To po co dawano by mu medal, bo chyba o tego pytasz?

Mówiąc o przyczynach katastrofy, nie podaje się do wiadomości, że nad prezydenckim samolotem pojawił się jakiś ruski statek powietrzny, dlatego pilot musiał niebezpiecznie zniżyć lot.
Wystarczyłoby podać treść rozmów pilotów zarejestrowanych w czarnej skrzynce, aby potwierdzić, lub zdementować tę wersję.
Dzisiaj zadzwonił do mnie znajomy, zapewniając, że jest pewien tej wersji.
Dopóki nie usłyszę autentycznej rozmowy pilotów, nie uwierzę w tę wersję.

Dopóki nie trafią do nas czarne skrzynki (a nie tylko kopie zapisów z nich) i pod okiem międzynarodowej komisji nie zostaną przeanalizowane owe zapisy, dopóty nic konkretnego nie dowiemy się o tej katastrofie.
Każde mataczenie bardzie tylko pogłębi podejrzliwość opinii społecznej i oddali nas od prawdy.
Twierdzenie, że powinniśmy zaufac prokuraturze rosyjskiej jest przezabawne w świetle faktów dotyczących zbrodni katyńskiej sprzed 70 lat.
Tak zakłamanego państwa jak Rosji i ZSRR jeszcze świat nie widział a TUSK jak naiwne dziecko twierdzi, iż ma pełne zaufanie do PUTINA i prokuratorów rosyjskich (byłego szpiega KGB).
Nie wiem co ostatnio pija Premier?

treść czarnych skrzynek powinna być już dawno ujawniona w Polsce do publicznej wiadomości, jednak
komuś bardzo chyba zależy na zwlekaniu i czasie oraz , by te treści chyba w ogóle się nie pojawiły.

To bezgraniczne zaufanie Tuska do Putina jest co najmniej dziwne.
Rosjanie to dobry naród, ale daj tylko władzę od razu staje się ograniczonym bufonem.
Gdyby treść czarnych skrzynek nie szkodziła Rosjanom, juz byśmy ją znali.
Teraz pozostaje pytanie, czy w obecnej dobie techniki mozna zmienić jej treść?

ponoć można , można je zafałszować,dziś można wszystko

A ja nadal wierzę, że kiedyś wykażesz większy szacunek do pisanych przez siebie słów.
Kto zniesławiał pilotów
http://wyborcza.pl/1,75478,7808706,Incy ... inski.html
Na kłamstwie nigdy się daleko nie zajedzie.....
Ciekwe czy kiedyś zrozumiesz, że ołtarzyk dla słowa NIENAWIŚĆ nie przystoi nie tylko chrześcijaninowi, ale kazdemu człowiekowi.
Gdy brakuje merytorycznych argumentów zawsze pojawia się kultoe słowo NIENAWIŚĆ.
Odszukaj choć jeden mój post w którym komuś zarzucam nienawiść.

Ani Gosiewski ani Karski nie piszą na tym forum, więc nie zadawaj dziwnych pytań.
Ja pisze o Tobie, że mieszasz zmarłych w nasza dysputę i jakieś przypuszczenia typu jest nie jest, był tchórzem.
Zostaw zmarłych w spokoju i zajmij się żyjącymi, bo tylko oni mogą nam zaszkodzić.

Nic nie mieszam - odpowiedziałm na Twoje dywagacje o presji na pilotów....kto zatem rusza spokój zmarłym - jak choćby śp. P. Gosiewskiego?
Zaszkodzi nam najbardziej snucie głupich teorii spiskowych, wyszukiwanie na siłę wroga i przypisywanie oponentom nienawiści.

Zachęcony do poszukiwania pewnych Twoich zwrotów znalazłem perełkę z Twoich całkiem niedawnych wywodów i mądrości ludowych.



Z tego co wiemy na dzień dzisiejszy żaden nasz spec nie zebrał i nie zabezpieczył naszego sprzętu, bo powrócił do nas dopiero drąga dyplomatyczną.
I jak teraz wyglądasz?

Przed chwila napisałaś:


iw przytoczonym cytacie napisałaś:


Jakoś te moje teorie spiskowe trzymają sie kupy a Twoje napaście służą tylko uciszeniu w mówieniu prawdy.

I znów nie jesteś na bieżąco
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/ ... 54,57585,1


W świetle powyższych informacji nadal się trzymają kupy?

Alus łapiesz się wszystkiego jak tonący brzytwy.
Chciałaś mnie przygwoździć a trafiłaś na kupę.
Lepiej wypowiedzi Grasia omijaj wielkim łukiem.
W tamtym linku twierdzili, że od piątki siedział tam borowik, kórry zaraz po katastrofie zabezpieczył sprzęt a teraz cytujesz Grasia "Szkoda słów" gdzie ów Pan rzecze:


Gratuluję, jeśli kilka godzin znaczy zaraz po katastrofie.
I dlaczego dostali to kilka dni później droga dyplomatyczna z powrotem skoro pozbierali rzekom ten sprzęt i zabezpieczyli.
To się dopiero kupy nie trzyma.

Nawet chłop od kosy ma rozeznanie, że w przypadku takiej katastrofy wszystko od śrubki przez telefony, laptopy, musi być spisane, zarejestrowane w wykazie, po sporządzeniu wszelkich protokołów, formalności wymaganych, przewiezione do kraku.
Służby specjalne nie popisują się jak owa zakonnica "bohaterskimi czynami' ale przestrzegają procedur.

Czyje służby?
Wskaż mi procedury, gdzie polskie służby zabezpieczają sprzęt a potem rosyjskie wysyłają nam to droga dyplomatyczną.
Od kiedy to chłop od kosy i przedszkolak ma wiedzieć o takich lub innych procedurach.
Ty masz chyba te procedury w jednym palcu skoro tak piszesz.
Weź kolegom oficerom z pokoju operacyjnego powiedz, żeby otworzyli okno i przewietrzcie sobie atmosferę a nie dekonspirujecie się takimi wpisami..

Gdybyś przeczytała oficjalne informacje podane przez prokuraturę (z linka, który podałem bezpośrednio przed Twoim postem), to byś wiedziała, że





Mowa jest srebrem, a milczenie złotem Zamiast w kółko jazgotać wystarczy trochę posłuchać i okaże się, że na wiele pytań odpowiedź już została udzielona.

Absurdalność (bardzo delikatnie pisząc...) wielu teorii spiskowych kompromituje wszelkie dociekania innej przyczyny katastrofy niż błąd pilota.