Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Autor |
Wiadomość |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Teraz odmawianie Koronki do Miłosierdzia Bożego to zakłócanie porządku....... "Nowe" wraca 
_________________ "Mówi głupi w sercu swoim-Nie ma Boga" Psalm 14
|
Pn sie 09, 2010 13:36 |
|
|
|
 |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Co, Agawo, zaprzeczysz że ci ludzie chcą po prostu zamienić ten krzyz na tabliczkę?  Czy może dalej będziesz mi wyznaczała za co mam się wstydzic? A opisik piekny, a jakże. Strzelacie w stopę KK, jesli juz nie w serce ta swoja "wiara" i wbijaniem miecza w serce Komoruska.  Cyryl - tak, bo Ty tak twierdzisz. Argumentów nadal brak, ale upór został. W innym temacie napisałam juz, że nie sztuka jest ustawiac krzyze byle gdzie i udawac potem, że broni się ich w słusznej sprawie. Sztuka jest mądrze rozporzadzac świętym znakiem - tak, aby nie narażać go BEZ POTRZEBY. Koronka może w oczach Cyryla nie. Ale co z róznańcem? A ze śpiewaniem piesni? Pomysł trochę... 
|
Pn sie 09, 2010 13:40 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Cyryl napisał(a): Teraz odmawianie Koronki do Miłosierdzia Bożego to zakłócanie porządku....... "Nowe" wraca  A nie? Po pierwsze - zgromadzenie jest nielegalne. Po drugie - tak, to zakłócanie porządku, szczególnie w nocy gdy obowiązuje cisza nocna.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pn sie 09, 2010 13:42 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
osiris napisał(a): Ukyo napisał(a): A zasmiecanie, hałasowanie i koczownictwo to juz nie sa wykroczenia?  To samo miało miejsce zaraz po katastrofie i co? Nie, osiris, właśnie że nie to samo. Osobiście nie cierpię PIS-u i z całą pewnością nie byłem zwolennikiem św.p. Lecha Kaczyńskiego jako prezydenta. Uważałem, i dalej uważam, że kiepsko się na ten urząd nadawał. Mimo to, kiedy syn powiedział mi 10 kwietnia rano co się wydarzyło, to jedyne co mi przyszło wtedy do głowy: http://www-liam.blogspot.com/2010/04/pr ... -zyje.htmlSam nie byłem wtedy pod pałacem, ale relacja z tamtych wydarzeń wzruszyła mnie. Wtedy. Bo wtedy to było autentyczne. Zginął nasz prezydent. Nieważne kto, ważne że głowa państwa Polskiego. I należało uczcić i minutą ciszy i żałobą narodową i zniczami i jak komu w duszy grało. A teraz? Gdzie się podziało że "nieważne z jakiej opcji politycznej, głowie państwa należy się szacunek"? Jaki szacunek mają ci ludzie do prezydenta Komorowskiego? Do prawa? Do czegokolwiek wreszcie poza własną histerią? Jak powiedziałem: fanatyzm razi mnie jednakowo z obu stron. Jeśli komuś zależy na uszanowaniu zmarłego prezydenta, czy też obecnego - tam nie powinny się odbywać żadne demonstracje i żadne protesty. Pałac Prezydencki jest miejscem sprawowania władzy, czy też raczej przedstawicielstwa naszego kraju bo od władzy to jest raczej sejm i rząd. Były wybory, był czas się wypowiedzieć. Teraz należałoby pogodzić się z decyzją większości. I tak, ja się pogodziłem, kiedy to nie był "mój" prezydent. Na tym polega demokracja.
|
Pn sie 09, 2010 13:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
agawa napisał(a): Mój Boże co za "katolicy" tutaj są. Boją się bronić krzyża i chcą jego usunięcia. To chyba antykatolicy. Jeszcze nie zdefiniowałaś przed KIM - CZYM należy bronić. Cyryl - Jezus powiedział też, że kto mieczem wojuje od miecza ginie.....krzyżem wojowanie przynosi podobne efekty. Mówił także o takich co modlą sią na rogach ulic, na pokaz.....ale przestrzegał, że tak czynią tylko obłudnicy.
|
Pn sie 09, 2010 13:57 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Ukyo napisał(a): Prawo jest dla tych, którzy myslą, Osirisie, sama umiejętność czytania ustaw nie wystarczy. Albo się kieruje zdrowym rozsadkiem, albo wprowadza w całym kraju anarchię i samowolke, ustawia się co i gdzie i na ile sie chce, bo "tak czuję". I taką anarchię swego czasu popierała Gronkiewicz-Waltz. Pielęgniarki okupywały gabinet premiera a całe białe miasteczko zajęło pas ruchu w postaci pasa zieleni i chodnika przed kalceolaria premiera (łamiąc wiele przepisów o zgromadzeniu, kodeksu wykroczeń i Bóg wie jakich jeszcze) i przez chyba kilka tygodni urządzały taki hałas i wrzawę że hej a nasz kochana Pani Prezydent klaskała wręcz i dawała wsparcie wszelakie. Czym się ona wtedy kierowała a czym teraz? Rozsądkiem niby, sercem czy koniunkturalizmem, bo na pewno nie zapisami prawa więc nie piszcie o anarchii bo anarchię to szerzyła PO?
Ostatnio edytowano Pn sie 09, 2010 14:04 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Pn sie 09, 2010 14:02 |
|
 |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Osiris, blokowanie ulicy ejst zabronione, ale jesli zdarzy się wypadek nie jest dziwne, ze moze ona zostac czasowo zamknięta. Zdarzają sie sytuacje wyjątkowe - jak na rpzykład żałoba narodowa - w których odstepuje się od okreslonych zasad. Tak było w przypadku śmierci JP2 i 10 kwietnia. Ale to są chwile, trwają zaledwie kilka dni a potem wszystko POWINNO wrócic do normy a dalsza żałobę, jak ktoś chce, mozę przezywac jak chce - na własnym podwórku.
|
Pn sie 09, 2010 14:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
osiris, obawiam sie ze masz racje. I wtedy i teraz nie kieruje sie rozsadkiem. Chyba ze chodzi jej o to, zeby nie podzegac ognia. Tyle ze wtedy faktycznie byla bezposrednio odpowiedzialna, a teraz moze zepchnac odpowiedzialnosc na Kancelarie. Choc za porzadek na ulicach odpowiada miasto.
Dlatego jestem zdania, ze problem nalezy usunac szybko i zdecydowanie, zgodnie z zawartym porozumieniem stron zainteresowanych a nie po mysli podzegaczy roznej masci.
Ostatnio edytowano Pn sie 09, 2010 14:07 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Pn sie 09, 2010 14:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
UKYO, nie uciekaj od tematu i odnieś się do tego co powyżej napisałem na temat Pani prezydent, choć za Ciebie wypowiedziała się całkiem trafnie Kamala. Prawa nie można naginać do sytuacji lecz stanowczo je respektować. Jeśli nie robi się tego na co dzień to mamy co mamy.
|
Pn sie 09, 2010 14:06 |
|
 |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Osiris, kiedy zaczęłam pisac post nie widziałam jeszcze tego o HGW -zauwaz że publikację obu wiadomosci dzieli zaledwie minuta. Nie znam dokładnie sprawy "białego miasteczka" czy jak mu tam było, czy były zezwolenia czy nie - i na jak długi okres czasu. Ale HGW to nie Ukyo. Ukyo uważa ze oba te wydarzenia były niepotrzebne, choc w pierwszym przypadku był to raczej zwykły strajk źle opłacanych pracowników (jakich wiele było i, neistety, jeszcze będzie) zas poparcie władz Wa-wy podyktowane niechęcią do ówczesnego premiera, w drugim wydarzenie, trwające od wielu miesięcy, zakrawa o wojnę religijna, szkodliwa zarówno dla społeczeństwa, jak i dla Koscioła. Sam przyznaleś że krzyz jest tu orężem przeciwko demokratycznie wybranemu, nowemu prezydentowi RP. I o ten krzyz, a raczej jego zastosowanie, tu chodzi.
I żeby było jasne - analogie dostrzegam i rację przyznaję, ze HGW nie postapiła wtedy słusznie. Teraz mamy wojowanie krzyzem a nie jakieś tam "białe miasteczka" czy inne świeckie pomysły.
|
Pn sie 09, 2010 14:15 |
|
 |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Dodam jeszcze, ze tzw. "białe miasteczko" stało sobie przez jakis czas, zakłocało porzadek ale samo w sobie nie było celem - jak kazdy inny strajk miało zostac zwinięte i dziś nie ma po nim sladu. Ludzie spod pałacu natomiast zrobili sobie tam kaplice na długi czas i obawiam się, ze nawet jesli władza się ugnie przed ich żądaniami i ustawi tam tablicę / pomnik, kwiaty, zdjecia, znicze i żałobnicy nadal będa się pojawiac, bo dla tych ludzi, najwidoczniej, to już jest miejsce kultu.
|
Pn sie 09, 2010 14:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Stała się rzecz straszna dla narodu polskiego ale też dla PO. (katastrofa to katastrofa tym bardziej na taką skalę nie mającą precedensu w świecie) TUSK jest przestraszony że niechybnie LK stanie się obiektem kultu choć wcale na to specjalnie nie zasłużył. PO w najgorszych snach chyba sobie nie wyobrazili co ich czeka po tej katastrofie i najzwyczajniej nie wiedzą co z tym fantem teraz począć dlatego tyle narosło agresji w tej sprawie. Ja im nie zazdroszczę bo mogą się na tym przejechać. Samo łączenie ich z tymi hordami pijanych małolatów punktów im raczej nie doda. Jeszcze nie wiadomo co się stanie kiedy pójdzie tam Rambo. Jeśli poleje się krew, to nie wiem co będzie.
|
Pn sie 09, 2010 14:57 |
|
 |
aem
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N sie 01, 2010 14:08 Posty: 92
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
to nie krzyż dzieli ,ale kłamstwo i manipulacja. krzyż jest symbolem dobra i zbawienia.
myślę,że warto dokonać refleksji:
Bóg zawsze powtarzał,że dobro i zło poznamy po owocach:
żałoba narodowa : dobro , zjednoczenie ,wspólnota wybucha awantura o Wawel ( " Prezydent nie godny Wawelu") owoc: awantura,afera,kłótnie, wybuchające spory , nienawiść,kpiny,wyśmianie stał krzyż : nikomu nie przeszkadzało,był spokój, nikt nie robił manifestacji o świeckość państwa,nie negował stania tam krzyża oświadczenie Prezydenta-elekta o usunięciu krzyża i szereg komentarzy w mediach o tym,że krzyż nie powinien stać, owoc: kłótnie, agresja, kpiny,wyśmiewanie.
" po owocach ich poznacie"
dla mnie jest to jawna prowokacja władz,które boją się po prostu zrywu Solidarności ludzi po 10 kwietnia, ponieważ jest to niebezpieczne dla rządzących. Nie pierwszy raz stosują starą sztuczkę tego,by skłócić społeczeństwo poprzez wyśmianie czegoś,wykpienie ... krzyż jest wyśmiewany, tradycje,wartości są wyśmiewane...
" po owocach ich poznacie"
przedtem argumenty przeciwników były takie,że oszołomstwem i fanatyzmem jest robić manifestacje, a sami zaczynają robić - to trochę stawia w ich świetle nie wiarygodności,bo w ten sposób podważają swoje własne argumenty.
Dziwi mnie,że tak wielu ludzi nie widzi całego tego procesu:
za komunizmu chciano zniszczyć wszystko,co chrześcijańskie,bo wiara i krzyż zawsze były zagrożeniem,bo gromadziła się wspólnota, wyśmiewano wartości,tradycję,kulturę, bo to są rzeczy,które ludzi łączą,a nie dzielą. Manipulacja trwa od bardzo dawna, potem fala akcji ,by wyśmiać i znieważać Prezydenta i jedną opcję, potem usuwanie krzyża, negowanie Wawelu- czy to są dobre owoce i dobre działania? nie . to nie jest dobro. ludzie przeciwko temu nie protestują. eh....
|
Pn sie 09, 2010 15:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Cytuj: Dziwi mnie,że tak wielu ludzi nie widzi całego tego procesu: Widzą, widzą tyle że nie ma to na razie znaczenia dopóki polityka straszenia Kaczyńskim się jeszcze sprawdza. PO może być najgorszym rządem od Mieszka I a i tak ludzie nadal będą na nich głosować ze strachu przez JK. To jeszcze działa i dopóki ten straszak działać będzie dopóty PO będzie przy władzy. A trzeba przyznać iż sam Kaczyński robi wszystko żeby być jeszcze straszniejszy. Gdyby utrzymał wizerunek z kampanii to by na tym wygrał, ale robi destrukcyjne ruchy a PO ręce zaciera. Zamiast pójść pod krzyż i choć spróbować namówić owych ludzi do odpuszczenia to judzi.
|
Pn sie 09, 2010 15:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Cytuj: Widzą, widzą tyle że nie ma to na razie znaczenia dopóki polityka straszenia Kaczyńskim się jeszcze sprawdza. PO może być najgorszym rządem od Mieszka I a i tak ludzie nadal będą na nich głosować ze strachu przez JK. To jeszcze działa i dopóki ten straszak działać będzie dopóty PO będzie przy władzy. A trzeba przyznać iż sam Kaczyński robi wszystko żeby być jeszcze straszniejszy. Gdyby utrzymał wizerunek z kampanii to by na tym wygrał, ale robi destrukcyjne ruchy a PO ręce zaciera. Zamiast pójść pod krzyż i choć spróbować namówić owych ludzi do odpuszczenia to judzi. A nie wiesz czemu tak czyni??...to przeczytaj w GP wytłumaczenie T. Sakiewicza - "Próba zabrania symbolu. który czci Lecha Kaczyńskiegi, to jest chamstwo wobec jego brata". Rewolucja po 2 tys chrześcijaństwa......Krzyż już nie czci Chrystusa 
|
Pn sie 09, 2010 15:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|