PiS nie przekopie Mierzei Wiślanej ani nie zbuduje elektrowni atomowej nie dlatego, ponieważ boi się Rosji.
Stosunek PiSu do Rosji jest taki jak stosunek ratlerka do konia - jest to ujadanie, z którego nic nie wynika.
Raczej dlatego, ponieważ ta formacja nie jest wewnętrznie zdolna do realizacji żadnych przełomowych inicjatyw.
Jeżeli ktoś pamięta jeszcze okres rządów PiS, to przecież był to czas niesamowitego paraliżu inwestycyjnego. Każda inwestycja musiała być tak długo prześwietlana, a inwestor tak długo lustrowany, aż pierwsze traciło sens, a drugie ochotę, aby pomysł w ogóle realizować.

Niezależnie od przyczyn efekt pozostanie ten sam. I dlatego PIS jest najlepszym sojusznikiem Kremla w Polsce, co zauważył nawet nie posądzany o miłość do PO Ziemkiewicz.

Co ty wygadujesz. PiS jest chory na rusofobie. Sam Johny99 zaprezentował to. Poczytaj sobie np "W sieci"
Oni to Rosje zwyczajnie traktują jak chłopca do bicia

Tylko w gębie. W sferze realnej polityki grają dokładnie tak, jak sobie Kreml zażyczy.

Zasada pilastra jest taka: PiS mówi różne rzeczy, raz dobre, raz złe. Kiedy PiS mówi złe rzeczy, to dlatego, że jest taki właśnie okropny. A kiedy PiS mówi dobre rzeczy, to dlatego, że chce wszystkich oszukać, bo tak naprawdę robi/zrobi odwrotnie, tzn. źle. Generalnie, nie może być tak, żeby PiS wiązało się z czymkolwiek pozytywnym. PiS to Samo Zło

Zasada pilastra jest taka, że nie ma najmniejszego znaczenia, co PIS (PO, SLD, RP, czy NP) mówi. Ważne jest to, co PIS (PO, SLD, RP, NP) robi.



Kiedy właśnie PIS ro robi. Nawet jeżeli zapowiada coś sensownego (przekop przez mierzeję wiślaną), to i tak robi wszystko, żeby to nie doszło do skutku

I np. co robi PiS, żeby to nie doszło do skutku? W sensie: więcej czy inaczej niż PO (bo PO rządzi, a, o ile wiem, przekopu nadal nie ma)?



Zasada pilastra jest taka, że PiS bez przerwy mówi co innego, niż robi/zamierza zrobić i na dodatek robi to z premedytacją. Przy czym pilaster nadal nie wyjaśnił, dlaczego PiS się tak dziwacznie zachowuje.

Przekopu nie i nie będzie.
Współfinansowanie projektu przekopu odrzuciła UE, w aktualnym kryzysie nikt nie wyłoży kasy na wątpliwy sukces.



Bo przecież nie trzeba tłumaczyć zasady po nas choćby i potop - liczy się jedynie zdobycie władzy, a nie wywiązywanie z obietnic.

Koniec PO zbliża się już wielkimi krokami,ale widzę że ta pozostała garstka jej zaciekłych obrońców dalej ma klapki na oczach. Zobaczymy jak długo i bliżej końca Platformy. Bo tylko władza jest jej ratunkiem, ale ona już się kończy i sypie. A wtedy trzon PO z Tuskiem na czele odpowie za Smoleńsk, wszystkie kłamstwa, podział Polaków, zdradę.... i będzie to odpowiedzialność karna. Nawet politycy z lewa i prawa dziś już taki scenariusz biorą pod uwage, bo raczej naiwnością dziś już jest myślenie, że PO po bliskiej utracie władzy będzie normalnie funkcjonowała jak inne partie oddające władze, a jej liderzy z Tuskiem na czele będą dalej funkcjonować w polityce jakby nic się nie stało.

@quas, to jest oczywiscie jasne, ze gdyby PiS doszedl do wladzy, to bedziemy mieli co dzien w telewizji akcje, jak z zatrzymania sp pani Blidy
Putin w taki sam sposob usuwa niewygodnych.

Gdybys chcial sie dowiedziec, jak PiS juz teraz przygotowuje sobie grunt pod zwyciestwo, to zapraszam tu:

viewtopic.php?p=762505#p762505

I oczywiście "odzyskane" sądy nie będą się kierować jakimiś burżuazyjnymi przesądami, typu wymaganie dowodów, tylko ludowym poczuciem sprawiedliwości.

Poza tym do "trzonu" zaliczy się tych, którzy mają coś (np domy, czy samochody), co patrioci zechcą mieć.

A wszyscy patrioci będą mogli wreszcie bezkarnie rozgrabić niepolskie supermarkety i nie spłacać kredytów w niepolskich bankach. A także zgwałcić kobiety z "trzonu", tj takie ze wszystkimi zębami i obiema nogami umytymi.

Wyznawcy PiS jednak nie są jednomyślni co do przyszłości.
Jedni widzą już zwycięstwo PiS i więzienia zapełnione przeciwnikami, a Pospieszalski konstatuje PiS nie jest gotowe do przejęcia władzy.

Pospieszalski nie pospiesza? Świat się kończy...

No tak czyli polskiego piekiełka ciąg dalszy. Potem PiS padnie i jego politycy będą odpowiedać za to co nabroją itd. A dziura w jezdni czy w budżecie Kowalskiego? Kogo to obchodzi... Najważniejsze, żeby racja była po naszej stronie i żeby dokopać tym z drugiej strony. Ot tak to się ciągnie od czasów Liberum Veto ale jeszcze wcześniej...

Zabawne, że PO odpowie za ewidentne dzieło PiS i RM jakim jest dzielenie Polakówna: prawych patriotów katolików - Tu jest Polska - i na resztę, tj. lewaków, katolewicę, masonów, lemingów.