PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Autor |
Wiadomość |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Jeden temat mnie nurtuje. A zasadniczo dwa. Jest taka teoria, że, zjawiska nie oceniamy tylko dla siebie, ale oceniamy w porównaniu. Więc biorę dwa zjawiska i porównuję:
a) Polska a uchodźcy PiS nie przyjmie uchodźców, bo: - to kosztuje (choć UE by wybuliła za "głowę" całkiem sporą sumę) - zwiększa to zagrożenie atakiem terrorystycznym - jest niezależne od zobowiązań przez pomoc UE dla PL (kasa na PL ma płynąć dalej).
b) Polska a ISIS PiS wyśle polskich żołnierzy do walki z ISIS, bo: - możemy (ciekawe, czy NATO nam dopłaci) - oddali (?) to niebezpieczeństwo terroryzmu - jesteśmy do tego zobowiązani wobec pomocy NATO na "wschodniej flance".
Wygląda na to, że rząd PiS podjął dwie decyzje, w pierwszym przypadku podkreślając koszty, zagrożenie a bagatelizując kwestię zobowiązań partnerskich. W drugim przypadku - dokładnie na odwrót: bagatelizując koszty, zagrożenie a podkreślając zobowiązania sojusznicze. Niech mi teraz ktoś wyjaśni, czy oznacza to, że są sojusze lepsze (NATO) i gorsze (UE)? Czy ryzyko zabicia żołnierza czy akcji odwetowych na Polakach są mniejsze, niż potencjalne ryzyko, że wśród 7 tys. uchodźców będzie jakiś pomyleniec? Dlaczego Merkel ma sobie sama radzić z uchodźcami, ale Obamie (i Trumpowi?) pomożemy wyciągać Syrię z bagna?
Dodatkowo w przypadku b) jest to połączone z "graniem na nosie" Putinowi. Tak na "wschodniej flance", jak i w Syrii. Ja wiem, że w polityce zawsze decyzje są związane z ryzykami, ale tutaj drażnimy niedźwiedzia nie tylko w naszej sferze interesów, ale też w odległej Syrii. USA zawsze się z Rosją dogadają, jak będą chciały. Czy liczymy się z takim obrotem sprawy i sojuszy? Kto nam wtedy pomoże? Merkel?
I niech nikt mi nie mówi, że wysyłając żołnierzy oddalamy terroryzm. Każda operacja wojskowa w tym regionie dotychczas zwiększała zagrożenie terroryzmem, ISIS praktycznie dzięki nim zaistniała. I mam nadzieję, że tym razem nie będzie już mowa o "polskich kontraktach na odbudowę Syrii", jeszcze dziś mam mdłości, jak przypominam sobie takie teksty względem Iraku.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Pn cze 20, 2016 9:46 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Posłów PO podsłuchiwano przy ośmiorniczkach, zadufani posłowie Pis sami się chwalą luksusami na pieniądze podatników http://www.pomponik.pl/plotki/news-pose ... Id,2221497Według mnie wysyłanie polskich żołnierzy do walki z PI następuje jako forma przekupstwa za bazy w Polsce....niech Naród się cieszy ze skuteczności swoich wybrańców.
|
Pn cze 20, 2016 10:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
bert04 napisał(a): Jeden temat mnie nurtuje. A zasadniczo dwa. Jest taka teoria, że, zjawiska nie oceniamy tylko dla siebie, ale oceniamy w porównaniu. Więc biorę dwa zjawiska i porównuję:
a) Polska a uchodźcy PiS nie przyjmie uchodźców, bo: - to kosztuje (choć UE by wybuliła za "głowę" całkiem sporą sumę) - zwiększa to zagrożenie atakiem terrorystycznym - jest niezależne od zobowiązań przez pomoc UE dla PL (kasa na PL ma płynąć dalej).
b) Polska a ISIS PiS wyśle polskich żołnierzy do walki z ISIS, bo: - możemy (ciekawe, czy NATO nam dopłaci) - oddali (?) to niebezpieczeństwo terroryzmu - jesteśmy do tego zobowiązani wobec pomocy NATO na "wschodniej flance".
Wygląda na to, że rząd PiS podjął dwie decyzje, w pierwszym przypadku podkreślając koszty, zagrożenie a bagatelizując kwestię zobowiązań partnerskich. W drugim przypadku - dokładnie na odwrót: bagatelizując koszty, zagrożenie a podkreślając zobowiązania sojusznicze. Niech mi teraz ktoś wyjaśni, czy oznacza to, że są sojusze lepsze (NATO) i gorsze (UE)? Czy ryzyko zabicia żołnierza czy akcji odwetowych na Polakach są mniejsze, niż potencjalne ryzyko, że wśród 7 tys. uchodźców będzie jakiś pomyleniec? Dlaczego Merkel ma sobie sama radzić z uchodźcami, ale Obamie (i Trumpowi?) pomożemy wyciągać Syrię z bagna?
Dodatkowo w przypadku b) jest to połączone z "graniem na nosie" Putinowi. Tak na "wschodniej flance", jak i w Syrii. Ja wiem, że w polityce zawsze decyzje są związane z ryzykami, ale tutaj drażnimy niedźwiedzia nie tylko w naszej sferze interesów, ale też w odległej Syrii. USA zawsze się z Rosją dogadają, jak będą chciały. Czy liczymy się z takim obrotem sprawy i sojuszy? Kto nam wtedy pomoże? Merkel?
I niech nikt mi nie mówi, że wysyłając żołnierzy oddalamy terroryzm. Każda operacja wojskowa w tym regionie dotychczas zwiększała zagrożenie terroryzmem, ISIS praktycznie dzięki nim zaistniała. I mam nadzieję, że tym razem nie będzie już mowa o "polskich kontraktach na odbudowę Syrii", jeszcze dziś mam mdłości, jak przypominam sobie takie teksty względem Iraku. Ot, "mądrego przyjemnie posłuchać"  Krótko, zwięźle i na temat. Zawarłeś, bert, samo sedno w kilku zdaniach.
|
Pn cze 20, 2016 10:19 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Ogółem racja, niemniej bert04 napisał(a): . Niech mi teraz ktoś wyjaśni, czy oznacza to, że są sojusze lepsze (NATO) i gorsze (UE)? ano, są. Jeśli chodzi o sprawy bezpieczeństwa, to logiczne chyba, że wyżej ceni się sojusz wojskowy, niż gospodarczy?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn cze 20, 2016 10:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
bert04 napisał(a): Dodatkowo w przypadku b) jest to połączone z "graniem na nosie" Putinowi. Tak na "wschodniej flance", jak i w Syrii. Ja wiem, że w polityce zawsze decyzje są związane z ryzykami, ale tutaj drażnimy niedźwiedzia nie tylko w naszej sferze interesów, ale też w odległej Syrii. Nic z tych rzeczy. Nasze wojska nie włączają się w konflikt syryjski, tylko mają wspierać armię iracką walcząca z Państwem Islamskim, na terenie Iraku (trwają tam obecnie operacje mające na celu odbicie Faludży i Mosulu). Nie sądzę aby wysłanie niewielkiego kontyngentu, o oficjalnym charakterze szkoleniowo-doradczym i rozpoznawczym do Iraku i Kuwejtu (amerykańskiej strefy wpływów) odbiło się w jakikolwiek sposób na stosunkach polsko-rosyjskich.
|
Pn cze 20, 2016 10:34 |
|
|
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
JedenPost napisał(a): Jeśli chodzi o sprawy bezpieczeństwa, to logiczne chyba, że wyżej ceni się sojusz wojskowy, niż gospodarczy? W obliczu bezpośrednich zagrożeń gospodarczych i potencjalnych zagrożeń wojskowych jest to pytanie nieco mylące. Zresztą, parasol NATO działa (dotychczas) wobec Rosji, jednakże już wobec IS nie robi większego wrażenia. Więc wzmacniamy mury, których nikt nie atakuje, a wystawiamy miękkie podbrzusze na nowe zagrożenie, wobec którego ani armatki ani WOT niewiele zdziała. Dla mnie to kiepski deal. Dodatkowo: chwilowe aktywności Rosji na Ukrainie wynikają z jej przystąpienia do strefy wolnego handlu UE a wystąpnienia ze strefy wolnego handlu z Rosją. Jest jednak silne lobby gospodarcze w UE, żeby Krym i Donbas zostawić jako "wewnętrzny problem Rosjan". Jeżeli to nastąpi i Ukraina "wróci do matuszki Rosji", to zwiększy to czy zmniejszy nasze zagrożenie? mauger napisał(a): wysłanie niewielkiego kontyngentu, o oficjalnym charakterze szkoleniowo-doradczym i rozpoznawczym 4 samoloty F16, 60 "żołnierzy specjalnych" i spekulacje n/t ORP Kościuszko. Ilościowo to może i niedużo, ale to niejako "śmietanka" tego, czym dysponujemy. Racja natomiast co do Syrii, tutaj na razie jesteśmy "o miedzę" od rosyjskiej strefy wpływów. No chyba żeby mieli jakieś pretensje do Iraku.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
Ostatnio edytowano Pn cze 20, 2016 11:20 przez bert04, łącznie edytowano 1 raz
|
Pn cze 20, 2016 11:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
mauger napisał(a): bert04 napisał(a): Dodatkowo w przypadku b) jest to połączone z "graniem na nosie" Putinowi. Tak na "wschodniej flance", jak i w Syrii. Ja wiem, że w polityce zawsze decyzje są związane z ryzykami, ale tutaj drażnimy niedźwiedzia nie tylko w naszej sferze interesów, ale też w odległej Syrii. Nic z tych rzeczy. Nasze wojska nie włączają się w konflikt syryjski, tylko mają wspierać armię iracką walcząca z Państwem Islamskim, na terenie Iraku (trwają tam obecnie operacje mające na celu odbicie Faludży i Mosulu). Nie sądzę aby wysłanie niewielkiego kontyngentu, o oficjalnym charakterze szkoleniowo-doradczym i rozpoznawczym do Iraku i Kuwejtu (amerykańskiej strefy wpływów) odbiło się w jakikolwiek sposób na stosunkach polsko-rosyjskich. I myślisz, ze terroryści islamscy będę to analizować?
|
Pn cze 20, 2016 11:19 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Alus napisał(a): I myślisz, ze terroryści islamscy będę to analizować? To był komentarz do mojego tekstu o Putinie. O IS wypowiadałem się w innym akapicie, tutaj miejsce stacjonowania istotnie robi niewielką różnicę. Można było przynajmniej poczekać z tym ogłoszeniem do końca SDM czy szczytu NATO, bo to "łakome kąski" dla pomyleńców wszelkiej maści.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Pn cze 20, 2016 11:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
bert04 napisał(a): Zresztą, parasol NATO działa (dotychczas) wobec Rosji, jednakże już wobec IS nie robi większego wrażenia. Więc wzmacniamy mury, których nikt nie atakuje, a wystawiamy miękkie podbrzusze na nowe zagrożenie, wobec którego ani armatki ani WOT niewiele zdziała. Dla mnie to kiepski deal.
Jak można przypuszczać, cała akcja związana z militarnym zaangażowaniem się w walkę z PI, ma na celu przypodobanie się Amerykanom przed szczytem NATO, na którym mają zapadać kluczowe decyzję odnośnie flanki wschodniej, wymierzonej w rosyjskie zapędy. Aby liczyć na polityczny sukces szczytu, rząd wykonał ukłon w stronę USA (a przecież miało być odejście od „murzyńskości”  ), godząc się na zwiększenie zagrożenia terrorystycznego w Polsce w związku ze ŚDM. Alus napisał(a): I myślisz, ze terroryści islamscy będę to analizować? Dlaczego terroryści islamscy mieliby to analizować? Myślę, że relacje Polski z Rosją ich kompletnie nie interesują.
|
Pn cze 20, 2016 11:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Alus napisał(a): I myślisz, ze terroryści islamscy będę to analizować? Dlaczego terroryści islamscy mieliby to analizować? Myślę, że relacje Polski z Rosją ich kompletnie nie interesują.[/quote] Stosunki polsko-rosyjskie ich nie interesują, ale udział - choćby tylko szkoleniowy - we froncie walki p-ko PI stanie dla nich kolejnych terytorium dla ataków terrorystycznych.
|
Pn cze 20, 2016 12:01 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
mauger napisał(a): ma na celu przypodobanie się Amerykanom przed szczytem NATO No to można było ogłosić tuż przed szczytem NATO, a nie teraz. mauger napisał(a): a przecież miało być odejście od „murzyńskości” Były też marzenia o wzorowaniu się na Turcji. Jak na razie to tylko przejmujemy wzorce autorytarne, ale ciągle dopłacamy do interesu, zamiast mieć z tego dodatkowe benefity. I jak na razie wszystkie te wzmocnienia są rozszerzeniami tymczasowymi, w każdej chwili mogą być cofnięte w ramach jakiegoś detente.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Pn cze 20, 2016 12:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Ale przeciez szefem MON jest geniusz Macierewicz, ktorego wizja bezpiecznej Polski jest o lata swietlne odlegla od tego, jak bezpieczna Polske rozumie przecietny obywatel.
|
Pn cze 20, 2016 13:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Alus napisał(a): Stosunki polsko-rosyjskie ich nie interesują, ale udział - choćby tylko szkoleniowy - we froncie walki p-ko PI stanie dla nich kolejnych terytorium dla ataków terrorystycznych. To oczywiste. Zamachowcy strzelający do ludzi w Paryżu mieli krzyczeć, że to zemsta za udział Francji w wojnie z PI w Syrii. Rząd w Polsce ogłaszając taką decyzję, w takim terminie, musiał sobie zdawać sprawę z potencjalnych konsekwencji. Postanowił zaryzykować. Oby się nie przeliczył. bert04 napisał(a): No to można było ogłosić tuż przed szczytem NATO, a nie teraz.
Szczyt NATO za około dwa i pół tygodnia. Można powiedzieć, że właśnie jesteśmy w okresie tuż przed.
|
Pn cze 20, 2016 13:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Macierewicz przeciez powiedzial, ze to nasz wklad w szczyt NATO. My “tylko“ szkolimy, a NATO nas aktywnie broni.
No ale w Polsce i tak kazdy muzulmanin to wrog. Ciekawe, jak mysmy przetrwali wieki jako Rzeczpospolita wielu narodow?
|
Pn cze 20, 2016 13:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS wraca do władzy. Polska po wyborach 2015
Wiesz, po Stalinie, który zrobił z Polski etniczny monolit, to tolerancję dla inności trzeba odbudowywać pokoleniami, musi być wola polityczna do tego i trzebaby hojnie podsypywać artystów bez żadnej gwarancji sukcesu. I co gorsza, trzeba zaadaptować mit Rzplitej do współczesnych realiów, tzn. że Rzplita to nie byliśmy my, Polacy, ale że byliśmy istotnym, ale tylko fragmentem Rzplitej, obok Bałtów, Rusinów, Niemców i Żydów; i że wobec tego nie możemy okradać tych ludzi z naszej wspólnej spuścizny.
Zresztą tę tolerancję w Rzplitej też w pewnym momencie szlag trafił i jest to niestety po części zasługa Kościoła Katolickiego, którego kontrreformacyjne ziarna trafiły na podatny grunt.
|
Pn cze 20, 2016 13:48 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|