Alus
Nie wolno być wobec zła biernym. 18.000 wrogich artykułów wymierzonych w Radio Maryja i jego słuchaczy od 1997 roku. To jest skala zmasowanej nagonki.
Przypomnijcie sobie postawę Jezusa. Kiedy trzeba milaczał, nikogo nie odrzucał, ani nie przekreślał. Ale jakże często wchodził w polemiki z faryzeuszami, saduceuszami i uczonymi w Piśmnie. Ile razy wołał do nich: "obłudnicy !", "groby pobielane !", "plemię żmijowe !"...

Belizariusz
O.Rydzyk jest związany przez władze zakonu i przez umowę zawartą z Episkopatem, oraz umowami z poszczególnymi ordynariuszami na nadawanie. Jednowładztwo o.Rydzyka jest bzdurą.

A.
Jeżeli założysz katolickie radio, telewizję, dziennik, wyższą szkołę, wydawnictwo i miesięcznik to pogadamy o Mercedesie. Radio Maryja nie jest instytucją charytatywną, choć służy ludziom ubogim i opuszczonym, staje zawsze po ich stronie.

Dla niektórych istotą chrześcijaństwa jest pochwalanie ludzi złych. Mówienie, że przecież on jest dobry, Bóg go kocha, ja też go kocham, on chciał dobrze. Dla mnie taka postawa to właśnie brak miłosierdzia. Czasami ostre słowa, napomnienie, napiętnowanie zła jest wyrazem miłości bliźniego.

I wyzywanie wszystkich w tym pewnie ogrom niewinnych od służalców SB? Ja rozumiem wskazać błędy i działać miłosierdziem chrześcijańskim, a nie obelgami, etc. ...

Jak bede miał tyle w ręku, to będę olewał to co mi będziesz proponował, sam sobie kupie i kompletnie nic nie przeznacze na srodki charytatywne, bo po co, licze sie tylko ja, mój komfort i moje Imperium

A.
Jeżeli czujesz się wyzwany przez RM o bycie SB-ekiem to wnieś do IPN wniosek o bycie poszkodowanym. Ja nie słyszałem takowych wyzwisk pod własnym adresem, ale chętnie skorzystam ze źródeł Twoich informacji na ten temat, bo zawsze podejrzewałem, że Pawełek z pisakownicy musiał być agentem SB i mógł na mnie donosić.

Jakoś szybko posty poprzednie bądź z innych tematów zapominasz.
godunow napisał, że oglądał TV Trwam i wypowiedź o.d.Rydzyka odnośnie tego, że 80% dziennikarzy w polsce to sługusi SBcji, na co Ty(chyba) podałeś przykład pani Olejnik, a ja niżej Ci wyliczyłem ile statystycznie % z polskich dziennikarzy zajmuje p. Olejnik.

A.
Jeżeli ktoś został w latach 80-tych lub wcześniej dziennikarzem nie mógł nie być na usuługach systemu, chyba, że był w prasie opozycyjnej z której niewiele zostało. 80 % to już nie wszyscy. Ja tej wypowiedzi nie słyszałem. Mam jedą propozycję.
W związku z tym, że schodzimy z tematu proponuję kontynuować ją tutaj: bo zaczyna mi się mieszać co gdzie pisałem.
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=2625&start=390

..."nie wolno wobec zła być biernym"....
- "Panie czy chcesz, abyśmy przywołali ogień z nieba, żeby ich pochłonął"?...."Nie wiecie jakiego ducha jesteście! Syn człowieczy nie przyszedł aby zatracać dusze, lecz aby je zbawić" Łk 9,54.
- "Chcesz żebyśmy poszli i zebrali go"?
- "Nie - odpowiedział abyście zbierając kąkol nie powyrywali zarazem i pszenicy" Mt 13,29.
"Zbieracze kąkolu" od wieków nie bacząc na pszenicę, tratują ją, dewastują -dokonują w swoim mniemaniu wielkiego dzieła....niszczą kąkol-posiew szatana.
Faryzeusze - religijni gorliwcy, uczeni, wyczekujący Pana, przygotowujący się na Jego przyjście , fanatycznie niszczyli "kąkol". Obłożyli siebie i lud tysiącem drobiazgowych przepisów, podporządkowując im człowieka, degradując go w ten sposób.
Oddzielali skwapliwie zło....nazaretańczyk? ...nie może z tamtąd wyjść nic dobrego-to "kąkol"..."W grzechu urodziłeś się cały, a chcesz nas uczyć" J 9,34.
"obłudnicy", "groby pobielane", plemię zmijowe" - pycha, zadufanie w sobie, przyniosło faryzeuszom, uczonym, klęskę.
Oby nie stało się tak ze współczesnymi "wyrywaczami kąkolu", którzy tak lubią przywoływać w/w słowa Chrystusa, argumentując swoje postępowanie..."działaniem w obronie Kościoła".

Nie można porównywać piętnowania zła przez Radio Maryja do wzywania do spuszczenia ognia z nieba i wyciania kąkolu.
Kościół nie walczy z ludźmi, lecz ze złem. To subtelne rozróżnienie uderza z cytatów przez Ciebie i mnie przytoczonych. Tolerancja dla zła jest jego akceptacją - złem.
W Radiu Maryja nikogo się nie potępia, a tak należy interpretować cytaty PŚ przez ciebie przytoczone, w których postawa potępiania drugiego człowieka jest skrytykowana. Dla zła zaś potępienie musi być zawsze. Do tego konieczne jest rozróznienie czlowieka i uczynku.
W RM zdarzają się błędy, jednak stanowią one niewielki promil ogromnego dzieła ewangelizacyjnego Radia. Czy takie zajadłe krytykowanie RM, wyziwska jakie często padają pod adresem Radia, ojców redemptorystów i słuchaczy nie jest potępianiem RM jako takiego ?

Z nowości RM



A to mi się podoba...

I niech ciągle się modlą i wszyscy będą szczęśliwi.

mnie się to też podoba

Katolik ma się tylko modlić. A sprawy moralne, społeczne i polityczne ma zostawić ludziom niegodziwym ? Ciekawa teoria...
Ja będę szczęśliwy, gdy wielu spośród występujących w Radiu Maryja zostanie posłami w przyszłym Sejmie, bo oni chcą rzeczywiście zmienić naszą Ojczyznę, wyplenić zło jakie zalęgło się w świecie polityki na dobre.

Twoja jeszcze ciekawsze- każdy kto nie jest katolikiem jest niegodziwy tak? Cóż za głupota... Oczywiście, że ma się modlić, naśladować Jezusa, czyż nie?



To by była czysta tragedia... Patrząc na np takiego Rzepaka, to jak myśle że ktoś taki mógłby być w sejmie to już zbieram na bilet choćby do Liberii... Takie moje prywatne zdanie, więc żeby nikomu Ciśnienie nie skoczyło za bardzo(bo znów wytną mi o pavulonie )... Po prostu dla mnie jedyną wartością polityka jest to, że utrzymuje świecki charakter władzy, a do tego kocha demokracje i ma choć zdrowy rozsądek(nie mówiąc już o wykształceniu)... I jakoś jako patriota nie chce, żeby posłowie się modlili coby Bóg na tablicach napisał im plan budżetu...

Zło w świecie polityki:
- opisywał je Zbigniew Ziobro w serii audycji na temat afery Rywin-Michnik
- próby dawania przywilejów związkom homofilnym
- próby wprowadzenia zabijania dzieci nienarodzonych
- afera hut stali - wciąż nie ruszona, gdy hindusom sprzedano Polskie Huty Stali na tydzień przed boomem na stal i wzrostem cen o kilkadziesiąt procent
- afera Orlenu - przeprowadzono kilka audycji, z których wyodrębnia się obraz lewicowych "elit" politycznych traktujących gospodarkę jak prywatny folwark

Przyczyny istnienia tego zła:
- oszustwo Narodu jakie nastąpiło po Okrągłym Stole, począwszy od wyboru Jaruzelskiego (ludzie głosowali na Solidarność, a okazało się, że zagłosowali na Jaruzelskiego) po zaniechanie lustracji i dekomunizacji przez Wałęsę i lewe skrzydło Solidarności
- media opanowane przez jedną opcję polityczną lewicowo-liberalną
- ignorancja polityczna społeczeństwa
- nierówne warunki wejścia do UE
- zdegenerowana bezkarnością klasa polityczna

Lekarstwo:
- wybór prezydenta, posłów i senatorów kierujących się moralnością chrześcijańską (lub inną w miarę normalną), nie skompromitowanych aferami, a chcących rozliczyć dotychczasowe afery i uporządkować nieco państwo

Tego wszystkiego boją się pewne środowiska trzymające w Polsce władzę. Zachodzi powiazanie środowisk politycznych i mediów. Środowiska polityczne boją się zmian i rozliczenia, a jedną z najbardziej zdeterminowanych grup do tego dążących są słuchacze Radia Maryja - angażujący się społecznie i chodzący na wybory. Środowisko polityczne nie jest w stanie metodami administracyjnymi uprzykrzać życia Radiu Maryja (wyjątek częstotliwości dla RM nie przyznawane przez KRRiT, wobec której kilka milionów podpisów dla SOS dla Radia Maryja skutecznie podziałało, naysłanie prokuratury pare lat temu i demosntracyjne wszczynanie postępowania przez służby skarbowe w sytuacji ewidentnej jasności sytacji RM, które podatków nie płaci, gdyż nie prowadzi działalności gospodarczej), więc uderza poprzez zaprzyjaźnione media.
Media takie jak Gazeta Wyborcza, Rzeczpospolita i od czasu do czasu inne (TVP, TVN, Polsat) prowadzą od kilku lat zmasowaną nagonkę na Radio Maryja. Od 1997 roku ukazało się 18.000 publikacji mówiących wyłącznie źle o RM. Celem takich działań jest ograniczenie oddziaływania ewangelizacyjnego i społecznego RM na społeczeństwo. Skutkuje to zakorzenieniem w opinii publicznej skrajnie negatywnego obrazu RM opartego na stereotypach i głupstwach takich jak Maybach, nie płacenie podatków, antysemityzm, sianie nienawiści, kontakty z KGB w sprawie nadajników na Uralu, zagłuszanie Bundeswehry i lotniska Okęcie, oraz, że RM jest dla ludzi starych i zagubionych (mit moherowego beretu z którego bije wprost pogarda dla ludzi starszych). Takie zasiane stereotypy wyraźnie wychodzą także na tym forum, gdy nagle okazuje się, że żadnego Maybacha nigdy nie było.

Dla najbiedniejszych mała różnica Maybach czy S Klasse...

To dlaczego ludzie nie powiązani nijak z władzą czy mediami też nie chcą RM, ani "ich ludzi" w sejmie?