O antyrosyjskości PiSu D. Olbrychski
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... dziej.html

Alus jak ty wstydu nie masz...



To powiedział tenisista, tak mysli praktycznie każdy. To wina takich jak ty..." wyborców", ktorzy jak ci jeszcze kształceni piszą ciągle brednie, zmuszając siebie do relatywizacji poglądów. Przeczytaj sobie w archiwum tego forum jakie farmazony wypisywałaś przez lata i co się sprawdziło.
Jesteśmy 7 lat co ajmniej do tyłu, dziś Tusk jest zmuszony mówić "Kaczyńskim" a ty dalej tak jakby deszcz padał...

Jak by to podsumował Admin forum mojego roku na studiach: p...lenie uciśnionego. Radwańska jakoś się nie tłumaczy w ten sposób, jak jej nie wyjdzie coś na korcie. No ale może faktycznie, jak Janowicz pogrozi, że pojedzie reprezentować Monako czy inne Emiraty, to ktoś jakąś kasę wyłoży i ktoś za nią coś zorganizuje. Czego jemu i ewentualnym następcom życzę...

I nie jesteśmy siedem lat do tyłu. Jako państwo i naród mamy w plecy pół wieku komuny, sto lat z hakiem zaborów i tysiąc lat, nazwijmy to, nieistnienia w orbicie cywilizacji łacińskiej. Tak że sam rozumiesz: pretensje do Pana Boga...

Mam tylko i to bardzo ograniczony wpływ na kilkanaście lat, tu i teraz, wiec rozumiesz sam, że mogę mieć pretensję o te 7 lat, bo to wiele z mojego życia. Pana Boga w błędy Alus raczej bym nie mieszał...

Takie wypowiedzi pojawiają się oraz częściej z ust wielu ludzi. Poczucie tożsamości narodowej, a raczej dziadostwa narodowego się rozszerza.

Ale rozumiesz, lepszej władzy w Polsce do wybrania po prostu nie było. I PiS w razie dojścia do władzy też nic Janowiczowi nie zafunduje, tylko pogoni go na szkolenie rezerwistów. Bo najważniejsze jest przecież to, żeby Janowicz miał szansę zginąć, względnie zostać kaleką, za Ojczyznę.

A poczucie dziadostwa narodowego jest mi... powiem tak. Od czasu do czasu, kiedy nachodzą mnie napady grafomanii, pisze ci ja sobie książkę. Pochwaliłem się tym jednemu współgraczowi we FreeCiv, z obywatelstwa Brytyjczykowi, a z imienia Skandynawowi. Z miejsca zaczął doradzać, co zrobić, żeby książkę ulepszyć. Mówię mu, że i tak jej nie przeczyta, bo piszę po polsku, a angielski znam słabo. Z miejsca dostaję między oczy propozycją udania się po dofinansowanie do lokalnej ekspozytury UE, żebym miał na tłumacza. To jest właśnie różnica w świadomości, która określa byt: postawiony przed problemem Zapadnik pomyśli o tym, co się da zrobić, postawiony przed problemem Polak, że się nie da. I to pomimo faktu, który (wreszcie!) zauważyła Róża Thun: że Unia to nie są Oni, że Unia to jesteśmy my.

To jest taka opcja bez alternatywy...rozumiem. Tak jak dziecko, gdy chce na siłę się usamodzielnić. Rodzice chcą pomóc, pracę załatwić, pieniądze na dobry na start...nie, bo sam, bo chcę sie odciąc od "pępka" więc alternatywy nie ma, trzeba samemu dostać w "dupę" by zmądrzeć i tak przez pokolenia...
Choć kto mądrzejszy...

Lepsza władza, już była czy będzie?




Wszystko się da! Tylko trzeba tyłka nadstawić!

I dalej "program PIS":


Pozazdrościć tupetu. Wszak za to załamanie demograficzne odpowiada właśnie PIS. Jeszcze w 2005 polski TFP wynosił 1,36, podczas gdy w następnym, 2006 roku już tylko 1,25. Po wyzwoleniu Polski od PIS znów zaczął stopniowo rosnąć osiągając 1,31 obecnie Taki właśnie był skutek rządów PIS. Wybierzecie ich jeszcze raz, to znów TFI spadnie o 9% w ciągu roku.




I znów. Owe 2 miliony wyjechały właśnie w latach 2005-2007 w czasie pisowskiej okupacji. Po wyzwoleniu zaczęli powolutku wracać, ale trend znów się załamie, jeżeli PIS powtórnie zacznie swoją okupację.

Osobiscie znam osobe, ktora ma zamiar wyjechac dzien po dojsciu do rzadow PiSu. I nie jest jedyna w tym zamiarze.

Jako "wyksztalciuch" nie ma zamiaru dawac soba pomiatac.

Jak ty dobrze życie znasz. Z autopsji [...] ?

Z przykładu zachowania z-cy ministra MSW w rządzie J. Kaczyńskiego, prowadzącego samochód po pijaku i strzelającego do innych kierowców.....ot taka swojska służba

Przecież to typowe dla tamtego "narodowopatriotycznego" rządu. Jeden minister został skazany za gwałt, inny przyłapany na handlu prochami w ministerstwie, trzeci publicznie zapewniał, że elektryczność (a może grawitacja? - nie pamiętam) nie istnieje, etc, etc..

Ja tak normalnie nawet nie czytam tego działu, żeby sobie cisnienia nadmiernie nie podnosić i w myśl zasady praktykowania apatei, ale nie moge sie powstrzymać, żeby nie pośmiac się z tego, co @pilaster (skądinad piszący interesujące posty, kiedy tylko nie dopadnie go antypisowska gorączka) napisał

pilaster sugeruje, że od chwili przejęcia rządów przez Kaczyńskiego ludzie (mężczyźni i kobiety razem) ze strachu przestali chodzić do łożka.

Czy pilaster zdaje sobie sprawę, że traci na wiarygodności i na szacunku?

Pilaster zapomina kiedy to Anglia (przyjmująca najwięcej Polaków) otworzyła rynek pracy dla naszych rodaków. W 2004 roku. To chyba nic dziwnego, że od tego czasu Polacy zaczeli tam masowo wyjeżdzać do pracy?

Czy pilaster zdaje sobie sprawę, że traci na wiarygodności i na szacunku?

I tyle z mojej strony. Pozostaję nadal bez dyskusji w tym dziale. No, ale zajrzę od czasu do czasu, żeby się pośmiać z tego wzajemnego zacietrzewienia.

I znów "program PIS", tym razem proponuje likwidację "bogatych i wpływowych" jako zjawiska biologicznego:



I znów jak na dłoni widać, że celem PIS jest sprowadzenie Polski do poziomu Zimbabwe. Zachęcając do rozmnażania się menelów i jednocześnie karząc za posiadanie dzieci "rodziny o wysokich dochodach" nie można osiągnąć innego rezultatu.

Tylko menel bowiem zdecyduje się na posiadanie dodatkowego dziecka za 500 zł zasiłku.

Rodzice zaś świadomi i odpowiedzialni, czyli znienawidzone przez PIS "rodziny o wysokich dochodach" kierują się zupełnie innymi kryteriami, m in swoimi możliwościami utrzymania swoich dzieci w przyszłości. Te możliwości chce PIS, zmuszając ich do płacenia alimentów na dzieci meneli, znacznie im ograniczyć. Czyli plan PIS jest jasny. Wzrost dzietności wśród menelstwa, spadek wśród rodzin zdolnych, pracowitych i oszczędnych.

Warto zwrócić uwagę, że o funkcjonujących obecnie ulgach podatkowych na dziecko, ulgach dających zupełnie przeciwny rezultat (wzrost dzietności wśród elit, spadek wśród menelstwa), w ogóle nie ma mowy.

PIS bowiem troszczy się wyłącznie o "polskie rodziny" a wszak "bogaci i wpływowi" Polakami nie są, a ich "rodziny o wysokich dochodach" można wyłącznie obciążyć haraczami na utrzymywanie dzieci elektoratu PIS.

Pilaster przedstawia tylko te dane, o których PIS nie chce mówić. A wnioski każdy może wyciągnąć sobie sam. Drastyczne załamanie polskiego współczynnika TFI za PIS jest faktem, który PIS przemilcza. Bo jest to dowód na to, jak bardzo Polacy rządów PIS się boją i nie chcą skazywać swoich dzieci na życie w takich warunkach.



Acha. Czyżby wiec nie była to żadna wina PO?

@medieval_man, nie sadze, zeby pilaster sie osmieszal podajac dane statystyczne. Przeciez wiesz, ze zeby dziecko sie urodzilo potrzeba kilku miesiecy od momentu poczecia.

PiS statystyki tez ceni, jako baze dla swojej propagandy. Tyle, ze traktuje to ... dosyc specyficznie.
Pamietasz?
Prawie 200 km autostrad w 2006, to nasza zasługa
Tylko 6 km autostrad w 2007, to wina SLD