Próby demontazu koalicji rządzącej...
| Autor |
Wiadomość |
|
Klekot
Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 20:14 Posty: 178
|
tolkien napisał(a): rozmawia on z pseudodziennikarzem Michalkiewiczem.
To, że nie zgadzasz się z poglądami p. Michalkiewicza, to nie znaczy, że jest on pseudodziennikarzem. Jest to bardzo dobry warsztatowo(i nie tylko) publicysta. Spróbuj sam napisac jakiś ciekawy tekst i wysłać do jakiejś gazety. Ciekawe czy Ci go opublikują 
_________________ WPK!
|
| Cz gru 07, 2006 12:22 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Klekot
Warsztatowo to on może i dobry, ale moralnie to zwykły [...]. Nadajacy sie tylko i wyłacznie do ND, RM i TV Trwam. [...]
[...] - jo_tka
|
| Cz gru 07, 2006 12:25 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Obrona czlowieka naduzywajacego wladzy i stanowiska wcale nie przyczynia sie do obrony tychze kobiet. Nie zycze Ci aby Ciebie lub Twoja corke, siostra lub inna znajoma spotkalo molestowanie. Byc moze wtedy zmienilabys swoje nastawienie A to Ci powiem, ze mnie spotkało... A Ciebie spotkało panie ekspercie?Bo wypowiadzasz się autorytatywnie... Cytuj: Jak na razie opieram sie na tych samych tekstach co Ty i pobuje Ci wytlumaczyc, ze winnym jest polityk Jam myslę, że katolik powinien być naprawde pewnym czyjejś winy, zeby potepiać...A nie opierac się na "faktach prasowych" Cytuj: 1. W kraju w ktorym pensja minimalna to 700zl, a srednia 2500 uwazasz ze 9000 zl to niewiele? Powiedz to ludziom, ktorzy caly rok zasuwaja za miesieczna pensje posla To niech Ci ludzie zostaną posłami...skoro wg. Ciebie kazdy imbecyl moze nim zostać... Cytuj: 5.Argument o lapowkarstwie doslownie zrzucil mnie na ziemie. W takim razie 95% ludzi w Polsce nalezy z miejsca wsadzic do wiezienia- zarabiaja mniej wiec z pewnoscia biora lapowki, tak?! Jak sadzisz jaka kwota jest dobra, aby posel nie wzial lapowki- 5, 10, 20, czy tez moze 50tys? A moze 200 tys? A co bedzie jak ktos zaoferuje lapowke np. 1mln, w zamian za kontrakt wart 25 mln? Wtedy posel powinien dostac ekwiwalent za to ze nie wzial lapowki? doskanale wiadomo, ze łapówki są szeroko stosowane...W policji, slużbie zdrowia, szkolnictwie, w urzedach... Oczywiscie sa ludzie zdemoralizowani, którzy zawsze wezmą łapówkę, niezaleznie od wysokości pensji... Ale prawdą jest tez to, ze policjanci czy pielegniarki zarabiają bardzo mało... Cytuj: Jezeli kobieta klamala, to znaczy ze stosunkow nie bylo i nie bedzie calej tej sprawy. Nie zmieni to faktu, ze przez caly czas bronisz dzialan p.Lyzwinskiego, niezgodnych z prawem i Twoja wiara. Jesli ona kłamie to zadnych działań sprzecznych z prawem nie było, prawda? Ja apeluje tylko o to aby poczekac na prawomocny wyrok sądu a nie swiętoszkowato atakowac człowieka bez zadnych dowodów... Często jest tak że ci którzy najbardziej krytykują jazde po pijanemu samochodem, sami jeżdza po pijanemu... Może w tej sytuacji jest podobnie najgłośniej potepiają Ci, którzy sami maja na koncie jakies ekscesy seksualne... Cytuj: I na koniec pytanie- czy gdyby to p.Tusk lub np. Urban wymagali od swojej podwladnej uslug seksualnych w zamian za prace, tez bys ich bronila
Primo, O tym co robią politycy wiemy z mediów, co nie znaczy, ze jak o czymś nie napisali w gazecie to damy polityk jest kryształowo czysty...
ODP:Tez bym broniła...
|
| Cz gru 07, 2006 21:02 |
|
|
|
 |
|
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
Michalkiewicz to myslacy facet.Jak zwykle m a rację.Jak zwykle znajda sie tacy,ktorzy go beda zwalczac.......klekot -pozdrawiam:):)
|
| Cz gru 07, 2006 22:49 |
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Bardzo mi przykro - ale do osoby o takich poglądach ja mieć zaufania nie będę (z wywiadu z Michałkiewiczem w Rzeczpospolitej, na inny temat wprawdzie...):
Cytuj: Nie dostrzega pan niczego złego w zachowaniach nawiązujących do ideologii nazistowskiej, w przekraczaniu powszechnie akceptowanych granic?
Sformułowania, których pani używa, dowodzą, że pani też jest zarażona faszyzmem. Co to znaczy powszechnie uznawane granice, poglądy? Kto je wyznaczył? To jest faszystowskie myślenie.
Dla pana nie ma żadnych społecznych norm? Dla mnie, gdy młody człowiek publicznie wykrzykuje hitlerowskie pozdrowienia, łamie prawo i narusza pewne akceptowane społecznie granice.
Granicą nieprzekraczalną jest dla mnie zasada, że co nie jest zakazane, jest dozwolone. W kodeksie karnym jest przewidziana kara za nawoływanie do nienawiści czy przestępstw. Ale nie ma mowy o tym, jakie formy powinna przybierać ekspresja uczuciowa. Choćby ta impreza w Zabrzu - jakie tu prawo zostało złamane? Czy prawo mówi, jaki kształt mają mieć pochodnie? Czy prawo mówi, jakie okrzyki można wznosić na imprezie? Ta dyskusja to tak naprawdę dyskusja o wolności słowa. A w wolnym kraju każdy powinien móc przedstawiać własne poglądy, nawet gdy innym się nie podobają.
Przyjmując taką argumentację, musielibyśmy dać wolną rękę tym, którzy szerzą antysemityzm, rasizm, nietolerancję religijną...
I to jest bardzo ważne! Taka wolność wyrażania poglądów oznacza, że dyskurs społeczny jest autentyczny.
Jeśli się z nim zgadzasz - proszę, nie protestuj, jeśli na tym forum ktoś będzie bluźnił, głosił poglądy satanistyczne, tłumaczył, że pedofilia to taka miłość do dzieci (nie namawiając do niej) itp...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Cz gru 07, 2006 23:05 |
|
|
|
 |
|
KrzysiekFZ
Dołączył(a): Pn kwi 10, 2006 19:27 Posty: 176
|
Teresse napisał(a): A to Ci powiem, ze mnie spotkało... A Ciebie spotkało panie ekspercie?Bo wypowiadzasz się autorytatywnie...
Mnie nie spotkalo- jak dotad. Nadal trwa (do 10 grudnia bodajze) kampania przeciwko przemocy ze wzgledu na plec. Z licznych artykulow wywnioskowalem, ze dla wiekszosci kobiet nie jest to nic milego a najczesciej lamane jest przy tym prawo. Teresse napisał(a): Jam myslę, że katolik powinien być naprawde pewnym czyjejś winy, zeby potepiać...A nie opierac się na "faktach prasowych"
Ale ja w tym momencie potepiam Twoj stosunek do "romansow biurowych". Zauwaz, ze wlaczylem sie do dyskusji w momencie, kiedy uznalas, ze tak wlasciwie to nic sie nie stalo bo p.Aneta sie zgodzila na znacznie poszerzony wachlarz obowiazkow. To czy p.Lyzwinski byl winny czy tez nie w zadnym stopniu nie zmieni Twojego zdania na temat jego (byc moze potencjalnych) wyczynow. Jako katolik powinnas jednoznacznie potepic zdemorlizowanego mezczyzne, tak jak to uczynilas z kobieta. Teresse napisał(a): To niech Ci ludzie zostaną posłami...skoro wg. Ciebie kazdy imbecyl moze nim zostać...
Jest jeden "maly" problem - mamy (az)460 poslow, a ludzi bedzie kilkanascie milionow. Teresse napisał(a): Oczywiscie sa ludzie zdemoralizowani, którzy zawsze wezmą łapówkę, niezaleznie od wysokości pensji...
I po raz pierwszy sie zgodze! I dlatego takich ludzi nalezy od polityki odsunac - jezeli zlikwidujesz koryto, swinie nie przyjda. Bedzie wieksza szansa na ludzi, ktorzy cos chca dla innych zrobic bezinteresownie, a nie kombinowac jak tu wytrzymac do konca kadencji, kiedy konto zostanie zapelnione po brzegi. Teresse napisał(a): Jesli ona kłamie to zadnych działań sprzecznych z prawem nie było, prawda?
Prawda! Ale nie zmieni to Twojej postawy wobec tych dzialan. To ona mi sie nie podoba, a nie p.Lyzwinski. Teresse napisał(a): Ja apeluje tylko o to aby poczekac na prawomocny wyrok sądu a nie swiętoszkowato atakowac człowieka bez zadnych dowodów...
Nie chodzi mi konkretnie o tego czlowieka. juz o tym pisalem nieco wyzej. Teresse napisał(a): Często jest tak że ci którzy najbardziej krytykują jazde po pijanemu samochodem, sami jeżdza po pijanemu... Może w tej sytuacji jest podobnie najgłośniej potepiają Ci, którzy sami maja na koncie jakies ekscesy seksualne...
Tak, tak, oczywiscie- czesto tak jest. Czyli to miejsce to sami kryminalisci- ci co sa przeciwni pornografii, ogladaja filmy erotyczne 24h/dobe, ci ktorzy sa przeciwni zwiazkom homoseksualnym sami w nich zyja, obnazajacy prawde o sektach sa ich wyznawcami a zwolennicy NPRu maja kilka aborcji za soba? Daj spokoj... Teresse napisał(a): ODP:Tez bym broniła...
tak jak Kwasniewskiego?
|
| Pt gru 08, 2006 1:27 |
|
 |
|
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
jo_tka napisał(a): Bardzo mi przykro - ale do osoby o takich poglądach ja mieć zaufania nie będę (z wywiadu z Michałkiewiczem w Rzeczpospolitej, na inny temat wprawdzie...): Cytuj: Nie dostrzega pan niczego złego w zachowaniach nawiązujących do ideologii nazistowskiej, w przekraczaniu powszechnie akceptowanych granic?
Sformułowania, których pani używa, dowodzą, że pani też jest zarażona faszyzmem. Co to znaczy powszechnie uznawane granice, poglądy? Kto je wyznaczył? To jest faszystowskie myślenie.
Dla pana nie ma żadnych społecznych norm? Dla mnie, gdy młody człowiek publicznie wykrzykuje hitlerowskie pozdrowienia, łamie prawo i narusza pewne akceptowane społecznie granice.
Granicą nieprzekraczalną jest dla mnie zasada, że co nie jest zakazane, jest dozwolone. W kodeksie karnym jest przewidziana kara za nawoływanie do nienawiści czy przestępstw. Ale nie ma mowy o tym, jakie formy powinna przybierać ekspresja uczuciowa. Choćby ta impreza w Zabrzu - jakie tu prawo zostało złamane? Czy prawo mówi, jaki kształt mają mieć pochodnie? Czy prawo mówi, jakie okrzyki można wznosić na imprezie? Ta dyskusja to tak naprawdę dyskusja o wolności słowa. A w wolnym kraju każdy powinien móc przedstawiać własne poglądy, nawet gdy innym się nie podobają.
Przyjmując taką argumentację, musielibyśmy dać wolną rękę tym, którzy szerzą antysemityzm, rasizm, nietolerancję religijną...
I to jest bardzo ważne! Taka wolność wyrażania poglądów oznacza, że dyskurs społeczny jest autentyczny. Jeśli się z nim zgadzasz - proszę, nie protestuj, jeśli na tym forum ktoś będzie bluźnił, głosił poglądy satanistyczne, tłumaczył, że pedofilia to taka miłość do dzieci (nie namawiając do niej) itp...
Proszę, proszę.
Nawet moderator, wdał się off-topic'ową dyskusję. 
_________________ www.onephoto.net
|
| Pt gru 08, 2006 18:24 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Pytanie dnia: kto "stoi" za Pania Aneta K. , bo ze tak jest to jestem niemal pewny. Film "Krolewska gra" stanal mi przed oczyma w tym momencie choc w Danii sytuacja byla ciut inna. Ach ta poltyka 
|
| So gru 09, 2006 20:17 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
No i proszę...
Ciekawe czy Ci wzorowi katolicy co już potepili Łyżwińskiego i Leppera teraz przeproszą...
Ja od początku zauważyłam, że jest to sprawa szyta grubymi nićmi...Jak ona w TVN spokojnie opowiadała o tym molestowaniu...bez zadnych emocji...
I ta oksytocyna...Zadziwiło mnie ze pamiętała nazwe tego zastrzyku po prawie 4 latach...
W sumie to szkoda argumentów bo już wiemy że kłamała...
Tylko wyciagnijmy z tego wnioski...Zauwazmy wreszcie ,ze to nie są przypadkowe dzialania tylko próba obalenia legalnie wybranego rządu...
Strach przed ujawnieniem raportu o WSI i lustracją...
Schetyna w Dzienniku 9-10.XII str.4 : "Kolejne afery zmiota koalicję.."
On juz wie, że bedą kolejne afery...dlatego, ze te "afery" sa sterowane przez "salon"
PS. Krzysiku FZ nie wiem czemu mam bronić Kwasniewskiego, on sam się przyznal, że byl pijany w Charkowie...więc na pewno nie jest to pomówienie ani oszczerstwo
|
| So gru 09, 2006 22:31 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Ciekawe czy Ci wzorowi katolicy co już potepili Łyżwińskiego i Leppera teraz przeproszą...
Za bardzo się brzydze tymi kryminalistami bym miał ich przepraszać. No i co z tego?
Sa inni swiadkowie, którzy zeznają o molestowaniu w tej kryminogennej bandzie zwanej Samoobrona.
Sprawa się jeszcze nie skończyła...a Ojciec Dyrektor jest za tym by ja wyciszyć. Ważne by ta patologiczna koalicja trwała nadal ku chwale Pana Rydzyka i zasobności jego kieszeni
|
| So gru 09, 2006 23:14 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Teresse napisał(a): I ta oksytocyna...Zadziwiło mnie ze pamiętała nazwe tego zastrzyku po prawie 4 latach...
Praktycznie każda kobieta, która rodziła zna tę nazwę (nawet jeśli nie było to u niej stosowane, to o tym słyszała).
Ja dzieci nie mam, ale też wiem co to i do czego służy. Wystarczy, że mam wiele dzieciatych koleżanek.
|
| So gru 09, 2006 23:31 |
|
 |
|
KrzysiekFZ
Dołączył(a): Pn kwi 10, 2006 19:27 Posty: 176
|
Teresse napisał(a): Ciekawe czy Ci wzorowi katolicy co już potepili Łyżwińskiego i Leppera teraz przeproszą...
A Ci, ktorzy nie potepili tez przeprosza? Chociazby za Cytuj: Byc moze ona się na to zgodziła a teraz się mści, bo Łyżwiński nie chce dawać pieniążków na dziecko...
To ze ktos nie jest ojcem dziecka, nie oznacza ze nie mial kontaktow seksualnych z jego (dziecka) matka. Moralnosc tej pani pozostawia wiele do zyczenia- mozliwe wiec, ze jest jeszcze kilku innych "kandydatow".
|
| N gru 10, 2006 3:47 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Witam w Klubie niespiących w nocy
Cytuj: Praktycznie każda kobieta, która rodziła zna tę nazwę (nawet jeśli nie było to u niej stosowane, to o tym słyszała). Ja dzieci nie mam, ale też wiem co to i do czego służy. Wystarczy, że mam wiele dzieciatych koleżanek. Przecież to lek dla zwierząt (podobno)...Skąd wiedza o nim u ciężarnych? Cytuj: To ze ktos nie jest ojcem dziecka, nie oznacza ze nie mial kontaktow seksualnych z jego (dziecka) matka Owszem, ale matka ktora nie wie kto jest ojcem jej dziecka jest malo wiarygodna... Cytuj: Za bardzo się brzydze tymi kryminalistami bym miał ich przepraszać. No i co z tego? Sa inni swiadkowie, którzy zeznają o molestowaniu w tej kryminogennej bandzie zwanej Samoobrona.
Tolkien zauważylam, że masz bardzo emocjonalny sposób argumentacji...
Owszem, on daje rezultaty u malo wykształconych słuchaczy...ale nie swiadczy dobrze o osobie która go używa...bo chociazby brak jej opanowania...
Poza tym powoduje takze podniesienie poziomu adrenaliny i agresji u czytajacego...
W sumie to pewnie sam się denerwujesz jak to piszesz i po co?
Przyjrzyj się tym "świadkom", nie kieruj się niechęcią do kogoś, tylko staraj się dowiedziec jaka jest prawda...
|
| N gru 10, 2006 4:01 |
|
 |
|
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Teresse: Zgodzę się z tym, że wiarygodność pani Krawczyk znacznie spadła po wynikach badań DNA, ale sprawa w cale nie jest taka prosta jak myślisz. Jest wielu innych niezależnych świadków, którzy zeznają, że w Samoobronie dochodziło do molestowania. A to, że ciąża nie jest skutkiem molestowania, wcale nie jest dowodem, że molestowania nie było. Myślę, że w komentarzach powinniśmy zachować spokój i poczekać na dalsze rozstrzygnięcia prokuratury, zamiast rozbudzać emocje teoriami spiskowymi.
_________________ www.onephoto.net
|
| N gru 10, 2006 9:36 |
|
 |
|
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Teresse napisał(a): Przecież to lek dla zwierząt (podobno)...Skąd wiedza o nim u ciężarnych? Oj, Tereso... oksytocyna to hormon powodujący skurcze macicy podczas porodu. Czasem, gdy trzeba wspomóc akcję porodową podaje się ją w zastrzykach lub dożylnie. Gwarantuję Ci, że wystarczy jeden taki poród, byś zapamiętała tę nazwę do końca życia.
|
| N gru 10, 2006 9:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|