Gdy tam doleci, pewnie będzie miała jakieś 50 st C. Jak sobie wyobrażasz zimę przy tak "gorących" kaloryferach?

Wyobrażam sobie, bo na moich kaloryferach jest około 45stopni.

Zadzwoń do Cergia Toruń SA. Najlepiej do Dyżurnego Inżyniera Ruchu: +56 64 82 074. Spytaj się go jaka jest temperatura wody na wylocie z kotła WP-120 albo OR-10. To jest odpowiednik temperatury wody wydostającej się z szybu.
A potem spytaj się go, dlaczego podgrzewają tę wodę do 150 st C, skoro w kaloryferach jest tylko 45.
Następnie doradź by grzali do temp 60-61, czyli tyle ile ma woda w źródełku Rydzyka

Na pewno nie w kaloryferach. Co najwyżej w ogrzewaniu ściennym i podłogowym. Pytanie pomocnicze, jaki odsetek mieszkań w Toruniu ma takie ogrzewanie, czy są one skupione w jednym miejscu, czy tez raczej porozrzucane po całym miescie?



Tylko wtedy, kiedy na dworze nie jest zbyt zimno. Przy tęgich mrozach, temperatura wody w kaloryferach wzrasta do 50-60 stopni. Jaka temperaturę musi mieć w takim razie woda docierajaca do wymiennika ciepła w budynku? A jaką po wyjściu ze źródła?

Odpowiedział już geonides

"Partyjniactwo blokuje geotermię", to tytuł artykułu dedykowany przede wszystkim pilastrowi i
geonidesowi.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?da ... d=po02.txt

Obserwuje ten wątek z ciekawości od kilku dni. I choć nie chce brać niczyjej strony, to mam ciągle wrażenie że to Ty Gita2 unikasz wszelkiej dyskusji. Czy na forum dyskusyjnym rozmawia się z ludźmi, czy z linkami i to co rusz innymi?

Dziękuję za tę mądrą uwagę, ale akurat w tym temacie znam ludzi o wiele mądrzejszych ode mnie, dlatego linkuję ich opinie.

Czy wreszcie może któryś z fanów ojca dyrektora wyjaśnić raczy na czym polega wielki sukces toruńskiej geotermii?

Na czym polega geotermalna szansa dla Polski - też.

Bo na gicie oczywiście nie można polegać

Pilaster! na gicie nie mozna polegać, a więc może na donaldzie?

Gita2 nie ma nic merytorycznego do napisania w tej dyskusji. Linko-wklejanko-połajanki to jej głos na zasadzie "nie ważne co, ważne byle moje było na końcu wątku".

No i okazało się, że Twoje przetrwało tylko przez dziesięć dni, a geotermia i gaz łupkowy nadal jest sznsą dla Polski.

Niestey ani Ty, ani żaden z linków nie wyjaśnił, na czym miałaby polegać ta szansa. Geonides natomiast jednoznacznie wykazał, dlaczego źródło od ojca dyrektora jest dla Torunia w zasadzie nic niewarte.

Kilka dni temu w Radiu Maryja prof. dr hab. Jan Szyszko powiedział,
że sukces geotermii toruńskiej polega na tym, że geotermia w ogóle jest.
Dodał też, że całe zasoby geotermalne Polski wynoszą 150% zapotrzebowania kraju.

Niestety coraz bardziej jest prawdopodobne, a nawet pewne, że szansa dla Polski z bogactwa geotermalnego i gazu łupkowego nie zostanie wykorzystana i pozostanie niewykorzystaną szansą.
Wybory wygrała Platforma, dlatego temat wątku trzeba byłoby zamieć na:
Geotermia i gaz łupkowy niewykorzystana szansą dla Polski. Jest to bardzo smutne , że Polacy sami sobie zgotowali taki los, głosując na Platformę.

To pierwsze jest nawet pewne, bo tak jak napisał Soul, Gita w żaden sposób nie wykazała na czym ta szansa ma polegać, natomiast Gicie wykazano, że żadnej takiej szansy nie ma i nie było.