jo-tka proszę jak już uważasz, że część postów jest obraźliwa, to wycinaj tylko te fragmenty, bo wiele wartosciowych wypowiedzi już zostało usuniętych z tego tematu, a tak się dyskutować po prostu nie da jak co drugi post leci do kosza

Ewentualne oswiadczenie o prawdziwosci przemiany bedzie mialo slabe podloze, skoro jedna z osob z nim zwiazanych mowi, cos w rodzaju;"Nie moge sie wypowiadac, ale modlcie sie by to byla prawda".
Jest i inna sprawa zwiazana w pewnym sensie z forum, ks. Andrzej Kołpak:
"Przecież mamy też drugą siłę; ciemną stronę, która też wykorzystuje nadprzyrodzone rzeczy, żeby odciągnąć ludzi od Boga."
Spisze sobie tych co bronia cudu, jesli to lipa ich nicki znajda sie w temacie ktory zaloze:"Ratujmy wiara.pl przed piekielnymi mocami".

Tak, ale jak wiem, że w pewnej restauracji ktoś znalazł karalucha w zupie, to więcej tam nie pójdę. Oczywiście, że od wszystkiego się człowiek nie uchroni. Natomiast jeżeli zdarzyłby się taki przypadek, to chciałabym, żeby restauracja została jeżeli nie zamknięta, to chociaż dokładnie skontrolowana.

I przestańcie utyskiwać na to, że ateiści się o Katolików nadmiernie troszczą. Wiele z dzieci, które spożywają komunię niebawem przestanie wierzyć i zasili szeregi ateistów, więc to troska o dobro wspólne (jeżeli już nie możecie przełknąć faktu, że dla ateisty człowiek to człowiek bez względu na wyznanie). Poza tym ja się nigdzie nie deklarowałam jako ateistka, więc proszę nie uogólniać. Jeżeli ktoś ma krytyczny stosunek do takich sytuacji nie znaczy, że jest niewierzący, to po prostu znaczy że ma inne zdanie. A nawet Katolik może podejść do tego faktu sceptycznie, wszak nie jest to jeszcze oficjalny cud.

Dural

Czyżbyś był kolejną osobą nie potrafiącą czytać?

Kto tutaj wypowiada się, ze to prawdziwy cud? KTO?

Jak na razie to druga strona - tzw. ateiści bija w bębny i smęcą cos o skażeniach, niebezpieczeństwie zatrucia itp. Nie czekając nawet na jakiekolwiek wyjaśnienia lub chociażby próby wyjasnienia zaistniałej sytuacji.

Osobiście to chyba bym wolał by to była mistyfikacja. No bo wyobraźmy sobie ateistyczne posty, gdyby tak odpowiednie służby cywilno-kościelne nie stwierdziły żadnych prób oszustwa. Toż to woda na młyn dla niechetnych katolikom. Wtedy by się zaczęł: Czarna mafia, przekupione służby, zabobony, ciemnogród i wiele innych inwektyw których nie jestem w stanie wyliczyć
Chociaż...z drugiej strony, gdyby tak odkryto świetnie przeprowadzone oszustwo to te same inwektywy by padły, a może nawet mocniejsze.

I tak źle i tak niedobrze.

Najlepiej chyba będzie pomilczeć, poobserwować i po prostu zaczekać, no i przestać szczekać dla samej przyjemności szczekania

Ooooo Prorokini Sheeta objawia nam czasy przyszłe
I kto tu w zabobony wierzy ?

No to w porządku, bo my spożywamy ŻYWEGO Jezusa.

Sheeta - włókna mięśnia sercowego to nie karaluch, same nie łażą. A my nie mówimy o zaniedbaniach, tylko - jeśli już - o złej woli człowieka. Popartej solidnymi staraniami.

Eu_geniusz, moje podejscie do dyskusji jest takie:
Ateisci znalezli jeszcze jeden temat do wysmiania katolickiego betonu. Szanujacy sie katolik, albo glosu nie zabierze, albo rozsadek kaze mu mocno powatpiewac (NIE ODRZUCAC!) w mozliwosc cudu. Ja rozumiem, ze czesc wierzacych chce by wyszlo na cudowna przemiane, ale chyba prawda jest wazniejsza od zyczen. Rowniez poczekam na te nieudolnie i podejrzanie dlugo(niestety) zbierane dowody.
Prawde powiedziec, jako "cacany i yntelygentny fachowiec" bawi mnie, ze ktos splatal Wam figla z prokuratura, lekki zefirek zwieje z oczu niektorych te kilogramy anielskiego puchu!

Ja jeszcze dodam swoją dygresję na zakończenie: w tysiącach innych przypadków cudów długie badania nie potwierdziły ani razu, że mamy do czynienia ze zjawiskami nadprzyrodzonymi (tutaj rozumiem, że jedyne możliwe ich wyjaśnienie zaprzeczałoby naszej dotychczasowej wiedzy) - jakoś nie spodziewam się, by tym razem było inaczej - czy za cud uznane to zostanie czy nie.

Jednak przynajmniej w setkach potwierdziły.
To że np. w Lourdes jedno zgłoszenie na kilka tysięcy zostaje uznane za cud jest świadectwem skrupulatności komisji.

Mało adekwatne porównanie
U osób niewidomych zmysł wzroku został w doskonały sposób zastąpiony zmysłem dotyku.
Ze ślepym można bez problemu podyskutować o kolorach.
Co nie jest nigdy mozliwe ze sfanatyzowanym ateistą.
Wszyscy fanatycy mają ograniczony kontakt z otoczeniem.

Właśnie przeczytałem w gazecie, że prokuratura wszczęła w tej sprawie postępowanie sprawdzające. Ma ono na celu ustalenie, czy istnieją podstawy do wszczęcia śledztwa. Prokuratura ma na decyzję w tej sprawie 30 dni.

Są wstępne ustalenia poczynione przez Kościół lokalny:

Źródło: http://info.wiara.pl/doc/342693.Fakty-w ... -w-Sokolce

Najciekawsze wydało mi się to zdanie:

Całość informacji: http://info.wiara.pl/doc/347713.Nie-byl ... i-ludzkiej

W "Warto Rozmawiać" będzie dziś reportaż z Sokółki