Pomysl, komu bedzie zalezalo na zmiejszaniu ceny przedsiebiorstwa, skoro i tak nie bedzie mogl sprzedac go za lapowke/badz znajomemu, poniewaz podczas licytacji kazdy moze tego znajomego przebic, wiec o cenie bedzie decydowal tzw rynek. Nie mozna ustawic licytacji metoda oszustwa, a przetarg mozna.

Nie ma takiej rzeczy, której nie można przewalić (ustawić).
Chyba za krótko żyjesz na tym świecie skoro jesteś aż tak naiwny.
To tak jakbyć wierzył we wszystko co robi prestigitator, a przecież wszyscy wiemy, że to tylko sztuczki i zmylanie ludzkich zmysłów.

To wyjaw mi owa metode oszukania podczas licytacji w sali pelnej osob zainteresowanych zakupem i dziennikarzy nagrywajacych wszystko.
Wykluczajac prawnie mozliwosc pozniejszych korekt i odwolan.

Naiwnoscia jest uwazanie, ze licytacja jest mniej pewna od przetargu, gdyby byla to politycy by ja stosowali.

Wyjawić przyczyny Ci nie mogę z prostej przyczyny - jestem uczciwym człowiekiem i nie znam się na tych sztuczkach.
Ale opiszę Ci rzecz, która wydaje się nie do przewalenia.
Losowanie lotto.
Rok temu, może dwa jeden ze znakomitych prestidigitatorów zademonstrował w telewizji taka oto sztuczkę.
Oczywiście cała sztuczka odbywała się cały czas na oczach widzów.
Skreślił na kuponie lotto swoje 6 cyfr i powiesił na klamerce na rozwieszonym nad sceną sznurku, tak aby widzieli ją widzowie.
Następnie odwrócił się do widzów i rozrzucił na oślep 6 piłeczek celem wyłonienia kandydatów do losowania z bębna numerków.
Do bębna wrzucił 49 numerów dużego lotka.
Wybrane losowo osoby mając zawiązane oczy wyciągnęły z bębna piłeczki z numerami losów.
I co się okazało.
Wylosowali te numery, które on wcześniej skreślił na kuponie.
No i jak?
Można na oczach wszystkich oszukiwać?
Jak widać można, tylko trzeba wiedzieć jak to zrobić.

No i jutro mamy ciąg dalszy tej hecy.
O co tak naprawdę chodzi lekarzom?

Tak jak się wcześniej domyślałem, chodzi o prywatyzację szpitali i tylko o to, a nie o podwyżki, które (w tej wysokości) są nierealne.
Postulaty podwyżkowe, to zasłona dymna oraz noż na gardło tego rządu, a pacjenci będą zakładnikami.
Cóż znaczy zdrowie i życie pacjentów w porównaniu z uzasadnionymi żądaniami lekarzy.
NIC!!!
Po trupach do celu, dosłownie i w przenośni.

A co znaczy życie i zdrowie pacjenta dla decydentów, dla których 1200 na rękę jest wystarczająca płaca dla fachowca?
Co znaczy zycie i zdrowie pacjenta dla tych przez których lekarz by godnie życ i się dokształcać musi pracować na 3 etatach, i obsługiwac pacjentów słaniając się na nogach ze zmęczenia?

Powiem ci co?
Jedno Wielkie G....O

Nie podoba ci sie prywatyzacja służby zdrowia? Widać masz socjalistyczną mentalnośc i nadal wierzysz w bezpłatna opiekę zdrowotną. Takie bzdury przechodzą już do zamierzchłej przeszłości.

Tak jak z państwowej emerytury będziesz miał jedno wielkie zero, tak samo z państwowej służby zdrowia. jak sam w siebie nie zainwestujesz w tych podstawowych życiowych sprawach to będziesz na starość szamał tynk ze ścian i leczył się u znachora (za jajka).

LEKARZE JESTEM Z WAMI!

Jeszcze jedno.

Te jajka dla znachora to najpierw będziesz musiał ukraść, bo na zakup nie będzie cię stać.

Albo najlepiej wyemigruj do KRLD, tam wszystko jest piękne, wspaniałe i darmowe (szczególnie trawa i kora z drzew). Wódz Słońce czuwa nad narodem...

Negujesz fakt, ze ci zakladnicy zyskaja na prywatyzacji.
Pozatym to lekarze sa zakladnikami, tego pogladu o "zdrowiu i zyciu" pacjentow.

Ci decydenci, to politycy z lewej i prawej strony sceny, którzy nic nie zrobili przez 17 lat istnienia III RP.
Czy jest to powód, żeby lekarze rzucali się do gardła rządowi i karali decydentów i pacjentów po społu za to, że lewica i prawica nic przez te 17 lat nie uczyniła?
Czy to jest odpowiedzialność zbiorowa i całe społeczeństwo ma zapłacić za grzechy polityków i lekarzy, którzy przez ten okres biadolili, ale nie potrafili skutecznie zawalczyć o swoje?
Ich przedstawiciele też byli w sejmie i co zrobili dla swoich?
Teraz stawiają nie tylko rząd, ale i pacjentów pod ścianą.
Jakim prawem?
Nie mają takiego moralnego mantu, aby wydzierać te pieniądze wszystkim podatnikom, jak leci, czy to biednym, czy bogatym.
Dlaczego biedny Kowalski (ze średnią 800-1000 zł) ma płacić większą składkę zdrowotną, żeby zadowolić lekarzy, bo nie liczmy na to, że prywatyzacja od ręki ureguluje zarobki lekarzy?
Te śpiewki o godnej płacy za fachowość, to demagogia i zdarta płyta.
Te protesty to przede wszystkim gra polityczna.
Nauczyciele i lekarze, reprezentują klasę średnią, która (w większości) wywodzi się z lewicy.
Zjednoczyła ich nienawiść do Kaczyńskich a nie uzasadnione postulaty, które raczej nie były wysuwane za rządów SLD.
Czy to akurat teraz miarka się przebrała, a jakoś nie mogła wcześniej?

Co znaczy godne życie?
Rozumiem, że matka mająca na utrzymaniu 2-4 dzieci i męża pijaka musi zasuwać na 3 etatach, bo to dla nich sprawa życia i śmierci.
Czy inni obywatele nie maja prawa godnie żyć?
Lekarz mógłby utrzymać się z jednej pensji (1200-3000 zł), ale prestiż mu na to nie pozwala.
Musi przecież jeździć dobrym samochodem, dzieci edukować w prywatnej szkole, jeździć na narty w Alpy, pić koniak i whisky.
To jest dla lekarza godne życie, więc musi zasuwać na 3 etatach, aby żyć zgodnie ze statusem zawodowym, a nie dlatego, że nie ma za co żyć.
Zresztą śmiem wątpić, czy mając 5-7 tyś, zł zrezygnują z dodatkowych dochodów, po apetyt rośnie w miarę jedzenia, wiec to wszystko to mrzonki.

No tak, typowa socjalistyczna mentalność (obecnie zwana "kaczą"). Zrównać wszystkich do dołu i nie ważne czy to jest ktoś kto ledwo skończył zawodówkę, czy też ukończył wyjątkowo trudne studia i nadal musi się cały czas dokształcać.
Co tam ! Wszystkim równo, a najlepiej g...

Na świnie i dopłaty do nierobów Leppera kasa jest. Na stadiony się znajdzie, na Świątynię Opatrzności. Znajdzie się także na płytkie pomysły wicepremierów, na ich paliwo, na bzdurne ustawy...na ludzi już nie.

Tak wygląda dyskusja z Kaczystami - propagatorami PRL-Bis

Tutaj nie chodzi tylko i płace lekarzy, ale także pielęgniarek, oraz o to by na tą nędzę, która panuje w naszej służbie zdrowia znalazła się wreszcie recepta.

Kaczyści w końcu obiecywali jak to będzie wspaniale pod ich rządami. Jak zwykle KŁAMALI!

Idzcie się lepiej zlustrujcie, chociaż nawet tego nie potraficie. DNO

Jakoś nie dopatrzyłem się w postulatach lekarzy troski o byt i zarobki pielęgniarek.
Nie ściemniaj!

Tutaj widzę demagogię rodem z PRL-u.

Jak skończą rządzić, będzie czas na rozliczenia, teraz jest jeszcze za wcześnie.

To się jeszcze okaże, a zresztą jest to zwykła kiełbasa wyborcza stosowana przez wszystkich polityków, więc to żadne novum.

Przykład niemerytorycznej wypowiedzi. Może więcej konkretów, zamiast demagogicznych określeń.

Przed chwilą na TVN24 jeden z lekarzy stwierdził, że do dziś nic nie zrobiono dla nich.
Owszem, przez 17 lat nic nie zrobiono, ale dopiero teraz zaczęto coś robić i na początek dostali 30% podwyżki plus zapowiedzi następnych w kolejnych latach.
Jak przez 17 lat nie dano im żadnej podwyżki było OK, jak tylko dostali znaczącą podwyżkę od razu zawołali o jeszcze, i grubo więcej.
Spełnia się w całej rozciągłości zasada, Daj palca, to odgryzą Ci całą rękę.

Naszła mnie jeszcze taka refleksja i spostrzeżenie.
Jak wyglądają relacje TVN, który jest raczej pro opozycyjny, oraz "tuby rządowej" czyli TVP.
Warto przybliżyć te relacje, bo jest to dosyć znamienny sposób manipulacji - tak z jednej, jak i z drugiej strony.
Pierwsza stacja pytała pacjentów o zdanie i wszyscy jednym chórem, wyrazili pełne poparcie dla protestu, pogodzili się z przeniesieniem badań na inny termin (z pełnym zrozumieniem) i wyrazili opinię, iż lekarze powinni zarabiać od 5-10 tys. zł.
Zero złości, zero negatywnych opinii, zero niecierpliwości, zero rozsierdzenia, za to 100% poparcia dla lekarzy.
Tak jak byśmy słuchali wypowiedzi rodzin tych lekarzy.
TVN chciało w ten sposób dać do zrozumienia, że 100% społeczeństwa jest za tym protestem, a 100% społeczeństwa przeciwko polityce Kaczyńskich.
TVP całkowicie odwrotnie.
Wszyscy pacjenci zżymali się na protest i narzekali, że nie mogą poddać się badaniom i zabiegom na które cierpliwie czekali niekiedy kilka miesięcy, czy też rok.
Warto oglądać wszystkie dzienniki (łącznie z Polsatowskim) i dopiero wtedy wyrobić sobie uśrednione zdanie o opinii społeczeństwa i polityków na daną sytuację społeczną, czy tez polityczną w naszym kraju.
Inna sprawa, to gra lekarzy, którzy juz wieczorem spuścili z tonu i zaczęli coś bąkać o wyjściu awaryjnym z patowej sytuacji.
Chyba lekko otrzeźwieli i zdali sobie sprawę z tego, że nie jest tak jak to pokazuje TVN i nie ma poparcia społecznego dla tego protestu.
Ciekawe co będzie dalej?
PS
Jestem ciekaw co by powiedzieli pytani pacjenci, gdyby ich spytali, czy z chęcią zapłacą za podwyżki z własnej kieszeni, bo przecież tak będzie.
Wielu ludzi kompletnie nie zdaje sobie z tego sprawy i jest święcie przekonana, że rząd chowa gdzieś w skarpecie pieniądze, które mogłyby załatwić postulaty lekarzy.
Cóż za naiwność.

cytat
Tak faktycznie naiwność tych co glosowali se na PiS..Kasa jest na sprzęt dla wojska w Afganistanie ( okradane przez przewoźnika po drodze)
W Iraku i Afganistanie na utrzymanie wielu tysięcy żołnierzy..
.
Jeżeli ma ktoś złudzenia jak jest chronione życie od momentu urodzenia aż d o samej śmierci.. .. W wykonaniu PiS-u to dokładnie widać..
Brak opieki medycznej jest wyrazem tej ochrony..

A opozycja .. oni nie zakładali ochrony życia.. Kto ma kasę ten przeżyje..
I nie kryją sie z tym faktem
PiS robi identycznie tyle tylko , że chowa głowę w piasek..