Wypowiedz mozna , a nawet powinno sie przygotowac. Wywiady, publiczne wystapienia to czesc pracy polityka, ktora powinien wykonywac wlasciwie. Wyobrazasz sobie np. rzecznika Forda wypowiadajacego sie o uzytkownikach np. Fiata per holota?

Nie musze - mialem juz wiecej przykladow na to, ze nie potrafi dotrzymywac slowa. Jak nazywamy takich ludzi?


Na przyklad tak:

POSŁOWIE SEJMU V KADENCJI
SAMOOBRONA 56 posłów

Mieczysław Aszkiełowicz - organizacja blokad rolniczych i okupacja urzedu samorzadowego
Renata Beger - falszowanie list wyborczych
Jan Bestry - skazany za gwalt
Boleslaw Borysiuk - doradca niesławnej spółki Art-B, oskarżany przez media także o powiązania z nieprawidłowościami w przemyśle zbrojeniowym
Alfred Budner - wysypywanie zboza na tory
Józef Cepil - zarzuty falszowania list wyborczych
Tadeusz Dębicki - znany z antysemickich wypowiedzi, prokuratura zajumje sie jego nienawiscia etniczna
Krzysztof Filipek - oskarzony o wysypywanie zboza
Zofia Grabczan - wyludzenie kredytu
Andrzej Grzesik - zaslynal gdy skradziono mu samochod z laptopem, na ktorym znajdowaly sie poufne informacje. przez jego niedbalstwo nie zarejstrowano listy Samoobrony w Sosnowcu, dzialcze ktorym poobiecywal miejsca na listach wyborczych.
Alina Gut - zamieszana w afere z przemytem samochodow, klopoty z prawem miala od najmlodszych lat
Danuta Hojarska - skazana za przywlaszczenie maszyn rolniczych
Lech Kuropatwiński - skazany na rok wiezienia w zawieszeniu na trzy oraz grzywne za falszowanie list pracownikow
Andrzej Lepper - no nim chyba nie trzeba wspominac?
Piotr Misztal - skazany za falszowanie dokumentow i wprowadzanie w obrot cementu bez wymaganych dokumentow
Wanda Łyżwińska - prawomocny wyrok za przestepstwa skarbowe
Stanisław (z malzonka Wanda) Łyżwiński - ukarany przez sejmowa komisje etyki (za poprzedniej kadencji) za wypowiedzi, skazany za nieprawidlowe rozliczenie podatku - wykryto liczne nieprawidlowosci w prowadzonej przez niego firmie.
Janusz Maksymiuk - skazany za falszowanie dokumentow
Piotr Misztal - skazany za falszowanie dokumentow i wprowadzanie do obrotu cementu bez wymaganych dokumentow
Adam Ołdakowski - nie stawial sie w sadzie- dlatego umorzono sprawe o organizowanie nielegalnej blokady
Renata Rochnowska - skazana za przywlaszenie 5 tys... indykow wartych 110 tys.
Leszek Sułek- ma za soba kilkanascie miesiecy wiezienia
Marek Wojtera - wyrok za nieumyslne spowodowanie smierci nastolatka, ktorego potracil samochodem
Janusz Wójcik - (prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym)
Maria Zbyrowska - wysypywanie zboza na tory



A jednak Gosiewski potrafi sie wyroznic np:
„Jest jeszcze kwestia kolejnych zmian i te zmiany idą przede wszystkim tutaj w aspekcie zmian”
„Daleko idąca zbieżność polega, że nie otrzymaliśmy rozbieżności”
„Nie czuję się baronem, tylko osobą o najwyższej funkcji politycznej”
No i oslawione: „Na drugie imię mam Edgar. Moja mama była zamiłowaną harcerką i nadała to imię na cześć Edgara Poe, czyli twórcy skautingu.”

A w tym, ze mnie trafia jak widze co "swietoszki" wyprawiaja z Polska. Nadal mam tam rodzine, przyjaciol, znajomych, ktorzy z tych czy innych powodow zostali w kraju i tez im sie nie podoba obecna wladza.


Czlowiek cale zycie sie uczy.
Nie twierdze, ze lewica, liberalowie czy tez cyklisci beda lepsi - mowie, ze nie podoba mi sie obecna wladza. I nie widze podstaw, aby oni dalej swoimi nieudolnymi rzadami pograzali Polske. Zwlaszcza ze rowniez wyprowadzaja pieniadze z kieszeni podatnikow.

A tak przy okazji, nie ciekawi Cie, ze premierowi nie przeszkadzal fakt, ze w samoobronie zasiadaja byli politycy SLD, ktorych to nazwal "organizacja przestepsza"? Mnie to przypomina- po trupach do celu.
A moze to przez to, ze "Buzie szatanów widać w mediach" ktorzy steruja ludzmi zza siedmiu gor i siedmiu morz

Nie tylko w SO - min. Wojciech Jasiński to wieloletni działacz PZPR, przez kilka lat był kierownikiem Wydziału Spraw Wewnętrznych w Płocku (kontakty, współpraca z MO i SB).
Nie jedyny w PiS

Czy to jest przestępstwo?
Teraz to przeszedłeś samego siebie!
Przecież lekarze i pielęgniarki robią (robiły) to samo, i z tego powodu było święte oburzenie, że nawet policja nie ma prawa ich tknąć.
To jakieś dwutorowe widzenie prawa.
Jak członek Samoobrony blokuje urząd lub drogę to przestępstwo, a jak pielęgniarki i lekarze robią dokładnie to samo to martyrologia i hańba, że policja w to wkracza.
Jeżeli tak właśnie – manipulacyjnie – postrzegasz rzeczywistość (tak jak GW i opozycja) to w ogóle nie mamy o czym rozmawiać.
Dokładnie takie postrzeganie – obłudne – prezentuje opozycja.
Zasada Kalego – ewidentnie - ma tu zastosowanie.

A od kiedy media są wymiarem sprawiedliwości?

Jeżeli przyjmiemy, że rzeczywiście to zboże było skażone, można mu tylko medal za to dać.

Przypominam Tobie, że przestępcą można nazwać osobę dopiero wtedy, kiedy zapadnie prawomocny wyrok.
Konstytucja stanowi, że dopóki nie ma prawomocnego wyroku osoba dana jest traktowana jako niewinna.
Zarzut to nie prawomocny wyrok.
Jeśli nie rozumiesz tych prawnych niuansów, to lepiej nie zabieraj głosu w dyskusji i nie nazywaj - jak leci - ludzi przestępcami, tylko dlatego, że należą do Samoobrony.

To dalej nie jest przestępstwem, więc nazywanie tych ludzi przestępcami jest ogromnym nadużyciem, manipulacją i naruszaniem dóbr osobistych.
Jeżeli to są Twoje argumenty w dyskusji, to ja dziękuję za taką dyskusję.
Szafowanie oskarżeniami i epitetami to domena opozycji, tylko – niestety – jest to mijanie się z prawdą i szerzeniem oszczerstw.
Biorąc powyższe pod uwagę, te Twoje wyliczanki są nic nie warte.

Alus, zgadzam się z Tobą, że obecni politycy - tak z jednej jak i z drugiej strony - maja nieciekawą przeszłość, tylko co dalej?
Na scenie politycznej brakuje partii o czystych rękach, więc zamiana PiS na PO lub SLD może jedynie pogorszyć sytuację, a nie polepszyć.
Lepiej niech zostanie tak jak jest.
Jeżeli twierdzisz jednak nadal, że tak być nie może, to czekam, aż wskażesz rozwiązanie i ozdrowieńczą alternatywę, zamiast – jedynie – krytykować.

Pozwolę sobie zaproponować następujące rozwiązanie: nie dosypywać żarcia do koryta, to świnie same odejdą. Nie zgadzać się na żadne podwyżki podatków, parapodatków, składek itd. dla naszego "dobra" (typu podniesienie nakładów na ochronę zdrowia). Domagać się ograniczenia wydatków państwa, zmniejszania środków, którymi według uznania dysponują politycy.
Mógłbym jeszcze wymieniać, ale myślę, że kierunek i tak jest już wyraźny: więcej pieniędzy w kieszeni obywatela, mniej w budżecie państwa.

Nasze domaganie się na niewiele się tu zda. Politycy i tak zrobią tak jak im się podoba. A spora część z nich woli odwoływać się do elektoratu socjalnego. Dramat obecnej sytuacji politycznej polega na tym, że kto by nie rządził to będzie musiał tworzyć koalicję z etatystami i socjalistami, którzy myślą tylko o zabawie w Robin Hooda czyli z Samoobroną lub LiD-em (może z wyjątkiem bardziej umiarkowanych Demokratów). Jeśli włodarze PiS i PO nie pójdą do głowy i się nie dogadają ws koalicji, albo nie powstaną jednomandatowe okręgi wyborcze to etatyzm gospodarczy i tak będzie przynajmniej w części realizowany, albo będziemy mieć okres bezrządu i impasu politycznego.

No właśnie, tylko tyle nam zostało.
Zgadzam się z moderatorem, że nie wiele możemy.
Dopiero przy wyborach będziemy mieli coś do powiedzenia, tylko że wybory to farsa, dlatego że będziemy mieli do wyboru dżumę lub cho.le.rę.
Nie ma żadnej sensownej alternatywy.
Politycy - aktualni - tak nas załatwili, że zawsze tylko oni są do wyboru, a to pzecież zgrane twarze, a nowych - jak na razie - nie ma.

"Lepiej nich zostanie tak jak jest" - PiS tak właśnie myśli
Gdy rządziła koalicja SLD, PiS darł szaty, oburzał się, że w skład rzadu wchodzą bezkarni przestępcy...chodzi o Marka Sadowskiego w Min. Spraw.
Tenże M. Sadowski juz po wyroku dalej pracuje w Min. Spraw....ale teraz wg min. Ziobry okazał się niezbędnym fachowcem
Paranoja!!!!

Dlatego uważam, że trzeba dążyć do ograniczenia tego elektoratu socjalnego, wówczas politycy nie będą się do niego odwoływać. A jestem przekonany, że u zdecydowanej większości obywateli dominuje chęć wzięcia odpowiedzialności za swoje życie, a jedynie nieliczni to duże dzieci, które potrzebują opiekuna do wycierania nosa. Uważam, że istotna część elektoratu socjalnego to ludzie, którzy ulegli manipulacji pt. "możliwe jest zbudowanie ekonomicznego perpetuum mobile". Tymczasem państwo, aby komuś dać musi najpierw komuś zabrać.



Zgoda, ale jednak przyczyn takiego stanu rzeczy upatrywałbym w mentalności wyborców. Zresztą ja nie mam wielkich nadziei, że uda się radykalnie zmienić ten stan rzeczy. Chodzi mi jedynie o to, aby nie dać się nabrać na hasła typu "dla waszego dobra podniesiemy wam składkę zdrowotną, abyście mieli lepszą służbę zdrowia". Skutek jest bowiem taki, że państwo wyciąga coraz więcej pieniędzy z kieszeni obywatela, przez co ma nad nim coraz większą władzę, a obywatel jest coraz bardziej ubezwłasnowolniony. To jest droga do socjalizmu, którą dzielnie kroczyliśmy przez 45 lat PRLu.

Oczywiście warto próbować wpływać na kształtowanie mądrego społeczeństwa obywatelskiego, ale w tej sytuacji takie zmiany będą bardzo ciężkie i są raczej kwestią wielu lat. Z dwóch przyczyn. Po pierwsze, taki socjalistyczny nurt dominuje we współczesnej Europie (może poza Wyspami), po drugie w Polsce bardzo silnie ciąży na nas dziedzictwo mentalności homo sovieticusa. Dobrze to ujął Tischner:



Czyli ludzie uwierzyli komunizmowi, gdy mówił że państwo może się w pełni "zaopiekować" obywatelami za nich samych, ale jednocześnie gdy sam komunizm nie był w stanie tego zrealizować, ludzie się od niego odwrócili. Jednocześnie teraz oczekują, że te same roszczenia zrealizuje państwo w warunkach wolnorynkowych. To patrzenie na państwo jak na powszechnego socjalnego opiekuna będzie bardzo ciężko zmienić.

Znacznie łatwiej i szybciej byłoby gdyby PO i PiS dogadały się ws koalicji lub przynajmniej jednomandatowych okręgów wyborczych. Do tego jest jednak potrzebne przełamanie bariery psychologicznej, która dzieli obie partie.

Ano, chociaż obawiam się, że PiS i PO dzieli coś więcej niż bariera psychologiczna. W końcu Kaczyński potrafił dogadać się z Lepperem mimo barier psychologicznych.
Z całą resztą posta zgadzam się w 100%

No brawo! Ilez stanowczosi- i ja sie tutaj z Toba CALKOWICIE zgadzam w Twoich pogladach, ba, nawet z tym :

i z tym

Doskonale to ujales- lepiej bym tego nie uczynil, a teraz pozwol, ze na chwile przestaniemy sie zajmowac moja skromna osoba (o mnie bedzie na koncu postu) i zobaczymy jak do tego, co napisales powyzej ma sie wypowiedz premiera RP Jaroslawa Kaczynskiego:
“Nie może być zasady, że z jednymi przestępcami premier rozmawia, a innych poprzez odpowiednie służby wsadza do więzienia”.
Wychodzi na to, ze szef rzadu uznal pielegniarki za przestepcow, mimo, ze nie zostaly prawomocnie skazane za okupowanie jego kancelarii, a zatem:
- dwutorowo widzi prawo
-dopuszcza sie manipulacji na poziomie jednej z gazet, wiec nie ma z nim o czym rozmawiac
-Kali zlamac prawo i siedziec w rzadzie to szef z nim rozmawiac - sie klania
- dokonal naduzycia, manipulacji i naruszenia dobr osobistych
- powinienes mu podziekowac za dyskusje (a w tym przypadku raczej za rzadzenie).
Przypominam o rownosci wzgledem prawa , co gwarantuje ustawa zasadnicza - premiera powinienes wiec sadzic wedle tych samych kryteriow. A moze zle zrozumialem J.Kaczynskiego?- w takim razie prosze o stosowna interpretacje.

A wracajac do mnie.... pare slow wyjasnienia. Lista, ktora Ci podalem sklada sie z poslow/poslanek Samoobrony z wypisanymi obok nich uwagami. NIGDZIE nie napisalem ze jest to lista przestepcow- obok kazdego nazwiska figuruje stosowny przypis, ktory niekoniecznie jest opisem przestepstwa. Czy ktorys z nich jest niewlasciwy? Jezeli wszystkie sa zgodne z prawda, to dlaczego uwazasz, ze lista jest nic nie warta?
NIGDY nie twierdzilem, ze to co robia pielegniarki jest w porzadku . Napisalem, ze nie podoba mi sie wypowiedz premiera- zaprzecza on (nie po raz pierwszy) samemu sobie.

ale wcześnie napisałeś:

Czy masz zamiar teraz wypierać się swoich wcześniejszych stwierdzeń?
Oto co mówi na temat słowa „kryminalista” słownik Kopalińskiego:

a co pisze na ten temat słownik PWN:

Na prawdę jesteś rozbrajający.

Nie twierdzę, że jest idealnie - bo nie jest, ale uważam, iż - jak na razie - nie widzę lepszej alternatywy dla tej koalicji.
Jeżeli Ty ją widzisz, to napisz.
PS
O koalicji PO-PiS nie wspominam, bo jak na razie to marzenia ścietej głowy.

Sukcesy Małostkowego Brata *PREZYDENTA*

--------------------------------------------------------------------------------

Niedawno ma forum TVN24 Szkło kontaktowe w temacie "Prezydent" Romb napisał tak:
Z dwojga złego wolę trzeźwego w Brukseli od pijanego z chorobą "golenia"



A ja wolę takiego, który ma chwiejne nogi po rozmowach z tymi na wschodzie, ale potrafił załatwić i założenie cmentarza katyńskiego i restaurację cmentarza Orląt we Lwowie, od takiego, który mając tytuł profesora nie potrafi na trzeźwo odróżnić komendy wydanej psu, od imienia tego psa!
Jedyne co potrafił osiągnąć w Brukseli, to zażenowanie uczestników szczytu i drwiny Polski w całej Europie.

Swoją drogą, gdyby Lech Aleksander strzelił sobie od czasu do czasu głębszego, to może wyzwoliłby się nieco z kompleksów, które paraliżują go w czasie oficjalnych wystąpień.
On jest jak impotent, tak bardzo chce wypaść dobrze, że wypada coraz gorzej ;-(