prezes firmy Mard, ze mieli szkolenie (dwudniowe) i że byli pod okiem starszych fachowców Dane mi było prowadzić roboty identyczne jak wykonywała ta firma na Halembie. Czyli likwidacja uradzeń po wydobyciu . A dokładnie likwidacja ściany węglowej Po górniczemu takie roboty nazywają sie rabunkiem .. Uczestnictwo ludzi niedoświadczonych po górniczemu zwanych ślepry a urzędowo ładowacze. jest według przepisów prawa górniczego jest dopuszczalne.. Przy tego typu pracy sporo działań jest na zasadzie przynieś wynieś.. podja etc. A urządzaniami do transportu ze ściany zajmują sie wykwalifikowani.. Także pomocnicy jak najbardziej sa potrzebni przy tego typu pracach. To tyle technicznie w tym temacie. Lecz wina leży gdzie indziej Dzisiaj wiemy , że doszło do wybuchu pyłu węglowego W takim przypadku w stu procentach zawinił człowiek.. Według prawa górniczego i moje wiedzy . gdy by zachowano wszelkie reżimy stosowane przy zabezpieczeniu wyrobiska przed wybuchem pyłu węglowego ( Wybuchy metanu w 100 procentach nie da sie uniknąć w 99 procentach można) . Gdy by wyrobisko było odpowiednie opylone pyłem kamiennym tak jak to przewidują przepisy nie doszłoby do wybuchy pyłu węglowego Dzisiaj można powiedzieć to nadzór techniczny kopalni Halemba . Ze względu na brak opylania pyłem kamiennym wyrobiska roboty w tym dniu feralnym nie powinny mieć miejsca.. Powinny być zatrzymane przez dozór kopalni. Halemaba. To oni w stu procentach ponoszą odpowiedzialność za wybuch powtarzam pyłu węglowego Cytat Cytuj: Taka pracę powinni wykonywac ratownicy Generalnie ratownicy górniczy wykonują pracę w ekstremalnych warunkach.. Nie ma potrzeby aby tego typu prace wykonywały zastępy ratownicze.. ] W brew pozorom te prace nie wymagają najwyższych kwalifikacji górniczych
Tu mamy niestety z rażącymi zaniedbaniami .. W piątek wypowiedz Prezesa Urzędu górniczego nie pozostawia żadnych wątpliwości.. Moim zdaniem prace w sumie proste były prowadzone z pominięciem wszelkich zasad bezpieczeństwa stosowanym górnictwie..
Ktoś na to musiał zezwolić.. Zwalanie winy na tych co zginęli ( że to niby niedoswiadczeni emeryci etc ) jest grubym nieporozumieniem..
|
So lis 25, 2006 20:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
godunowie
Cytuj: Dane mi było prowadzić roboty identyczne jak wykonywała ta firma na Halembie. Czyli likwidacja uradzeń po wydobyciu . A dokładnie likwidacja ściany węglowej Po górniczemu takie roboty nazywają sie rabunkiem .. Uczestnictwo ludzi niedoświadczonych po górniczemu zwanych ślepry a urzędowo ładowacze. jest według przepisów prawa górniczego jest dopuszczalne. ...ale tylko w warunkach względnie bezpiecznych. Tam było wielkie prawdopodobieństwo wybuchu, kilka razy wycofywano stamtąd ekipe demontująca urzadzenia. Własnie ze wzgledu na metan. To sa wiadomości, któe dostałem od kolegów pracujących na tej kopalni, a także jednego który dzień wczesniej był w ekipie która została wycofana. Warunki na tej ścianie były wyjątkowo ekstremalne, dlatego własnie napisałem o ratownikach. Tego ci nikt oficjalnie nie powie, ale cała kopalnia aż huczy i to nie sa plotki. Naqciski szły z góry i wysłano firme której członkami byli nie ślepry, ale prawdziwe żółtodzioby. Oczywiście nie wszyscy, bo emeryci byli akurat starymi doświadczonymi górnikami. Powtarzam, tam panowały warunki ekstremalne, co potwierdzaja kilkakrotne wycofywania pracujacych ekip. Niestety ważniejsze było wydobycie 70 mln, a teraz maja wielkie g..., a nie kase, ze nie wspomnę o 23 tragicznie ZABITYCH chłopach. Nie jestem sędzią, ale wina ewidentnie wskazuje na Dyrekcje kopalni, jak i na szefa firmy Mard, który sam jako emerytowany nadsztygar żółtodziobem nie był i powinien wiedziec w co się pakuje. Cytuj: Dzisiaj wiemy , że doszło do wybuchu pyłu węglowego
Zapalnikiem był metan! Który spowodował eksplozje pyłu węglowego. Podwójne BUM, dlatego własnie pisze o ekstremalnych warunkach, bez jakiegokolwiek zachowania przepisów bezpieczeństwa. No cóż...70 mln piechota nie chodzi...a ludzi na miejsce tych 23 zawsze można znaleźć (to sarkazm)
|
So lis 25, 2006 23:46 |
|
 |
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
cytat Cytuj: ...ale tylko w warunkach względnie bezpiecznych. Kopalnia Krupiński Pniówek ta sama I V kategoria (najwyższa zagrożenia metanowego.. ) prawie te same warunki poziomu 800 i 600 .. Cytuj: Zapalnikiem był metan! Który spowodował eksplozje pyłu węglowego.
Nie śmie być pyłu w wyrobisku w który od marca nie prowadzi wydobycia. Nie śmie dojśc do wybuchu pyłu węglowego pod żadnym pozorem
Firma trzecia odpowiada za roboty które wykonywała za opylanie względy bezpieczeństwa niejako z urzędu odpowiada kopalnia .. Co do plotek .. różne chodzą ..
Wierz mi rabunek ściany to nie sa skomplikowane roboty górnicze..
Ze były zaniedbania ewidentne. swiadczy o tym wybuch pyłu węglowego
Ale tak na marginesie ci co wycofywali wcześniej ludzi na metan nie widzieli, że wyrobisko jest nieprawidłowo zabezpieczone przed wybuchem pyłu węglowego.. Prawo wycofania załogi przysługuje od przodowego w zwyż.. Czyli oni dzisiaj też sa odpowiedzialni za wybuch pyłu węglowego . Zostanie im postawiony zarzut niedopatrzenia obowiązków etc.
|
N lis 26, 2006 17:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Nie śmie być pyłu w wyrobisku w który od marca nie prowadzi wydobycia. Nie śmie dojśc do wybuchu pyłu węglowego pod żadnym pozorem
Był i Doszło.....w tym cały problem.
Teraz tylko trzeba czekać na to co stwierdzi prokuratura i opdpowiednie służby.
Kiedys jakas gazeta cos tam wspomni, obawiam sie jednak, ze tylko małym petitem na "nastej" stronie.
Niby zgdonie z prawem wszystko jest OK...a jednak ludzie bezsensownie gina. Wychodzi na to, ze prawo jest do d....y, albo ja czegoś nie rozumiem.
Na pewno niektórym rzygac sie chce od tego tematu. Jednak dopóki mnie moderacja nie usunie, bedę tutaj pisał. Ja tym żyję! Mnie to boli...bo dalej rodziny nie moga pochowac swoich bliskich.
Miał być pogrzeb, ale nie będzie...bo dwie rodziny zidentyfikowały to samo ciało.
Komentarz nie jest potrzebny...widok musiał byc straszny.
Ida święta, a rodziny nadal nie wiedzą kiedy swoich bliskich złoża w grobie. Oby to się stało jak najszybciej.
W tę Wigilie, puste miejsce przy stole bedzie dla mnie miało szczególny wyraz...wyraz dwóch dobrych kolegów i dwóch dalszych znajomych(takich na "cześć-cześć"-przy mijaniu się)...cztery miejsca?
|
Pn lis 27, 2006 22:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wybuch metanu w kopalni Halemba
Św. Barbara nie pomogła. Bowiem gdyby była, to by po prostu nie dopuściła do takiej tragedii. A swoja droga, to nasz katolicki rząd za dużo wydaje na kościoły a za mało na bezpieczeństwo górników.
|
Wt lis 28, 2006 3:47 |
|
 |
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
Cytat Cytuj: Był i Doszło.....w tym cały problem. J ja mam nadzieje że winni zaniedbań zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.. Cytat Cytuj: Teraz tylko trzeba czekać na to co stwierdzi prokuratura i opdpowiednie służby. Z mocy ustawy . Prawo Górnicze i Geologiczne i inne ustawy z tego zakresu. To Urząd Górniczy wysuwa oskarżenie on jest tylko władny takie oskarżenie przedłożyć d o prokuratury, Urząd Górniczy ma moc sprawczą prokuratora.. na dole kopalni.. Jego decyzje nie podlegają zaskrzeniu i są ostateczne . Wszelkie komisje powołane na rzecz zbadania wypadku służą jako głos doradczy i opinie komisji nie są wiążące dla Urzędu Górniczego. Prokuratura jedynie sprawdza czy Urząd Górniczy zachował wszelkie procedury przewidziane prawem na podstawie Prawa Górniczego i praw pokrewnych ( sprawdza dokumentację) . Po zebraniu materiału dowodowego od Urzędu Górniczego kieruje sprawę do sądu A Urząd Górniczy jest prokuratorem posiłkowym  Cytat Cytuj: Niby z gdonie z prawem wszystko jest OK...a jednak ludzie bezsensownie gina. Wychodzi na to, ze prawo jest do d....y, albo ja czegoś nie rozumiem. Polskie Prawo Górnicze i Geologiczne i Ustawy około górnicze są najbardziej restrykcyjne na świecie..  Gdy by stosować się do tych wszystkich ustaw wypadków by nie było w cale. Ale drugiej strony górnictwo to specyficzny zawód .Walka z żywiołem a dokładnie z górotworem geologią .. Ja osobiście nie znam takiego górnictwa na świecie gdzie nie występuje zagrożenie życia . Ktoś kto decyduje się na tez zawód ponosi ryzyko i ma świadomość że może z dołu kopalni nie wyjechać.. Cytat Cytuj: Miał być pogrzeb, ale nie będzie...bo dwie rodziny zidentyfikowały to samo ciało. Komentarz nie jest potrzebny...widok musiał byc straszny. Dane mi było widzieć wyrobisko górnicze po wybuchu metanu . Widok jest naprawdę przerażający. Wybuch pyłu węglowego to zjawisko wielokrotnie powiększa . Niestety taka jest w tym przypadku cena ludzkiego błędu. Bo nie wyobrażam sobie by ktoś świadomie wysłał ludzi na śmierć. Cyta Cytuj: W tę Wigilie, puste miejsce przy stole bedzie dla mnie miało szczególny wyraz...wyraz dwóch dobrych kolegów O ja znam jednego z tej listy. Przez 3 miesiące namawiano go by gość nie siedział w domu a sobie dorobił na na święta do w sumie nie biednej emerytury górniczej.. Mnie też kuszą czy kusili takimi prepozycjami ale ze względów zdrowotnych nie mogę podjąć pracy na dole w kopalni . Nawet gdy bym był całkiem zdrowy nie kusiłbym już losu.. Znam kilku kolegów sztygarów którzy dorobili na emeryturze ale tylko na trumnę . Ostatni dorobił na Halembie
|
Wt lis 28, 2006 13:56 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Na głupotę ludzką i żądzę kasy nie ma rady.
Niestety.
W dniu wybuchu słyszałem w radiu anonimowe wypowiedzi górników, którzy mówili o tym, że zabezpieczenia - czytniki stężenia metanu w powietrzu w tunelach - były ustawiane celowo w miejscach, gdzie były nawiewy świeżego powietrza. Czyli dane były z gruntu fałśzywe, bo w innych miejscach stężenie na pewno było wyższe.
Tragedii można było uniknąć.
Jak to krzyczał jeden z tytułów prasowych - czy to nie jest morderstwo 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N gru 03, 2006 11:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jeszcze sie przeżegnoł, synka pocałowoł i poszeł na szychta górnik jedyn "stary" łon swoji rodzinie pszonio niy żałowoł ale był tyż chopym łod Świynty Barbary
Kej zaczynoł szychta i właziył do szole to patrzoł na słońce, rzykoł mi się zdaje coby po robocie głymboko na dole zaś je mog łobejrzeć, bo mu bardzo pszaje
Razym z kamratami ściana rabowali Skarbnik klupnył krykom i wybuchnył gaz wtynczos ujrzoł piykne światło kanś w łoddali "poć do mie Franciku, to już prziszeł czas"
I wziyna Barbara Francika do siebie bo boł dobrym chopym, takich potrzebuje chociaż niy łobejrzi słoneczka na niebie teroz z aniołami duszyczki fedruje
Poszli ratowniki w czorno dziura w ziymi Francika wołali, ale znodli ciało teroz je wywiyźli i leży z innymi i tak już łostanie - widać tak być miało
Niy smuć sie syneczku, żonko patrz do gory teroz jest żech hajer u samego Boga - tukej jest tak piyknie i śpiywajom chóry i teroz inaczyj byda wom pomogać
O Świynto Barbaro miyj na nich wejrzynie coby im na ziymi niczego niy brakło a jak zaś na dole jakiś kamrat zginie to weź go do siebie, tam kaj piykne światło
Jan Kołodziej 22.11.2006
Wszystkim górnikom na jutrzejsze święto - Szczęść Boże i tyle zjazdów ile wyjazdów
|
N gru 03, 2006 12:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|