Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 24, 2025 19:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1895 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40 ... 127  Następna strona
 Idziemy na wybory 
Autor Wiadomość
Post Re: Idziemy na wybory
No wlasnie: praca, zeby korwinistow bezrobotni nie kluli w oczy, to jedno.
Praca, z ktorej chory moze sie utrzymac i oplacic samemu leczenie, to inna bajka.

Talenty sa rozne. Nie kazdy jest Hawkinsem. I nie kazdy talent jest komus potrzebny tam, gdzie jest dostepny.

A, i malo kto by dawal na WOSP co dzien... A i tak uzbieral by moze 1/10 czesc tego, co sluzba zdrowia potrzebuje na leczenie dzis. Bo w koriwnizmie kazdy leakrz bedzie zarabial (jeszcze) wiecej, pielegniarki tez, a szpitale beda na poziomie swiatowym, zeby moc konkurowac o pacjentow. Oczywiscie za tych pacjentow pieniadze.


Śr cze 04, 2014 11:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Idziemy na wybory
MARIEL napisał(a):
Nawet jeśli osoba niezdolna do pracy wg. definicji którą dziś operuje Zus byłaby zdolna do jakiejś pracy to chyba nie myślisz że jakość tej pracy pozwoliłaby jej na utrzymanie się w stanie wymagającym leczenia/rehabilitacji itd


Dlaczego nie? Po pierwsze - płaciłaby drastycznie niższe podatki niż teraz. Po drugie - to samo dotyczyłoby jej pracodawcy, dzięki czemu raz, że sam mógłby płacić wyższą pensję, a dwa, że sam pewnie by jej sfinansował leczenie. Po trzecie - rehabilitacja i sprzęt byłyby znacznie tańsze, gdyż panowałaby konkurencja. A po czwarte - kilku Owsiaków z pewnością skoncentrowałoby swoje ambicje polityczne na pomocy dla niepełnosprawnych pracowników ;-)

Cytuj:
Doprawdy @Johnny w jakim Ty świecie żyjesz...


W jakim żyję, to wiem, ale nie o takim przecież rozmawiamy ;-) Rozmawiamy o tym, co być powinno, a nie o tym, co jest.

Cytuj:
Chyba, że zakładasz iż wszystkie/czy też wiele z osób uznanych dziś za niezdolne do pracy są symulantami, ale to wtedy ponawiam pytanie - skąd takie założenie?


A co to znaczy, że ktoś jest "niezdolny do pracy"?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr cze 04, 2014 11:30
Zobacz profil
Post Re: Idziemy na wybory
@MARIEL, to beznadziejne....
Ciekawe, ze to mezczyzni sa takimi goracymi zwolennikami wiary w cud.
Kobieta, ktora na codzien stara sie ogarnosc rzeczywistosc, tak latwo sie na lep bajek o dobrobycie dla wszystkich i szefach, ktorzy ze swoich zyskow beda placic dziesiatki tysiecy na kulawa sprzataczke po wylewie a jej samej tyle, zeby stac ja bylo na mieszkanie, zycie i inne skladki (na jej emeryture np) nie uwierzy.


Śr cze 04, 2014 11:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Idziemy na wybory
Kael napisał(a):
Kobieta, kotra na codzien stara sie ogarnosc rzeczywistosc, tak latwo sie na lep bajek o dobrobycie dla wszystkich i szefach, ktorzy ze swoich zyskow beda placic dziesiatki tysiecy na kulawa sprzataczke po wylewie nie uwierzy.


Ale czy nie świadczy to o tym, że z tą rzeczywistoscią jest coś nie tak? Może trzeba ją wobec tego zmienić?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr cze 04, 2014 11:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Idziemy na wybory
ErgoProxy napisał(a):
Mniej utalentowani kalecy mogliby co najwyżej wyuczyć się rachowania i służyć Hawkingowi pomocą przy obliczeniach.


A dlaczego mieliby pracować u Hawkinga, zamiast na własny rachunek?

Cytuj:
Badania podstawowe mają ten feler, że choć pchają naukę do przodu, to zysków z nich nie ma żadnych. Ergo, w korwinizmie Hawking musiałby żyć z dobroczynności


A kto teraz utrzymuje Hawkinga i płaci mu za pracę? Państwo?

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Śr cze 04, 2014 11:37
Zobacz profil
Post Re: Idziemy na wybory
Johnny - ambicje polityczne polegają na tym, że ma się nad kimś władzę. WŁADZĘ, do cholery! A ty chcesz wiązać władzę z filantropią. Otóż ma to sens w demokracji, gdzie władza polityka zależy od poparcia ludzi, kalek również. A jaki bodziec do filantropii miałby polityk w ulubionym ustroju Korwina?


Śr cze 04, 2014 11:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Idziemy na wybory
ErgoProxy napisał(a):
A jaki bodziec do filantropii miałby polityk w ulubionym ustroju Korwina?


Po pierwsze nie polityk, tylko bogacz, który już nie ma na co pieniedzy wydawać.

Żeby wszyscy o nim słyszeli i go chwalili? Żeby pamięć o nim przetrwała dłużej niż on sam?

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Śr cze 04, 2014 11:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Idziemy na wybory
ErgoProxy napisał(a):
A jaki bodziec do filantropii miałby polityk w ulubionym ustroju Korwina?


To jest naprawdę zastanawiające, dlaczego antykorwiniści zadają ciągle te same pytania i w ogóle nie zauważają odpowiedzi :| Przecież już kilka razy o tym wspominałem, ostatni raz dosłownie kilka postów wyżej.

Żeby wszyscy o nim słyszeli i go chwalili? Żeby pamięć o nim przetrwała dłużej niż on sam?

Albo dlatego, że jest katolikiem, a Kościół naucza, by pomagać potrzebującym. Powodów może być multum.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr cze 04, 2014 11:41
Zobacz profil
Post Re: Idziemy na wybory
pilaster napisał(a):
ErgoProxy napisał(a):
Mniej utalentowani kalecy mogliby co najwyżej wyuczyć się rachowania i służyć Hawkingowi pomocą przy obliczeniach.

A dlaczego mieliby pracować u Hawkinga, zamiast na własny rachunek?

Co to ma do rzeczy? Hawking i tak by ich nie zatrudnił, bo nie ma takiej potrzeby. Napisałem przecież, że potrzebuje on jednego technika.

pilaster napisał(a):
ErgoProxy napisał(a):
Badania podstawowe mają ten feler, że choć pchają naukę do przodu, to zysków z nich nie ma żadnych. Ergo, w korwinizmie Hawking musiałby żyć z dobroczynności

A kto teraz utrzymuje Hawkinga i płaci mu za pracę? Państwo?

Jednego Hawkinga, a ja pisałem o hipotetycznej sytuacji, w której nie ma komputerów (czort wie czemu - dżhad butlerjańska?) i trzeba skądś brać pieniądze na utrzymanie brygady rachmistrzów...


Śr cze 04, 2014 11:42
Post Re: Idziemy na wybory
Kael napisał(a):
@MARIEL, to beznadziejne....
Ciekawe, ze to mezczyzni sa takimi goracymi zwolennikami wiary w cud.
Kobieta, kotra na codzien stara sie ogarnosc rzeczywistosc, tak latwo sie na lep bajek o dobrobycie dla wszystkich i szefach, ktorzy ze swoich zyskow beda placic dziesiatki tysiecy na kulawa sprzataczke po wylewie nie uwierzy.

To tylko pokazuje statystycznego wyborcę JKM-a, MW z WM, któremu się wydaje że młodość, zdrowie i szczęście to jego nieodłączne atrybuty i będą trwać wiecznie ;)
Kulawa sprzątaczka po ciężkim wylewie za Korwina odkryje w sobie geniusz matematyczny i jej nazwisko będzie wymieniane jednym tchem z Banachem :D
Johnny99 napisał(a):
Dlaczego nie? Po pierwsze - płaciłaby drastycznie niższe podatki niż teraz. Po drugie - to samo dotyczyłoby jej pracodawcy, dzięki czemu raz, że sam mógłby płacić wyższą pensję, a dwa, że sam pewnie by jej sfinansował leczenie.

Za górami, za lasami...
@Kael, sprawa wygląda na beznadziejną, ale jest szansa że życie korwinistów prozy nauczy :-(


Śr cze 04, 2014 11:44
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Idziemy na wybory
MARIEL napisał(a):
@Kael, sprawa wygląda na beznadziejną, ale jest szansa że życie korwinistów prozy nauczy


Ale czy nie świadczy to o tym, że z tą rzeczywistoscią jest coś nie tak? Może trzeba ją wobec tego zmienić?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr cze 04, 2014 11:46
Zobacz profil
Post Re: Idziemy na wybory
Aha. Państwo opiekuńcze generalnie nie utrzymuje się z podatków. Państwo opiekuńcze utrzymuje się ze sprzedaży obligacji, czyli z robienia długu publicznego. Ktoś te obligacje za ciężkie miliardy, a w USA wręcz już biliony, wykupuje. Kto, bo chyba nie Zenkowie od mebli składanych w garażach?

Jest filantropia? To po co grzebać w dobrze działającym mechanizmie?


Śr cze 04, 2014 11:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Idziemy na wybory
ErgoProxy napisał(a):
Jest filantropia? To po co grzebać w dobrze działającym mechanizmie?


Ile firm w życiu założyłeś?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr cze 04, 2014 11:47
Zobacz profil
Post Re: Idziemy na wybory
Czy rozmawiam z CEO Microsoftu lub odpowiednika?

Zresztą. Pilaster wyłożył na poprzedniej czy zapoprzedniej stronie, że na wolnym rynku nowe firmy padają jak muchy, a przeżywa ich nieznaczny ułamek. Dla mnie wszystko jedno, czy rozłożą mnie ZUSy i podatki, czy własna indolencja w połączeniu ze zwierzęcą konkurencją.

Owszem, wielu indolentów pyszczy na potęgę, bo mają na kogo zwalić własną niekompetencję.


Ostatnio edytowano Śr cze 04, 2014 11:57 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Śr cze 04, 2014 11:50
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Idziemy na wybory
Rozmawiasz z kimś, kto chce, żebyś zarabiał 10 razy więcej i płacił 10 razy niższe podatki. Więc? :-D

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr cze 04, 2014 11:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1895 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40 ... 127  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL