Walka z pornografią zwłaszcza dziecięcą!!!
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Ocenzurować należałoby pornografię dziecięcą,pornografię z udziałem kobiet i striptiz męski.To zasługuje na cenzurę.
|
Pt maja 05, 2006 11:24 |
|
|
|
 |
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
HAUNEBU III napisał(a): Ocenzurować należałoby pornografię dziecięcą,pornografię z udziałem kobiet i striptiz męski.To zasługuje na cenzurę.
Znaczy - pornografia z udziałem mężczyzn jest dozwolona.
Kolega widać jest zwolennikiem ostrego gejowskiego porno  .
I zoofile też nie załapali się na cenzurę  .
FYI - pornografia dziecięca jest zakazana.
A tak żeby ukonkretyzować - konkretnie to co wedle ciebie jest pornografią z udziałem kobiet a co nie jest?
Zakładając że wiesz o czym mówisz - znaczy przynajmniej jeden pornolek widziałeś /może byc na podglądzie.../
_________________ We scare, because we care
|
Pt maja 05, 2006 12:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
To żeby było kwita to wszystkie zdjęcia eksponujące wstydliwe części ciała trzeba ocenzurować.A zoofilię i akty homoseksualne wyplenić.
Teraz tak poza tematem:
Napisałem :wyplenić akty homoseksualne - tak,tylko bez prześladowań.Homoseksualizm i homofobia to zło,ale osoby homoseksualne to tacy ludzie jak i my - z duszą i ciałem i nie należy ich prześladować.
|
Pt maja 05, 2006 12:36 |
|
|
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
A które są wstydliwe? A jak dla kogoś żadne nie są wstydliwe?
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Pt maja 05, 2006 13:15 |
|
 |
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
HAUNEBU III napisał(a): To żeby było kwita to wszystkie zdjęcia eksponujące wstydliwe części ciała trzeba ocenzurować.
Znaczy - Wenus s Milo ubierzesz w biusthalter?
"Myślicielowi" Rodina nałożysz bokserki?
"Grupie Laokoona" zafundujesz dresy?
Zamalujesz obrazy Gaugaina, Goyi, Matisse'a?
Ech ...  człowieku...
A na plażach topless też zakażesz?
_________________ We scare, because we care
|
Pt maja 05, 2006 13:38 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Pornografia - kilka oczywistych stwierdzeń
1. Nie byłoby tematu delegalizacji pornografii, gdyby nie wywierała ona wpływu na społeczności konserwatywne. Społeczności konserwatywne będą protestować, gdy ich dzieci będą mogłby swobodnie oglądać to, co będzie niszczyć ich konserwatyzm. Przedstawiciele grup związanych w jakiś sposób z promocją pornografii powinni rozumieć, że rozpoczynają walkę o władzę, wpływy i przetrwanie w momencie, gdy ich aktywność odniesie niepomyślne, z punktu widzenia konserwatystów, skutki wśród ich dzieci.
To samo dotyczy konserwatystów. Ich dominacja była utrwalona przez wieki.
Mamy więc dwie grupy, o sprzecznych celach, nieuchronnie działające na tym samym terenie. Tego problemu nie sposób rozwiązać. Odnosząc się do jakichkowiek zasad pożycia społecznego, nie znajdziemy eleganckiego rozwiązania, które zaspokoiłoby w pełni oczekiwania obu stron. Moim zdaniem dobrze sobie uświadomić, że nie ma rozwiązania, które nie spowoduje protestów społecznych.
Co więc należy zrobić, aby społeczności te nie ingerowały na siebie nawzajem ?
2. Dyskusja nad delegalizacją pornografii często przeradza się w spór o to co jest pornografią a co nią nie jest. Ma to mieć wpływ na określenie co wolno uznać za nielegalne, a czego uznać za nielegalne nie wolno. W istocie prawo państwowe nie musi być aż tak racjonalne. Możemy np. zakazać pokazywania nagiego ciała również w podręcznikach w odniesieniu do rzeźb grekich. Z punktu widzenia obecnych standardów to nonsensowne, ale zrobić to możemy, jeśli to przegłosujemy. Społeczeństwo przegłosuje taki zakaz, jeśli po czasie jakiejś, agresywnej promocji pornografii, wybrałoby do władzy konserwatystów. Dobrze jest więc sobie uświadomić, co może w przyszłości oznaczać doprowadzenie dziś do zachwiania stabilności społecznej.
To się tyczy również konserwatystów (np. autorów tego wątku), którzy jeśli dziś zakażą pornografii, to mogą się spodziewać tak liberalnych i wojowniczych postaw za 10 lat o jakich im się dziś nie śni nawet.
3. a) Ocenianie pornografii od strony moralnej i w oparciu o te wnioski przeprowadzanie zakazów państwowych będzie zawsze rodziło protesty. Pornografia nie jest moralna z punktu widzenia znanych mi społeczności. Ci więc, którzy są związani z produkcją pornografii, zapewne całkowicie odrzucają moralność w oparciu o którą ktoś chce ich ograniczać. Wykorzystując mechanizmy demokraktyczne, z całą pewnością będą protestował, że są bezzasadnie ograniczani.
b) Co prawda w branży pornograficznej zarobić można, ale istnieje dużo opowieści dziewczyn, które w niej pracują, że po każdej sesji są podłamane psychiczne i męczy je poczucie winy. Czytałem kilka takich opowieści i wynikało z tego, że te akurat dziewczyny sytuacja zmusiła do takiego zarobkowania. Te osoby więc robią pewne rzeczy wbrew sobie. To nie jest tak, że jak się jest dorosłym, to się podejmuje niezależne decyzje, albo że osoba po 18. powinna być dorosła.
Co więc trzeba zrobić, aby osoba zajmująca się pornografią uwzględniła blokady psychiczne tej dziewczyny?? W grę mogą wchodzić różne rozwiązania: dopłaty ze strony państwa za określone zachowanie pracodawcy, jakieś regulacje prawne. Czyli różne rozwiązania, które nawet jeśli będą inteligentne i efektywne, to będą wzbudzać zarzuty, że państwo przyzwala na tego typu działalność.
4. Czy posiadamy dostateczną wiedzę nt. sposobu funkcjonowania ludzkiego umysłu, aby ocenić skutki tak liberalnych postaw jak pornografia, prostytucja, itp.? Zaznaczam, że nie myślę tu o demagogicznych a przekonujących już przekonanych o słuszności ich konserwatyzmu tekstach naukowców. Mówię o ścisłym dowodzie. Przykładowo przez setki lat nikotynizm był normalnym zachowaniem. W młodych grupach inicjacja związana z zapaleniem papierosa, podnosiła status jednostki w tej grupie. Dziś palacze są otoczeni coraz silniejszą pogardą a w imię nauki kolejne kraje zakazują palenia we wszystkich miejscach publicznych. Mogłoby tak nie być, ale palacze zbyt silną presję wywierali na niepalących (drwiną, obśmiewaniem), by mogli liczyć na łaskawość procesów społecznych.
To mi coś przypomina. Zerknijcie na to: http://www.forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=7548 Gdy myślę o dowodzie, myślę o udowodnionym czymś takim, a nie o tekstach, że 10 wybitnych chrześcijańskich psychologów uważa, że dobrze być konserwatystą.
Jeśli coś takiego byłoby kiedyś rzetelnie udowodnione, grupy nadmiernie liberalne okażą się stać na stanowiskach z góry przegranych. To się tyczy zresztą wszystkich postaw nie tylko nadmiernie liberalnych, gdy zdyskredytuje je rzetelne poznanie.
|
Pt maja 05, 2006 14:13 |
|
 |
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
PTRqwerty -- kwestia definicji jest kluczowa.
Za czasów PRL tłumy pędziły z wypiekami na licach na wystawy fotograficzne z serii Venus.
Wielkie halo wywoływała fotografia baby bez biusthaltera w Razem czy ITD.
A opublikowanie książki przez Wisłocką spowodowało burzę i dyskusje kilku mądrali w TV na temat rozpasania i braku moralności.
Więc pomysły zbierania podpisów i zgłaszania projektu ustawy kiedy podpisujący nie za bardzo wiedzą co chcą zakazać to dziecinada i bicie piany.
A problem w tym że kiedy wszystko jest tanie i łatwo dostępne to pozostaje tylko perwersja.
_________________ We scare, because we care
|
Pt maja 05, 2006 14:30 |
|
 |
Miennja
Dołączył(a): Pn maja 01, 2006 8:59 Posty: 84
|
Cytuj: pomysły zbierania podpisów i zgłaszania projektu ustawy kiedy podpisujšcy nie za bardzo wiedzš co chcš zakazać to dziecinada i bicie piany
Projekt jest jasny i jednoznaczny, chodzi o zakazanie pordukcji i rozpowszechniania pornografii
|
Pt maja 05, 2006 22:06 |
|
 |
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
Miennja napisał(a): Projekt jest jasny i jednoznaczny, chodzi o zakazanie pordukcji i rozpowszechniania pornografii
A - to super.
Zakazać produkowania czegoś nie zdefiniowanego
Tak bezsensownej definicji nie było nawet do zakazu z kodeksu z lat 60-tych  .
_________________ We scare, because we care
|
Pn maja 08, 2006 14:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
HAUNEBU III napisał(a): To żeby było kwita to wszystkie zdjęcia eksponujące wstydliwe części ciała trzeba ocenzurować.A zoofilię i akty homoseksualne wyplenić.
Teraz tak poza tematem:
Napisałem :wyplenić akty homoseksualne - tak,tylko bez prześladowań.Homoseksualizm i homofobia to zło,ale osoby homoseksualne to tacy ludzie jak i my - z duszą i ciałem i nie należy ich prześladować.
a co z aktami heteroseksualnymi? 
|
Pn maja 08, 2006 14:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Akt heteroseksualny może mieć miejsce dopiero po zawarciu małżeństwa i dotyczy współżycia między mężem a żoną.Zresztą,gdyby nie te akty to ani Ty ani ja nie urodzilibyśmy się.A teraz wróćmy do tematu.
|
Pn maja 08, 2006 16:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Rofl. nie, wytrace Cie z bledu Haunebu - akt heteroseksualny, tak jak kazdy akt seksualny zachodzi zawsze, gdy dwoje ludzi idzie do lozka. Fakt zawarcia malzenstwa nie ma tu nic do rzeczy, tak samo jak w przypadku ogolnego pojecia aktu seksualnego plec uczestnikow. Tak samo fakt poczecia lub jego braku nie jest wyznacznikiem aktu seksualnego.
Jesli mowisz o tym, co zachodzi w malzenstwie, to bedzie to akt malzenski. A akt seksualny to jest pomiedzy moja a moja dziewczyna. To tak mowiac o bledzie.
I jest to ciagle w temacie. Bo mowiles o wyplenieniu aktow homoseksualnych. To moze wyplenimy tez homoseksualne? Bo jak narazie to homoseksualisci maja identyczne prawo do seksu jak heteroseksualisci. I bardzo dobrze. I w ogole to co to jest za idiotyczne sformulowanie: "wyplenić akty homoseksualne - tak,tylko bez prześladowań". Samo wyplenienie aktow homoseksualnych to przesladowanie homoseksualistow, bo odmawiasz im tego, do czego maja prawo - do milosci i przenoszenia tego uczucia na sfere seksualna.
Crosis
|
Pn maja 08, 2006 17:21 |
|
 |
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
HAUNEBU III napisał(a): Akt heteroseksualny może mieć miejsce dopiero po zawarciu małżeństwa i dotyczy współżycia między mężem a żoną.
Hanebu - AKT dziecino to rodzaj sztuki - gołe zdjęcie o wartościach artystycznych.
Do takiego zdjęcia NIE POTRZEBA żadnego małżeństwa.
A jeśli na zdjęciu jest model i modelka - to w zasadzie jest heteroseksualny.
Jeśli dwóch modeli lub dwie modelki - to homoseksualny
A to że niektórzy - w tym i ty - zamiast sztuki widzą jeno gołe cycki - to niestety trzeba stwierdzić że masz problem natury seksualnej.
To ponoć się leczy.
Miałem załączyć ci linki do stron artystów fotografików ale AŻ tak nie będę ci ułatwiał.
_________________ We scare, because we care
|
Wt maja 09, 2006 9:31 |
|
 |
Black-White Sheep
Dołączył(a): N paź 09, 2005 13:54 Posty: 226
|
Niekażda sztuka jest moralna. Np. P. Nieznalskiej...
_________________ "Wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia."
|
Wt maja 09, 2006 21:02 |
|
 |
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
Black-White Sheep napisał(a): Niekażda sztuka jest moralna. Np. P. Nieznalskiej...
Sztuka z definicji jest moralna. KAŻDA sztuka - nawet obrazoburcza.
Może ci się nie podobać, ale to z moralnością nie ma nic wspólnego.
_________________ We scare, because we care
|
Śr maja 10, 2006 9:10 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|