Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz.3
Autor |
Wiadomość |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Tusk odważył się powiedzieć cokolwiek po angielsku. Kaczyński powiedział jedynie "Dziękujemy panu Benhałerowi"
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Pt sie 22, 2008 18:56 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Notabene o ile mnie pamięć nie myli kiedyś ktoś tu na forum naśmiewał się z angielszczyzny któregoś z Kaczyńskich.
Kaczyńscy to najpierw muszą się nauczyć polszczyzny. To są dwa przykłady tzw. "salonowego" wychowania, których matula i tatuś nie nauczyli poprawnie się wypowiadać (chociaż takie to inteligenty). Nie rozumiem dlaczego Lech został prezydentem, skoro Jarosław tak nie bełkoce, nie siorba, nie ciamka. Chociaż można to zrozumieć! Lech chociaż nieudacznik to ma przynajmniej żonę, a Jaruś musi się kotem zadowalać. Głupio byłoby mieć za Pierwszą Damę ... kota
Nieudaczne te Bliźniaki, tylko współczuć mamie, że takich powiła 
|
Pt sie 22, 2008 20:52 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Ustalmy jedno. Człowiek kulturalny nie śmieje się takich rzeczy jak jąkanie czy seplenienie lub wygląd, czyli wad lub niesprawności na które nie ma się wpływu. Co innego ze snobizmem, popisywaniem się, czy graniem kogoś kim się nie jest.
Wróćmy więc do spraw poważnych:
Cytuj: Coraz mniej imigrantów z Europy Wsch. chętnych do pracy PAP, 2008-08-21
Liczba imigrantów z nowych krajów Unii Europejskiej, przyjeżdżających do pracy na Wyspy Brytyjskie, jest najniższa od czasu rozszerzenia UE - ogłosiły w czwartek brytyjskie służby graniczne Między kwietniem a lipcem 2008 roku do brytyjskiego programu rejestracji pracowników wpłynęło 40 tys. zgłoszeń od obywateli z 8 krajów wschodnioeuropejskich, które przystąpiły do Unii. Jest to najniższa liczba od czasu jej rozszerzenia w 2004 roku.
Liczba aplikacji z Bułgarii i Rumunii, które są w Unii od 2007 roku, również spadła do najniższego poziomu od czasu przyjęcia tych krajów.
Jak wiadomo, Polacy wśród zatrudnianych w Wlk. Brytanii dominują. Z tego doniesienia wynika, że i ich znacząco mniej starało się o pracę.
Myślę, że jedną z przyczyn jest nadzieja na poprawienie się sytuacji w Polsce.
Jedni z pewnością: wrócili, inni: wstrzymali się z wyjazdem czekając na zapowiedziany cud. PS. Objaśnienie do "zainwestuj" i "razem": "K...a mać, tyle mam układów teraz wypracowanych i to wszystko w łeb weźmie, bo nie problem byłby, gdybyśmy my wzięli władzę(...), zgram wam taką pakę ludzi, którą bym kierowała jak tra la la la,(...) i kręcimy lód." Beata Sawicka (PO)
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Pt sie 22, 2008 23:48 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
|
So sie 23, 2008 8:23 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Cytuj: Ustalmy jedno. Człowiek kulturalny nie śmieje się takich rzeczy jak jąkanie czy seplenienie lub wygląd, czyli wad lub niesprawności na które nie ma się wpływu. Co innego ze snobizmem, popisywaniem się, czy graniem kogoś kim się nie jest. W takim razie kim jest prezydent? Sam śmiał się z akcentu Tuska, kiedy rozmawiał z Rice...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
So sie 23, 2008 8:39 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Sareneth napisał(a): Cytuj: Ustalmy jedno. Człowiek kulturalny nie śmieje się takich rzeczy jak jąkanie czy seplenienie lub wygląd, czyli wad lub niesprawności na które nie ma się wpływu. Co innego ze snobizmem, popisywaniem się, czy graniem kogoś kim się nie jest. W takim razie kim jest prezydent? Sam śmiał się z akcentu Tuska, kiedy rozmawiał z Rice...
Myślę, że jest inaczej. Z punktu widzenia wyborców PO, prezydent jest człowiekiem zabawnym, źródłem licznych błędów w polityce międzynarodowej. Lecz z punktu widzenia prezydenta, on jest całkiem normalnym człowiekiem, o przyzwoitym poczuciu własnej wartości. Więc prezydenta inne powody mogły wprowadzić w dobry nastrój, niż ewentualne niedociągnięcia językowe Tuska.
Więc po pierwsze i głównie to, że użycia języka angielskiego w miejscu, gdzie dwie strony dbają o własne interesy, jest zbyt wielkim ukłonem wobec USA. Po drugie, zgodnie z przyjętym zwyczajem, pierwszy mówi prezydent.
Z punktu widzenia prezydenta Tuska zachował się wobec Rise jak uczniak, starający się zachować "ładnie". Mimo że etykieta kazała pierwszemu mówić prezydentowi, a duma mówić w języku polskim.
Z punktu widzenia Kaczyńskiego Tusk zachował się po prostu śmiesznie. Analogiczną sytuację mieliśmy podczas zaprzysiężania pierwszego rządu PiS, kiedy to oddający władzę prezydent Kaczyński drwiąc sobie z przysiąg członków PiS: "tak mi dopomóż Bóg", opuścił przed czasem żałosnego z jego punktu widzenia z kolei wydarzenie.
W tej sprawie warto zapomnieć o swym instynktowym przekonaniu o uniwersalizmie własnych przekonań politycznych. Wprost przeciwnie, druga strona postrzega własne poglądy jako słuszne i według nic ocenia rzeczywistość. W jej oczach my uchodzimy za śmiesznych i żałosnych.
|
So sie 23, 2008 9:22 |
|
 |
micked
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05 Posty: 818
|
Czarny Pielgrzym napisał(a): Z punktu widzenia wyborców PO, prezydent jest człowiekiem zabawnym, źródłem licznych błędów w polityce międzynarodowej. Dla tych, którzy myślą zgodnie z instrukcjami klubu parlamentarnego PO może tak, dla tych którzy po prostu myślą niekoniecznie. To ciekawe, że krytyka naszego prezydenta dotyczy zwykle nie treści jego polityki, ale formy, która w realnej polityce nie jest najważniejsza. Reagana wyśmiewano jako "aktora", też wytykano jego gafy, a był najbardziej skutecznym amerykańskim prezydentem XX wieku. Przy wszystkich zarzutach co do wspomnianej formy trzeba przyznać, że prezydent przynajmniej ma jakąś wizję polityki zagranicznej, niestety co do polityków rządzącej partii, można mieć wątpliwości. Pamiętam znamienną reakcję Tuska na polskie weto wobec umowy handlowej UE-Rosja, najpierw powiedział "Polska znowu pokazała swoją brzydką twarz", a potem nagle zmienił linię i weto poparł. Podobne wrażenie można było odnieść obserwując negocjacje w sprawie tarczy. Najpierw mieliśmy wynegocjowaną przez ekspertów umowę, potem jej demonstracyjne odrzucenie 4 lipca, po to żeby ją ponownie przyjąć z kosmetycznymi poprawkami. Trochę mi to przypomina walęsowskie "jestem za, a nawet przeciw" albo styl przyjęty w Unii Europejskiej. Mieliśmy niedawno prezydenta Sarkozy'ego który stwierdził, że "Rosja ma prawo bronić swoich obywateli", a potem poleciał do Tbilisi "ratować pokój" w momencie gdy znaczna część Gruzji była okupowana przez Rosjan. A z Rosjanami można grać tylko twardo (co udowodnił kiedyś właśnie wyśmiewany przez media Reagan) taka polityka przynosi efekty: Cytuj: Ławrow nie był w Polsce od blisko trzech lat. Dlaczego mimo zaostrzenia stosunków polsko-rosyjskich teraz decyduje się przyjechać? - Rosjanie najwyraźniej wyciągają wnioski z okresu zamrożenia stosunków, gdy u władzy było PiS. Wtedy okazało się, że Polska potrafi skutecznie zablokować współpracę między Unią i Rosją, wstrzymując choćby rozpoczęcie negocjacji nad nową umową strategiczną między Brukselą i Moskwą. Rosjanie zrozumieli, że bez kontaktów z Polską grozi im izolacja - mówi wysoki rangą polski dyplomata. Dziennik 20-08-2008
|
So sie 23, 2008 10:02 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
micked napisał(a): Cytuj: Ławrow nie był w Polsce od blisko trzech lat. Dlaczego mimo zaostrzenia stosunków polsko-rosyjskich teraz decyduje się przyjechać? - Rosjanie najwyraźniej wyciągają wnioski z okresu zamrożenia stosunków, gdy u władzy było PiS. Wtedy okazało się, że Polska potrafi skutecznie zablokować współpracę między Unią i Rosją, wstrzymując choćby rozpoczęcie negocjacji nad nową umową strategiczną między Brukselą i Moskwą. Rosjanie zrozumieli, że bez kontaktów z Polską grozi im izolacja - mówi wysoki rangą polski dyplomata. Dziennik 20-08-2008
Krótko mówiąc Kreml chce maksymalnie wykorzystać czas rządów Tuska i chłopaków z podwórka. Zdają sobie sprawę że chwiejność i niekompetencje tej ekipy jest niepowtarzalną szansą na korzystne dla Rosji rozstrzygnięcia - za rok, dwa, gdy lud polski dość będzie miał irlandzkich cudów i pogna to towarzystwo tam gdzie jego miejsce nowy rząd polski może już nie okazać się dostatecznie spolegliwy.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
N sie 24, 2008 1:10 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Edit:
... nowy rząd polski może już nie okazać się dostatecznie głupi i spolegliwy.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
N sie 24, 2008 1:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"i pogna to towarzystwotam gdzie jego miejsce"....pomarzyć dobra rzecz 
|
N sie 24, 2008 8:19 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Stanislaw Adam
Cytuj: Ustalmy jedno. Człowiek kulturalny nie śmieje się takich rzeczy jak jąkanie czy seplenienie lub wygląd, czyli wad lub niesprawności na które nie ma się wpływu.
Natomiast w kazdym poscie smieje sie z imienia.
Z umiarem smiac sie mozna ze wszystkiego no chyba, ze sie ma manie wyzszosci tak jak zydzi czy katolicy.
|
N sie 24, 2008 9:49 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Stanisław Adam napisał(a): Jak wiadomo, Polacy wśród zatrudnianych w Wlk. Brytanii dominują. Z tego doniesienia wynika, że i ich znacząco mniej starało się o pracę. Myślę, że jedną z przyczyn jest nadzieja na poprawienie się sytuacji w Polsce.
Jedną z przyczyn pewnie tak, chociaż raczej tych drugorzędnych. Głównymi są, w mojej oecnie, zmiejszenie dysproporcji w zarobkach (jednoczesny wzrost kursu złotego i spadek kursu funta oraz szybsza dynamika płac w Polsce niż na Wyspach), istotny spadek stopy bezrobocia u nas i wyraźne pogorszenie sytuacji gospodarczej w Irlandii i Wlk. Brytanii.
|
N sie 24, 2008 16:12 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
proponuję przenieść swoje rozważania na wczorajszą uroczystość upamiętniającą Sierpień 80. Proponuję porozmawiać i wypowiedzieć się na temat zachowania kato - fanatyków, Zwolenników Jedynego Słusznego Radia i innych bucząco - wyjących prawdziwych patriotów. Toczyły się dyskusje o tym, jaki elektorat Po jest zły i omamiony. A jedyną ceremonią na której zwolennicy PO wyli była parada z okazji święta wojska polskiego. kolejny CUD??
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Pn wrz 01, 2008 18:47 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Sareneth napisał(a): proponuję przenieść swoje rozważania na wczorajszą uroczystość ...
A ja proponuję przenieść na coś poważniejszego w skutkach: na zamysły PO objęcia licencjami i koncesjami innych grup zawodowych niż prawnicy, zamknięcia ich w średniowiecznych cechach i korporacjach, gdzie syn, córa lub pocioty dziedziczyłyby zawód i związane z nim profity. To groźniejsze dla przyszłości niż historyczne animozje.
Liberałowie pokazali wreszcie swoje prawdziwe oblicze: POtwora rządnego kasy, władzy i wszelkich przywilejów - dla swoich.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Pn wrz 01, 2008 23:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Klepiecie Stanisławie 
|
Wt wrz 02, 2008 9:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|