Nie, zwracam uwagę, że chętnych do pracy nie brakuje. Wg Eurostatu 60% zarejestrowanych bezrobotnych w Polsce aktywnie poszukuje pracy - jest to 585 tys. osób.


W województwie Warmińsko-mazurskim też jest wysoki poziom bezrobocia (3 razy większy niż np w woj. wielkopolskim)

Poszukuje tak aktywnie, że nieznający języka, niewykwalifikowani przybysze ze wschodu zabierają im tę pracę sprzed nosa.

Zresztą już zadałem raz pytanie, ile powinno być bezrobotnych, aby feelek uznał, że należy pozwolić pracować imigrantom. Ale nie doczekałem się odpowiedzi.

To z pewnością, ale czy to są jedyne wyjścia?

Nic to nie zmienia w fakcie, że prawie 600 tyś. osób w Polsce poszukuje pracodawców. Przynajmniej tak twierdzi instytucja UE.

Tyle tylko, że gros tych "bezrobotnych" z województwa Mazursko Warminńskim zarabia krocie w Niemczech, a Polska opłaca im składkę zdrowotną.
Najwięcej emigrantów zarobkowych pracujących w Niemczech, pochodzi z województw: warminsko-mazurkiego, pdlaskiego mazowieckiego, świętokrzyskiego, lubelskiego, podkarpackiego, małopolskiego.


A jakie inne dostrzegasz - blok z Putinem, czy izolacja wzorem Korei Płn?

np w Czechach poziom bezrobocia wg EUROSTAT wynosi 2,5% a jednocześnie rząd Czeski uznał, że limit pracowników z Ukrainy na rok 2018 nie może być większy niż 20 tys. Wzeszłym roku było to 10 tys. a w 2016 4 tys.

Czechów jest ok 10 mln i mają niższe bezrobocie a robią limit na 20 tys. rocznie czyli prawie tyle ile np jest legalnych pracowników z zagranicy w samym województwie opolskim które liczy ok 1 mln mieszkańców i nie jest specjalnie uprzemysłowionym obszarem ani metropolią i ma poziom bezrobocia zbliżony do średniego jaki występuje w całej Polsce

Niestety w Polsce nie ma górnego limitu tak jak w Czechach

Alus te osoby nie są zarejestrowane w PUPach bo są wykreślane po tym jak się parokrotnie nie stawią na wizytę w urzędzie. By mieć opłaconą składkę zdrowotną trzeba regularnie się meldować w PUP bo inaczej traci się status bezrobotnego. Nikt nie będzie co 2 czy 3 tygodnie jeździł z Polski do Niemiec bo koszty jednej podróży są większe niż wysokość jednej składki (ok 100 euro) a wiekszość zatrudnionych w Niemczech pracuje tam legalnie
powtarzasz jakieś mity

Co jam 600 osób?

A ja nie pytam co np. w Czechach, tylko jak powinno być w Polsce i dlaczego?

Jesteśmy w UE więc na dzień dzisiejszy innych opcji nie ma.
Poza UE zawsze można gospodarować jak wiele innych suwerennych państw, które nie są w UE a i wojen nie prowadzą.

Powinny być niskie limity które powodowałyby większą presję na pracodawców by podnosić płace... tak jak w Czechach

a tu skutek nadmiernej liczby pracowników z kraju gdzie rocznie na odrę choruje ok 25 tys osób


"W Polsce widoczny jest kilkukrotny wzrost zachorowań na odrę" - wskazał rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Większość zachorowań - jak zaznaczył - dotyczy osób, które przyjechały do nas z różnych krajów. Poinformował, że sanepid przeprowadził niedawno szczepienie ponad 200 osób, obcokrajowców pracujących w jednym z przedsiębiorstw w Siedlcach.

Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/zdrowie/news-c ... gn=firefox

Zakładając, że dane są prawdziwe (bo żadnych źródeł nie podajesz), to i tak porównujesz gruszki (limit roczny) z jabłkami (łączna liczba legalnych pracowników z zagranicy).


Pewnie można, ale nie zastanawia Cię, że niemal wszystkie państwa europejskie dążą do członkostwa w UE? I jak tu chyba wspólnie zauważamy, obywatele z państw pozostających poza UE przyjeżdżają do pracy do krajów UE?

No tak. Zawsze bolszewicką linię propagandową można okrasić faszystowską retoryką o brudnych przybyszasz przynoszących wszy.

A konkretnych wskazać, ilu Ukraińców powinno do nas przyjechać i dlaczego jak nie było tak nie będzie.

Wzrost wynagrodzeń w Czechach
Wzrost wynagrodzeń w Polsce

Więc w tej konkurencji nawet wyprzedzamy Czechy.

I jeszcze jedno: co mi przyjdzie z tego, że zamiast 2000 PLN będę zarabiał 3000 PLN, jeśli chleb zamiast 2 PLN będzie kosztował 3PLN?

to są dane sanepidu do tego za jakiś czas dojdzie gwałtowny wzrost nosicieli wirusa HIV bo na Ukrainie odsetek nosicieli jest na poziomie niektórych krajów afrykańskich



a konkretnie ZERO dlatego, że NIE

ps.skoro każdą dyskusję sprowadzasz do bolszewizmu i faszyzmu to nie ma sensu gadać z tobą