9 listopada PAD uda się z wizytą do Watykanu.Program tej wizyty jest już uzgodniony.

Powszechnie wiadome.....ale papamobilem zapewne nie będzie miał możliwości jechać.....

Brak merytorycznej treści zastępują złośliwostki.

Duda jednak nie może jechać. To ciekawe, po co zrobili ten cyrk.

Dziękuję. Myślę jednak, że to nie jest łatwe, aby określić, czy komuś wolno więcej. Niemożliwym dla moderatorów byłoby reagować tak, aby w odbiorze każdego użytkownika wyglądało to na równe traktowanie. Ludzie mają różną wrażliwość i coś, co dla jednego zasługuje w danej sytuacji na wyraźną reakcję, dla drugiego jeszcze nie przekroczy tej granicy. Albo przekroczy dopiero wtedy, gdy będzie się powtarzać. Tak może być szczególnie w przypadku wypowiedzi nie kierowanych do nikogo konkretnego, o nie bardzo obraźliwym charakterze (typu: niektórzy mają siano między uszami).

Do tego dochodzi fakt, że nie każdą reakcję widać, a tym bardziej nie widać, że moderator nie zareagował ale zauważył i zapamiętał. Podobnie, jak nie widać, że już nie widzi sensu rozmowy. Albo uważa, że użytkownik zasadniczo nie ma złych intencji. I można by pewnie znaleźć niejeden inny powód.

Dlatego sądzę, że w takich okolicznościach nie da się zrobić, aby każdy uznał reakcję, lub jej brak, za działanie słuszne i konsekwentne, choćby moderator autentycznie się starał. A jestem przekonany, że wszyscy obecni moderatorzy starają się dobrze wykonywać swoją pracę.

Może jechać.
Prawo o senacie wyraźnie wskazuje - pierwsze posiedzenie otwiera prezydent, a w sytuacji gdy z jakichś przyczyn nie może tego uczynić, pierwsze posiedzenie otwiera i zaprzysięga senatorów, senator senior.
Senator senior obecnej kadencji jest już wskazany.


A jak merytorycznie komentować ogłoszenie o naturalny zachowaniu, cechującym wszystkich polskich prezydentów jaką jest złożenie wizyty w Watykanie i audiencja u papieża?

100 dni kadencji upłynęło i społeczeństwo usiłuje egzekwować wypełnienie obietnic wyborczych - manifestacja frankowiczów przed pałacem prezydenckim.
http://wiadomosci.radiozet.pl/Wiadomosc ... m-00014118

Tusk zrobił to, i będzie to robił nadal, po to, żeby psuć stosunki rządu PiS z "Europą" i prowokować konflikty w kraju - licząc, że sytuacja zaogni się do tego stopnia, że dojdzie do przyspieszonych wyborów. To człowiek pozbawiony zahamowań i skrupułów.

A PAD by korona z glowy spadla? Chcial byc prezydentem? Jest prezydentem i niech wypelnia swoje obowiazki!
Przeciez akurat zadnego premiera W Polsce nie bedzie, to po co pani Kopacz ma prywatnie jechac? Przeciez nawt jej nie wolno prywatnie tam usiasc.
A PAD jak najbardziej moze a Senatu otwierac nie musi.

Wracamy do starej spiewki, ze PO jest wszystkiemu winne?

PiS przejal odpowiedzialnosc za Polske, to niech teraz ja reprezentuje i publicznie powie, ze kasa od Unii to jak najbardziej i ... na tym sie nasze poczucie solidarnosci z Unia konczy. I z uciekinierami wojennymi tez.
I tak przy najblizszej okazji (w ciagu co najwyzej tygodni) beda to musieli powiedziec publicznie, to po co przeciagac sprawe?

Poza tym jezeli pani Kopacz pojedzie na Malte i podejmie jakies decyzje, to winne bedzie PO, a PiS sie na to wypnie.
Jezeli nie podejmie, to "ucieka przed odpowiedzialnoscia". A pojechac, szczegolnie wedlug planu B PiSu nie moze, bo juz nie bedzie premierem.
Terminu ze wzgledu na polskie zawirowania proceduralne nikt przesuwal nie bedzie, bo nikt nie bedzie z powodu porachunkow osobistych w jakims kraju przesuwal terminy szczytow miedzynarodowych.

Spokojnie, jeszcze nie przejął. Jak słusznie zauważył Gliński u Olejnik, do czasu powołania nowego rządu PO rządzi nadal, a PiS jest w opozycji.



Otwarcie pierwszego posiedzenia Senatu jest o wiele ważniejsze niż jakiś tam "nieformalny szczyt", który kierownik Donek wymyślił sobie parę dni temu, żeby skomplikować sytuację w Polsce tuż po wyborach i dać prztyczka Dudzie.



Solidarność z Unią jest uzależniona od tego, czy powstanie Nord Stream 2. Jeżeli powstanie, oznaczać to będzie, że UE nie jest w najmniejszym nawet stopniu zainteresowana obroną polskich interesów, więc nie ma żadnych podstaw do odczuwania z nią "solidarności".

Tusk wymyslil go juz duzo wczesniej, a podal do informacji, kiedy to bylo mozliwe. To, ze PAD postanowil (ciekawe z jakich powodow?) otworzyc Sejm 12., wydaje mi sie byc kolejnym strzalem do PO. Powiem wiecej: sam tego nie wymyslil.

Dla ciebie i wielu innych Polakow, ci uciekinierzy w Europie to taka stonka.
Dla mnie, to taka sama stonka, jak Polacy "przesladowani politycznie", ktorzy zalewali Austrie, Niemcy i Wlochy glownie na poczatku lat osiemdziesiatych.

Bledem Europy bylo, ze nie odeslano ich od razu z powortem na wlasny koszt. Mieliby dzis precedens.

Ciekawe, że stało się "możliwe" akurat wtedy, kiedy było już wiadomo, że dwa dni później Duda ogłosi termin pierwszego posiedzenia Sejmu i Senatu, było wiadomo, że będzie to właśnie mniej więcej w okolicach 11 listopada, i było wiadomo, że oficjalna informacja z MSZ o tym "szczycie" nie zdąży wcześniej trafić do Pałacu. Co za niefortunny zbieg okoliczności.



Bzdura. To są ludzie, którym należy pomóc - przede wszystkim ich ucywilizować. Uważam też, że Polska powinna przyjąć wszystkich uchodźców, którzy dobrowolnie zechcą się w Polsce osiedlić. I to samo tyczy się każdego innego kraju.



Być może. Ilu wartościowych obywateli Polska wtedy straciła? A czemu ty nie wracasz? Przykro mi, ale ciężko mi się zdobyć na wyrozumiałość względem Polaków, którzy opuścili swoją ojczyznę i pracują na dobrobyt obcych krajów i narodów.

Ja nie wracam z powodow rodzinnych. Ot taki nieprawdopodobny zbieg okolicznosci.
A twojej wyrozumialosci nie potrzebuje.
Ja tez nie mam wyrozunialosci dla ludzi, ktorych krewni i znajomi zyja z laski i goscinnosci innyxh krajow, ktore wpuscily ich z litosci (nie mowie o ostatniej emigracji unijnej), a sami nikomu dobrowolnie drzwi nie otworza.

Mowisz, ze ty wpuscilbys wszystkich ktorzy by chcieli byc w Polsce dobrowolbie? Wierze ci jak PiS owi, ktory byl przeciw aborcji i in vitro kiedy byl w opozycji.

[list=][/list]
Jednak Polacy nie potrafią docenić wieszcza.....Tusk 3 listopada przewidział, że Duda 5 listopada wyznaczy termin I-go posiedzenia sejmu na 12 listopada, choć ma na to ustawowe 30 dni od daty wyborów, i stąd data RE na Malcie.

Johnny - na czym konkretnie polegałoby "ucywilizowanie" uchodźców?

Moze zeby pili jak Polacy i jezdzili samochodami jak Polacy?
No i na dziendobry potrafili po polsku rozmawiac.

Akurat duzo Syryjczykow ma dobre wyksztalcenie.

Dużo Syryjczyków uchodźców? Czy Syryjczyków pozostających u siebie na miejscu?
Więcej niż Polacy?