Choćby dlatego że zostaniemy pozbawieni ważnego instrumentu na kreowanie polityki monetarnej. Ponadto jeślibyśmy byli w strefie EURO to musielibyśmy dotować bankrutów takich jak Grecja,Włochy





A właśnie widmo bankructwa oddaliło się od nich (czego nie można powiedzieć o Grecji)





Poczekajmy do końca ich rządów,czyli do 2014



Włochy czy Hiszpania są większe od Grecji i co

Same stadiony wybudowano za horrendalne pieniądze.Za te pieniądze możnaby wybudowac kilkadziesiąc tysięcy mieszkań komunalnych.A autostrady były chyba najdroższe na Świecie.
Ile przy nich firm poupadało. A miało byc tak pieknie

A jakie to ma znaczenie?

Hmm... Niech zgadnę. Chodzi o możliwość wykreowania inflacji i dewaluacji i przerzucenie w ten sposób kosztów nieudolnej polityki gospodarczej rządu na społeczeństwo? To jest właśnie to, co w PiS uważane jest za kwintesencję "suwerennosci". Możliwość obdzierania obywateli ze skóry bez żadnych ograniczeń.





Widmo bankructwa oddala się wraz ze wzrostem zadłużenia Co kolejne koncepcje ekonomiczne genetycznego patriotyzmu, tym bardziej oryginalne




Wówczas będziecie się czepiać jakiegoś innego współczynnika.



A co, organizowały ostatnio jakies igrzyska olimpijskie, czy choćby Euro?



Mieszkań komunalnych dla meneli? To już lepiej było je wydac na stadiony



Prosze przytoczyć po ile są budowane autostrady w Polsce i na świecie (oczywiscie w porównywalnych warunkach klimatycznych i terenowych)



Skoro złożyły oferty poniżej kosztów, to logiczne jest, ze musiały upaść



Że poniosła połowę tych kosztów, które by poniosła, gdyby organizowała całość.

Chodzi o to że kurs złotego ma wpływ na import i eksport. Jak złoty jest słabszy ( w przypadku kryzysu) to import słabnie na rzecz popytu krajowego.
Jeśli mielibyśmy Euro to właśnie na społeczeństwo byłby przerzucony koszt finansowania bankrutów takich jak Grecja.
Lepiej żeby Grecja opuściła strefe euro,wtedy stanie na nogi

A jak pan Orban miał tak zredukowac dług po 2 kadencjach postkomunistów? Cudotwórcą nie jest




Takiego jak olbrzymie zadłużenie i wielkie bezrobocie. Tego to masz racje- będziemy się czepiać


Nie dla meneli ale dla normalnych rodzin,które nie sa na tyle zamożne aby stać je było na własne mieszkanie



Prosze bardzo
http://witamy-w-polsce.pl/2250/Polskie+ ... ady+najdro

Dodam że u nas nie trzeba było drążyć tuneli jak w Szwajcarii czy Austrii. U nas autostrady budowano na terenach nizinnych


Podziękuj rządowi że tak wybierał oferenta kierując się najniższą ceną a nie doświadczeniem czy kompetencją wykonawcy.
Ciekawe kto teraz zapłaci tym podwykonawcą. Może Pilaster

Ale oprócz nietypowego zachowania, żadnych, innych wskazówek sugerujących włamanie na konto administracja Salonu24, widocznie nie posiada.

Wymowne jest też, że najbliżsi współpracownicy FYM-a dosyć niechętnie i wymijająco odnoszą się do całego zamieszania, a przecież ewentualne zniknięcie FYM-a lub jedynie przejęcie jego konta byłoby dla nich koronnym dowodem na prawdziwość tez o maskirowce. Nic tak dobrze nie robi dla sprawy jak pojawienie się męczennika. Powinni więc podnieść larum gdzie się da: zniknął autor odkrywający prawdę o Smoleńsku, przejęto jego konto! Chyba, że wiedzą, że FYM wcale nie zniknął i dalej pisze, tyle, że rzeczy trudne dla nich do zaakceptowania.

Bo nie jest. Link dotyczył oczywiście pierwszej części mojej wypowiedzi czyli osób, które znały tożsamość FYM-a, przed jego niespodziewanym comming outem.

Kto wie, może będzie jeszcze parę ciekawych zwrotów akcji.

No tak to wszystko wyjaśnia. Orban cudotwórcą nie jest, zatem węgierski dług nadal będzie przyrastał lawinowo. Zamienił stryjek siekierkę na kijek.




Spadnie zadłużenie, to znajdzie się co innego. A "bezrobocie" to jest w ogóle zjawisko całkowicie sztuczne.



I podatnicy mają psi obowiązke im dać

Zaprawdę powiadam wam, gdybym miał do wyboru wyrzucić moje podatki na stadion, albo na slumsy dla menelstwa, to sto razy bardziej wolałbym stadion.



Prosze przytoczyć po ile są budowane autostrady w Polsce i na świecie (oczywiscie w porównywalnych warunkach klimatycznych i terenowych)

Zestawienie. Nie czyjeś opinie




Takie było prawoo zamówieniach publicznych. Zresztą w końcu nie jest źle. DSS splajtowało, ale autostrada powstała o czasie



A co mnie to obchodzi. Mieli umowy z GW. Widziały gały co brały. Niech idą do sądu.

"Witamy w Polsce"..... i barometry prawdomównosci - Ziemkiewicz, Wipler, Michałkiewicz ......przecież ci panowie, aby dopiec nielubianej opcji politycznej napiszą każdą horrrrendalną bzdurę.

Konto zamknięto w celu wyjaśnienia sprawy. Zapewne po prostu niewiele więcej w tym momencie wiedzieli.



Nie bardzo rozumiem. Raban się z tego zrobił dość potężny. W obiegu są wszystkie możliwe hipotezy (poczynają od szaleństwa lub choroby, przez tezy, że FYM od początku był "agentem" wroga, aż po sugestie, że FYM-em był.. gen. Petelicki). Milczenie najbliższych współpracowników natomiast dość łatwo zrozumieć - pewnie się po prostu boją, bo nie wiedzą, co się naprawdę stało. A teoretycznie mogło się stać nawet najgorsze. Ja też bym w takiej chwili nie myślał o "sprawie", w każdym razie nie od razu. Poza tym to środowisko ma dojmujące (i słuszne) poczucie, że i tak nikt ich nie posłucha. Mogliby wszyscy naraz zniknąć bez śladu - i pies z kulawą nogą by się tym nie zainteresował. A nawet jeśli, to wszyscy od razu łyknęliby każdą oficjalną wersję wydarzeń, z Alzhaimerem i zbiorowym samobójstwem na czele - tak, jak łykają wszystko, ale to wszystko inne, bez popitki. Część z nich na pewno zdaje sobie sprawę, że jedynym efektem ewentualnego szerszego "larum" będzie jeszcze bardziej intensywna ucieczka "opinii publicznej" do PO, po obronę przed tymi wariatami, którzy wszędzie widzą spiski. W pewnym sensie są w sytuacji bez wyjścia.



Więc którzy to są, którzy znali tożsamość FYM-a przed coming outem, a jednocześnie byli jego "pomagierami od maskirowki"? Nie udało mi się żadnej tego rodzaju wypowiedzi znaleźć (chyba, że chodzi ci tylko o to, że milczą - o tym wyżej).



Z tego, co się doczytałem, kontaktował się z FYM-em właściciel Salonu Igor Janke. Niestety, nie chce on powiedzieć nic poza: "zostawcie już tego człowieka i jego rodzinę w spokoju". Następnie blog FYM-a został usunięty z Salonu. Tak więc nadal nie wiadomo, o co chodzi, a przede wszystkim dlaczego właściwie - skoro sprawa już się "wyjaśniła" - bloga nie przywrócono. Wychwalanie przez neoFYM-a Tuska i Kopacz nie może być tutaj powodem, skoro na Salonie bez problemu publikują takie persony, jak Kurkiewicz czy Sadurski.

Taa,a jakby pisali Michnik, Lis, Paradowska to wszystko w porządku by było...

Daaaleko im do fanatyzmu prezentowanego przez panów z portalu "witamy w Polsce".

Skąd masz te dane? Chyba z kapelusza



Akurat spadnie,bo uwierze. Wierz nadal min Rostowskiemu- daleko zajdziesz;)
Bezrobocie jest sztuczne- masz racje. Gdyby były niższe podatki,prostsze przepisy,nie było tyle biurokracji to bezrobocie by było ale tylko naturalne


Tak samo jak mają psi obowiązek utrzymywania pasożytów w ministerstwach i tysiące urzędasów


Jeszcze zapłacimy z podatków ... za ich rozbiórke



Podałem. Czytać chyba umiesz



A kto te zasady ustalał ? Chyba nie krasnoludki tylko rząd. Szło tak do czasu. Nosił wilk razy kilka,ponieśli i wilka





GDDKiA to instytucja państwowa ,podległa rządowi. Oni zawalili

No nie wiem. Gdyby okazało się, że FYM naprawdę zaginął w tajemniczych okolicznościach, sam bym się zastanowiał, dlaczego ktoś zadał sobie tyle trudu, aby uciszyć tego nieszkodliwego jak się wydaje paranoika. Tym bardziej, że wśród zwolenników teorii zamachu (szczególnie po tryumfalnym tournee prof. Biniendy) maskirowka była raczej w odwrocie. Nawet główne media „drugiego obiegu” nie brały jej na poważnie.

Niczego takiego nie twierdziłem. Napisałem: nie słyszałem natomiast, żeby ktoś mający osobisty kontakt z FYM-em zaprzeczył, nawet spośród jego najbliższych pomagierów od maskirowki

Z tego co pamiętam z jakiś komentarzy to tożsamość FYM-a potwierdził niejaki A-TEM, którego kojarzę, z częstego udzielania się na blogu FYM-a, ale szczerze powiedziawszy nie orientuję się, czy był on jakąś znaczącą szychą w całym towarzystwie i był dopuszczony do kręgu wtajemniczonych.

To by mogło świadczyć o tym, że Janke podejrzewa lub dowiedział się, że FYM boryka się aktualnie z problemami natury psychicznej i z szacunku dla osoby nie chce, aby na jego portalu dochodziło do dalszych gorszących widowisk z udziałem chorego człowieka.

Ale powodem mogłoby być np. nazywanie otwarcie Macieriewcza agentem GRU i pisanie o nim per „Maciora”.

Które?

Dług - CIA WF
PKB - Conference board
liberalizm - Heritage



No cóż. Albo spadnie, albo nie spadnie. Przekonamy się już niedługo. Natomiast jeżeli spadnie, to znajdziecie sobie coś innego, taki Szewczak prorokował totalną katastrofę już w na marzec 2009 roku, i jakoś nigdy nie przyznał, że się pomylił.




Ciekawe, że kiedy rządził PiS pasożyci w ministerstwach i tysiace urzędasów mykitysowi nie przeszkadzali




Czy PiS by nie budowało stadionów z podatków? To jak?

Zresztą lepiej stadiony, niz slumsy dla meneli, jakby chciał mykitos





Oczywiscie nic takiego mykitos nie podał

tutaj jest takie zestawienie Autostrady w Europie środkowej kosztują od 5,89 mln euro/km (Dania - płaski kraj i łagodny klimat) do 12,87 mln euro/km (Austria)

A Polska - to już sam mykitos podał 7,8 mln dolarów, czyli 6,24 mln euro

Drożej niż w Danii, ale taniej niż w Chorwacji, Słowenii, Czechach, Niemczech, Słowacji, Wegrzech, etc

Wbrew pisowskiej propagandzie, mamy jedne z najtańszych autostrad w Europie




Czy przypadkiem nie rząd poprzedni?




GDDKIA się ze swoich zobowiazań wywiązała. Nie jest jej zadaniem rozważać, czy i jakie umowy wykonawca podpisuje z podwykonawcami.

Niekoniecznie musiałoby to być szczególnie trudne. Nie trzeba przecież od razu eliminować - można też np. "przekonać". Pamiętajmy, że mówimy o człowieku, który w swojej świadomości walczy z ogromnym "Imperium Zła", które w Polsce jest (zwłaszcza po katastrofie) wszechmocne. Być może takim wystarczy jeden telefon - który osoby nie wierzące w spiski tylko by wyśmiały.



Mogłoby, ale nie musi. Może Janke dowiedział się właśnie tego, że FYM został zastraszony i albo zmuszony do pisania bzdur, albo do oddania loginów i haseł? To by, moim zdaniem, lepiej tłumaczyło zamknięcie bloga. Ewentualne problemy psychiczne FYM-a to w końcu jego prywatna sprawa. Skoro Janke dopuszcza na Salonie teorie, że np. Jadwiga Kaczyńska od marca 2010r. nie żyje, a w filmie "Mgła" zastępuje ją podstawiony sobowtór (!), to nie widzę powodów, dla których miałby odmówić FYM-owi (jeśli to on) prawa do dalszego pisania, skoro nie łamie prawa ani regulaminu.



I co, twierdzisz, że to jakaś niespotykana na Salonie rzecz, nazwanie kogoś "agentem"? Nawiasem mówiąc, FYM nie stronił wcześniej od ostrych opinii, ale nie przypominam sobie, by stosował kpiarskie przekręcenia nazwisk ("Maciorewicz"). To też nie w jego stylu.

Dalej zastanawiam się dlaczego akurat teraz ktoś miały eliminować lub zastraszać FYM-a? Ta jego książka już się ukazała, nowe sensacyjne odkrycia raczej się nie zapowiadały. Zwolennicy zamachu w większości od dawna już pasjonowali się symulacjami Biniendy. Jeżeli ktoś chce ukryć zamach to w jego interesie jest, aby środowisko to nadal było podzielone. Nie ma co ukrywać, że największym beneficjentem wyeliminowania teorii FYM-a byłby Macierewicz i jego zespół. Sprawowałby wtedy całkowity rząd dusz wśród zwolennków zamachu i nikt nie bruździłby mu na zapleczu. W końcu obie teorie są nie do pogodzenia. Dla dobra sprawy jedna musi więc zniknąć…

Gdyby się tego dowiedział to powinien w pierwszym rzędzie powiadomić prokuraturę, poza tym dla niego jako dziennikarza były to sensacyjny materiał na publikację: Znany bloger polityczny zastraszany przez służby specjalne/obcy wywiad/nieznanych sprawców.

Na miejscu Janke nie miałbyś dylematu moralnego czy pozowlić publikować człowiekowi, o którym wiesz, że cierpi na zaburzenia psychiczne?

Może nazwisk nie przekręcał, ale miał dość cięty język np. kontrolerów lotu ze Smoleńska nazywał szympansami. Czy więc jest to aż tak daleka zmiana stylu?