Aha, czyli torpedujesz ten pomysł bo nie ma on sensu?
Przecież jakby Amnesty tak do tego podchodziło jak TY to po co te petycje?
Dany rząd tez uważa że postępuje prawidłowo ponieważ u nich jest taki porządek prawny jaki jest ale to nie zmniejsza determinacji AI do pisanie petycji.
TY z góry zakładasz porażkę.

Po co i na co się wysilać skoro u nas jest spokojnie jak nas poucza NYCZ.
Niech na całym świecie wojna byle nasza wieś spokojna.
Może on się zaraził Twoją bezsilnością i tak jak TY chce wszystko zwalić na Boga żeby on to za nas załatwił.
Paczki mają uspokoić nasze sumienie a resztę załatwi za nas Pan Bóg.

Znowu się rzucasz. A już myślałem, że dyskutujemy. Ja niczego nie ośmieszam, tylko głośno myślę. I przepraszam, jakie "WY"? Pluralis majestatus, czy jak? Możesz mi na ty walić, Liam jestem.

Co do Amnesty International to są statystyki, można sobie sprawdzić. Nie zapobiegli ani wojnie w Iraku, ani zamachowi z 11 września... No robią co mogą, powiedzmy, ale... Czy Ty widziałeś rząd, który przejmuje się jakimiś petycjami? Realnie, proszę. Może ewentualnie czasem, przed wyborami. Ale jeśli już, to petycjami własnych obywateli a nie jakiejś światowej organizacji. Czy KK ma taką polityczną siłę przebicia? I czy w ogóle o to w nim chodzi?

Proszę, odpowiedz na moje pytanie: jak Jezus zalecał znosić prześladowania w imię wiary? I jak możesz oczekiwać od Kościoła, żeby sprzeniewierzył się tej nauce?

Ale wiesz co, idę stąd, możesz nie odpowiadać. Ty w ogóle nie dyskutujesz. Walisz tym NYCZEM bo tak sobie wymyśliłeś i nie odpowiadasz na żadne argumenty. Po co Ci w ogóle forum w takim razie?

Liam, czyli najlepiej nie robić nic tylko szykować paczki i się modlić.
Dosyć to wygodne, ale każde zaniechanie w tej sprawie jest grzechem. Tak ja sądzę.
Teraz nie dziwię się marazmowi naszego kościoła skoro takie podejście do tego tematu mają jego wierni.
Kościół chyba więcej energii poświęca na odzyskiwaniu swojego majątku niz pomocy swoim braciom.
Gdyby odwrócić te relacje to może uratowałoby się więcej niewinnych ofiar ale chyba dla pewnych ludzi inne sprawy są ważniejsze.

osiris, a co TY konkretnie zrobiles, poza krytyka wszystkich i wszystkiego na forum?

Podaj nam swoja inicjatywe, jako katolika, czlonka Kosciola, to moze sie do niej przylaczymy i cos zdzialamy wspolnie? Dlaczego to inni maja miec te genialne pomysly? Przeciez jezeli tobie cos sie nie podoba, to ty tez masz prawo zadzialac.
Hierarchia nie ma monopolu na dzialania w Kosciele. Choc, przyznaje, wygodnie sie jest za nia chowac, bo to wtedy zawsze INNI sa winni, ze nic nie zrobili, albo zrobili nie tak...

Widzę, że sam muszę odpowiedzieć na własne pytanie... Cóż, proszę:

"I nie trwożcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec. Wtedy mówił do nich: Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będą silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą do królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć ani się sprzeciwić."

(Ew. Łukasza 21:9-15)

A w Dziejach Apostolskich na przykład tak:

"Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy."

(2 list do Koryntian 4:9)

Zresztą tekstów o prześladowaniach jest całkiem sporo. I nigdzie jakoś nie ma mowy o petycjach, protestach czy naciskach. Tylko o znoszeniu w pokorze, pomaganiu jedni drugim i modlitwie, które tak zniesmaczyły osirisa...

To ja się zapytam wprost: czy Ty jesteś wierzący? Piszesz to jako chrześcijanin? Bo jeśli tak, to powinieneś chyba przyjmować nauczanie Jezusa. A jeżeli nie, to co Ci szkodzi Kościół? Politycznie Cię wkurza, czy jak?

Ja sam nic nie zdziałam skoro już tutaj widzę mur niechęci.
Kiedy by taka inicjatywa wyszła z góry to inaczej by do tego podeszli wierni.
Może Saxon czy kamyk podejmie ten pomysł, ale już przestaje wierzyć w takie bajki widząc Wasza reakcję.
Gdyby z tym wyszła GW to co innego ale jakiś pisior oszołom to przecież pachnie prowokacją i jest obciachowe.




To dlaczego Kościół polski nie nastawi drugiego policzka i nie odpuści roszczenia majątkowe?
Tu nie brakuje determinacji i ma się gdzieś przytoczone przez Ciebie zapisy.
Co jest ważniejsze dla Kościoła.
Dobra materialne czy duchowe?
Chyba znam odpowiedź.

.....

Ale z jaką inicjatywą, na miłość boską? Żeby krytykować wszystko, jak Ci słusznie Kamala zarzuciła? To jest Twoja inicjatywa? No, to faktycznie...

Bo poza tym to mnie się od Ciebie udało dopiero na czwartej stronie wątku wydusić pomysł... pisania petycji. Czy coś może mi umknęło?



A tu się z Tobą zgadzam: moim zdaniem powinien. A przynajmniej w takiej formie, w jakiej to było robione.

Ja podałem swoją propozycję w temacie.

Nikt się nie przyłączył [...]

Podałeś: modlitwę. O ile zauważyłem, z tym nie polemizuje tu nikt, poza osirisem.

Dla mnie modlitwa to za mało ale nie neguje tego pomysłu tylko uważam za niewystarczający.


Wskaż Liam gdzie ja polemizuję z tym pomysłem, choć uważam iż tego typu stwierdzenie to następna wrzutka w celu offtopowania i zamknięcia niewygodnego tematu..

http://www.tvn24.pl/0,1687937,0,1,watyk ... omosc.html

Ja wiem, dla osirisa to za malo...
osiris, ja naprawde nie rozumiem twojej skromnosci, badz braku odwagi. Dopoki nie zaczniesz, nie dowiesz sie, czy bedzie to mialo jakies powodzenie. Co ciebie "mur niecheci" na forum prawdziwy, badz wymyslony obchodzi? Jezeli wiesz, ze masz racje, to powinienes robic to, co uwazasz za sluszne. A jezeli ty nie masz pomyslu, to dlaczego musza miec go inni?

Proszę uprzejmie:






Reszty już nie chce mi się wklejać.

A zamknięcie tematu mam w nosie. Ani on dla mnie wygodny, ani niewygodny. Ciągle mnie z kimś mylisz...

W tym problem że już uwierzono że diabeł nie istnieje.
I to jest największa klęska Kościoła, widać to na całym świecie a ostatnio nawet w tak katolickom kraju jak Polska.
Ale to taki wtręt bo motywem przewodnim jest brak konkretnej reakcji Kościoła Polskiego na prześladowania wiernych w innych krajach i ograniczenia swoich działań jedynie do robienia paczek oraz modlitwy.
Nie neguje tych działań lecz uważam je za dalece niewystarczające.
Pomysł petycji już został ośmieszony, więc umieszczanie następnych pomysłów mija sie z celem.


I to jest właściwa konstatacja ponieważ nie widzę tam żadnej polemiki z pomysłem modlenia się lecz zwracam uwagę iż jest to dalece niewystarczające działanie.
Oczywiście widzisz tam to chcesz widzieć więc nie mogę zmienić Twojego sposobu postrzegania pewnych rzeczy.

No i tu się różnimy ponieważ ja uważam, że dla chrześcijanina to wręcz przeciwnie.

Natomiast co do ośmieszania... wiesz, ja też nie odpowiadam za to, co Ty sobie dośpiewasz. Nie napisałem nigdzie, że pomysł z petycją jest głupi, tylko zastanawiałem się jaki realnie może przynieść skutek. Bo wychodzi mi, że mizerny. Więcej wiary mam jednak w modlitwę.