Ostatnie notowania Nowoczesnej to 25 % . Jeśli chodzi o KOD, jest kwestią czasu, gdy przekształci się w partię, bo tak jak teraz nie da się prowadzić skutecznych działań, już zresztą organizują struktury. No i lewica, jak piszą powyżej, może się odrodzić , niech tylko "p"iS dalej prowadzi krucjatę aborcyjną .
I pewnie nie będzie jakiegoś czarnego konia, który pogoni obecny układ, tylko koalicja powyborcza, będąca wstanie stworzyć większość.

Rece opadają.
Fakty a nie twoje wymysły.
To co działo się w PRL to był cały system prześladowań i kontroli społeczeństwa.
Nie ma tego dzisiaj. A nawet nie ma takich planów. Na całe szczęście to juz przeszłość.
Kiedyś trzeba było na każdym kroku uważać co się mówi bo zawsze mogli zatrzymać na 48 do wyjaśnienia. Jakby pojawiła się demonstracja to na spotkanie uczestników wysyłano ZOMO z armatkami wodnymi, tarczami i długimi palami. Uczestnicy na drugi dzień ( oczywiście robiono zdjęcia ) i było nieprzyjemne spotkanie z kierownikiem, 1 sekretarzem POP a jak się sprawa powtarzała to człowiek lądował na bruku. To co robicie to zwyczajna histeria. Jest wiele rzeczy które PiS robi źle i ich pomysły są fatalne. Ja wciąż czekam na ten jednolity podatek. Czekam na to co zrobią w gospodarce bo jak na razie to zrobili igrzyska rozdawania publicznych pieniędzy.

Jasne. Ale to nie wystarczy do skutecznej depisyzacji. Na PO głosowali ludzie szczerze nienawidzący PiS. A mimo to PO nie udało się nawet postawić Ziobry przed Trybunałem Stanu, choć podstawy do tego były oczywiste. Dlaczego? Bo nie było tam wystarczającej determinacji. Były kalkulacje, był lęk przed tym, by nie tworzyć precedensu, który mógłby się kiedyś obrócić przeciwko nim itp. Kaczyński takich lęków nie ma, dlatego robi to, co robi. Szydło czy Duda teraz słuchają groźnych pohukiwań, że jak tylko oddadzą władzę natychmiast staną przed TS i wzruszają ramionami: "taaa, tak jak Ziobro stanął?". Tym bardziej śmieszne są te zapewnienia w stylu: "ale nie, teraz już naprawdę was rozliczymy, przysięgamy!". Jak w przedszkolu. Żaden polityk opozycyjny nie budzi w PiS żadnego lęku - i, trzeba powiedzieć, słusznie. Owszem, PiS boi się tłumów na ulicy, ale to też nie jest jakiś wielki lęk. Czy PiS nie miał za sobą tłumów? Nie organizował co miesiąc "podchodów" pod Pałac Prezydencki? I co mu to dało? PO rządziła 8 lat, a potem przegrała w 90% na własne życzenie, tak, jak i Komorowski, na dodatek nie była to wcale jakaś monstrualna klęska, a PiS uzyskał większość bezwzględną psim swędem, a nie dlatego, że Cały Naród rzucił się odsuwać PO od władzy. Nie przypadkiem Kaczyński podkreślał w Jachrance, że mogą się potknąć wyłącznie o własne nogi.



Patrz wyżej. Jeżeli PiS dalej będzie postępował tak, jak teraz, to być może faktycznie przegra następne wybory. Ale to jeszcze nie znaczy, że ci, z którymi przegra, zaraz potem "wszystko odwrócą" - zwłaszcza wtedy, jeśli wygra opozycyjna koalicja, która następnego dnia zacznie się żreć między sobą (a właściwie przecież już się żre - nawet "czarny protest" nie zmobilizował lewicy do połączenia szeregów, co ze smutkiem konstatowała sobotnia Wyborcza). Żeby zdepisyzować Polskę, potrzebna jest olbrzymia determinacja i lider, który naprawdę miałby odwagę się "nie cofnąć ani na krok". Dzisiaj nikogo takiego nie ma.

I co, Coroner, mamy czekać, aż tak właśnie będzie? Nie - my musimy już teraz działać, by do tego nie dopuścić.

Johny proponuję las...wraz z Petru, zostaniecie partyzantami

PiS nareszcie zmienia państwo, są odsuwani ludzie w wojsku szkoleni jeszcze w zsrr, czy w wymiarze sprawiedliwości, postkomuniści i ich dzieci. Trzeba jeszcze wiele czasu by lewactwo odsunąć od rządzenia moim krajem. Jednak są to zniany konieczne.

No prosze...partia razem!

Co tam socjalizm, komunizm, przekonania lewicowe i antykościelne, antyreligijne! Byle te wstrętne pisory....

Co tam gospodarka komunistyczna! Nacjonalizm i głębokie zmiany podatkowe! Razem z kapitalistą, liberałem soulem!
I o tym pisałem, tak naprawdę Twój światopogląd jest lewacki...i nigdy się w niczym nie zgodzimy.

Proponuję, za przykładem Rosji
http://bibsy.pl/1l5oggC8/swiety-putin
zbudować ołtarz współczesnym władcom Polski.

Tylko widzisz, kosiarz, to PiS wprowadza socjalizm: chce nacjonalizować (najpierw banki), podnosić podatki, uchwala plany pięciole.. znaczy, plan dwudziestoletni Morawieckiego. Lewactwo spod znaku PiS jest tak samo złym lewactwem, jak lewactwo spod znaku postkomunistów. Wyjaśnij mi, dlaczego mam uważać inaczej? Drodzy pisowcy, ja naprawdę do was nic nie mam, myślcie sobie co chcecie, ale zrozumcie, że ja nie jestem w stanie szczerze uznać, że podnoszenie podatków jest złe, kiedy je podnosi PO, ale dobre, kiedy je podnosi PiS (generalizuję). Naprawdę tego nie rozumiecie? Partie partiami, ale poglądy polityczne nie sprowadzają się do tego, kto jest za kim. Nie możecie tego pojąć?

No są.
Na ich miejsce przychodzą misiewicze.

Żeby nie było... . Coś się jednak udało rządowi PiS:


I to należy pochwalić.

Czarna procesja, czarno ubrane Polski jako znak żałoby narodowej po powstaniu styczniowym....takie małe skojarzenie.



Albo CBA o 6 rano.....


Mitologia .....Ty stale PRL postrzegasz na etapie 13.XII.1981r - 22.07.1983r.


I hołubieni i promowani prokuratorzy, sędziowie i urzędnicy kooperujący z SB stanu wojennego.

Jak już ktoś porównuje do PRL to ja mogę mieć skojarzenia z marszem czarnych koszul na Rzym.
Jasne bo przecież Kaczyński to Kaczafi jak to jeden satyryk powiedział.
Są granice paranoi. Ja proponowałem, żeby zamiast pisać bzdury o działaniach niby PRL to żeby podyskutować o sprawach gospodarki bo w tej dziedzinie PiS najbardziej się wykłada. O dziwnych pomysłach Morawieckiego czy o dziwnych projektach ekonomicznych. Ale konkretnie a nie na zasadzie porównań typu PRL. Coś co zaczynała Helenka ale poszło w absurd PRL.Najzabawniejsze jest to kiedy piszą o tym osoby które w PRL-u siedziały cicho, żeby władzy nie podpaść.

Alus.
PRL to też czasy stalinowskie, to czasy odwilży po Bierucie ale nie zmieniało się nic odnośnie inwigilacji. Archiwa SB pokazują dokładnie jak to wyglądało. To chodzący i podsłuchujący pod drzwiami czy Wolnej Europy nie słuchasz. To represjonowanie dzieci sybiraków, to prześladowanie tych co nie chodzili na pochody. To brak awansów dla ludzi nie należących do PZPRu, to brak mieszkania dla tych ktorzy mieli nieodpowiednie pochodzenie lub rodziców związanych z niepodległością

Piszesz jak potłuczony.....czasy stalinowskie trwały max do 1956r
Ja, gdy tylko zakończyłam edukację przez lata nigdy nie byłam na pochodzie 1-majowym. Nigdy nie byłam na wyborach. Mieszkanie, podobnie jak miliony zwykłych obywateli, otrzymałam po kilku latach oczekiwania, w moim przypadku po 8 - na mieszkanie wpłacił mój mąż jeszcze w czasach kawalerskich.
Ani ja nikt z rodziny nie należał do PZPR, ale też nikt nie miał ciągotek na awanse za przynależność do partii.....też dało sie żyć.

Żyjesz w wyimagowanym świecie, zatrzymałeś się na etapie prlu. Dzis korporacje międzynarodowe, to nic innego jak przedsiębiorstwa bez właściciela lub/i z włascicielem narodowym. Telekomuńikacja Polska sprzedana czy raczej ukradziona, jest pastwowej Telekomunikacji Francuskiej, a norweskie firmy paliwowe są wlasnościa panstwa norweskiego. Banki upadające czy to angielskie, czy niemieckie przejmowane są przez skarb obu tych państw. Jezeli do picia herbaty w komuniżmie uzywaliśmy szklanek, nie znaczy, ze kto pije teraz z szklanki jest komuńistą. Ty tak wszystko widzisz.
PiS jako jedyna partia w latach swoich rzadow podatki obniżał.
Lewactwo dziś to nie ludzie ktorzy gospodarkę chca państwowa, już nie sa tacy głupi, wiedzą, ze na tym sie przejechali, wiec odpuścili sibie stając się libeałami! To taki ktoś, kto swoje lewackie ideologie, wciela przy pomocy kapitalistycznego pieniądza, kontrolując jego przepływ, za pomoca róznych takze np unijnych programow! Tutaj się nie oburzasz na rozdmuchaną biurokrację, marnowane środki? Te wszystkie programy obarczone sa ideologia lewacka, gender, rownościowymi i innym dupsami. To jest dopiero komunizm i socjalizm! Za każde euro otrzymane, przez przedsiębiorcę, wydawane jest drugie, na te wszystkie brednie, i jeszcze trzeba tabliczki nakleić.