Pocieszę Cię, że o niebo więcej płacisz na utrzymanie rzeszy emerytów i rencistów. Poza tym sfera budżetowa to, oprócz urzędników jeszcze nauczyciele, policja, wojsko i trochę innych.

Ja wiem, że to bardzo chwytliwe hasło, i prawda że PO wbrew zapowiedziom niespecjalnie udało się zlikwidować biurokrację, ale to akurat nie udało się żadnej ekipie rządzącej od 1989 roku. Jednak nawet gdyby się zdobyli i przebudowali aparat państwowy zwalniając te przysłowiowe sto tysięcy urzędników, a pieniądze z ich uposażeń zostawili ludziom w kieszeniach, to nie starczyłoby tego na ułamek procenta naszych podatków. Po prostu w ogóle byśmy tej kwoty nie zauważyli.

Liam, bardzo się na Tobie zawiodłem, bo w tym momencie zniżyłeś się do poziomu Durala.
Jak można porównywać tamtą grupę z emerytami i rencistami a szczególnie z emerytami.
Przecież Ci ludzie wypracowali sobie te pieniądze, mowa o emerytach którzy nabywali prawo z powodu wieku (60 i 65 lat)
Widzę że TUSKOWI udało się wmówić młodym iż tych ludzi najlepiej fizycznie się pozbyć bo to banda darmozjadów.
Może TUSK znajdzie gdzieś na wybrzeżu jakieś urwisko gdzie grupowo będziemy emerytów zrzucać do morza.
Podajcie sobie z Duralem ręce bo jesteście siebie warci.

A pielęgniarki, nauczyciele, policja i wojsko to banda darmozjadów, bo widzę iż na silę chcesz wrzucić do jednego worka tych wszystkich ludzi razem z tą 100 000 armią urzędników których PO zatrudniło ostatnio?
Jakie jeszcze bzdury wymyślicie żeby usprawiedliwić PO z powodu rozdęcia administracji państwowej?


Ale wracając do meritum:
http://szeremietiew.blox.pl/2010/12/Prezent-Dziadka-Mroza.html

Dzięki spolegliwej polityce tego rządu oraz Prezydenta już nic nam nie zagraża.
Car Rosji zgotował nam prezent na gwiazdkę w podziękowaniu za znakomite jego przyjęcie w Warszawie.

Liczby, osiris. Ja porównuję liczby. Epitetami bawisz się sam.

Nie rozśmieszaj mnie.
Nie interesują mnie liczby wydawane na nauczycieli, pielęgniarki wojsko czy policję bo zdaję sobie sprawę z tego że ta grupa zawodowa jest niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania państwa a ta armia urzędników to typowe darmozjady na które wywalamy 5 mld złotych.
Jak chcesz się bawić w rachunki to idź do szkoły.
My tu rozmawiamy o finansach państwa nie oderwanych od rzeczywistości i spłaszczonych jedynie do rachunków.
Widzę że razem z Duralem redagujecie Twoje posty, bo czuję jego styl.

Hm... a gdzie można się nauczyć o finansach żeby się nie "spłaszczyć" do rachunków? I skąd wziąłeś 5 mld złotych? To miesięcznie czy rocznie wywalamy? Konkretnie na co? Żródło poproszę?

Rocznie na te 100 000 urzędników.
Te informacje zdobyłem z internetu i gazet, gdzie podano je ustami specjalistów z instytucji specjalizujących się w analizie ekonomicznej naszego kraju.
Obecnie źródeł nie podam ponieważ będzie to czasochłonne ale mogę obiecać że poszukam owych.
Nie kolekcjonuję owych informacji, bo kiedyś uważałem że do niczego mi nie będą przydatne aż do teraz.
Widzę że wybiłem Ci wszystkie argumenty z rąk więc teraz zaczniesz mnie gnębić skąd mam te informacje.
Dziwne że jakoś Ci to nie przeszkadzało aż do teraz.

Hm... to przy założeniu, że ci biedni ludzie zarabiają średnio po jakieś 4 tysiące brutto. Czyli niecałe 2 tys na rękę. Faktycznie zdzierstwo. Skandal wręcz. Ale wiesz co? Nawet zakładając dziesięć razy tyle (bo chyba o takie rachunki Ci chodziło) w przeliczeniu na 40 milionowe państwo to byłby pryszcz. Ale i tak krzyczy się o tym fajnie.

A gnębić nikogo nie mam w zwyczaju. Naprawdę nie masz się czego bać.

Nie chodzi o to że dużo zarabiają tylko o to że tworzy się - niepotrzebne nikomu - ciepłe posadki za nasze podatki.
I to jest przerażające że mając tak małe pensje generują tak duże koszty dla podatników.

Pierwsze źródło choć ja z tego nie korzystałem i podaje inne liczby ale także porażające.
http://finanse.wp.pl/kat,1355,title,Obietnice-Tuska-to-zludzenie-rosnie-armia-urzednikow,wid,12952163,wiadomosc.html?ticaid=1b729

http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/299779,urzedy-puchna-biurokracja-nas-pochlonie.html



http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/spoleczenstwo/tusk-zwolni-co-dziesiatego-urzednika,63878,1

Powiem Ci - śmieszą mnie te straszenia.
W XXI wieku, przy zasobach broni atomowej, jądrowej, zdolnej zniszczyć nie tylko Ziemię, ale cały układ słoneczny, straszenie wojenką pomiędzy Rosja Polską staje się kabaretem.

Alus,
Ty co boisz się Szatana w butelce od ziół, nie boisz się wojny z Rosją ?
Podziwiam

Ja myślę, że wojna rosyjsko polska mimo wszystko byłaby wojną światową.
Tyle, że nie wierzę, że ona mogłaby wybuchnąć we współczesnych realiach.
To co widzimy to jest zaledwie gra i zabawa.
I to po obu stronach.

A szkoda, bo zanim zginał Prezydent Lech Kaczyński, liczyliśmy na to, że otrzymamy od strony rosyjskiej komplet dokumentów dowodzących, ze za śmierć tysięcy naszych rodaków w Katyniu odpowiadał Stalin. Teraz pewnie już nic nie dostaniemy, bo zginęli i Pan Kaczyński i Pan Przewoźnik i całe Wojsko Polskie w osobach przywódców.

A Pan Prezydent Komorowski zajmuje się organizowaniem polowań na bizony.

Nigdzie nie napisałam, że boję się szatana w butelce ....pisałam za to, że nie kupuję, nie przyjmuję leków homeo z racji przekonania, że to tylko woda z glukozą wstrząsana dla iluzoryczego pobrania energii kosmicznej


O tym piszę.

Czyli te tomy, które Putin przekazał Tuskowi, Miedwiediew Komorowskiemu to tylko makulatura?....to z czego zatem tak cieszą sie historycy z IPN????


A jutro będziemy mieć temperaturę 35 stopni w cieniu ....tyle warte jest prorokowanie.....

Na skalę taką jaką znamy z I i II wojny światowej to raczej nie ale pierwsze ofiary takiej cichej wojny już mamy.
Dwie leżą na Wawelu.
To primo.
Secundo, dałem ten artykuł aby nie tyle straszyć wojną ile ośmieszyć te skakanie, nadskakiwanie rządu i Prezydenta przy Miedwiediewie, które nic a nic nie dały.
Takie podskakiwanie ratlerka wokół niedźwiedzia.
Oczywiście swoim zwyczajem Alus przekręciła przekaz udając że nie wie o czym piszę.
Rząd i Prezydent zrobili z tego wielkie wydarzenie a Rosjanie traktowali to jak bzykanie komara.

Naciągane jak K2....ale jeśli już ofiary, to 94 pozostałe to juz pryszcz????????.....a tak niektórzy apelują o nie dzielenie rodzin - ofiary wolno?


Podobne efekty jak podskakiwania wokół Busha w kwestii tarczy rakietowej.


J.w.....też euforia była kolosalna

Oczywiscie wiem o czym piszesz.....chcesz wbrew faktom i logice, dowieść swoje i PiS racje.

Alus,
o ile wiem, to historycy z IPN nie cieszą się tylko się martwią, bo, po pierwsze najlepszy ich szef zginał w Katyniu, po drugie nie ma środków na badania, a po trzecie, te tomy o których mówisz z taką euforią nie zawierają rozkazu Stalina o rozstrzelaniu Polskich elit i zatarciu śladów.
Polscy dziennikarze spodziewali się, że Miedwiediew przekaże te dokumenty najpierw Tuskowi w czwartek - nic takiego się nie stało. Potem myśleli, ze te dokumenty będą przekazane w sobotę Kaczyńskiemu - nie stało się tak, tym bardziej.
Później nigdy nie słyszałem o przekazywaniu tych dokumentów komukolwiek, bo skądinąd nikt już o nie nie zabiegał.

Jeśli jestem w błędzie, uświadom mnie faktami.

Alus, jak zawsze niezawodnie zrobisz z czyjejś wypowiedzi groch z kapustą.
Ja tylko odniosę się do uwagi na temat ofiar.
Napisałem o dwóch najważniejszych - jak dla mnie - i przynajmniej wiem gdzie leżą bo gdzie pozostałe nie mam zielonego pojęcia.
Gdyby Rosjanie zajęli się pochówkiem to przynajmniej wrzucili by ich do jednego wspólnego grobu i wtedy miałbym większą wiedzę choć może i nie.
Zamordowywali tysiące oficerów i szukaj wiatru w polu.