Jajko STWIERDZA FAKTY.

No właśnie. Ile? To ty masz ciągle pretensje i żadnych dowodów. Ale cóż, w tak niskiego poziomu rozmowie zarzuty bez pokrycia to niestety codzienność.

Jeśli informacje o nieprawidłowościach w warszawskim Caritasie są prawdziwe, powinno być to ścigane z całą surowością prawa.

@Iks
Ja ZADAJĘ TYLKO PYTANIE!!!!

Czyżby samo pytanie o finanse KK jest tematem dla Ciebie tak drażliwym i ryzykownym, że traktujesz to jako oskarżenie??? Od kiedy do zadania samego pytania trzeba mieć jakieś dowody??? Na co dowody???
Sam doskonale wiesz, że NIKT ze zwykłych katolickich śmiertelników NIE WIE jakim majątkiem KK dysponuje w Polsce.
NIKT ze zwykłych katolickich śmiertelników NIE WIE ile rocznie KK doi z budżetu państwa i Gmin.
Skoro moje zwykłe pytanie o finanse KK traktujesz jako oskarżenie (czego dowodem jest żądanie dowodów) - to znaczy, że Twoje sumienie NIE JEST CZYSTE. Doskonale wiesz, że NIE MOŻESZ wykluczyć sytuacji, w której sporządzone przybliżone wyliczenia - na podstawie szczątkowych, acz pochodzących z wiarygodnych i ogólnie dostępnych źródeł (np. ustawa budżetowa, budżety poszczególnych ministerstw itd.) - iż KK doi Polskę na kilka miliardów PLN rocznie - są szacunkami nawet zaniżonymi!!!!
KK, poza opluwaniem każdego dociekliwego, jakoś nie przedstawił żadnych wiarygodnych argumentów, że te miliardy zł to "bujda"...
Jak jesteś katolikiem, to napisz lub zadzwoń do SWOICH PASTERZY z pytaniami:
1. Jaka jest łączna wartość majątku w posiadaniu wszystkich kościelnych osób prawnych w Polsce?
2. Jakie ma roczne dochody, w tym:
a) dochody własne, w tym z działalności gospodarczej
b) dotacje z Unii Europejskiej, np. na grunty rolne itd,
c) ile pieniędzy dostaje od budżetu państwa i Gmin
3. Jaka jest łączna kwota podatków płacona przez kościelne osoby prawne.

A może BOISZ się zapytać?




Powtarzam - ja na razie nie oskarżam, żeby cokolwiek wymagało udowodnienia - ja się TYLKO PYTAM!!!
A jak się boisz takich pytań - to sam się oskarżasz i przyznajesz rację krytykom.

Odpowiedzi poszukaj :Kościół na państwowym garnuszku?" na stronie głownej portalu "wiara".

Alus
Proponowany przez Ciebie artykuł to ściema.
Nieważne ile podatków płacą katolicy jako osoby fizyczne od zarobków WYPŁACANYCH przez Państwo lub Gminę.
Ja się pytam o łączną wartość majątku będącą w posiadaniu wszystkich kościelnych osób prawnych działających w Polsce!!!
Ja się pytam o łączne dochody tychże kościelnych osób prawnych, w tym także z działalności gospodarczej, o dotacje z UE oraz budżetu państwa i Gminy.
I jaka wynosi łączna kwota podatków płaconych przez te same kościelne osoby prawne!!!
Tego w tym artykuliku NIE MA!!!
Kpienie sobie z tezy iż "Kościół jest na państwowym garnuszku" przy pomocy manipulacji (wciąganie w wyliczenia PIT-u płaconych od zarobków wypłacanych przez Państwo lub Gminę), i pomijanie istotnych danych (brak informacji o wartości majątku KK, o wszystkich jego dochodach) - jest fałszerstwem.
Czy Ty także BOISZ się zapytać TWYCH PASTERZY u samego źródła???

W ostatnim NIE jest ciekawy artykuł na ten temat, tyle że dotyczy Włoch. Sytuacja jest bardzo podobna, z tym że tam Kościół wywalczył sobie podatek typu 1% (8/1000 dokładnie) rzekomo na utrzymanie księży. Tymczasem na pensje dla duchownych idzie "mniejsza połowa" tej kwoty. Co się z dzieje z resztą - tego nie wie nikt.
Włoski odpowiednik partii Palikota ma zamiar to zmienić.

Nie jest mi zbytnio ta wiedza potrzebna.
Przychodzimy na świat z pustymi rękoma i podobnie będziemy mieć puste w chwili zgonu, zabierzemy jedynie bagaż miłości.
Jeśli duchowny zatraci się w chęci posiadania, gromadzenia, to jest biednym z najbiedniejszym.....żyje w totalnym zakłamaniu, służy mamonie.
A Jezus powidał, kto umiłuje mamonę znienawidzi Boga.

Rozumiem Alus, że wobec powyższego nie obchodzi Cię w ogóle, że ktoś bogaci się Twoim i społeczeństwa kosztem, bo i tak nie ma to znaczenia w życiu wiecznym???

huraaaaaaaaaaaaaaa, a skąd te rewelacje bierze?

Ale które rewelacje? Że kościołów jest więcej niż supermarketów? Uważasz, że jest inaczej?

Nie jest tak, że zupełnie mnie nie obchodzi, ale nie koncentruję na tym swojej uwagi.
Jako, że za wszystki przyjdzie nam zapłacić to niezależnie w doczesnym żwyciu/w wieczności ludzie zawsze poniosą koneskwencję swych czynów.

No to nie ścigajmy przestępców! Oni zapłacą w przyszłym życiu!!

@Tomek44, Nie jest to dla mnie temat ani jakoś specjalnie drażliwy ani ryzykowny. Twoich pytań nie potraktowałem jako zwykłe, dlatego, że są wyraźnie nacechowane emocjami. DUŻE LITERY, znaki zapytania???????, to brzmi jak pytania retoryczne w przemówieniu którego mówca krzyczy - pytania, które od razu są zarzutami, a nie pytaniami właśnie.

Dodatkowo nie wiem dlaczego Kościół miałby ujawniać, wszystkim interesantom, jaki ma majątek. Wg mojej wiedzy, Kościół sam nie wie - gdyż ten, wg Ciebie (wywnioskowałem z twoich postów) "pazerny i obracający miliardami PLN", Kościół nie jest nastawiony na pomnażanie majątku.



W takim razie podaj proszę wyliczenie, na którym się opierasz.

Przerysowujesz.

Być może. Ale ktoś kto nie wierzy w życie wieczne nie ma nadziei na inną sprawiedliwość niż doczesna i jest za ściganiem także tych, którzy niesprawiedliwie bogacą się kosztem społeczeństwa, co Tobie najwyraźniej nie przeszkadza.