Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 08, 2025 21:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 125 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Gilowska out. I co dalej? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
"Gilowską szantażowałem telepatycznie"
Cytuj:
Użycie przez Zytę Gilowską określenia "szantaż" to skandal i potwarz. Wszczęcie postępowania przez prokuraturę to też skandal. Wszystko jest skandalem. Ja nigdy z Gilowską nie rozmawiałem, więc jak mogłem ją szantażować? Telepatycznie tylko. Ale to byłoby zjawisko nadprzyrodzone - powiedział sędzia Włodzimierz Olszewski, Rzecznik Interesu Publicznego, w audycji "Salon Polityczny Trójki".

Z humorem :)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Śr cze 28, 2006 14:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Sparwa toczy się dalej:

Cytuj:
Będzie śledztwo w sprawie szantażu lustracyjnego wobec Gilowskiej
PAP 20:00 (aktualizowane 42 minuty temu)

Gdańska prokuratura okręgowa w związku z przesłuchaniem Zyty Gilowskiej wszczęła śledztwo ws. usiłowania groźbą bezprawną wywarcia wpływu na czynności urzędowe konstytucyjnego organu RP - poinformowała rzecznik gdańskiej Prokuratury Okręgowej Grażyna Wawryniuk. Grozi za to kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.


Szef gdańskiej prokuratury okręgowej Józef Fedosiuk powiedział, że podczas wszczętego postępowania będzie badane to, czy istotnie szantażowano b. wicepremier Zytę Gilowską.

Zastrzegając, że nie zapoznał się jeszcze z protokołem z przesłuchania Gilowskiej, Fedosiuk wyjaśnił, że będzie badana rola Rzecznika Interesu Publicznego, ale śledztwo zapewne będzie miało "większy zasięg". Na chwilę obecną nie mam jeszcze dostatecznej wiedzy, by mówić, w jakim kierunku to pójdzie -podkreślił Fedosiuk.

W środę wieczorem zakończyło się kilkugodzinne przesłuchanie Zyty Gilowskiej. Była wicepremier składała w Warszawie przed prokuratorem z Gdańska zeznania jako świadek w sprawie swego zawiadomienia o "szantażu lustracyjnym" ze strony Rzecznika Interesu Publicznego.

Około godziny 19.00 Gilowska w towarzystwie szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego, opuściła rządowy hotel przy ul. Parkowej w Warszawie, w którym była przesłuchiwana.

Zostałam ostrzeżona przez znaną posłankę Platformy Obywatelskiej w grudniu 2004 r. i maju 2005 r. Powoływała się na rozmowę z b. ważnym, kluczowym dla służb ówczesnych, generałem, żeby mnie uprzedzić, że montowana jest akcja przeciwko mnie, oparta na fałszywych papierach - powiedziała Gilowska jeszcze przed przesłuchaniem dodając, że "tropy tej akcji prowadzą do Poznania".

Była wicepremier oświadczyła, że dopiero teraz uświadamia sobie, iż była wielokrotnie ostrzegana, a także, że jej grożono. Lekceważyłam to; nie wiedziałam, że może to dotyczyć przeszłości - tłumaczyła.

Każda z kilku znanych posłanek PO, z którymi rozmawiała PAP - Hanna Gronkiewicz-Waltz, Katarzyna Śledzińska-Katarasińska, Iwona Radziszewska, Ewa Kopacz, Elżbieta Łukacijewska, Julia Pitera - zapewniła, że nie rozmawiała z Gilowską o akcji, jaka miała być przeciwko niej montowana przez służby specjalne.

Wśród dziennikarzy i polityków pojawiły się spekulacje, że może chodzić o posłankę PO poprzedniej kadencji - Martę Fogler.

Gilowska zapowiedziała, że nie stawi się na czwartkowym posiedzeniu Sądu Lustracyjnego, który rozpatrzy wniosek Rzecznika Interesu Publicznego o jej lustrację. Dała też do zrozumienia, że nie wystąpi do tego sądu o tzw. autolustrację, gdyby sąd odmówił wszczęcia jej procesu.

Asystent Zyty Gilowskiej Marek Hajbos, pytany przez PAP, wstrzymał się od komentarza w sprawie środowego przesłuchania. W tej sprawie należy pytać prokuratorów - powiedział jedynie.

Wyjaśnił, że nie ma informacji, czy była wicepremier rozmawiała z premierem Kazimierzem Marcinkiewiczem o ewentualnym powrocie do rządu. Nie rozmawiałem z prof. Gilowską o tym, czy pozostaje ona w kontakcie telefonicznym z premierem - wyjaśnił Hajbos. Jego zdaniem, z wypowiedziami w sprawie ewentualnego powrotu Gilowskiej do rządu należy wstrzymać się do zakończenia postępowania lustracyjnego. (aka)


http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... caid=11de6

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr cze 28, 2006 21:54
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Tu jest wywiad z Gilowską...

Najgorsze mi się wydaje w tym wszystkim, że nikt nic nie rozumie. najmniej prawdopodobny wydaje mi się niestety brak jakichkolwiek rozgrywek którejkolwiek ze stron. Choć nie da się tego wykluczyć. Na żadne podteksty nie ma dowodów - ani na te, co sugeruje PiS ani na rzucane przez ich przeciwników, które podawałam.

Nie znoszę takich sytuacji :?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz cze 29, 2006 8:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Cytuj:
Gilowska zapowiedziała, że nie stawi się na czwartkowym posiedzeniu Sądu Lustracyjnego, który rozpatrzy wniosek Rzecznika Interesu Publicznego o jej lustrację. Dała też do zrozumienia, że nie wystąpi do tego sądu o tzw. autolustrację, gdyby sąd odmówił wszczęcia jej procesu.


To ciekawe, bo jeszcze kilka dni temu zapowiadała, że wystąpi o autolustrację, gdyby sąd odmówił wszczęcia jej procesu.

jo_tka napisał(a):
Najgorsze mi się wydaje w tym wszystkim, że nikt nic nie rozumie. najmniej prawdopodobny wydaje mi się niestety brak jakichkolwiek rozgrywek którejkolwiek ze stron.


Też tak uważam. Taka rozgrywka to sprawa dużego kalibru i z pewnością musiały zaistnieć poważne powody dla jej przeprowadzenia. Wątpię, aby chodziło o odwrócenie uwagi od PZU, PGiNG czy innych spółek z udziłem Skarbu Państwa. Może dzisiejsza decyzja Sądu Lustracyjnego coś wyjaśni.


Cz cze 29, 2006 9:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
SweetChild napisał(a):
Cytuj:
Gilowska zapowiedziała, że nie stawi się na czwartkowym posiedzeniu Sądu Lustracyjnego, który rozpatrzy wniosek Rzecznika Interesu Publicznego o jej lustrację. Dała też do zrozumienia, że nie wystąpi do tego sądu o tzw. autolustrację, gdyby sąd odmówił wszczęcia jej procesu.
A procedury prawne nie przewidują wszczęcia jej procesu :P. Dla mnie brzmi to jak przyznanie się do winy :>

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Cz cze 29, 2006 9:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
filippiarz napisał(a):
SweetChild napisał(a):
Cytuj:
Gilowska zapowiedziała, że nie stawi się na czwartkowym posiedzeniu Sądu Lustracyjnego, który rozpatrzy wniosek Rzecznika Interesu Publicznego o jej lustrację. Dała też do zrozumienia, że nie wystąpi do tego sądu o tzw. autolustrację, gdyby sąd odmówił wszczęcia jej procesu.
A procedury prawne nie przewidują wszczęcia jej procesu :P.


Wygląda na to, że żyjemy w państwie prawa ;-)
Nie będzie lustracji

Czy to możliwe, aby premier czy minister finansów nie znali ustawy lustracyjnej? I czy nikt z ich partii lustratorów nie zna tych przepisów i nie mógł służyć radą premierowi?

Albo więc jest to kolejna kompromitacja PiSu (po sprawie Jaruzelskiego), albo trzeba się podeprzeć teorią spiskową dla wytłumaczenia tej sytuacji.


Cz cze 29, 2006 13:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
A jednak Gilowska wystąpi o autolustrację:

Cytuj:
Zyta Gilowska zapowiedziała, że będzie występowała o autolustrację. Najpierw jednak chce wyczerpać wszystkie możliwości, jakie wskazał Sąd Lustracyjny. Dla TVN24 Zyta Gilowska powiedziała, że jej powrót do rządu byłby niezrozumiały. Decyzji jednak jeszcze nie podjęła. (BS, TVN24)


Cz cze 29, 2006 15:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
SweetChild napisał(a):
Cytuj:
Gilowska zapowiedziała, że nie stawi się na czwartkowym posiedzeniu Sądu Lustracyjnego, który rozpatrzy wniosek Rzecznika Interesu Publicznego o jej lustrację. Dała też do zrozumienia, że nie wystąpi do tego sądu o tzw. autolustrację, gdyby sąd odmówił wszczęcia jej procesu.

I wystąpi - http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... caid=11df9 :)

filippiarz napisał(a):
SweetChild napisał(a):
Cytuj:
Gilowska zapowiedziała, że nie stawi się na czwartkowym posiedzeniu Sądu Lustracyjnego, który rozpatrzy wniosek Rzecznika Interesu Publicznego o jej lustrację. Dała też do zrozumienia, że nie wystąpi do tego sądu o tzw. autolustrację, gdyby sąd odmówił wszczęcia jej procesu.
A procedury prawne nie przewidują wszczęcia jej procesu :P. Dla mnie brzmi to jak przyznanie się do winy :>

Chyba jednak nie - powyżej podałem linka, gdzie napisali że o autolustrację wystąpi.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz cze 29, 2006 16:41
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
ToMu napisał(a):
SweetChild napisał(a):
Cytuj:
Gilowska zapowiedziała, że nie stawi się na czwartkowym posiedzeniu Sądu Lustracyjnego, który rozpatrzy wniosek Rzecznika Interesu Publicznego o jej lustrację. Dała też do zrozumienia, że nie wystąpi do tego sądu o tzw. autolustrację, gdyby sąd odmówił wszczęcia jej procesu.

I wystąpi - http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... caid=11df9 :)


Czyli dała do zrozumienia, że nie wystąpi, ale jednak wystąpi. Albo ktoś źle zrozumiał, co Gilowska chciała dać do zrozumienia.

ToMu napisał(a):
Chyba jednak nie - powyżej podałem linka, gdzie napisali że o autolustrację wystąpi.


Nie chwaląc się, ja podałem wcześniej ;-)


Cz cze 29, 2006 19:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Fragment uzasadnienia sądu:
Cytuj:
W ocenie sądu apelacyjnego wymaga przypomnienia, iż ustawa lustracyjna ma co do zasady, zastosowanie do osób, które kandydują do objęcia wskazanej w tejże ustawie funkcji publicznej, bądź pełniły ją w chwili wejścia ustawy w życie. Tylko te osoby urodzone przed dniem 11 maja 1972 roku, mają czy też miały, obowiązek złożenia oświadczenia w nocie swojej pracy lub służby w organach, lub współpracy z nimi w lata 1944-1990, co ma o tyle znaczenie, że istotą postępowania lustracyjnego jest badanie prawdziwości oświadczenia.
[...]
Dodatkowo w uwzględnieniu sytuacji osób, które pełniły funkcję publiczną przed wejściem w życie ustawy lustracyjnej i w zwykłym trybie nie mogłyby złożyć oświadczenia, a zostały publicznie pomówione o związki zazwyczaj agenturalne z organami bezpieczeństwa państwa, do ustawy wprowadzono przepis art. 8 przewidujący możliwość złożenia, przez wspomnianą osobę oświadczenia. Skutkiem tego jest wszczęcie przez sąd z urzędu postępowania lustracyjnego zgodnie z art. 18 ust. 3 ustawy. Przepis ten w końcowej części nadto stanowi, że sąd wszczyna postępowanie z urzędu, także w innych szczególnie uzasadnionych przypadkach.


Mam wrażenie, że ustawa w interpretacji sądu nie przewiduje dla Gilowskiej możliwości autolustracji. To ten drugi wyboldowany wariant. Autolustracja dotyczy osób, które normalnie nie musiałyby składać oświadczenia, ale ponieważ zostały publicznie pomówione, to je złożyły i dlatego jest ono sprawdzane.

Gilowska złożyła oświadczenie w 2001 r. Ma je złożyć po raz drugi? To nie jest opcja pt. "zweryfikujcie moje stare oświadczenie" tylko "składam oświadczenie, które sąd z urzędu musi zweryfikować".

Wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby zgodnie z prawem autolustracji Gilowskiej odmówiono (sic!).

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz cze 29, 2006 23:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
PS. Draństwo to nie jest dobre słowo. Trudno nazywać draństwem postępowanie zgodne z prawem. Natomiast byłoby nim bez wątpienia, gdyby ktoś to w ten sposób zaplanował i zrealizował...

Ciekawe, czy można urząd rzecznika interesu publicznego oskarżyć o publiczne zniesławienie? Przed normalnym sądem?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz cze 29, 2006 23:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
jo_tka napisał(a):
(sic!)

No właśnie - sic :!:
I dlatego ktoś powinien zatroszczyć się żeby do tej autolustracji doszło. Bo inaczej to jest parodia, a nie demokracja i prawo...

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt cze 30, 2006 8:42
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
jo_tka napisał(a):
Mam wrażenie, że ustawa w interpretacji sądu nie przewiduje dla Gilowskiej możliwości autolustracji.


Z podanego przez Ciebie fragmentu faktycznie tak wynika. Jednak jest duże prawdopodobieństwo, że istnieje inny fragment, który z kolei dotyczy przypadku Gilowskiej. Ja się na tym nie znam, więc polegam na ogranach administracji państwowej, które powinny prawo znać i się do niego stosować. A w linku, który wklejałem powyżej, mamy:

Cytuj:
Jerzy Rodzik, uzasadniając swój wniosek powiedział, że była minister finansów - w myśl ustawy lustracyjnej - nie jest już osobą publiczną. Jerzy Rodzik chce jednak by sąd rozpatrzył, czy są szczególne okoliczności, by wszcząć proces. Przypomniał też, że Zycie Gilowskiej przysługuje prawo do wniosku o autolustrację.


Pt cze 30, 2006 9:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
SweetChild napisał(a):
Przecież nie traci. Jak będzie proces lustracyjny, to pozna szczegóły i materiał dowodowy. W razie wycofania wniosku ze strony RIP może wystąpić o autolustrację,
Zaproponowane przez PiS standardy określają jedynie, że osoba, której dotyczą zarzuty ze strony RIP podaje się do dymisji. Jest to pewne dobrowolne zobowiązanie się do czegoś więcej, niż wymaga konstytucja. A jak się do czegoś zobowiązuje, to trzeba ponieść też tego konsekwencje.


Czyli może być najpierw zwolniona i stracić pozycję wicepremiera, i dopiero potem ubiegać się o wgląd do dokumentów. To ma być sprawiedliwość, że karę wymierza się, nie tylko przed decyzją sądu, ale nawet przed udostępnieniem materiałów dowodowych oskarżonej. :?

Cytuj:
Nie mój cyrk, nie moje małpy. Standardy zdefiniowała partia, która wygrała wybory i ma demokratyczny mandat do tworzenia rządu według tych standardów. Ja jedynie oczekuję, że będą się trzymać własnych reguł.


A ja oczekuję, że te ich własne reguły będą mądre i sprawiedliwe.

Cytuj:
Na razie ten szantaż to też tylko zarzut. Sprawa dopiero została zgłoszona do prokuratury.


Podobnie jak oskarżenie Gilowskiej przez RZIP-a, a kara została już wymierzona. :-(

_________________
www.onephoto.net


Pt cze 30, 2006 10:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Co do orzeczenia Sądu Lustracyjnego to zrobił to co mówi prawo, a to, że prawo lustracyjne mamy do bani to już wina ustawodawcy, a nie sądu. :?

_________________
www.onephoto.net


Pt cze 30, 2006 10:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 125 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL